-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2018
2017-05-29
Nie słuchałam nigdy Patti Smith, znałam tylko jej pojedyncze piosenki. Książkę dostałam od kolegi, który powiedział mi, że to najpiękniejsza historia o związku jaką czytał. Nie obawiajcie się, że traficie na romansidło i miłosne flaki z olejem - też tego nie lubię. Książkę czyta się z zapartym tchem. Patti Smith otwiera przed nami artystyczny, barwny świat, gdzie miłość przeplata się z muzyką, poezją, zabawą, ale też samotnością, rozpaczą, biedą i chorobą. Zajmuje się tematem, który przewija się w książkach od wieków tzn. związku pomiędzy dwoma zagubionymi ludźmi, który choć bolesny i destrukcyjny potrafi związać na całe życie. Piękna, dojrzała, wzruszająca książka, bez sztuczności, lukru i infantylnych zagrywek pod publikę. Do bólu szczera i prawdziwa.
Nie słuchałam nigdy Patti Smith, znałam tylko jej pojedyncze piosenki. Książkę dostałam od kolegi, który powiedział mi, że to najpiękniejsza historia o związku jaką czytał. Nie obawiajcie się, że traficie na romansidło i miłosne flaki z olejem - też tego nie lubię. Książkę czyta się z zapartym tchem. Patti Smith otwiera przed nami artystyczny, barwny świat, gdzie miłość...
więcej mniej Pokaż mimo toAutorka, jak przystało na swoją specjalizację, napisała książkę którą czyta w kilka chwil. Bardzo przyjemnych i owocnych w wiedzę. Dużo ciekawych przykładów, teoria pomieszana z ćwiczeniami. Nie liczmy na to, że będziemy geniuszami pisania po jednorazowej lekturze, ale na pewno znajdziemy tu ciekawe wskazówki i propozycje, które urozmaicą nasze teksty. Polecam!
Autorka, jak przystało na swoją specjalizację, napisała książkę którą czyta w kilka chwil. Bardzo przyjemnych i owocnych w wiedzę. Dużo ciekawych przykładów, teoria pomieszana z ćwiczeniami. Nie liczmy na to, że będziemy geniuszami pisania po jednorazowej lekturze, ale na pewno znajdziemy tu ciekawe wskazówki i propozycje, które urozmaicą nasze teksty. Polecam!
Pokaż mimo toDobra książka dla początkujących. Zdecydowanie na plus jest wykorzystanie masy przykładów i proponowanie narzędzi, które bardzo ułatwiają życie. Napisana lekko i przyjemnie. Niestety nie rozwikła większości dylematów osób, które w social media są już zaawansowane, część wskazówek może już być nieaktualna.
Dobra książka dla początkujących. Zdecydowanie na plus jest wykorzystanie masy przykładów i proponowanie narzędzi, które bardzo ułatwiają życie. Napisana lekko i przyjemnie. Niestety nie rozwikła większości dylematów osób, które w social media są już zaawansowane, część wskazówek może już być nieaktualna.
Pokaż mimo toWitkowski bez ogródek wyśmiewa polskie wady, wytykając nasze najgorsze cechy (nie da się ukryć, że trafnie). Książka napisana sprawnie i błyskotliwe, językiem, który z literaturą wyższą zdecydowanie się nie kojarzy, co niektórych może odstraszać. Jest w tym jednak jakaś metoda i kryje się za tym jakaś prawda o nas, którą Witkowski w umiejętny, humorystyczny sposób wykłada jak na talerzu. Ciekawe doświadczenie.
Witkowski bez ogródek wyśmiewa polskie wady, wytykając nasze najgorsze cechy (nie da się ukryć, że trafnie). Książka napisana sprawnie i błyskotliwe, językiem, który z literaturą wyższą zdecydowanie się nie kojarzy, co niektórych może odstraszać. Jest w tym jednak jakaś metoda i kryje się za tym jakaś prawda o nas, którą Witkowski w umiejętny, humorystyczny sposób wykłada...
więcej mniej Pokaż mimo to2015
Przyznaje, że nigdy nie byłam fanką fantastyki. Mimo tego, ta książka położyła mnie na łopatki. :) To, co zrobił Len dosłownie nie mieści się w głowie. To książka nie tylko dla fanów fantastyki. To także książka dla tych, którzy interesują się chociażby psychologią. Lem w ciekawy sposób zbudował świat, w którym tajemniczy ocean odzwierciedla ludzkie stany, a na statku kosmicznym lęki i wspomnienia załogi przybierają ucieleśnioną, ludzką formę. Dziwna atmosfera obcej planety, kolejne zdarzenia na statku i wisząca w powietrzu "tajemnica" powoduje gęsią skórkę i naprawdę wciąga. :) Miałam momentami problem z przebrnięciem przez opisy techniczne/fizyczne - Lem jest wyjątkowo drobiazgowy w tym temacie, ale z drugiej strony nadawało to jeszcze większej autentyczności całej książce. SUPER!
Przyznaje, że nigdy nie byłam fanką fantastyki. Mimo tego, ta książka położyła mnie na łopatki. :) To, co zrobił Len dosłownie nie mieści się w głowie. To książka nie tylko dla fanów fantastyki. To także książka dla tych, którzy interesują się chociażby psychologią. Lem w ciekawy sposób zbudował świat, w którym tajemniczy ocean odzwierciedla ludzkie stany, a na statku...
więcej mniej Pokaż mimo to2009
Arcydzieło literatury, którego znać nie wypada. Jedna z moich ulubionych książek. Klimat, który zbudował Bułhakow jest nie do opisania. To trochę tak, jak próbować opisać klimat filmów Lyncha'a. Po prostu jest wyjątkowo. Historia przeplata się z teraźniejszością, rzeczywistość z fikcją, miłość z magią, a religia z polityką. No i kot Behemot. <3
Arcydzieło literatury, którego znać nie wypada. Jedna z moich ulubionych książek. Klimat, który zbudował Bułhakow jest nie do opisania. To trochę tak, jak próbować opisać klimat filmów Lyncha'a. Po prostu jest wyjątkowo. Historia przeplata się z teraźniejszością, rzeczywistość z fikcją, miłość z magią, a religia z polityką. No i kot Behemot. <3
Pokaż mimo to2013-03
Jedna z moich ulubionych książek. Ciepła, wzruszająca historia, która uzależnia z każdą stroną. Dehnel przywołuje dawne czasy, rozbudowuje historię kawałek po kawałku, bazuje na ciepłych emocjach, dobrych skojarzeniach i sentymentach. Jest w tym "przegadaniu" jakaś magia. :) Myślę, że w dzisiejszych, dość niepewnych czasach książki takie jak "Lala" dają naprawdę sporo otuchy. Polecam miłośnikom opowieści rodzinnych i sentymentalnym duszom. :)
Jedna z moich ulubionych książek. Ciepła, wzruszająca historia, która uzależnia z każdą stroną. Dehnel przywołuje dawne czasy, rozbudowuje historię kawałek po kawałku, bazuje na ciepłych emocjach, dobrych skojarzeniach i sentymentach. Jest w tym "przegadaniu" jakaś magia. :) Myślę, że w dzisiejszych, dość niepewnych czasach książki takie jak "Lala" dają naprawdę sporo...
więcej mniej Pokaż mimo to
"444" to niezwykle wciągająca powieść sensacyjna, która na pewno przypadnie do gustu fanom dzieł Dana Browna, jak "Kod Leonarda da Vinci" czy "Anioły i Demony", ale - trzeba to zaznaczyć - nie tylko im spodoba się nowa książka Macieja Siembiedy. Rzeczywiście, w powieści występują elementy znane z bestsellerowych książek amerykańskiego pisarza - niebezpieczne śledztwo, które ma na celu odkrycie tajemnicy istniejącej od wieków, przeplatanie się religii, sztuki i historii oraz postać głównego bohatera - inteligentny, analityczny i przystojny Kania przywołuje skojarzenia z Brownowskim Robertem Langdonem. Jednak to, co wyróżnia "444" to po pierwsze: bardzo dokładny research historyczny (oczywiście, jest tu też sporo fikcji literackiej, żeby ubarwić powieść, nie mniej, Siembieda przytacza sporo faktów i ciekawostek, które układają się w zgrabną całość - widać, że autor poświęcił sporo czasu na zbadanie historii), po drugie: oddanie "polskich smaczków" w powieści (widzimy to już na wstępie książki, chociażby w opisie funkcjonowania IPN lub trudnego życia dziennikarza Włodarczyka), co czyni opowieść bliską sercu. :) Książka jest napisana bardzo sprawnie, mimo ponad 500 stron i przeskoków pomiędzy różnymi okresami historycznymi, całość jest spójna i szybko angażuje czytelnika. Nie bez znaczenia jest doświadczenie autora, który przez wiele lat był dziennikarzem śledczym, połączenie lekkiego pióra z rozbudowaną wiedzą i rzetelnym researchem, pozwoliło zbudować naprawdę ciekawą powieść. Ujmujący jest także styl - S. pisze w takim sposób i tak buduje napięcie, że czytelnik nie prześpi nocy (tak, jak ja:)), żeby tylko poznać rozwiązanie zagadki, która kryje się za obrazem Matejki. :) Polecam i czekam na drugą część!
"444" to niezwykle wciągająca powieść sensacyjna, która na pewno przypadnie do gustu fanom dzieł Dana Browna, jak "Kod Leonarda da Vinci" czy "Anioły i Demony", ale - trzeba to zaznaczyć - nie tylko im spodoba się nowa książka Macieja Siembiedy. Rzeczywiście, w powieści występują elementy znane z bestsellerowych książek amerykańskiego pisarza - niebezpieczne śledztwo, które...
więcej Pokaż mimo to