-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2016-07
2015
2020-02
2017-06
2014-01
2004
2013
2011
2022-05-01
2015-06
2017-07
"Faraon", czyli "House of cards" starożytności.
Choć akcja powieści rozgrywa się ponad 3000 lat temu, podczas panowania ostatniej dynastii Nowego państwa, XX zwanej również "ramessydzką" (ostatnim władcą był Ramzes XI, dwaj faraonowie opisani w książce w ogóle nie istnieli), jej wymowa i niektóre wydarzenia spokojnie mogłyby wydarzyć się we współczesnym świecie: tym realnym i serialowym. Walka o władzę, o jak największe wpływy i bogactwo na zawsze pozostanie aktualna. Nie musimy sięgać po serial zza Oceanu, żeby odkryć wspaniałą polską książkę o tej samej tematyce, której akcja wciąga od pierwszej do ostatniej strony.
Przede wszystkim obserwujemy tu nierówną walkę młodego księcia, a potem faraona- Ramzesem XIII z potężnym stanem kapłańskim. Nie musimy kochać głównych bohaterów, samy ciąg wydarzeń sprawia, że "Faraona", czyta się z zaciekawieniem.
Ja polubiłam postać Ramzesa XIII. Może dlatego, że podczas czytania powieści, miałam niemal tyle samo lat co on. Starałam się go zrozumieć, z uwagą obserwowałam jego przemianę. Jednak, gdybym nim była, nie postępowałabym dokładnie w ten sam sposób. Owszem, arcykapłani byli chytrzy, chciwi, bezwzględni itd., ale Ramzes XIII zgubił się we własnych ambicjach. Nie doceniał wroga, był zapatrzony w siebie i nie potrafił dobrze ocenić sytuacji. Na początku miałam wrażenie jakby miał lekkie rozdwojenie jaźni, ale wraz z czasem poczułam względem niego sympatię. Choć i tak najbardziej podobała mi się postać Sary.
To moje drugie podejście do "Faraona". Pierwsze i nieudane miało miejsce, kiedy byłam jeszcze w gimnazjum, prawie 10 lat temu. Należę też do fascynatów historii, szczególnie starożytnej. Nawet chciałam zostać egiptologiem.
"Faraona" naprawdę gorąco polecam i wszystkich zachęcam do przeczytania tej fantastycznej powieści. Nie ważne czy ktoś kocha historię lub za nią nie przepada. Książka napisana jest prostym językiem, ma ciekawe wątki polityczne, romantyczne, a nawet fantasy. Co prawda występują tu niedociągnięcia historyczne, ale zapomnijmy o nich i dajmy się ponieść akcji!
"Faraon", czyli "House of cards" starożytności.
Choć akcja powieści rozgrywa się ponad 3000 lat temu, podczas panowania ostatniej dynastii Nowego państwa, XX zwanej również "ramessydzką" (ostatnim władcą był Ramzes XI, dwaj faraonowie opisani w książce w ogóle nie istnieli), jej wymowa i niektóre wydarzenia spokojnie mogłyby wydarzyć się we współczesnym świecie: tym...
2022-07-23
2013
2018-11
2016-08
2017-07
Mogę mówić o tej książce w samych superlatywach. Należy ona do tych książek, które gdybym mogła, przeczytałabym w jeden dzień. W "Marsjaninie" znajdziemy ekscytującą, trzymającą w napięciu, walkę człowieka zdanego tylko na siebie z Marsem, na którym nikt wcześniej nie mieszkał więcej niż miesiąc. To jest właśnie science-fiction. W tym przypadku o wiele bardziej science (nauka) niż fiction (fikcja). Każdy znajdzie tu coś dla siebie np. botanik, biolog, chemik, geograf, fizyk, mechanik, astronom... Polecam ją wszystkim! Wciąga od pierwszej strony aż do ostatniej. Wspaniała!
P.S. Film jest również świetny i tylko w paru momentach nie zgadza się z książką.
Mogę mówić o tej książce w samych superlatywach. Należy ona do tych książek, które gdybym mogła, przeczytałabym w jeden dzień. W "Marsjaninie" znajdziemy ekscytującą, trzymającą w napięciu, walkę człowieka zdanego tylko na siebie z Marsem, na którym nikt wcześniej nie mieszkał więcej niż miesiąc. To jest właśnie science-fiction. W tym przypadku o wiele bardziej science...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-06
Przezabawna i niezwykle "pocieszna" książka. Lekka i niezobowiązująca. Idealna na gorszy dzień.
Przez pewien zbieg okoliczności dochodzi do wypadku autobusu. W incydencie poszkodowane zostają dwie kobiety (kury domowe). Teraz nad dziećmi i domami pieczę będą sprawować ich mężowie. Będzie się działo!
Przezabawna i niezwykle "pocieszna" książka. Lekka i niezobowiązująca. Idealna na gorszy dzień.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzez pewien zbieg okoliczności dochodzi do wypadku autobusu. W incydencie poszkodowane zostają dwie kobiety (kury domowe). Teraz nad dziećmi i domami pieczę będą sprawować ich mężowie. Będzie się działo!