Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu "Parku morderców" byłam sceptycznie nastawiona do tego autora i nie miałam zamiaru sięgać po jakąkolwiek jego książkę.Kiedy jednak przeczytałam streszczenie powieści "Cela" i przy tym opinie ,które jej schlebiały,postanowiłam dać Winner'owi jeszcze jedną,ostatnią szansę.

Co byście zrobili gdybyście, mając 11 lat,znaleźli w komórce,obok swojego domu uwięzioną dziewczynkę ?
Właśnie takiego odkrycia dokonuje jedenastoletni Sammy.Kiedy wraca ,by w jakiś sposób pomóc dziewczynce,okazuje się,że już jej tam nie ma.Od tej pory chłopca dręczą ciągłe wizje i pytania,na które nie potrafi znaleźć odpowiedzi.Na dodatek ukrywa prawdę,bo nie wie komu z rodziny może zaufać.Podejrzanym wydaje się być jego ojciec,ale Sammy ma także starszego brata. . .

Świetna książka.Jedna z lepszych,jakie ostatnio udało mi się przeczytać.Ogromnym plusem jest to,że poznajemy wydarzenia z punktu widzenia przestraszonego dziecka,co jeszcze bardziej komplikuje sprawę i sprawia że czytelnikowi jest trudno odkryć prawdę.Przeczytałam tę książkę w ciągu jednego dnia,ani przez chwilę się nie wynudziłam.Świetny klimat,super zakończenie,dobry pomysł na fabułę i genialne wykonanie.Czekam na kolejną książkę autora,mam nadzieję,że będzie na podobnym poziomie jak ta,nie jak "Park. . ."
Polecam gorąco :)

Po przeczytaniu "Parku morderców" byłam sceptycznie nastawiona do tego autora i nie miałam zamiaru sięgać po jakąkolwiek jego książkę.Kiedy jednak przeczytałam streszczenie powieści "Cela" i przy tym opinie ,które jej schlebiały,postanowiłam dać Winner'owi jeszcze jedną,ostatnią szansę.

Co byście zrobili gdybyście, mając 11 lat,znaleźli w komórce,obok swojego domu...

"W przyszłości,gdy zabraknie tych,którzy z własnego doświadczenia mogliby opowiadać,jak było w Auschwitz,będą jeszcze istniały biblioteki i archiwa[. . .] "

Nie wiem co mogłabym napisać o tej książce,chyba tylko to ,że jest to historia kobiet poddanych okrutnym eksperymentom w Auschwitz.Autor opisuje to,czego doświadczały tam kobiety,wplata ich osobiste wypowiedzi, "przedstawia"czytelnikowi katów, a także dalsze dzieje ofiar.

"Istnieje bowiem milcząca większość,która nie przeżyła:kobiety z bloku 10.,których w tej książce nie wymieniono,gdyż nieznane są nawet ich nazwiska,[. . .]przed ewakuacją obozu zostały zagazowane albo zmarły z chorób i wycieńczenia."

Książkę polecam.Im wszystkim, jesteśmy winni to,by pamiętać.

"W przyszłości,gdy zabraknie tych,którzy z własnego doświadczenia mogliby opowiadać,jak było w Auschwitz,będą jeszcze istniały biblioteki i archiwa[. . .] "

Nie wiem co mogłabym napisać o tej książce,chyba tylko to ,że jest to historia kobiet poddanych okrutnym eksperymentom w Auschwitz.Autor opisuje to,czego doświadczały tam kobiety,wplata ich osobiste wypowiedzi,...

Książka należy do nieco "lżejszych" pozycji dotyczących życia w obozie koncentracyjnym.Autorka opisuje swoje dzieciństwo,to co przeżyła będąc ofiarą Mengele ,jak przetrwała,a także co działo się z nią i jej siostrą po wyzwoleniu obozu.Spokojnie mogą sięgnąć po nią osoby,które nie przepadają za drastycznymi opisami.
Po przeczytaniu tej pozycji zastanawiałam się nad jednym :czy byłabym w stanie wybaczyć oprawcy ?Na razie nie znalazłam na to pytanie odpowiedzi.
Polecam.

Książka należy do nieco "lżejszych" pozycji dotyczących życia w obozie koncentracyjnym.Autorka opisuje swoje dzieciństwo,to co przeżyła będąc ofiarą Mengele ,jak przetrwała,a także co działo się z nią i jej siostrą po wyzwoleniu obozu.Spokojnie mogą sięgnąć po nią osoby,które nie przepadają za drastycznymi opisami.
Po przeczytaniu tej pozycji zastanawiałam się nad jednym...

Jak do tej pory najlepsza czesc z przeczytanych przeze mnie. Super :)

Jak do tej pory najlepsza czesc z przeczytanych przeze mnie. Super :)

Troche przynudnawa przez wieksza czesc, pod koniec sie rozkreca, ale bez rewelacji.Polecam mimo to:)

Troche przynudnawa przez wieksza czesc, pod koniec sie rozkreca, ale bez rewelacji.Polecam mimo to:)

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem,więc trudno mi opiniować czy jest to jedna z jego gorszych czy lepszych książek.Nie przepadam ani za powieściami,ani za filmami o Dzikim Zachodzie.Nie mogłam jednak oprzeć się pokusie przeczytania tej książki i nie żałuję.Nie zamierzam tutaj jej streszczać,bo wystarczy przeczytać opis.
Przede wszystkim ogromnym atutem tej powieści jest przedstawienie Dzikiego Zachodu takim jakim naprawdę był,a był jednym wielkim bajzlem.Nie było miejsca na litość,dobro,okazywanie miłosierdzia,kimkolwiek byłeś kobietą,mężczyzną,dzieckiem,winnym,niewinnym dostawałeś kulkę w łeb.Rzeczywiście są to ciemne karty w historii Ameryki.
W powieści jest sporo opisów,z reguły nie lubię ich nadmiaru w książkach,ale w przypadku tego autora,aż miło się je czyta.Co do krwawych scen,jest ich trochę z tym że zachowana jest pewna równowaga,nie zdominowały one fabuły.Powiedziałabym,że nie jest to powieść dla zbyt wrażliwych czytelników albo po prostu trzeba mieć odpowiedni nastrój by się za nią zabrać.
Brutalna,zimna,pełna znieczulicy,prawdziwa do szpiku kości historia Dzikiego Zachodu.
Czytając "Krwawy południk"ma się wrażenie jakby przeżywało się wszystko na własnej skórze.Polecam.

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem,więc trudno mi opiniować czy jest to jedna z jego gorszych czy lepszych książek.Nie przepadam ani za powieściami,ani za filmami o Dzikim Zachodzie.Nie mogłam jednak oprzeć się pokusie przeczytania tej książki i nie żałuję.Nie zamierzam tutaj jej streszczać,bo wystarczy przeczytać opis.
Przede wszystkim ogromnym atutem tej powieści...

Dla mnie najlepsza czesc z tych o rodzenstwie Pevensie. Wprawdzie jest tu tylko Lucja i Edmund, ale sporo tu magii, podrozy i przygod. Sympatyczna czesc, polecam :)

Dla mnie najlepsza czesc z tych o rodzenstwie Pevensie. Wprawdzie jest tu tylko Lucja i Edmund, ale sporo tu magii, podrozy i przygod. Sympatyczna czesc, polecam :)

Rewelacja :) Thriller psychologiczny w tym troche obyczajowki, troche dramatu.Wyraziste i swietnie wykreowane postacie.Jesli o mnie chodzi:must read & must have.Zamierzam przeczytac kolejne czesci.Szczerze polecam :)

Rewelacja :) Thriller psychologiczny w tym troche obyczajowki, troche dramatu.Wyraziste i swietnie wykreowane postacie.Jesli o mnie chodzi:must read & must have.Zamierzam przeczytac kolejne czesci.Szczerze polecam :)

Podchodzę z pewnym dystansem do współczesnych powieści fantasy,może wynika to z faktu,że te na które trafiałam były. . .nijakie.
Trudno mi wystawiać ocenę takiego typu powieściom,bo jest to gatunek w którym wszystkie chwyty są dozwolone i nie bardzo jest się czego przyczepić.Dla mnie im więcej w baśni jest nietypowości i akcji,tym jest ona ciekawsza.

Skuta lodem miejscowość Skane.Losy jej mieszkańców zależne są od nastroju Bogini,ta natomiast daje im znaki za pomocą zorzy.I tak światło zielone-jest dobrze,światło niebieskie- idzie zamieć,a czerwone-idzie katastrofa.I tak któregoś dnia na niebie pojawia się czerwona zorza.Mieszkańcy wiedzą już ,że to zły omen i najprawdopodobniej pojawi się zaraza,która pozabija większość ludzi.
Siedemnastoletnia Osa,której poprzednim razem zaraza zabrała matkę, chce pomóc mieszkańcom,dowiedzieć się dlaczego Bogini ich tak karze i zapobiec katastrofie.Wyrusza w samotną podróż w niebezpieczne góry,by odnaleźć Boginię,tymczasem mieszkańcy przygotowują się do walki,bo jak się okazuje, tym razem, nie tylko zaraza im grozi. . .

Powieść,jak dla mnie,dla każdego.Mnie brakowało tutaj trochę więcej akcji i miejscami "rozwiązania" były nieco naiwne.Stąd tylko 7 gwiazdek.Ogólnie dobrze się przy niej bawiłam i na pewno wrócę do świata Bogini.Udany debiut ,polecam :)

Podchodzę z pewnym dystansem do współczesnych powieści fantasy,może wynika to z faktu,że te na które trafiałam były. . .nijakie.
Trudno mi wystawiać ocenę takiego typu powieściom,bo jest to gatunek w którym wszystkie chwyty są dozwolone i nie bardzo jest się czego przyczepić.Dla mnie im więcej w baśni jest nietypowości i akcji,tym jest ona ciekawsza.

Skuta lodem...

Świetna książka,przynajmniej ta część.Skierowana przede wszystkim dla młodszych czytelników,ale tak naprawdę każdy może ją przeczytać i dobrze się bawić w baśniowym świecie Narnii.Polecam gorąco wszystkim :)

Świetna książka,przynajmniej ta część.Skierowana przede wszystkim dla młodszych czytelników,ale tak naprawdę każdy może ją przeczytać i dobrze się bawić w baśniowym świecie Narnii.Polecam gorąco wszystkim :)

Obawiałam się trochę,że będzie to powieść podobna do "Dziewczyny z pociągu",która nie przypadła mi do gustu,tym bardziej że z opisu tak wynikało.Na dodatek przeraziła mnie grubość książki.
W końcu z lekkim sceptycyzmem się do niej zabrałam.A teraz po krótce,o czym jest.

Anna Fox jest psychologiem dziecięcym.Od prawie roku,nie wychodzi z domu,cierpi na agorafobię.Jedynymi osobami które widuje są :rehabilitantka,psychiatra i współlokator.Poza tym na jednej ze stron internetowych doradza osobom,które cierpią na to samo,przez internet uczy się francuskiego,a także rozmawia ze swoim mężem i córką,którzy mieszkają gdzie indziej.Ulubionym zajęciem Anny jest picie alkoholu, obserwowanie sąsiadów(brzmi znajomo ?),a czasem robienie im zdjęć.Któregoś dnia do jednego z domów wprowadza się rodzina: mąż,żona i nastoletni syn.Niedługo potem Annę odwiedza nastolatek,a innego dnia jego matka.Wszystko wydaje się być w porządku,do momentu w którym Anna słyszy krzyk.Wszyscy temu zaprzeczają,ale po pewnym czasie wydarza się coś innego,co Anna, tym razem, widzi.Niestety główna bohaterka bierze leki ,które mogą powodować halucynacje,istnieje także mnóstwo innych powodów by jej nie wierzyć. . .

Powieść rozkręca się tak bliżej połowy.Do tego czasu trochę czytanie mnie męczyło.Warto jednak dobrnąć do tego momentu.
W tej książce była szczególnie jedna scena,która zabiła mi ćwieka.Chylę czoła autorowi,że wpadł na taki pomysł.
Główna bohaterka wzbudziła moja sympatię.Pomimo jej nałogu i problemów,nie jest typem osoby,która użala się nad sobą.
"Kobieta w oknie" jest jedną z tych powieści,które udowadniają,że aby stworzyć dobry thriller psychologiczny nie trzeba opisywać brutalnych scen przemocy,ani "przegadywać" całej książki.Wystarczy bazować na wzbudzeniu w czytelniku emocji,napięcia,niepokoju i strachu.Po prostu wystarczy stworzyć odpowiednich bohaterów i klimat.
Zakończenie,jak dla mnie,było nawet zaskakujące.Świetnie poprowadzona fabuła,świetny klimat.
Szczerze polecam :)

Obawiałam się trochę,że będzie to powieść podobna do "Dziewczyny z pociągu",która nie przypadła mi do gustu,tym bardziej że z opisu tak wynikało.Na dodatek przeraziła mnie grubość książki.
W końcu z lekkim sceptycyzmem się do niej zabrałam.A teraz po krótce,o czym jest.

Anna Fox jest psychologiem dziecięcym.Od prawie roku,nie wychodzi z domu,cierpi na agorafobię.Jedynymi...

Kolejna powieść ,gdzie poznajemy świat z perspektywy mordercy.
Historia Islandki,która(razem z dwójką innych osób) zostaje skaza na ścięcie za morderstwo.
Agnes trafia do domu jednego z urzędników.Tam ma czekać do wykonania wyroku.Rodzina na początku traktuje ją z dystansem i niechęcią.Po pewnym czasie ich stosunek do niej się zmienia.Młody wikariusz uczestniczy w tym wszystkim,ma za zadanie "nawrócić" skazaną.Miedzy tym dwojgiem nawiązuje się specyficzna więź.Agnes opowiada swoją historię.
Czy rzeczywiście zasłużyła na taką karę ?

Smutna,wzruszająca historia,pięknie napisana osadzona w islandzkim klimacie.Jednocześnie trochę ponura.Nie mam już nic do dodania,jedynie to,że bardzo polecam.

Kolejna powieść ,gdzie poznajemy świat z perspektywy mordercy.
Historia Islandki,która(razem z dwójką innych osób) zostaje skaza na ścięcie za morderstwo.
Agnes trafia do domu jednego z urzędników.Tam ma czekać do wykonania wyroku.Rodzina na początku traktuje ją z dystansem i niechęcią.Po pewnym czasie ich stosunek do niej się zmienia.Młody wikariusz uczestniczy w tym...

Czytałam przeróżne opinie o tej książce,najczęściej jednak trafiałam na te negatywne.Dlatego też zwlekałam z jej przeczytaniem.w końcu znalazłam ją w jednym z hipermarketów i pomyślałam "niech stracę".

Sean jest milionerem,w swoje 50 urodziny urządza przyjęcie.Są na nim obecni jego przyjaciele z dziećmi,a także obecna-druga-żona z dwójką bliźniaczek:Coco i Ruby.Zabawa jest przednia( dla niektórych),a goście nie stronią od alkoholu i narkotyków.Nagle dochodzi do tragedii,jedna z bliźniaczek -Coco ginie.Mimo śledztwa,zagadka jej zaginięcia nie zostaje rozwiązana.
Mijają lata.Wszyscy (prócz byłej już,drugiej żony)spotykają się na pogrzebie Sean'a.Wydaje się,że żałobnicy coś ukrywają.Czy zagadka sprzed lat zostanie rozwiązana ?

Ogromnym plusem ,i za to właśnie dałam wysoką ocenę,jest to ,że książkę czyta się bardzo lekko i w miarę szybko.Ostatnio rzadko mi się to zdarza.Sympatię budziła też we mnie główna bohaterka,którą jest jedna z dorosłych córek milionera.Jeśli chodzi o finał i zagadkę. . .jej rozwiązanie jest tak oczywiste,od pewnej chwili,że aż boli.
Styl autorki ogólnie mi się podobał,czekam właśnie na jej dwie poprzednie książki,mam nadzieje,że pod względem zakończenia będą bardziej zaskakujące.
Polecam,z tym że,jak już pisałam,nie ma tu elementu zaskoczenia w finale.

Czytałam przeróżne opinie o tej książce,najczęściej jednak trafiałam na te negatywne.Dlatego też zwlekałam z jej przeczytaniem.w końcu znalazłam ją w jednym z hipermarketów i pomyślałam "niech stracę".

Sean jest milionerem,w swoje 50 urodziny urządza przyjęcie.Są na nim obecni jego przyjaciele z dziećmi,a także obecna-druga-żona z dwójką bliźniaczek:Coco i Ruby.Zabawa jest...

Spodziewałam się czegoś innego,a dostałam coś innego.Podobał mi się pomysł ze znakami zodiaku i morderstwami.Jeśli chodzi o wyspę i lunapark-to już było.I właśnie takie miałam wrażenie czytając tę powieść,że już to gdzieś było.Gwoździem do trumny było zakończenie.Jak dla mnie strasznie irytujące.W niektórych przypadkach mniej znaczy więcej,i to właśnie był ten przypadek.Autor zamiast się skupić na jednym,konkretnym zakończeniu i je dopracować,przeskakuje z jednego w drugie,w końcu w trzecie.W końcu wychodzi z tego taki koniec,którego czytelnik,już od pewnego momentu(jak nie prawie od początku) może się bez większego problemu domyślić.Kolejna rzecz,jest taka,że ta książka bardzo mi się dłużyła,a i emocji zbytnich nie wzbudzała.
Choć trochę jestem zawiedziona,to po powieść "Cela" sięgnę,treść wydaje mi się ciekawsza,a i opinie były bardziej przychylne.
"Park morderców"-dobra na długie,zimowe wieczory,i to tyle.

Spodziewałam się czegoś innego,a dostałam coś innego.Podobał mi się pomysł ze znakami zodiaku i morderstwami.Jeśli chodzi o wyspę i lunapark-to już było.I właśnie takie miałam wrażenie czytając tę powieść,że już to gdzieś było.Gwoździem do trumny było zakończenie.Jak dla mnie strasznie irytujące.W niektórych przypadkach mniej znaczy więcej,i to właśnie był ten...

Fajna mlodziezowka.Oczywiscie czasy bez komorek i netu, ale jednoczesnie zero wulgaryzmow, nastoletniego seksu i cpania, jak to w niektorych ksiazkach bywa.Polecam i mlodszej i starszej mlodziezy, a i doroslym tez. Troche przygody i posmiac sie mozna. Ogolnie spoko ksiazka.

Fajna mlodziezowka.Oczywiscie czasy bez komorek i netu, ale jednoczesnie zero wulgaryzmow, nastoletniego seksu i cpania, jak to w niektorych ksiazkach bywa.Polecam i mlodszej i starszej mlodziezy, a i doroslym tez. Troche przygody i posmiac sie mozna. Ogolnie spoko ksiazka.

Świetne opowiadanie,jedno z moich ulubionych.
Co byście zrobili gdyby wasze drugie oblicze,to lepsze,się ucieleśniło i próbowało Was w pewnym momencie powstrzymać przed czynieniem zła ? Warto przeczytać.Szczerze polecam.

Świetne opowiadanie,jedno z moich ulubionych.
Co byście zrobili gdyby wasze drugie oblicze,to lepsze,się ucieleśniło i próbowało Was w pewnym momencie powstrzymać przed czynieniem zła ? Warto przeczytać.Szczerze polecam.

W tym wypadku,akurat niespecjalnie opowiadanie mi się podobało.Bardziej było dla mnie śmieszne niż straszne,ale może tak miało być.Stać było Poego na więcej.

W tym wypadku,akurat niespecjalnie opowiadanie mi się podobało.Bardziej było dla mnie śmieszne niż straszne,ale może tak miało być.Stać było Poego na więcej.

Autora bardzo lubię,już od dawien dawna i przeczytałam wszystkie jego opowiadania,które były dostępne.Oczywiście są lepsze i gorsze,jak to w przypadku każdego pisarza bywa.Tym razem zamiast po raz drugi czytać,odsłuchałam audiobook'a.
Jak dla mnie jedno z lepszych opowiadań,a jest ono o księciu który schował się przed Śmiercią. . .
Sami przeczytajcie co z tego wyniknęło.
Polecam bardzo.

Autora bardzo lubię,już od dawien dawna i przeczytałam wszystkie jego opowiadania,które były dostępne.Oczywiście są lepsze i gorsze,jak to w przypadku każdego pisarza bywa.Tym razem zamiast po raz drugi czytać,odsłuchałam audiobook'a.
Jak dla mnie jedno z lepszych opowiadań,a jest ono o księciu który schował się przed Śmiercią. . .
Sami przeczytajcie co z tego...

Nie czytalam, a sluchalam,co rzadko mi sie zdarza. Jedna z lepszych ksiazek autorki. Jezeli lubicie przygody Poirot albo Marple, tutaj tych bohaterow nie znajdziecie, ale warto powiesc przeczytac. Polecam bardzo.

Nie czytalam, a sluchalam,co rzadko mi sie zdarza. Jedna z lepszych ksiazek autorki. Jezeli lubicie przygody Poirot albo Marple, tutaj tych bohaterow nie znajdziecie, ale warto powiesc przeczytac. Polecam bardzo.

Nadal mam mieszane uczucia ,co do tej książki.Dlatego zaczynam od krótkiego streszczenia.

Tara budzi się któregoś ranka w łóżku swojego sąsiada.Po chwili odkrywa,że jest on martwy.Zabiera swoje rzeczy i ucieka do domu.Niewiele pamięta z tego co się stało.Dla dobra swojego i swojej rodziny postanawia milczeć.Policja wszczyna dochodzenie i pojawiają się podejrzenia.Okazuje się ,że milczenie Tary niekoniecznie jest dobrym wyjściem. . . .

To pierwsza książka tej autorki jaką czytałam.Podobno napisała ona bestseller (jakiś) i prawdę mówiąc spodziewałam się czegoś więcej.
Przede wszystkim powieść jest przegadana,a co za tym idzie te rozmowy są na zasadzie :winna czy niewinna.Odnosiłam chwilami wrażenie,że Tara zachowouje się jak dzieciak,któremu dorośli nie chcą nic powiedzieć i odpuszcza ( a potem znów pyta i znów nic i odpuszcza).Poza tym irytowała mnie nastoletnia córka Tary-Rosie.Matka ani ojciec nie mieli prawie żadnego wpływu na nią.Robiła co chciała i mówiła co chciała:kłamała-nie kłamała,miała chłopaka-nie miała chłopaka,była-nie była,zrobiła coś- nie zrobiła nic itd.Pomieszanie z poplątaniem.
Jak dla mnie książkę czytało się po prostu ciężko.
Liczyłam jeszcze na to,że zakończeniem autorka nadrobi te "niedociągnięcia",ale jak dla mnie nie do końca tak się stało.Mimo to,za zakończenie ocieniam tę powieść jako przeciętną,bo w innym wypadku dałabym jeszcze niższą ocenę.Choć trochę się na autorce zawiodłam w przyszłości sięgnę po inną jej książkę (może "Córeczka")i zobaczę co z tego wyniknie.
Polecam,ale jako thriller dla zabicia czasu.Sami ocenicie czy książka przypadła Wam do gustu czy nie.

Nadal mam mieszane uczucia ,co do tej książki.Dlatego zaczynam od krótkiego streszczenia.

Tara budzi się któregoś ranka w łóżku swojego sąsiada.Po chwili odkrywa,że jest on martwy.Zabiera swoje rzeczy i ucieka do domu.Niewiele pamięta z tego co się stało.Dla dobra swojego i swojej rodziny postanawia milczeć.Policja wszczyna dochodzenie i pojawiają się podejrzenia.Okazuje...