-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-01-13
2024-01-15
Dość lekko się czyta (lub słucha - w przypadku audiobooka). Autor powołuje się na wiele źródeł. Ciężko mi je zweryfikować, ale całość wydawała się dość spójna i uczciwa.
Dość lekko się czyta (lub słucha - w przypadku audiobooka). Autor powołuje się na wiele źródeł. Ciężko mi je zweryfikować, ale całość wydawała się dość spójna i uczciwa.
Pokaż mimo to2024-01-07
Świetnie napisana, z poszanowaniem realiów, bardzo ciekawa, na wysokim poziomie. Były momenty nieco nudniejsze - przeważnie wtedy, kiedy bohaterom wiodło się bardzo dobrze i było to monotonne oraz bardzo źle (i to też było dość monotonne). Powieść zrobiła na mnie jednak bardzo duże wrażenie i polecam ją wszystkim :)
Świetnie napisana, z poszanowaniem realiów, bardzo ciekawa, na wysokim poziomie. Były momenty nieco nudniejsze - przeważnie wtedy, kiedy bohaterom wiodło się bardzo dobrze i było to monotonne oraz bardzo źle (i to też było dość monotonne). Powieść zrobiła na mnie jednak bardzo duże wrażenie i polecam ją wszystkim :)
Pokaż mimo to2023-12-31
Warsztatowo bardzo dobra, problematyka niczym u Ferrante albo Ernaux. Akcja niespecjalnie mnie wciągnęła, ale doceniam kunszt, z jakim ta powieść została napisana. Trudna relacja z matką, klasowość, dziecięce rozczarowania i traumy, których nie da się przepracować, bo rodzic pochodzi z innego świata i nigdy nie zrozumie tych problemów. To po prostu dobra literatura, choć raczej nie zostanie ukochaną
Warsztatowo bardzo dobra, problematyka niczym u Ferrante albo Ernaux. Akcja niespecjalnie mnie wciągnęła, ale doceniam kunszt, z jakim ta powieść została napisana. Trudna relacja z matką, klasowość, dziecięce rozczarowania i traumy, których nie da się przepracować, bo rodzic pochodzi z innego świata i nigdy nie zrozumie tych problemów. To po prostu dobra literatura, choć...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11
2023-10
Takie tam dość luźne przemyślenia, nie wzbogacają specjalnie czytelnika.
Takie tam dość luźne przemyślenia, nie wzbogacają specjalnie czytelnika.
Pokaż mimo to2023-11
2023-11
2023-11
2023-11
2023-11
2023-12
Sam temat jest bardzo ciekawy, bulwersujący, ale książka daje mi silne poczucie niedosytu. Mocno są tam pomieszane systemowe kradzieże dzieci z czasów reżimu z tymi bardziej współczesnymi, sięgającymi lat 90-tych, niezależnymi od systemu - mam świadomość, że jedno wynika poniekąd z drugiego, jednak tutaj całkiem zlewa się to w jedność i ciężko szacować jakąkolwiek skalę zjawiska w jednych i drugich czasach. Miałam też poczucie, że jednak zjawisko jest przedstawione dość jednostronnie - samych dowodów na jego istnienie jest niewiele, brakuje mi szerszego kontekstu, wypowiedzi kogoś z systemu, kto to podważa, choć pewnie dotarcie do takich osób byłoby niełatwe, bo nie chcą udzielać wywiadów. No i trzeci mój spory problem - mamy tu nagromadzenie historii, które są "rwane" - wstęp do czyjejś historii, potem wstępy do historii innych bohaterów, potem znowu powrót do tych z początku itd. Bardzo ciężko było mi się połapać w tym, kto jest kim, czyja to historia, co spotkało kogoś o tym właśnie imieniu. To utrudniało lekturę.
Generalnie warto przeczytać, bo sama historia jest dość ciekawa, jednak książka pozostawiła mnie ze sporym niedosytem i wieloma pytaniami bez odpowiedzi.
Sam temat jest bardzo ciekawy, bulwersujący, ale książka daje mi silne poczucie niedosytu. Mocno są tam pomieszane systemowe kradzieże dzieci z czasów reżimu z tymi bardziej współczesnymi, sięgającymi lat 90-tych, niezależnymi od systemu - mam świadomość, że jedno wynika poniekąd z drugiego, jednak tutaj całkiem zlewa się to w jedność i ciężko szacować jakąkolwiek skalę...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-27
Słaba pod wieloma względami. Przewidywalna, napisana słabym językiem, bazująca na dość oklepanych wzorcach postaci, walcząca o już wywalczone wartości. Na żadnym etapie nie czułam się wciągnięta w historię. Narratorka potwornie płaska, sztampowa, mocno wpisuje się w trendy literackie królujące od lat - młoda, niepewna swojej wartości, choć tak uzdolniona, nieświadoma drzemiącego w niej potencjału (którego jako czytelnicy też jakoś dostrzec nie możemy, tylko nas się informuje, że on tam jest) niczym w 50 twarzach Greya. Raczej stracony czas.
Słaba pod wieloma względami. Przewidywalna, napisana słabym językiem, bazująca na dość oklepanych wzorcach postaci, walcząca o już wywalczone wartości. Na żadnym etapie nie czułam się wciągnięta w historię. Narratorka potwornie płaska, sztampowa, mocno wpisuje się w trendy literackie królujące od lat - młoda, niepewna swojej wartości, choć tak uzdolniona, nieświadoma...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12
Książka poparta solidnym researchem, poruszająca ciekawe i wbrew pozorom bardzo aktualne kwestie. Czasem miałam wrażenie, że język był zbyt potoczny, ale zdecydowanie warto przeczytać.
Książka poparta solidnym researchem, poruszająca ciekawe i wbrew pozorom bardzo aktualne kwestie. Czasem miałam wrażenie, że język był zbyt potoczny, ale zdecydowanie warto przeczytać.
Pokaż mimo to2023-10-29
W ciekawy sposób opowiedziana historia choroby oraz rodów nią skażonych. Miejscami nieco zbyt beletryzowana, ale to przystępna narracja dla kogoś, kto nie zna choroby bądź losów rodów królewskich. Najciekawszy moim zdaniem był przykład carewicza i relacji z Rasputinem. Książkę pochłania się w jeden wieczór jak dobrą powieść
W ciekawy sposób opowiedziana historia choroby oraz rodów nią skażonych. Miejscami nieco zbyt beletryzowana, ale to przystępna narracja dla kogoś, kto nie zna choroby bądź losów rodów królewskich. Najciekawszy moim zdaniem był przykład carewicza i relacji z Rasputinem. Książkę pochłania się w jeden wieczór jak dobrą powieść
Pokaż mimo to
Miałam momenty zwątpienia w tą książkę, ale mimo wszystko zrobiła na mnie spore wrażenie. Widać tu styl Makkai, która nie boi się poruszać trudnych tematów. Ta powieść koncentruje się na sytuacji kobiet, co dla niektórych może być męczące, jednak trzeba przyznać, że autorka odważnie zmierzyła się też z problemami, jakie generuje lewicowe stawianie ofiar na piedestale i całej cancel culture. Powieść dobrze się czyta, jest w zasadzie kryminałem. Wydaje mi się, że na pierwszy rzut oka książka może się wydawać nieco niższych lotów niż poprzednia tej samej autorki, ale cenię ją za unikanie powielania stereotypów - o klasach społecznych, o znęcaniu psychicznym itp.
Miałam momenty zwątpienia w tą książkę, ale mimo wszystko zrobiła na mnie spore wrażenie. Widać tu styl Makkai, która nie boi się poruszać trudnych tematów. Ta powieść koncentruje się na sytuacji kobiet, co dla niektórych może być męczące, jednak trzeba przyznać, że autorka odważnie zmierzyła się też z problemami, jakie generuje lewicowe stawianie ofiar na piedestale i...
więcej Pokaż mimo to