rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo lekko napisana, ale z wystarczającą dbałością o szczegóły. Zarówno kompletny laik, jak i osoba zafascynowana astrofizyką coś z niej wyciągną. Pozwala w krótkim okresie, przyjemnie spędzając czas, dotknąć wielu ważnych i fascynujących zagadnień z dziedziny astrofizyki.

Bardzo lekko napisana, ale z wystarczającą dbałością o szczegóły. Zarówno kompletny laik, jak i osoba zafascynowana astrofizyką coś z niej wyciągną. Pozwala w krótkim okresie, przyjemnie spędzając czas, dotknąć wielu ważnych i fascynujących zagadnień z dziedziny astrofizyki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy jak kluczowa dla zdrowia i samopoczucia jest ta dawka fotonów emitowanych przez najbliższą nam gwiazdę. Jako że pracowałem 3 lata w trybie zmianowym, często przez cały miesiąc pratycznie nie widzac słońca, to wiele z przypadłości podanych przez autorkę zaobserwowałem na sobie, co robi tym większe wrażenie podczas lektury.

Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy jak kluczowa dla zdrowia i samopoczucia jest ta dawka fotonów emitowanych przez najbliższą nam gwiazdę. Jako że pracowałem 3 lata w trybie zmianowym, często przez cały miesiąc pratycznie nie widzac słońca, to wiele z przypadłości podanych przez autorkę zaobserwowałem na sobie, co robi tym większe wrażenie podczas lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moja druga w kolejności książka Dana Browna (po "kodzie Leonarda da Vinci"), przez co strasznie mnie wymęczyła. O ile pierwszą ("kod...") przeczytałem nawet z jakąś przyjemnością, tak tutaj tej przyjemności było coraz mniej. Równie naiwna, o ile nie jeszcze bardziej, co ta druga. Ten sam schemat opowieści, tak samo do bólu przewidywalne wydarzenia, prostolinijni bohaterowie, tak samo okropnie naiwna. Książka pisana od szablonu, podstawione jest miejsce zdarzeń, bohaterowie, o tutaj zwrot akcji wstawiamy, tutaj ktoś kto wyglądał na złego/dobrego okazuje się jednak dobry/zły, tutaj bohater niby umiera jednak się ratuje i żyli długo i szczęśliwie.
Ta książka generalnie nie jest zła, rozumiem czemu się może komuś podobać i dlaczego robiła taki hałas w mediach w swoich czasach. Niestety do mnie nie trafia, a jako że czytałem ją tuż po "kodzie Leonarda da Vinci" to wręcz mnie zmęczyła. Z perspektywy czasu: dużo bardziej niż sądziłem że mnie męczy, kiedy jeszcze ją czytałem.

Moja druga w kolejności książka Dana Browna (po "kodzie Leonarda da Vinci"), przez co strasznie mnie wymęczyła. O ile pierwszą ("kod...") przeczytałem nawet z jakąś przyjemnością, tak tutaj tej przyjemności było coraz mniej. Równie naiwna, o ile nie jeszcze bardziej, co ta druga. Ten sam schemat opowieści, tak samo do bólu przewidywalne wydarzenia, prostolinijni...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moja pierwsza książka Dana Browna. Niby fajna, momentami wciągająca, strony się połyka, jest parę zwrotów akcji, nawet ciekawi bohaterowie... Ale nie czytałem jej ani z zapartym tchem, ani nie ciągnęło mnie żeby do niej wrócić już po odłożeniu. Zbyt "płaska" - dużo naiwności, uproszczeń i mimo wszystko jednowymiarowych bohaterów. Taka pisana "ze schematu", jakby autor odhaczał co w takiej książce powinno się znaleźć, wrzucił wszystko i zadowolony książkę wydał, przez co jest przewidywalna, naiwna, nie trzyma w napięciu, brakuje jej iskry szaleństwa autora, który wymyśliłby coś niespodziewanego. Nie, tutaj wszystko jest cacy, jedyne 'szaleństwo' to, że tak to nazwę, "podkopywanie pozycji kościoła" czy może "zadawanie niewygodnych pytań". Problem w tym że ta książka nie zmusza nawet do przemyśleń, do wysiłku intelektualnego. Taki 'popkorniak', jak kolejny film o superbohaterach w kinie. Niestety "Avengers" to to nie jest, raczej "Batman vs. Superman".

No i książka taka jak ta moja mini-recenzja - mam bardzo ambiwalentne co do niej odczucia. Mimo całej tej krytyki nie jest zła i nie dziwię się że może się podobać. Po prostu nie jest dla mnie. Największy mój do niej zarzut to taka słodka naiwność, prostolinijność świata i wydarzeń.

P.S. Jako że to jest pierwsza książka autora którą czytałem, to nie ma ujemnych punktów za schematyczność, która po przeczytania "Aniołów i demonów" jest okropnie wręcz widoczna.

Moja pierwsza książka Dana Browna. Niby fajna, momentami wciągająca, strony się połyka, jest parę zwrotów akcji, nawet ciekawi bohaterowie... Ale nie czytałem jej ani z zapartym tchem, ani nie ciągnęło mnie żeby do niej wrócić już po odłożeniu. Zbyt "płaska" - dużo naiwności, uproszczeń i mimo wszystko jednowymiarowych bohaterów. Taka pisana "ze schematu", jakby autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem czy ta książka jest tak uniwersalnie dobra, być może po prostu trafiłem na nią w dobrym momencie, ale piętno które na mnie odcisnęła, to, jak bardzo zmieniła moje myślenie - coś niewyobrażalnego. Gdyby każdy ją przeczytał i przynajmniej starał się wprowadzić w życie lekcje w niej zawarte, świat byłby lepszym miejscem.

Nie wiem czy ta książka jest tak uniwersalnie dobra, być może po prostu trafiłem na nią w dobrym momencie, ale piętno które na mnie odcisnęła, to, jak bardzo zmieniła moje myślenie - coś niewyobrażalnego. Gdyby każdy ją przeczytał i przynajmniej starał się wprowadzić w życie lekcje w niej zawarte, świat byłby lepszym miejscem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna, wciągająca, mroczna, z gęstą atmosferą pierwsza część książki, przekombinowana, nieco 'przechodzona' i zbyt 'baśniowo-fantastyczna' jej końcówka. Gdyby nie to, było by spokojnie 8, może wręcz 9 na 10.

Świetna, wciągająca, mroczna, z gęstą atmosferą pierwsza część książki, przekombinowana, nieco 'przechodzona' i zbyt 'baśniowo-fantastyczna' jej końcówka. Gdyby nie to, było by spokojnie 8, może wręcz 9 na 10.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka na pewno ciekawa, autor (niemiecki leśniczy) ma bardzo duże pojęcie o lesie i drzewach, jest to poparte i wiedzą i doświadczeniem, jednakże czasami wiedzy tej brakuje, a wtedy wkrada się "tłumaczenie na chłopski rozum", jakieś bajania, wymyślanie i przypisywanie drzewom/lasom nadludzkich umiejętności. Na całe szczęście, fragmentów takich nie ma wiele, zdecydowanie więcej jest tych merytorycznych, mających sens i poparcie w nauce. Wiele można się nauczyć i spojrzeć na drzewa zupełnie inaczej podczas kolejnej wędrówki do lasu. Zdecydowanie uczy szacunku do naszych zielonych przyjaciół.

Książka na pewno ciekawa, autor (niemiecki leśniczy) ma bardzo duże pojęcie o lesie i drzewach, jest to poparte i wiedzą i doświadczeniem, jednakże czasami wiedzy tej brakuje, a wtedy wkrada się "tłumaczenie na chłopski rozum", jakieś bajania, wymyślanie i przypisywanie drzewom/lasom nadludzkich umiejętności. Na całe szczęście, fragmentów takich nie ma wiele, zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Mózg chce więcej. Dopamina, naturalny dopalacz Daniel Z. Lieberman, Michael E. Long
Ocena 7,6
Mózg chce więc... Daniel Z. Lieberman...

Na półkach: ,

Świetna książka, otwiera oczy na to, jak bardzo jesteśmy "odgórnie sterowani" i że coś takiego jak w pełni wolna wola raczej nie istnieje. Na pewno warto przeczytać!

Świetna książka, otwiera oczy na to, jak bardzo jesteśmy "odgórnie sterowani" i że coś takiego jak w pełni wolna wola raczej nie istnieje. Na pewno warto przeczytać!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Momentami ciężka, ale szalenie satysfakcjonująca, kiedy się do niej odpowiednio podejdzie. :)

Momentami ciężka, ale szalenie satysfakcjonująca, kiedy się do niej odpowiednio podejdzie. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To powinna być lektura obowiązkowa w szkołach. Dawka wiedzy z niemal każdego aspektu życia, obdzierająca czytelnika ze złudzeń odnośnie tego jak bardzo rozwiniętym gatunkiem jesteśmy i jak dobrze zrozumieliśmy ziemię i to, co ją zamieszkuje. Nie, nie zrozumieliśmy. :) I ta książka dobitnie to pokazuje.

To powinna być lektura obowiązkowa w szkołach. Dawka wiedzy z niemal każdego aspektu życia, obdzierająca czytelnika ze złudzeń odnośnie tego jak bardzo rozwiniętym gatunkiem jesteśmy i jak dobrze zrozumieliśmy ziemię i to, co ją zamieszkuje. Nie, nie zrozumieliśmy. :) I ta książka dobitnie to pokazuje.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za klimat grozy i niesamowicie prawdziwe i ludzkie postacie. Mały minus za to, że pod koniec autor mocno popłynął z wyobraźnią. ;) Nie mniej jednak - warto!

Za klimat grozy i niesamowicie prawdziwe i ludzkie postacie. Mały minus za to, że pod koniec autor mocno popłynął z wyobraźnią. ;) Nie mniej jednak - warto!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się przyjemnie, ale jest bez fajerwerków. Przeszkadzało mi częste ugrzecznienie, uproszczenie, klarowny podział (a przynajmniej - zbyt często) na dobrych i złych, happy endy tam gdzie nie powinno ich być, nieco jakby na siłę... Aczkolwiek lektura przyjemna.

Czyta się przyjemnie, ale jest bez fajerwerków. Przeszkadzało mi częste ugrzecznienie, uproszczenie, klarowny podział (a przynajmniej - zbyt często) na dobrych i złych, happy endy tam gdzie nie powinno ich być, nieco jakby na siłę... Aczkolwiek lektura przyjemna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się przyjemnie. Książka nieco ugrzeczniona, jasny podział na dobro i zło - po prostu prosta w przekazie.

Czyta się przyjemnie. Książka nieco ugrzeczniona, jasny podział na dobro i zło - po prostu prosta w przekazie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie porywa, ale poczytać można.

Nie porywa, ale poczytać można.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Straszny zawód. Tak jak Metro 2033 było w mojej opinii genialne i mnie nie tyle wciągnęło co wręcz wessało, i nie mogłem się doczekać kolejnej części, tak Metro 2034 KOMPLETNIE nie spełniło pokładanych w nim nadziei.
Książka nudna, momentami pseudofilozoficzna, brak wyraźnej akcji, brak konkretnych bohaterów, brak sensu, fabuła która niby gdzieś jest ale tak jakby z boku... Słabo, po prostu słabo. Straszny zawód. Chyba największy w mojej czytelniczej 'karierze'.

Straszny zawód. Tak jak Metro 2033 było w mojej opinii genialne i mnie nie tyle wciągnęło co wręcz wessało, i nie mogłem się doczekać kolejnej części, tak Metro 2034 KOMPLETNIE nie spełniło pokładanych w nim nadziei.
Książka nudna, momentami pseudofilozoficzna, brak wyraźnej akcji, brak konkretnych bohaterów, brak sensu, fabuła która niby gdzieś jest ale tak jakby z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Absolutnie fantastyczny klimat. Gęsty mrok moskiewskich tuneli doskonale czuć na własnej skórze, zaczytując się w tę książkę w odpowiednich warunkach. Wszędzie dookoła czyhające zagrożenie, poczucie zaszczucia, bezsensowności, ogromu podjętego wyzwania. To wszystko chłonie się wraz z bohaterem, z którym nie sposób nie związać się emocjonalnie.
Pełna przygód, z nutką mistycyzmu.
Stawia bardzo dobre pytanie - co jest dla nas gorsze, mutanty czy inni ludzie?
Jedna z tych książek które przeczytałem już nie raz, i na tym się na pewno nie skończy. Zawsze przykro mi kiedy książka dobiega końca, bo chciało by się zwyczajnie więcej - więcej tego samego, w tym samym klimacie!

Absolutnie fantastyczny klimat. Gęsty mrok moskiewskich tuneli doskonale czuć na własnej skórze, zaczytując się w tę książkę w odpowiednich warunkach. Wszędzie dookoła czyhające zagrożenie, poczucie zaszczucia, bezsensowności, ogromu podjętego wyzwania. To wszystko chłonie się wraz z bohaterem, z którym nie sposób nie związać się emocjonalnie.
Pełna przygód, z nutką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czuć że to dopiero pierwsza z dwóch części jednego tomu. Wprowadzająca, spokojna, praktycznie nie ma w niej dynamicznej akcji... I tego mi brakowało najbardziej. Książka dobra, ale tylko jeden moment mnie porwał na tyle, że nie miałem ochoty się odrywać, reszta była przyjemną lekturą, ale z ciągłym oczekiwaniem na coś więcej.

Czuć że to dopiero pierwsza z dwóch części jednego tomu. Wprowadzająca, spokojna, praktycznie nie ma w niej dynamicznej akcji... I tego mi brakowało najbardziej. Książka dobra, ale tylko jeden moment mnie porwał na tyle, że nie miałem ochoty się odrywać, reszta była przyjemną lekturą, ale z ciągłym oczekiwaniem na coś więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowite jak ta książka skłania do myślenia i prób zerknięcia w przyszłość... lecz nie tylko! Kwestie moralne odnośnie miłości i przemijania są równie wartościowe i mnie zmusiły do odłożenia książki na bok i zastanowienia się nad tymi aspektami poprzez pryzmat własnej osoby. Genialne - jakże krótka a jak treściwa to książka.

Niesamowite jak ta książka skłania do myślenia i prób zerknięcia w przyszłość... lecz nie tylko! Kwestie moralne odnośnie miłości i przemijania są równie wartościowe i mnie zmusiły do odłożenia książki na bok i zastanowienia się nad tymi aspektami poprzez pryzmat własnej osoby. Genialne - jakże krótka a jak treściwa to książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

KOMPLETNIE inna od "Hyperiona" ale również bardzo wciągająca. Więcej akcji i przygód niż thrilleru i polityki - mi przypadła do gustu. :)

KOMPLETNIE inna od "Hyperiona" ale również bardzo wciągająca. Więcej akcji i przygód niż thrilleru i polityki - mi przypadła do gustu. :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Momentami bardzo dobry thriller, niesamowicie trzymający w napięciu. Całość czyta się naprawdę szybko i z dużym zaciekawieniem.
Jednak w końcówce autor popłynął, wymyślając tak niedorzeczny "plot twist". Mam odczucia jakby na siłę chciał zszokować, wprowadzić w błąd i zaskoczyć czytelnika... tak bardzo, że przesłoniło to zdrowy rozsądek i spójność fabularną. Przez to książka w moich oczach mocno ucierpiała i stąd ocena to 'tylko' 6. Za pierwszą połowę, może 2/3 książki było by 9/10.

Momentami bardzo dobry thriller, niesamowicie trzymający w napięciu. Całość czyta się naprawdę szybko i z dużym zaciekawieniem.
Jednak w końcówce autor popłynął, wymyślając tak niedorzeczny "plot twist". Mam odczucia jakby na siłę chciał zszokować, wprowadzić w błąd i zaskoczyć czytelnika... tak bardzo, że przesłoniło to zdrowy rozsądek i spójność fabularną. Przez to...

więcej Pokaż mimo to