rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

,,Dla nas obojga dom to nie miejsce, a ludzie. I my go wreszcie odnaleźliśmy"
Anna, główna bohaterka, którą tata wysłał do Paryża. Tylko że ona ma wszystko w Atlancie, przyjaciółkę i chłopaka który jej się podoba, i też jest nią zainteresowany.
Książka jest z jednej strony lekka, z drugiej trudna. Paryska sceneria i odkrywanie nowego miasta wydaje się takie banalne. Ale zawarta jest tam też bardzo trudna miłość.
Po tytule i recenzjach zawartych z tyłu książki, myślałam że to będą setki kartek o pięknej miłości w najromantyczniejszym mieście na świecie. Kiedy byłam około połowy, zaczynałam rozumieć, że ta książka jest inna i nie tak prosta jak sądziłam. Treść zaskoczyła mnie pozytywnie. Ale końcówka w pełni spełniła moje oczekiwania.
To nie jest banalna historia, dużo tam wzlotów i upadków. Dlatego tak lubię tą książkę, głównie za to, że jest tak prawdziwa. Nie żałuję żadnej chwili poświęconej na czytanie jej. Polecam :)

,,Dla nas obojga dom to nie miejsce, a ludzie. I my go wreszcie odnaleźliśmy"
Anna, główna bohaterka, którą tata wysłał do Paryża. Tylko że ona ma wszystko w Atlancie, przyjaciółkę i chłopaka który jej się podoba, i też jest nią zainteresowany.
Książka jest z jednej strony lekka, z drugiej trudna. Paryska sceneria i odkrywanie nowego miasta wydaje się takie banalne. Ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaczne od tego, że przeczytałam ją w 3 dni. Jest ,,niewiarykurnagodna".
Historia ciekawa, niebanalna. Przede wszystkim wzruszająca. Ledwo powstrzymywałam łzy, zawarte jest w niej dużo ważnych spraw. Śmierć, zdrada, wybaczenie. A poza tym dom Lennie jest bardzo pokręcony i to nadaje tej książce kolorów.

Bohaterowie. Moi ulubieni to Lennie i Joe. Obaj bardzo uczuciowi, bardzo przeżywałam tę książke i uczucia właśnie tych dwóch osób. Bywałam też zła na Len.

Okładka. Moim zdaniem bardzo ładna i estetyczna. Ogólnie cała książka ładna. Oryginalna. Te wiersze w środku i niebiesko - granatowe litery.
POLECAM TE KSIĄŻKE !!!

Zaczne od tego, że przeczytałam ją w 3 dni. Jest ,,niewiarykurnagodna".
Historia ciekawa, niebanalna. Przede wszystkim wzruszająca. Ledwo powstrzymywałam łzy, zawarte jest w niej dużo ważnych spraw. Śmierć, zdrada, wybaczenie. A poza tym dom Lennie jest bardzo pokręcony i to nadaje tej książce kolorów.

Bohaterowie. Moi ulubieni to Lennie i Joe. Obaj bardzo uczuciowi,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Była to moja lektura szkolna i nie polecam. Książka strasznie się dłuży, Pan Fogg i jego służący wyjeżdżają w podróż dookoła świata. Banalne. Robią to przez zakład, który według mnie jest bez sensu. Dobre jest w niej to, że jest krótka, co nie zmienia faktu, że się dłuży.

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Była to moja lektura szkolna i nie polecam. Książka strasznie się dłuży, Pan Fogg i jego służący wyjeżdżają w podróż dookoła świata. Banalne. Robią to przez zakład, który według mnie jest bez sensu. Dobre jest w niej to, że jest krótka, co nie zmienia faktu, że się dłuży.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka która nie chwyciła mnie za serce. Przeczytałam ją z przymusu. Jako lektura szkolna może być, ale nigdy nie przeczytałabym jej dla przyjemności. Ogólnie książki przygodowe to nie mój klimat, wole romanse ;; Lektura strasznie się ciągnie i wkurza mnie główny bohater. Książka typowo przygodowa i według mnie bardziej dla chłopców. Nie polecam -.-

Książka która nie chwyciła mnie za serce. Przeczytałam ją z przymusu. Jako lektura szkolna może być, ale nigdy nie przeczytałabym jej dla przyjemności. Ogólnie książki przygodowe to nie mój klimat, wole romanse ;; Lektura strasznie się ciągnie i wkurza mnie główny bohater. Książka typowo przygodowa i według mnie bardziej dla chłopców. Nie polecam -.-

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

,,Idealna chemia" - książka, którą przeczytałam dzisiaj... Bardzo żałuję, że już skończyłam bo najchętniej czytałabym ją w nieskończoność. Bardzo dobrze mi się ją czytało, jest świetnie napisana. Są w niej opisane uczucia Brittany jak i Aleksa.

,,Dwa różne światy. Jedna prawdziwa miłość" ta książka wywarła na mnie duże wrażenie, podczas jej czytania miałam wrażenie, że odczuwam takie same uczucia jak jej bohaterowie. Ta lektura to moje wyobrażenie o idealnej miłości. Polecam ją każdemu, kto lubi książki o miłości.

,,Idealna chemia" - książka, którą przeczytałam dzisiaj... Bardzo żałuję, że już skończyłam bo najchętniej czytałabym ją w nieskończoność. Bardzo dobrze mi się ją czytało, jest świetnie napisana. Są w niej opisane uczucia Brittany jak i Aleksa.

,,Dwa różne światy. Jedna prawdziwa miłość" ta książka wywarła na mnie duże wrażenie, podczas jej czytania miałam wrażenie, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo chcę ją przeczytać, mam nadzieję, że będzie taka fajna jak pierwsza część *.*

Bardzo chcę ją przeczytać, mam nadzieję, że będzie taka fajna jak pierwsza część *.*

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z tego co czytałam, to myślę że książka mogłaby mi się podobać. To by byłą druga książka o narkotykach, pierwszą była ,,My, dzieci z dworca ZOO" którą polecam ;)

Z tego co czytałam, to myślę że książka mogłaby mi się podobać. To by byłą druga książka o narkotykach, pierwszą była ,,My, dzieci z dworca ZOO" którą polecam ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Taka sobie. Jedna z lepszych lektur jakie czytałam ale nie ma szału. Pamiętam tylko że przy ostatnich rozdziałach chciało mi się płakać. Jako lekture polecam ;)

Taka sobie. Jedna z lepszych lektur jakie czytałam ale nie ma szału. Pamiętam tylko że przy ostatnich rozdziałach chciało mi się płakać. Jako lekture polecam ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nie ciekawa. Oczywiście nie przeczytałam jej z przyjemności (lektura). Dużo opisów przyrody itp. Nie była to jedna z najgorszych lektur jakie czytałam ale nie była najlepsza, mam co do niej mieszane uczucia. Nie polecam *.*

Książka nie ciekawa. Oczywiście nie przeczytałam jej z przyjemności (lektura). Dużo opisów przyrody itp. Nie była to jedna z najgorszych lektur jakie czytałam ale nie była najlepsza, mam co do niej mieszane uczucia. Nie polecam *.*

Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach: ,

To świetna książka. Daje zupełnie inny pogląd na narkomanów, Christiane bardzo mi się spodobała. Trochę mnie wkurzało, że zaraz po odwyku znowu zaczyna sobie ładować ale to nie zmienia mojej opini. Bardzo ciekawe przeżycia, ta książka daje powody do myślenia. Polecam ;)

To świetna książka. Daje zupełnie inny pogląd na narkomanów, Christiane bardzo mi się spodobała. Trochę mnie wkurzało, że zaraz po odwyku znowu zaczyna sobie ładować ale to nie zmienia mojej opini. Bardzo ciekawe przeżycia, ta książka daje powody do myślenia. Polecam ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chcę przeczytać tą książkę!!!

Chcę przeczytać tą książkę!!!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dość ciekawa.

Dość ciekawa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ciekawa, ma wątek miłosny (co mi się podoba). Ogólnie jest fajna. Polecam ^.^

Książka ciekawa, ma wątek miłosny (co mi się podoba). Ogólnie jest fajna. Polecam ^.^

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

,, Patrzyłem na nią z góry. Była to najpiękniejsza, lecz zarazem najdziwniejsza istota; jaką kiedykolwiek widziałem. Miała bladą skórę - tak bladą że aż niemal przezroczystą, choć nie wydawało mi się, by wynikało to wyłącznie z chłodu. Przyłożyłem dłoń do pokrywy pojemnika tuż nad sercem nieznajomej, a moje ciało stało się cieniem jasności jej ciała. "

Zacznę od tego, że bardzo mi się podobało to że uwzględnione był myśli Starszego jak i Amy. Sposób mówienia Starszego o Amy tak mnie poruszał, naprawdę uwielbiałam czytać jego wypowiedzi, przemyślenia.

To poczucie samotności, smutku i bezbronności które przekazuje nam Amy jest niesamowite. Złość którą czasem pokazuje, poczucie zamknięcia w klatce, to wszystko czułam kiedy czytałam tą książke.

Świetnie napisana, z wątkiem miłosnym. Cudowna, miłosna okładka która według mnie jest bardzo trafiona. Jeśli ktoś myśli że to książka w stylu sience-fikshion to się myli. Wielka wyobraźnia pisarki, która opowiada o życiu na statku. Warto przecztać !!!

,, Patrzyłem na nią z góry. Była to najpiękniejsza, lecz zarazem najdziwniejsza istota; jaką kiedykolwiek widziałem. Miała bladą skórę - tak bladą że aż niemal przezroczystą, choć nie wydawało mi się, by wynikało to wyłącznie z chłodu. Przyłożyłem dłoń do pokrywy pojemnika tuż nad sercem nieznajomej, a moje ciało stało się cieniem jasności jej ciała. "

Zacznę od tego, że...

więcej Pokaż mimo to