Cytaty
Jest czytelnik gąbka, czytelnik lejek, czytelnik cedzidło i czytelnik sito. Gąbka wchłania w siebie wszystko, jak leci, jasne jest, że potem dużo z tego pamięta, lecz nie umie wydobyć najważniejszego. Lejek - przyjmuje jednym końcem, drugim zaś wszystko, co przeczytane, z niego wylatuje. Cedzak przepuszcza wino, a zatrzymuje winny osad; ten w ogóle nie powinien czytać i lepiej,...
RozwińProust oczywiście ma rację, że każda rozmowa jest trochę pustoszeniem siebie. Ale skąd bierze się to uczucie? Może trochę z niewydolności mowy. Kiedy myślimy, wiemy, o co nam chodzi, kiedy mówimy, kiedy już powiemy, zostajemy trochę rozczarowani. Jak to, więc tylko o to chodziło? Więc tylko tyle, te nasze skarby osiągnięte, kiedy ukażą się jako parę zdań, właściwie je wyczerpuj...
RozwińIrytujemy się drobiazgami, czyli rzeczami, które tak naprawdę nie mają znaczenia. Nasze życie staje się ciągiem tanich, niepotrzebnych dram. Zamiast żyć, odczuwać, cieszyć się, napierdalamy na nieustającym wkurwie.
Mężczyzna jest mężczyzną, jak wstanie z łóżka. Ale kobieta, powiedzmy sobie szczerze, potrzebuje z godzinę, zanim będzie jako tako zrobiona na swoją płeć.
Sądze, że zakochujemy się od pierwszego wejrzenia, chociaż rozsądek nam podpowiada, że to pomyłka i wtedy zaczynamy walczyć z tym instynktownym uczuciem - tak naprawdę wcale nie chcąc zwyciężyć.
Miłość to gra pozorów. Nakładasz na kogoś swoje wyobrażenie, żądasz, by był ideałem, a to niemożliwe. Chcąc być szczęśliwa, musisz swojego partnera zaakceptować takiego, jaki jest.
Między nami narasta energia, która w tej chwili jest już niemal wyczuwalna; jeszcze chwila i na własne oczy zobaczę, jak płynie z jego ciała do mnie. Gęste, pulsujące pasmo pragnienia, rozszerza się i kurczy, chcąc nas do siebie przyciągnąć i złączyć w jedno.
Najczęściej jest tak, że chcąc nauczyć się czegoś najistotniejszego, co jest konieczne, by przeżyć, musimy doświadczyć bólu.
,,Kalectwo i choroba to ciąg załamań i poniżeń. Wówczas nadzieja jest tchnieniem życia; żeby je dobrze wykorzystać, trzeba wziąć drugi oddech. Maratończycy wiedzą, czym on jest. To coś w rodzaju stanu łaski. Oddech uspokaja się, pogłębia, ból znika. Dusimy się, chcąc żyć zbyt szybko, okazać się najlepszymi, wygrać wyścig. Ci, którzy po kilkudziesięciu kilometrach oddychają lepi...
RozwińZawsze kiedy po wyjściu z domu przypominam sobie o czymś i wracam, mam uczucie, że dzieje się tak za sprawą mojego anioła stróża. To on opóźnia moje wyjście o kilka sekund. Te kilka chwil znaczy bardzo wiele. Może dzięki nim uniknę wypadku albo spotkam kogoś, na kim mi zależy. Dlatego kiedy już wezmę to, o czym zapomniałem, siadam i spokojnie liczę do dwudziestu. W ten sposób d...
RozwińOdtąd pospiesznie cieszyli się każdą chwilą, chcąc w pełni korzystać z tego cholernego życia, które ukazuje swoją wartość właśnie wtedy, kiedy trzeba się z nim pożegnać.
Znasz to powiedzenie, że z mężem jest jak z naleśnikiem? - Nie znam. - Pirewszego trzeba wypierdolić. - Chichocze.
Kiedyś, by zobaczyć pośladek, trzeba było odsunąć majtki. Teraz, by zobaczyć majtki, trzeba odchylić pośladek.
Chcąc żyć pełnią życia, musisz stać na straży swojego ogrodu i wpuszczać do środka tylko dobre informacje. Nie można sobie pozwolić na luksus negatywnych myśli – nawet na jedna złą myśl.