rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo dobra powieść, świetnie skonstruowana, wciąga.
Ciekawie zobrazowany czas II wojny światowej w Niemczech.
Warto po nią sięgnąć.

Bardzo dobra powieść, świetnie skonstruowana, wciąga.
Ciekawie zobrazowany czas II wojny światowej w Niemczech.
Warto po nią sięgnąć.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pytania, których się nie zadaje. 12 reporterów. 12 ważnych odpowiedzi Jolanta Koral, Judyta Sierakowska, praca zbiorowa
Ocena 8,1
Pytania, który... Jolanta Koral, Judy...

Na półkach: ,

Bardzo dobra książka. Zbiór reportaży z zespołem Downa w tle. Na pewno potrzebna pozycja na naszym rynku księgarskim.
Młodzi reportażyści w ciekawy, ludzki, życiowy sposób opowiadają nam o życiu osób z tą wadą i postrzeganiu ich przez środowisko.

Mnie najbardziej spodobał się reportaż o matkach, które nie zdecydowały się na wychowanie takiego dziecka. Temat trudny, niemalże tabu, mało się o tym mówi a potrzebny w dyskusji.

Interesująca jest też opowieść o ponad 50-letniej już Irenie, która mieszka ze swoją siostrą i jej mężem w nadmorskiej wsi.
Wciąga historia poety z Częstochowy, który nie lubi jak ktoś mówi, że ma zespół Downa oraz reportaż o postrzeganiu posiadania dziecka niepełnosprawnego na wsi.

Warto przeczytać tę książkę. Nie jest to kolejny poradnik a po prostu życie.

Bardzo dobra książka. Zbiór reportaży z zespołem Downa w tle. Na pewno potrzebna pozycja na naszym rynku księgarskim.
Młodzi reportażyści w ciekawy, ludzki, życiowy sposób opowiadają nam o życiu osób z tą wadą i postrzeganiu ich przez środowisko.

Mnie najbardziej spodobał się reportaż o matkach, które nie zdecydowały się na wychowanie takiego dziecka. Temat trudny,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie Bill Bass, Jon Jefferson
Ocena 7,8
Trupia Farma. ... Bill Bass, Jon Jeff...

Na półkach: ,

Skończyłam czytać "Trupią farmę" Billa Bassa i jestem pod dużym wrażeniem. Nie jest to zwykła książka. To niesamowita opowieść, gdzie wszystko jest prawdziwe. Dokument, biografia... chyba tak gatunkowo mogę ją określić... Zarazem kryminał, bo opowiada o zbrodniach i śledztwach a także badaniach naukowych. Tylko, że to wszystko zdarzyło się w rzeczywistości, nie jest fikcją literacką.

Trupia farma to teren, na którym prowadzone są badania rozkładu zwłok przez antropologów sądowych. Ta o której opowiada książka mieści się w Knoxville i jako "University of Tennessee Anthropological Research Facility jest częścią Uniwersytetu Tennessee. Powstanie jej wiąże się z nazwiskiem antropologa dr Williama M. Bassa, który będąc pracownikiem tego uniwersytetu, wielokrotnie udzielał konsultacji policji w sprawach dotyczących rozkładu zwłok. Zwrócił uwagę na to, że do tej pory nie prowadzono szczegółowych badań gnicia ciał w naturalnym środowisku, dlatego w 1971 r. założył jako pierwszy placówkę prowadzącą takie badania." (wikipedia)

Trudno pisać o tej książce, trzeba ją po prostu przeczytać. :) Dla interesujących się antropologią i badaniami to naprawdę wielka frajda. :)
Przez to, że pisał to naukowiec język jest specyficzny, ale to chyba walor... :) Osoba dr Bassa okazała się niezwykle mądrą i ciepłą postacią.
Wbrew pozorom nie jest szalonym naukowcem bez serca. Jego działalność zdaje być się prowadzona w granicach rozsądku, choć może wydawać się obrzydliwa.
Wielki człowiek, zasłużony dla nauki i wymiaru sprawiedliwości.

Skończyłam czytać "Trupią farmę" Billa Bassa i jestem pod dużym wrażeniem. Nie jest to zwykła książka. To niesamowita opowieść, gdzie wszystko jest prawdziwe. Dokument, biografia... chyba tak gatunkowo mogę ją określić... Zarazem kryminał, bo opowiada o zbrodniach i śledztwach a także badaniach naukowych. Tylko, że to wszystko zdarzyło się w rzeczywistości, nie jest fikcją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po świetnych Mumii i Dolinie..., Milcząca dziewczyna mnie rozczarowała...
Zapowiadała się całkiem nieźle... Nawet mimo, że nie lubię klimatów chińskich, to dosyć sprytnie, tajemniczo się rozwijało i nagle... bach... Zakończenie... Totalnie schrzanione. Autorka przyzwyczaiła mnie, że nie idzie na łatwiznę a tu poszła. Nie wiem czy przeczytała Millenium Larssona i się zafascynowała, czy co..., ale niemal identyczne rozwiązanie sprawy jak historia Harriet w Millenium. No trochę przykro. Myślałam, że dostanę coś innego, nowego, świeżego a nie odgrzewane kotlety.
Teraz pozostaje czekać na kolejną część.

Po świetnych Mumii i Dolinie..., Milcząca dziewczyna mnie rozczarowała...
Zapowiadała się całkiem nieźle... Nawet mimo, że nie lubię klimatów chińskich, to dosyć sprytnie, tajemniczo się rozwijało i nagle... bach... Zakończenie... Totalnie schrzanione. Autorka przyzwyczaiła mnie, że nie idzie na łatwiznę a tu poszła. Nie wiem czy przeczytała Millenium Larssona i się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczna opowieść! Wręcz mrożąca krew w żyłach.
Co prawda trochę przykro, że znów coś dzieje się Maurze, a z drugiej strony w jakim stylu... :D Fantastico. Mumia i Dolina Umarłych to zdecydowanie dwie moje ulubione książki Gerritsen.
Urzeka mroźny, lodowaty, pełen grozy krajobraz... urzeka determinacja Szczurka i Miśka. Pomieszana akcja i w tym wszystkim nasza Maura...

Fantastyczna opowieść! Wręcz mrożąca krew w żyłach.
Co prawda trochę przykro, że znów coś dzieje się Maurze, a z drugiej strony w jakim stylu... :D Fantastico. Mumia i Dolina Umarłych to zdecydowanie dwie moje ulubione książki Gerritsen.
Urzeka mroźny, lodowaty, pełen grozy krajobraz... urzeka determinacja Szczurka i Miśka. Pomieszana akcja i w tym wszystkim nasza Maura...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobało mi się. Nieźle pokręcona historia, ale... ma w sobie to coś. :) Nawiązania do nazistów tworzą niesamowity smaczek. Czytając książki Szwedów, mam wrażenie, że są zakompleksieni na tym punkcie... Jakby momentami tłumaczyli się z tego, dlaczego ich kraj brał taki a nie inny udział w wojnie...,ale przez to intrygujące historie powstają.
Ponadto wkurzyła mnie Anna... i to bardzo wkurzyła...

Podobało mi się. Nieźle pokręcona historia, ale... ma w sobie to coś. :) Nawiązania do nazistów tworzą niesamowity smaczek. Czytając książki Szwedów, mam wrażenie, że są zakompleksieni na tym punkcie... Jakby momentami tłumaczyli się z tego, dlaczego ich kraj brał taki a nie inny udział w wojnie...,ale przez to intrygujące historie powstają.
Ponadto wkurzyła mnie Anna... i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezła historia, chociaż od początku wiedziałam "o co chodzi".
Łatwo było rozgryźć, ale sprytnie napisane, miło się czytało... Ok.
Po prostu lubię książki pani Camilli :)

Niezła historia, chociaż od początku wiedziałam "o co chodzi".
Łatwo było rozgryźć, ale sprytnie napisane, miło się czytało... Ok.
Po prostu lubię książki pani Camilli :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka fantastyczna. Moim zdaniem jedna z najlepszych w serii R&I.
Fantastycznie poplątana i poprowadzona sprawa. Tajemnica, groza, wykopaliska... Ponadto wszystko potoczyło się niebanalnie, zaskakująco.
Bardzo, bardzo mi się podobało i tak skupiłam się na sprawie, że nawet nie zauważyłam za bardzo wątków prywatnych. :) Lubię takie opowieści.

Książka fantastyczna. Moim zdaniem jedna z najlepszych w serii R&I.
Fantastycznie poplątana i poprowadzona sprawa. Tajemnica, groza, wykopaliska... Ponadto wszystko potoczyło się niebanalnie, zaskakująco.
Bardzo, bardzo mi się podobało i tak skupiłam się na sprawie, że nawet nie zauważyłam za bardzo wątków prywatnych. :) Lubię takie opowieści.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wow! Świetna opowieść. Magiczna i mroczna zarazem...

Wow! Świetna opowieść. Magiczna i mroczna zarazem...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem dobra książka. To co się pierwsze rzuca w oczy, to dużo krwi, ciekawe opisy o tej krwi i to wszystko połączone z medycyną. Lubię takie rzeczy, lubię o tym czytać, więc podobało mi się. Zwłaszcza, że pan Chirurg snuł naprawdę ciekawe wizje. :D Troja, Aztekowie, rytualne ofiary... Interesujące.

W pewnym momencie sama stwierdziłam, że jestem nienormalna, bo też lubię widok krwi... Może nie tyle lubię, co mnie nie przeraża.
Na szczęście nie mam ochoty zabijać ludzi jak to pan Chirurg robił. Chyba w tym rzecz żeby umieć nad sobą panować. Według mnie to czyni nas ludźmi ludzkimi. Homo Sapiens- Człowiek rozumny, myślący...
Jeśli przestajemy nad sobą panować, znaczy, że coś jest nie tak. Wtedy wykluwają się mordercy, potwory.

Polubiłam detektywa Moora, bardzo ciekawa postać, fajna była też postać tej Catherine- Pani chirurg.
Akcja pokryła się z moimi przypuszczeniami, w ogóle miałam wrażenie, że podobną historię skądś znam. Jakbym film tego typu oglądała... ale przecież to niemożliwe.
Jedno co mnie zawiodło to, że nie bałam się. Znów okazałam się zbyt gruboskórna. :( Nastawiłam się, że książka będzie trzymać w napięciu, że będzie groza, strach... A mnie nie przestraszyło nic. Nawet opisy scen morderstw :( Chyba jestem zbyt uodporniona.
Niemniej książka dobra. Czyta się z zaciekawieniem, wciąga. Przeczytanie jej to nie czas stracony.

Całkiem dobra książka. To co się pierwsze rzuca w oczy, to dużo krwi, ciekawe opisy o tej krwi i to wszystko połączone z medycyną. Lubię takie rzeczy, lubię o tym czytać, więc podobało mi się. Zwłaszcza, że pan Chirurg snuł naprawdę ciekawe wizje. :D Troja, Aztekowie, rytualne ofiary... Interesujące.



W pewnym momencie sama stwierdziłam, że jestem nienormalna, bo też lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część spotkania z "Chirurgiem" jest dużo lepsza. Wyłania się z niej mrok i zwierzęca natura szanownego mordercy. Autorka chyba się rozkręciła, bo jak po "Chirurgu" miałam niedosyt, tak tu było jak trzeba. Dobry kryminalny thrillerek.
Połączenie Chirurga z drugim mordercą, całe przedstawienie akcji, powolne zdradzanie o co chodzi... Ładnie to wszystko poprowadzone.
Ciekawa postać tajemniczego agenta FBI :D Mógłby się jeszcze kiedyś pojawić. :P

Poza tym porządniejsze przedstawienie głównej bohaterki, która z drugiego planu wyłoniła się na pierwszy. Wkurzająca z niej babka, ale trudno jej nie lubić. Niemniej przesadza, momentami za bardzo. Przez to wydaje się trochę karykaturalna, ale może o to chodzi.
Minus za to, że drugi raz dała się zbyt banalnie podejść, ale tym razem zachowała zimną krew. Chociaż tyle :P

Wprowadzona zostaje Isles, która póki co za trzeci plan robi, ale od razu zyskała moją sympatię. :)

To co mi się podoba, to przedstawianie morderców jako ludzi zwyczajnych, nie chorych psychicznie czy jakiś maniaków. Przynajmniej medycznie nie da się im tego udowodnić. Za to są przeciętnymi łażącycymi po ziemi obywatelami. No i opis ich myśli. Bardzo dobrze autorce to wyszło. Ładne porównania do rzeczy zahaczających o historię.

Druga część spotkania z "Chirurgiem" jest dużo lepsza. Wyłania się z niej mrok i zwierzęca natura szanownego mordercy. Autorka chyba się rozkręciła, bo jak po "Chirurgu" miałam niedosyt, tak tu było jak trzeba. Dobry kryminalny thrillerek.
Połączenie Chirurga z drugim mordercą, całe przedstawienie akcji, powolne zdradzanie o co chodzi... Ładnie to wszystko poprowadzone....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie potrafię polubić się z panią Agathą... Książka dobra, ale cały czas miałam wrażenie, że to banalne i w sumie taka końcówka była.
Plus za pomysł, za dobór bohaterów i miejsce akcji.
Natomiast mam jakiś niedosyt co do rozwiązania tej sprawy.
No i język... ech. Nie lubię sposobu pisania pani Christie i może dlatego nie do końca kupuję jej opowieści.
Jednak mimo wszystko polecam. Warto przeczytać i ocenić samemu.

Nie potrafię polubić się z panią Agathą... Książka dobra, ale cały czas miałam wrażenie, że to banalne i w sumie taka końcówka była.
Plus za pomysł, za dobór bohaterów i miejsce akcji.
Natomiast mam jakiś niedosyt co do rozwiązania tej sprawy.
No i język... ech. Nie lubię sposobu pisania pani Christie i może dlatego nie do końca kupuję jej opowieści.
Jednak mimo wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry pomysł na książkę. Ciekawie prowadzona całość. Momentami banalna, momentami zaskakująca. Trochę inaczej sformułowałabym zakończenie. Chwilami inaczej poprowadziłabym akcję, ale ogólnie na plus. Lekka, przyjemna. W sam raz na podróż pociągiem. :)

Dobry pomysł na książkę. Ciekawie prowadzona całość. Momentami banalna, momentami zaskakująca. Trochę inaczej sformułowałabym zakończenie. Chwilami inaczej poprowadziłabym akcję, ale ogólnie na plus. Lekka, przyjemna. W sam raz na podróż pociągiem. :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wreszcie wydało się czemu matka Eriki była taka a nie inna... Wciągająca lektura, chociaż autorka mogła jeszcze głębiej poruszyć sprawy wojenne. Jednak zarysowała je w przystępny sposób i można co nieco o czasach wojny w Szwecji się dowiedzieć. Zaczęło mnie natomiast zastanawiać czy faktycznie są w tym kraju dość prężnie działające organizacje neonazistowskie...
Książka wciąga, ciekawi. Fajnie poprowadzona akcja. Tylko... wszystko bardzo przewidywalne, ale jak zwykle podane w piękny sposób. Nie mogłam się oderwać i z utęsknieniem wyczekiwałam rozwikłania i tego czy będzie tak jak myślę. :D
Nowe oblicze Mellberga, rozczulający pies, nowa policjantka Paula i jej rodzinka. :) Nie bardzo lubię wątki homoseksualne w książkach, ale autorka przedstawia je w fajny sposób i tym samym jeszcze mnie nie zniechęciła :D
Poza tym dużo dzieci rodzi się w tej Fjallbace. Jedna z ostatnich scen mnie rozczuliła :D

Wreszcie wydało się czemu matka Eriki była taka a nie inna... Wciągająca lektura, chociaż autorka mogła jeszcze głębiej poruszyć sprawy wojenne. Jednak zarysowała je w przystępny sposób i można co nieco o czasach wojny w Szwecji się dowiedzieć. Zaczęło mnie natomiast zastanawiać czy faktycznie są w tym kraju dość prężnie działające organizacje neonazistowskie...
Książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ilekroć czytam o morderstwie dziecka, to zawsze podwójnie przeżywam daną historię. Zabójstwa dzieci są ciężkim tematem, bo zawsze trudno pojąć jak można małej istocie zrobić krzywdę... i taki jest Kamieniarz...ciężki, bo cierpią dzieci...
Jednak ta książka wydaje się lepsza... widać, że autorka się rozwija i coraz śmielej bawi się piórem pisarskim. Historia, którą stworzyła w Kamieniarzu mrozi krew w żyłach... Pokazuje jak przez jedną walniętą, rozpuszczoną dziewuchę cierpi cała masa osób na przestrzeni wielu lat... Wspaniała, wredna postać Agnes... Mroczna Lilian i w tym wszystkim Ericka, Patrick, zamordowana mała Sara oraz inni bohaterowie. Książka warta przeczytania.

Ilekroć czytam o morderstwie dziecka, to zawsze podwójnie przeżywam daną historię. Zabójstwa dzieci są ciężkim tematem, bo zawsze trudno pojąć jak można małej istocie zrobić krzywdę... i taki jest Kamieniarz...ciężki, bo cierpią dzieci...
Jednak ta książka wydaje się lepsza... widać, że autorka się rozwija i coraz śmielej bawi się piórem pisarskim. Historia, którą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czasem dobrze przeczytać bardzo dziwną książkę. Owce zdecydowanie takie są. Rzadko kiedy bohaterami są zwierzęta, głównie w utworach dla dzieci. Tu nie dość, że są najważniejsze, to jeszcze owce... Stado owiec, których właściciel zostaje zamordowany a one wszczynają własne śledztwo. Pasterz czytał im kryminały, stąd pomysł na rozwiązanie sprawy. Obiecał im również wyprawę do Europy... I tak owce miłośniczki kryminałów, przeżywają różne przygody i rozwiązują sprawę morderstwa swego właściciela.
Autorka w kapitalny sposób przedstawiła poszczególne owcze postaci.
Można się nimi zauroczyć, pokochać je i wraz z nimi przeżywać ich misję.
Podobno to książka po części filozoficzna.... Nie wiem. Może. Dla mnie liczą się owce i ich wspaniale opisana misja.

Czasem dobrze przeczytać bardzo dziwną książkę. Owce zdecydowanie takie są. Rzadko kiedy bohaterami są zwierzęta, głównie w utworach dla dzieci. Tu nie dość, że są najważniejsze, to jeszcze owce... Stado owiec, których właściciel zostaje zamordowany a one wszczynają własne śledztwo. Pasterz czytał im kryminały, stąd pomysł na rozwiązanie sprawy. Obiecał im również wyprawę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo lubię książki autorstwa pani Camilli. Nie są to drastyczne, krwiożercze kryminały, ale mimo, że delikatniejsze i w sumie łatwo się domyślić kto jest kim, to jednak wciągają. Są bardzo dobrze napisane. Autorka sprytnie prowadzi akcję i nie można oderwać się od książki.
Uważam, że "Kaznodzieja" jest jeszcze lepszy niż "Księżniczka z lodu". Bardzo dobry pomysł i dobrze rozwikłany. Pal licho, że nie trudno się domyślić kto jest zabójcą. To się naprawdę dobrze czyta i zainteresowaniem, aby dowiedzieć się w jaki sposób zostanie udowodniona wina.
Poza tym autorka tworzy dobre portrety psychologiczno- socjologiczne. Dobrze buduje poszczególne postaci, ukazuje ich wybory, sposób bycia, przemiany... Dobrze to wszystko zobrazowane na tle małej miejscowości turystycznej.
Przeczytałam w jeden dzień. Myślę, że warto sięgnąć po tę pozycję. Sprawia wiele radości.

Bardzo lubię książki autorstwa pani Camilli. Nie są to drastyczne, krwiożercze kryminały, ale mimo, że delikatniejsze i w sumie łatwo się domyślić kto jest kim, to jednak wciągają. Są bardzo dobrze napisane. Autorka sprytnie prowadzi akcję i nie można oderwać się od książki.
Uważam, że "Kaznodzieja" jest jeszcze lepszy niż "Księżniczka z lodu". Bardzo dobry pomysł i dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością pani Fox. Zawsze wydawało mi się, że jestem "za duża" na jej książki. A tu zaintrygował mnie tytuł i opis. Wydawało mi się, że to książka typowo dla młodzieży, bo o młodzieży... i powiem szczerze że miło się rozczarowałam. :) Książkę może spokojnie przeczytać każdy. Niezależnie od wieku. Napisana z pomysłem, sprytnie osadzona w realiach współczesności, fajne połączenie świata wirtualnego z książkowym. Historia Pauliny jest wciągająca. Miło się czyta i spędza czas z tą książką. Poza tym... koty... Koty wymiatają i to również zdecydowany plus tej opowieści. Jest tez dziadek kolegi Pauliny... Wspaniała, ciepła postać. Takiego dziadka tylko pozazdrościć.
Warto przeczytać. Świat i życie rodzinne widziane oczami najzwyklejszej nastolatki... Bardzo ciekawie zostało to zaprezentowane.

Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością pani Fox. Zawsze wydawało mi się, że jestem "za duża" na jej książki. A tu zaintrygował mnie tytuł i opis. Wydawało mi się, że to książka typowo dla młodzieży, bo o młodzieży... i powiem szczerze że miło się rozczarowałam. :) Książkę może spokojnie przeczytać każdy. Niezależnie od wieku. Napisana z pomysłem, sprytnie osadzona w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dość ciekawa książka. Wciągająca. Sprawa zawiła, przyjemnie się czyta i odkrywa kolejne elementy układanki. Przyznam szczerze, że liczyłam na inne zakończenie, ale było ono dość zaskakujące... Dobrze to świadczy o autorce, że jednak wybrała taką opcję.
Lekka lektura. Dla odprężenia warto przeczytać.

Dość ciekawa książka. Wciągająca. Sprawa zawiła, przyjemnie się czyta i odkrywa kolejne elementy układanki. Przyznam szczerze, że liczyłam na inne zakończenie, ale było ono dość zaskakujące... Dobrze to świadczy o autorce, że jednak wybrała taką opcję.
Lekka lektura. Dla odprężenia warto przeczytać.

Pokaż mimo to