Klaus

Profil użytkownika: Klaus

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
291
Przeczytanych
książek
1 364
Książek
w biblioteczce
18
Opinii
123
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Wielkie rozczarowanie. Jeśli ktoś spodziewa się, że książka ukaże mu historię interesujących państw afrykańskich, jak Wielkie Zimbabwe, Ghana, Mali, Aksum, czy Kongo, to srogo się zawiedzie. Mamy do czynienia ze zbiorem krótkich esejów na przeróżne, zazwyczaj bardzo szczegółowe tematy, pokroju odnalezionej złotej figurki lub jakiejś kopalni soli. Tłumacz potrafi uraczyć czytelnika koszmarnymi konstrukcjami, pokroju
"Nie zapominajmy jednak, że jej wartość jest niewielka: oprócz niepewnego opisu geograficznego, podane szczegóły etnologiczne ujawniają sinocentryzm obserwatora i tracą praktycznie całą wartość poznawczą, bowiem nie wiemy, do jakiego obszaru - bo w grę wchodzi rejon kilku tysięcy kilometrów - naprawdę się to odnosi."

Nie zaszkodziłoby podzielić kilku podobnie głębokich myśli zawartych w dziele Fauvelle'a na choćby dwa oddzielne zdania.

Najczęściej pojawiające się tutaj słowa to "prawdopodobnie" i "być może". Niestety, niemal całkowity brak źródeł uniemożliwia lepsze poznanie zagadnienia średniowiecznej Afryki i jej domniemanych "złotych wieków". Niewielka wiedza jaką wyniesie się z lektury Złotego Nosorożca nie jest więc do końca winą autora, choć jestem pewien, że można było inaczej podejść do omawianego zagadnienia.

Jeśli kogoś interesuje tematyka afrykańskich "imperiów" lepiej zrobi, czytając wpisy na anglojęzycznej Wikipedii.

Wielkie rozczarowanie. Jeśli ktoś spodziewa się, że książka ukaże mu historię interesujących państw afrykańskich, jak Wielkie Zimbabwe, Ghana, Mali, Aksum, czy Kongo, to srogo się zawiedzie. Mamy do czynienia ze zbiorem krótkich esejów na przeróżne, zazwyczaj bardzo szczegółowe tematy, pokroju odnalezionej złotej figurki lub jakiejś kopalni soli. Tłumacz potrafi uraczyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepsze jest to, że wbrew tej propagandzie o bestsellerach w setkach tysięcy egzemplarzy, geniuszu i czołowym pisarzu europejskim, (niestety, lubimyczytać też się nie popisał kopiując ściemę na jego temat w opisie) Cabre jest znany wyłącznie w Polsce. Dystrybutorzy zrobili mu świetną reklamę, jakby był drugą Rowling i napisał drugiego Pottera. Tymczasem, na wikipedii angielskiej, czy hiszpańskiej(!!!) jego "Wyznaję" nie ma nawet swojej strony. Na goodreads wszystkie jego bestsellery mają ponad 1000 czytelników, sporo Polaków rzecz jasna. Jego strona na facebooku też ma trochę ponad tysiąc lajków, 99% to Polacy :D Niesamowite jak media potrafią dziś kreować rzeczywistość. Nie podważam walorów jego powieści, ale to jak zostaliśmy zmanipulowani jest po prostu straszne.

Najlepsze jest to, że wbrew tej propagandzie o bestsellerach w setkach tysięcy egzemplarzy, geniuszu i czołowym pisarzu europejskim, (niestety, lubimyczytać też się nie popisał kopiując ściemę na jego temat w opisie) Cabre jest znany wyłącznie w Polsce. Dystrybutorzy zrobili mu świetną reklamę, jakby był drugą Rowling i napisał drugiego Pottera. Tymczasem, na wikipedii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako fan literatury marynistycznej miałem spore oczekiwania w stosunku do tej książki. I co się okazało? Bohater bezbarwny i płytki. Książka nudzi, ciągnie się jak flaki z olejem. Na jedną przygodę przypada sto stron opisów żagli, masztów i innych takich. Wiele stron zapisanych "wykładami" o budowie ówczesnych okrętów, miejscu i przeznaczeniu każdego najmniejszego żagielka. Masy opisów technicznych, nieciekawych i nieprzydatnych dla konstrukcji fabuły. Tylko dla hardkorów. We wstępie wspomniano, że autor jest po lekturze archiwów, dzienników okrętowych i tym podobnych oryginalnych zapisków. Taka podstawa jest bezwzględnie potrzebna, ale w tym wypadku książka jest przykładem na zebranie i skopiowanie materiałów źródłowych i nieudolnym skleceniem z tego powieści.

Jako fan literatury marynistycznej miałem spore oczekiwania w stosunku do tej książki. I co się okazało? Bohater bezbarwny i płytki. Książka nudzi, ciągnie się jak flaki z olejem. Na jedną przygodę przypada sto stron opisów żagli, masztów i innych takich. Wiele stron zapisanych "wykładami" o budowie ówczesnych okrętów, miejscu i przeznaczeniu każdego najmniejszego żagielka....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Klaus von Protzner

z ostatnich 3 m-cy
Klaus von Protzner
2024-04-29 20:28:19
Klaus von Protzner
2024-04-09 20:43:59
Klaus von Protzner ocenił książkę Pokochaj siebie na
8 / 10
2024-04-09 20:43:59
Klaus von Protzner ocenił książkę Pokochaj siebie na
8 / 10
Pokochaj siebie Wayne W. Dyer
Średnia ocena:
7.5 / 10
852 ocen
Klaus von Protzner
2024-04-09 20:43:44
Klaus von Protzner ocenił książkę Anatomia randki na
6 / 10
2024-04-09 20:43:44
Klaus von Protzner ocenił książkę Anatomia randki na
6 / 10
Anatomia randki Piotr Szarota
Seria: Spectrum
Średnia ocena:
6.3 / 10
51 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
291
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
123
razy
W sumie
wystawione
285
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
1 440
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]