Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Liza i jej córka nie miały łatwego życia, dlatego Srebrna Zatoka staje się ich azylem. Niestety pojawienie się Mika burzy spokój i bezproblemowe życie mieszkańców zatoki.
Moim zdaniem cel przybycia mężczyzny do Australii był jasny od początku, jego przemiana też nie jest wielkim zaskoczeniem. Natomiast życie Lizy przed przeprowadzką było trudne, a po niej też do łatwych nie należało. Oczywiście miała spokój, prowadziła w miarę poukładane życie, ale przez większość czasu nie dopuszczała do siebie uczuć, nie potrafiła sobie z nimi radzić. Wszyscy wiedzieli, że miała za sobą trudną historię. Ale nawet sama Liz nie wiedziała jak bardzo jest ona skomplikowana.
"Srebrną Zatokę" czytałam od stycznia, szło mi opornie przez pierwsze 100-150 stron. Niestety akcja ciągnie się w nieskończoność, główny wątek też nie jest jakoś specjalnie interesujący. Ale kiedy przebrnie się przez początek wszystko nabiera rozpędu, a cała historia nie jest tak prosta jak się wydaje.

Liza i jej córka nie miały łatwego życia, dlatego Srebrna Zatoka staje się ich azylem. Niestety pojawienie się Mika burzy spokój i bezproblemowe życie mieszkańców zatoki.
Moim zdaniem cel przybycia mężczyzny do Australii był jasny od początku, jego przemiana też nie jest wielkim zaskoczeniem. Natomiast życie Lizy przed przeprowadzką było trudne, a po niej też do łatwych nie...

Francja, I wojna światowa, mąż Sophie, artysta, malarz przebywa na froncie by walczyć za kraj. Ona wraz z rodzeństwem prowadzi hotel, a raczej to co z niego zostało. Kiedy do Sophie docierają złe informację na temat jej ukochanego, postanawia działać i nie zawaha się poświęcić tego co dla niej najcenniejsze.

Liv jest w ciężkiej sytuacja, nie tylko finansowej, ale także emocjonalnej. Po mężu został jej dom i prezent zaręczynowy, obraz "Dziewczyna, którą kochałeś". Kiedy przypadkowo wychodzi na jaw, że posiada ów portret i ktoś chce jej go odebrać zaczyna walczyć. I musi się zmierzyć z całym światem.

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jojo Moyes, wcześniej przeczytałam "Zanim się pojawiłeś" i "Kiedy odszedłeś". Pierwsza zrobiła na mnie ogromne wrażenie, druga gorsze. Ale jak to mawiają do trzech razy sztuka. I cóż nie zawiodłam. Autorka przedstawiła dwie historie, tak różne, ale i tak podobne do siebie. Zastanawiające jak jedna rzecz może połączyć tyle ludzkich losów, i to na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Po przeczytaniu tej książki Jojo Moyes nasuwa się pytanie ile jesteśmy w stanie zrobić, co poświęcić kiedy kogoś/coś kochamy?

Francja, I wojna światowa, mąż Sophie, artysta, malarz przebywa na froncie by walczyć za kraj. Ona wraz z rodzeństwem prowadzi hotel, a raczej to co z niego zostało. Kiedy do Sophie docierają złe informację na temat jej ukochanego, postanawia działać i nie zawaha się poświęcić tego co dla niej najcenniejsze.

Liv jest w ciężkiej sytuacja, nie tylko finansowej, ale także...

Jedna chwila, jedno zdarzenie, które zmienia główną bohaterkę, trauma, zamkniecie w sobie, miłość, która leczy rany - to bardzo popularne motywy w tego typu książkach. W tej dostrzegłam coś jeszcze, jak istotny jest punkt widzenia, jak "włożenie cudzych butów" może zmienić nasz punkt postrzegania. I choć nie jest to łatwe, może nam pomóc.
Muszę podkreślić, że ta autorka bardzo mnie zaskoczyła pomysłem na fabułę. Bardzo pozytywnie. Jest to jedna z książek, którą przeczytałam w niecałe 24 godziny.

Jedna chwila, jedno zdarzenie, które zmienia główną bohaterkę, trauma, zamkniecie w sobie, miłość, która leczy rany - to bardzo popularne motywy w tego typu książkach. W tej dostrzegłam coś jeszcze, jak istotny jest punkt widzenia, jak "włożenie cudzych butów" może zmienić nasz punkt postrzegania. I choć nie jest to łatwe, może nam pomóc.
Muszę podkreślić, że ta autorka...