Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Rewelacyjna. Nie domyśliłam się do końca kto jest tytułowym Postrachem. Książka wciąga od samego początku, brak jest dłużyzn, postacie są wyraziste, a fabuła spójna i zaskakująca.

Rewelacyjna. Nie domyśliłam się do końca kto jest tytułowym Postrachem. Książka wciąga od samego początku, brak jest dłużyzn, postacie są wyraziste, a fabuła spójna i zaskakująca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie zachwyciła mnie ta książka. Zakończenie ok, nawet ciekawe, ale tylko ostatni rozdział. Początek interesujący, ale środek kompletnie miałki i przynudzający. Zawiodłam się niestety.

Nie zachwyciła mnie ta książka. Zakończenie ok, nawet ciekawe, ale tylko ostatni rozdział. Początek interesujący, ale środek kompletnie miałki i przynudzający. Zawiodłam się niestety.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękne zakończenie genialnej trylogii. Napięcie od pierwszej do ostatniej strony i, co najważniejsze, domknięte wszystkie wątki.

Piękne zakończenie genialnej trylogii. Napięcie od pierwszej do ostatniej strony i, co najważniejsze, domknięte wszystkie wątki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy w tym gatunku. Myliłam się. Co tu się wydarzyło...?! Polecam. Szokuje. Wstrząsa. Łapie z gardło i trzyma do końca.

Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy w tym gatunku. Myliłam się. Co tu się wydarzyło...?! Polecam. Szokuje. Wstrząsa. Łapie z gardło i trzyma do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam poczucie humoru PigOuta. To zdecydowanie moje ulubione guilty pleasure! Jestem na bieżąco z blogiem, insta i fejsem ;) Jego sarkastyczne poczucie humoru tak bardzo trafia w moje klimaty, że czuję się jakbym czytała wiadomości od kumpla. Polecam!

Uwielbiam poczucie humoru PigOuta. To zdecydowanie moje ulubione guilty pleasure! Jestem na bieżąco z blogiem, insta i fejsem ;) Jego sarkastyczne poczucie humoru tak bardzo trafia w moje klimaty, że czuję się jakbym czytała wiadomości od kumpla. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Elektryzująca historia, bohaterowie z krwi i kości i tajemnicze zaginięcie w tle. Co wydarzyło się tamtej nocy na Żmijowisku? Co stało się z Adą? Gwarantuję, że nie domyślicie się do ostatniej strony. Kiedy będziecie myśleli, że to właśnie to i tak kończy się ta historia, wszystko wywróci się do góry nogami. Polecam przeczytać.

Elektryzująca historia, bohaterowie z krwi i kości i tajemnicze zaginięcie w tle. Co wydarzyło się tamtej nocy na Żmijowisku? Co stało się z Adą? Gwarantuję, że nie domyślicie się do ostatniej strony. Kiedy będziecie myśleli, że to właśnie to i tak kończy się ta historia, wszystko wywróci się do góry nogami. Polecam przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdyby nie końcówka, która jest całkowicie miałka i bez polotu, oceniłabym tą książkę wyżej.

Gdyby nie końcówka, która jest całkowicie miałka i bez polotu, oceniłabym tą książkę wyżej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Śledztwo, które co chwila podsuwa nam nowe tropy. Dobrze wykreowani bohaterowie i rozdziały, które kończą się tak, że po prostu musisz czytać dalej. Polecam.

Śledztwo, które co chwila podsuwa nam nowe tropy. Dobrze wykreowani bohaterowie i rozdziały, które kończą się tak, że po prostu musisz czytać dalej. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo długo zwlekałam z sięgnięciem po jedenasty tom Lipowa. Oczytałam się z negatywnymi komentarzami dotyczącymi wilkołaków, księżyca i ogólnie rzecz biorąc, wątków magicznych, tymczasem świetnie się bawiłam przy tej lekturze! To co się dzieje w Lipowe to głowa mała. Domyślam się, że wielu osobom te przetasowania uczuciowe, motanie się postaci może wydawać się nierzeczywiste i trochę irytować, osobiście jednak jestem zachwycona jak autorka nieustannie mnie zaskakuje w kwestii "kto z kim", "kto kogo". Jestem bardzo ciekawa co przeczytam w kolejnym tomie, bo wątek z Klementyną rysuje się niezwykle barwnie. Niezdecydowanym polecam "Rodzanice" - wątek wilkołaka dodaje smaczku. Jedyne co ciężko mi się czytało to opisy przeżyć Michaliny...rozumiem, że taki wątek znalazł się w tej części (nie jestem fanką) i trzeba było do niego nawiązać, ale...mimo wszystko nie lubię takich treści w powieściach.

Bardzo długo zwlekałam z sięgnięciem po jedenasty tom Lipowa. Oczytałam się z negatywnymi komentarzami dotyczącymi wilkołaków, księżyca i ogólnie rzecz biorąc, wątków magicznych, tymczasem świetnie się bawiłam przy tej lekturze! To co się dzieje w Lipowe to głowa mała. Domyślam się, że wielu osobom te przetasowania uczuciowe, motanie się postaci może wydawać się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiem, a raczej napiszę tak: akcja, tempo, styl, bohaterowie są tacy jak zawsze u Cartera. Jest szybko, intensywnie, każdy rozdział kończy się tak, że musisz czytać dalej. Jeżeli chodzi o rozwiązanie zagadki to nie podoba mi się to, że to kim jest morderca wyszło tak nagle i z d...duszy ;)Spodziewałam się, że będzie jakieś nawiązanie do tego mordercy w trakcie całej fabuły a tu wyskoczył jak przysłowiowy Filip z konopii. Za to duży minus. Plus za ostatni rozdział. Chętnie dowiem się co dalej.

Powiem, a raczej napiszę tak: akcja, tempo, styl, bohaterowie są tacy jak zawsze u Cartera. Jest szybko, intensywnie, każdy rozdział kończy się tak, że musisz czytać dalej. Jeżeli chodzi o rozwiązanie zagadki to nie podoba mi się to, że to kim jest morderca wyszło tak nagle i z d...duszy ;)Spodziewałam się, że będzie jakieś nawiązanie do tego mordercy w trakcie całej fabuły...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Głównie za zaskakujące zakończenie daję tak wysoką ocenę. W życiu bym się nie spodziewała. Kiedy już myślałam,że wszystko wiem i w sumie to eeee, takie naciagane to wszystko... dostałam kontrę między oczy od autorki. Morał z tego taki: nigdy nie trać czujności i nie ufaj nikomu:)

Głównie za zaskakujące zakończenie daję tak wysoką ocenę. W życiu bym się nie spodziewała. Kiedy już myślałam,że wszystko wiem i w sumie to eeee, takie naciagane to wszystko... dostałam kontrę między oczy od autorki. Morał z tego taki: nigdy nie trać czujności i nie ufaj nikomu:)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudo! Ten styl, ta intryga, ten czarny humor Pana Teo! Ideał kryminału.

Cudo! Ten styl, ta intryga, ten czarny humor Pana Teo! Ideał kryminału.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam jednym tchem! Carter pisze tak, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie dobrniemy do ostatniej strony. Juz pierwszy rozdział zadziałał na mnie jak przynęta, uwielbiam takie klimaty, gdzie psychopata udaje baranka a jest wilkiem. Udaje mu się zmylić wszystkich. Polecam fanom mocnych thriller z dużą dawka psychologii zbrodni.

Przeczytałam jednym tchem! Carter pisze tak, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie dobrniemy do ostatniej strony. Juz pierwszy rozdział zadziałał na mnie jak przynęta, uwielbiam takie klimaty, gdzie psychopata udaje baranka a jest wilkiem. Udaje mu się zmylić wszystkich. Polecam fanom mocnych thriller z dużą dawka psychologii zbrodni.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobre studium zbrodni i psychiki seryjnego mordercy. Książkę czyta sie szybko ze względu na ciekawą i szybką akcję. Nie ma czasu na złapanie oddechu.

Bardzo dobre studium zbrodni i psychiki seryjnego mordercy. Książkę czyta sie szybko ze względu na ciekawą i szybką akcję. Nie ma czasu na złapanie oddechu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam Julię. Ma tak niesamowicie trzeźwe i niosące nadzieję, uśmiech spojrzenie na wiele rzeczy. Potrafi ustawić człowieka do pionu. Dzięki Jej słowom życie staje się piękniejsze a ludzie wokół wydają się całkiem znośni.

Uwielbiam Julię. Ma tak niesamowicie trzeźwe i niosące nadzieję, uśmiech spojrzenie na wiele rzeczy. Potrafi ustawić człowieka do pionu. Dzięki Jej słowom życie staje się piękniejsze a ludzie wokół wydają się całkiem znośni.

Pokaż mimo to

Okładka książki Onkolodzy. Walka na śmierć i życie Joanna Kryńska, Tomasz Marzec
Ocena 7,4
Onkolodzy. Wal... Joanna Kryńska, Tom...

Na półkach: ,

Przeczytałam w kilka godzin. Dająca do myślenia i niezwykle poruszająca lektura. Warto przeczytać i poznać lepiej codzienność tych lekarzy, którzy codziennie stają oko w oko z najtrudniejszym przeciwnikiem, starając się zachować przy tym pozory normalności. Czytając o ich zaangażowaniu w walkę o życie i zdrowie pacjentów nabiera się niesamowitego szacunku do ich profesji i pokory wobec życia, które, jak wiemy jest bardzo kruche.

Przeczytałam w kilka godzin. Dająca do myślenia i niezwykle poruszająca lektura. Warto przeczytać i poznać lepiej codzienność tych lekarzy, którzy codziennie stają oko w oko z najtrudniejszym przeciwnikiem, starając się zachować przy tym pozory normalności. Czytając o ich zaangażowaniu w walkę o życie i zdrowie pacjentów nabiera się niesamowitego szacunku do ich profesji i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Intrygująca, wciągająca i zaskakująca pozycja kryminalna francuskiego autora. Klimat śnieżnych Pirenejów oddziałuje na wyobraźnie i sprawia, że historia jest jeszcze bardziej przytłaczające a wszechobecna biel niesie za sobą podmuch zła i tajemnicy. Książkę czyta się jednym tchem i ciężko odłożyć ją na bok. Główny bohater jest bardzo ludzki i chociaż ma swoje problemy i "demony przeszłości" to nie przeszkadza mi to tak bardzo jak np. u Harrego w książkach Nesbo. Wręcz przeciwnie, czytelnik wczuwa się w sytuację Sarveza i staje się zaangażowanym uczestnikiem jego życia. Polecam miłośnikom kryminałów, którzy są już przesyceni szwedzkim klimatem i mają ochotę na coś w podobnym stylu ale z innego regionu:)

Intrygująca, wciągająca i zaskakująca pozycja kryminalna francuskiego autora. Klimat śnieżnych Pirenejów oddziałuje na wyobraźnie i sprawia, że historia jest jeszcze bardziej przytłaczające a wszechobecna biel niesie za sobą podmuch zła i tajemnicy. Książkę czyta się jednym tchem i ciężko odłożyć ją na bok. Główny bohater jest bardzo ludzki i chociaż ma swoje problemy i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka. Wciągająca od samego początku ze względu na ciekawy sposób narracji i wnikanie w umysły bohaterów oraz atmosferę narastającego napięcia. Kiedy wydaje Ci się, że już coś wiesz, nagle okazuje się, że tak na prawdę nie wiesz nic. Polecam.

Bardzo dobra książka. Wciągająca od samego początku ze względu na ciekawy sposób narracji i wnikanie w umysły bohaterów oraz atmosferę narastającego napięcia. Kiedy wydaje Ci się, że już coś wiesz, nagle okazuje się, że tak na prawdę nie wiesz nic. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Majstersztyk. Trzyma w napięciu od samego początku. Ogrom zła w tej książce poraża i jednocześnie nie pozwala odłożyć jej zanim nie dobrniemy do końca. W swoim gatunku mistrzowska pozycja.

Majstersztyk. Trzyma w napięciu od samego początku. Ogrom zła w tej książce poraża i jednocześnie nie pozwala odłożyć jej zanim nie dobrniemy do końca. W swoim gatunku mistrzowska pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Całkiem niezły horror. Książka dużo lepsza, niż się tego po niej spodziewałam. W sumie to Miłoszewski, więc co się dziwić. Zaczyna się tajemniczo i mrocznie. Akcja od pierwszych stron i w ogóle nie zwalnia. Przeciwnie, im dalej w las, tym więcej akcji i tajemnic. Na pewno warto przeczytać, jeżeli ktoś jest miłośnikiem literatury grozy a przy okazji humoru pana Miłoszewskiego, bo i tego ostatniego mamy tam pod dostatkiem.

Całkiem niezły horror. Książka dużo lepsza, niż się tego po niej spodziewałam. W sumie to Miłoszewski, więc co się dziwić. Zaczyna się tajemniczo i mrocznie. Akcja od pierwszych stron i w ogóle nie zwalnia. Przeciwnie, im dalej w las, tym więcej akcji i tajemnic. Na pewno warto przeczytać, jeżeli ktoś jest miłośnikiem literatury grozy a przy okazji humoru pana...

więcej Pokaż mimo to