Jak umierają Papieże to pozycja która budzi ciekawość. Książka zaskakuje. Nie koniecznie scenami samej śmierci Ojców Świętych, ale tym kim byli i jacy byli naprawdę. Większość z nich co nie jest niespodzianką to nikczemnicy, łajdacy i konfidenci. Daleko im było do prawdziwych sług Chrystusa. Zresztą wyświęconych Papieży jest mało. Sama książka jest ciut nudna. Znajdują się w niej same suche fakty, które tak naprawdę można znaleźć w każdej innej lekturze poświęconej tematyce Władców Watykanu. Nic nowego tu nie odkryjemy. Czyta się powoli, a autor bardzo często się powtarza, w skutek czego czytamy jedno i to samo w koło. Uhl opisuje odchodzenie Papieży od czasów wczesnochrześcijańskich, przez okres średniowiecza, po lata współczesne. Nie ukrywając, to te najbardziej mnie interesowały. Książka kończy się opowieścią jak odchodzi najsłynniejszy z Papieży Jan Paweł II. Jak twierdzi sam autor jest on jedynym Ojcem Świętym, którego żegnał cały świat. Jak umierają Papieże lektura z którą warto się zapoznać. Części poprzednie to Papieże i kobiety oraz Dzieci Papieży. Naprawdę nie żałuje, że wpadła w moje ręce. http://ksiazkinaszapasja.blogspot.com/

Jak umierają Papieże to pozycja która budzi ciekawość. Książka zaskakuje. Nie koniecznie scenami samej śmierci Ojców Świętych, ale tym kim byli i jacy byli naprawdę. Większość z nich co nie jest niespodzianką to nikczemnicy, łajdacy i konfidenci. Daleko im było do prawdziwych sług Chrystusa. Zresztą wyświęconych Papieży jest mało. Sama książka jest ciut nudna. Znajdują się...