Zamiana walizek na lotnisku? No cóż, zdarza się. Tylko dlaczego ktoś ucieka z bagażem głównego bohatera? I to nie jest jedyna zagadka, z którą musi się on zmierzyć. Dzięki listowi znalezionemu w zamienionej walizce podejmuje wyzwanie wyjaśnienia pewnej tajemnicy sprzed lat. Czy zdoła? Czy nowe postaci i ich historie pomogą Tomaszowi, czy utrudnią poszukiwanie rozwiązania?
Moje oczekiwania były troszkę inne, ale nie mogę też powiedzieć, że jestem rozczarowana, ponieważ to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki.

Zamiana walizek na lotnisku? No cóż, zdarza się. Tylko dlaczego ktoś ucieka z bagażem głównego bohatera? I to nie jest jedyna zagadka, z którą musi się on zmierzyć. Dzięki listowi znalezionemu w zamienionej walizce podejmuje wyzwanie wyjaśnienia pewnej tajemnicy sprzed lat. Czy zdoła? Czy nowe postaci i ich historie pomogą Tomaszowi, czy utrudnią poszukiwanie...

Kilka razy podchodziłam do tej książki, ale mimo najszczerszych chęci dotrwałam tylko do 200 strony i poddałam się. Nie dokończyłam, więc trudno mi wypowiadać się o całości, ale do tej 200 strony naprawdę nic specjalnego się nie działo. Był bardzo ciekawy pomysł i baza wyjściowa na thriller, ale na pomyśle chyba się skończyło.
Kiepski debiut.

Kilka razy podchodziłam do tej książki, ale mimo najszczerszych chęci dotrwałam tylko do 200 strony i poddałam się. Nie dokończyłam, więc trudno mi wypowiadać się o całości, ale do tej 200 strony naprawdę nic specjalnego się nie działo. Był bardzo ciekawy pomysł i baza wyjściowa na thriller, ale na pomyśle chyba się skończyło.
Kiepski debiut.

Książka jest ciekawa przez pewien czas, potem nudna. Potem znów ciekawa. Niejenolita, wielowątkowa. Ale czegoś mi zabrakło szczególnie w Sandrze. Bo Tomek supermen mnie wnerwiał.

Książka jest ciekawa przez pewien czas, potem nudna. Potem znów ciekawa. Niejenolita, wielowątkowa. Ale czegoś mi zabrakło szczególnie w Sandrze. Bo Tomek supermen mnie wnerwiał.

Czytadło, które trzyma poziom. Polecam.

Czytadło, które trzyma poziom. Polecam.

Gotowy scenariusz na film! Dobrze wymyślone, intrygujące i konsekwentnie prowadzone postacie, ciekawa fabuła, stopniowanie napięcia, dużo niedomówień, które pozostawiają otwarte zakończenie. I wyśmienity styl! Na początku ciężko się było przestawić,co udało się po kilkudziesięciu stronach!!! Nie przespałam dwóch nocy, żeby się oderwać. Nadal, dwa dni po zakończeniu, tkwi w mojej głowie!

Gotowy scenariusz na film! Dobrze wymyślone, intrygujące i konsekwentnie prowadzone postacie, ciekawa fabuła, stopniowanie napięcia, dużo niedomówień, które pozostawiają otwarte zakończenie. I wyśmienity styl! Na początku ciężko się było przestawić,co udało się po kilkudziesięciu stronach!!! Nie przespałam dwóch nocy, żeby się oderwać. Nadal, dwa dni po zakończeniu, tkwi w...

Może i nie jestem wymagająca w przypadku książek, ale tę uważam za bardzo dobrą, jeśli nie świetną. Na początku akcja nie wciąga, jednak później autorka wprowadza nas w świat, od którego nie można się oderwać! Z czystym sumieniem mogę polecić 'List, który przyszedł za późno' wszystkim miłośnikom kryminału i zawikłanej akcji.

Może i nie jestem wymagająca w przypadku książek, ale tę uważam za bardzo dobrą, jeśli nie świetną. Na początku akcja nie wciąga, jednak później autorka wprowadza nas w świat, od którego nie można się oderwać! Z czystym sumieniem mogę polecić 'List, który przyszedł za późno' wszystkim miłośnikom kryminału i zawikłanej akcji.

Wciągający wielowątkowy kryminał.

Wciągający wielowątkowy kryminał.

Przeszło rok temu do moich drzwi zadzwonił listonosz, przekazując mi paczkę od wydawnictwa Videograf II. W przesyłce znalazłem dwie książki „Kwadrat zemsty” Pietera Aspe oraz debiutancką powieść Anety Modelskiej „List, który przyszedł za późno”. Tytuł tej drugiej pozycji był adekwatny do sytuacji, jaka zaistniała po nagłym zamknięciu przez wydawcę „Dozy” - pisma, w którym recenzja książki miała się ukazać. Kiedy wreszcie pojawiła się możliwość opublikowania materiału w „Konturach”, z wielką ciekawością zasiadłem do lektury czterystustronicowego kryminału Polki mieszkającej we Francji.

cd na portalu Konturów:

http://kontury.net/index.php?LinkMenuID=22&ReadPostID=157

Przeszło rok temu do moich drzwi zadzwonił listonosz, przekazując mi paczkę od wydawnictwa Videograf II. W przesyłce znalazłem dwie książki „Kwadrat zemsty” Pietera Aspe oraz debiutancką powieść Anety Modelskiej „List, który przyszedł za późno”. Tytuł tej drugiej pozycji był adekwatny do sytuacji, jaka zaistniała po nagłym zamknięciu przez wydawcę „Dozy” - pisma, w którym...

Po 60 kartach poddałam się...niestety nie dla mnie.

Po 60 kartach poddałam się...niestety nie dla mnie.

,,- A w tej walizce będzie trup?
- Haha, nie będzie trupa, ale będzie coś ciekawszego."

,,- A w tej walizce będzie trup?
- Haha, nie będzie trupa, ale będzie coś ciekawszego."