Burka miłości
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377991596
- Tłumacz:
- Teresa Tomczyńska
Tam, gdzie kobiety są nieważne...
Zbuntowana i naiwna nastolatka, Maria, ucieka z rodzinnej Majorki do Anglii. W Londynie poznaje Nasrada, znacznie od siebie starszego Afgańczyka i muzułmanina. Zakochana po uszy, wychodzi za niego za mąż. Planowany na krótko wyjazd do ojczyzny męża przeradza się w wieloletni koszmar życia w państwie talibów, w którym rządzi prawo szariatu, traktujące kobiety jak rzeczy. Czy uda jej się uciec?
Całą historię opisała hiszpańska dziennikarka, do której Maria zwróciła się o pomoc... Niewiarygodne i wstrząsające!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość - pierwszy stopień do piekła
Afganistan to kraj piękny, mimo że targany nieustającą wojenną zawieruchą. To kraj czarowny magią egzotycznych krajobrazów, wyrosły z wielowiekowej tradycji, klimatyczny urzekającym nawoływaniem do modłów. Jednak nie każdy może cieszyć się jego pięknem, melancholią i nostalgią – zza zasłony burki jawi się on niczym pełne cierpienia, krzywd i upokorzeń piekło. W Afganistanie pod rządami talibów urodzić się dziewczynką to najgorsze, co może się istocie żywej przydarzyć. Celowo nie używam tu słowa człowiek, gdyż czytając o losach kobiet w tym kraju bynajmniej nie można odnieść wrażenia, że jak ludzie są tam postrzegane i traktowane.
W ten wrogi kobiecie świat trafia wychowana w kulturze równouprawnienia i emancypacji młodziutka hiszpanka, Maria Galera. Trafia doń częściowo z powodu naiwności, częściowo niewiedzy i nieświadomości zasad tejże kultury, ale głównie i przede wszystkim z ogromnej, odwzajemnionej miłości do Afgańczyka Nasrada. I ma mnóstwo szczęścia, ponieważ obiekt jej uczuć okazuje się dobrym człowiekiem, odmiennym od despotycznych i konserwatywnych mężczyzn, jakich pełno w jego kraju. Mąż kocha Marie, troszczy się o nią i pragnie dla niej wszystkiego co najlepsze. I ten element wyróżnia tę opartą na faktach powieść spośród innych tego typu utworów – nie jest to schemat mąż-Afgańczyk-kat, a mimo wszystko kobieca bohaterka przechodzi w kraju małżonka istną gehennę.
Przyjazd Marii i Nasrada do Afganistanu sprowokowany zostaje odwiedzeniem znajdującego się w agonii ojca. Jednak już na granicy bohaterowie tracą paszporty i inne dokumenty, co wymusza na nich nieoczekiwane pozostanie w ojczyźnie Nasrada. Dla Marii takie nieprzewidziane acz konieczne zderzenie ze specyficzną, restrykcyjną i wręcz niebezpieczną dla kobiet kulturą okazuje się być szokiem. Proces adaptacji natomiast jest bolesnym przeżyciem wewnętrznym, które koi tylko głęboka i szczera miłość do męża.
Maria dzień w dzień walczy o przeżycie. Musi polubić osłaniającą ją od stóp do głów burkę, od teraz przez nią będzie spoglądać na piekło, które sobie zgotowała. Wyrok śmierci może tam wydać na nią każdy z powodu błahostki, a czasem i bez powodu. Teściowa jest uprzedzona i nieżyczliwa dla swej cudzoziemskiej, a więc w domyśle niecnotliwej, rozpustnej i źle się prowadzącej synowej. Natomiast warunki, w jakich przyszło jej żyć, ciężka praca, jaką musi wykonywać, wymagać od niej będą ogromnej siły charakteru i samozaparcia.
Książka dziennikarki Reyes Monforte opisuje jedną z wielu historii dziewcząt zakochujących się nieopatrznie w przystojnym obcokrajowcu, wierzących, że miłość może wszystko i wikłających się w kulturę, która bezlitosna jest dla swych córek, a co dopiero nieświadomych jej wytycznych wyemancypowanych Europejek, których największym grzechem bywa często nieświadomość. Owszem, historia Marii zakończyła się szczęśliwie, a jej mąż okazał się wart wszystkiego, co musiała dla niego znosić. Jednak taki wyjątek potwierdza regułę, iż kobieta dochodząca swoich praw i walcząca o swą godność skazana jest w krajach muzułmańskich na sromotną klęskę a często czeka ją okrutna i poprzedzona cierpieniem śmierć.
Włos się na głowie jeży, gdy czyta się o przyczynach, dla których w Afganistanie kobietom odbiera się życie. W tle, poza losami głównych bohaterów snuje się wiele wyszeptanych opowieści o kobietach-symbolach, kobietach ofiarach prawa szariatu, które nie żyją, bo były niestarannie okryte burką, uśmiechnęły się do niewłaściwej osoby czy choćby z powodu posiadania książki. „Burka miłości” to historia wielkiej, głębokiej miłości, ale też przestroga, że nie każdemu może się taka miłość trafić, nie każdemu uda się ją przenieść przez życie i nie każdy może wyrwać się z zachłannych rąk bezlitosnych talibów. Z kraju, gdzie wrogiem jest nawet wiatr, który przyczynia się do zakatowania jednej z Afganek, bo: „podmuch wiatru obnażył jej rękę, odkrywając ją na ułamek sekundy”.
Marzena Molenda
Oceny
Książka na półkach
- 1 457
- 1 056
- 322
- 43
- 39
- 15
- 13
- 10
- 10
- 9
Opinia
Nie wierzę, po prostu nie wierzę ... co za ignorancja i czysta głupota, nie wiem jak można polubić tę bohaterkę i zrozumieć jej postępowanie. Jak można wyjechać do Afganistanu czy gdziekolwiek indziej chociażby bez sprawdzenia, gdzie leży na mapie ... już nie wspomnę o czymś tak "skomplikowanym" jak minimalne zapoznanie się z sytuacją polityczną, gospodarczą, kulturalną danego kraju. Pomijam fakt, że jakim cudem można nie znać chociaż orientacyjnie wszystkich krajów świata.
Jeszcze bym zrozumiała, gdyby miała męża-muzułmanina-sadystę, który groziłby jej, dziecku, jeżeli nie pojedzie, ale nie ... tej niezbyt rozwiniętej osobie (nie pisząc wprost kretynce) trafił się normalny, przyzwoity mężczyzna, który do niczego jej nie zmuszał.
Ehh ... aż trudno czasami współczuć Marii ... co drugie zdanie powodowało u mnie irytację i potrząsanie głową z niedowierzania.
I jeszcze na koniec sama kwestia konstrukcji dialogów, zdań ... nie wiem czy to już nie przez to, że zaczęła mnie denerwować ta książka i czy to uzasadnione, ale ... toczy się rozmowa dwóch osób o trudnej, niewiarygodnej, potwornej sytuacji w kraju, na ulicy, tuż za rogiem, a tam co chwilę "Słuchaj kochana", "Dobrze kochana", ktokolwiek z kimkolwiek by nie rozmawiał ... jakby była to kwestia "Wpadnij na kawkę", a nie "Zastrzelili dziecko" ...
Nie wierzę, po prostu nie wierzę ... co za ignorancja i czysta głupota, nie wiem jak można polubić tę bohaterkę i zrozumieć jej postępowanie. Jak można wyjechać do Afganistanu czy gdziekolwiek indziej chociażby bez sprawdzenia, gdzie leży na mapie ... już nie wspomnę o czymś tak "skomplikowanym" jak minimalne zapoznanie się z sytuacją polityczną, gospodarczą, kulturalną...
więcej Pokaż mimo to