Totalny zachwyt ! Książka Józefa Ozgi -Michalskiego oczarowała mnie swoim klimatem , nie bez znaczenia jest fakt, że ziemia świętokrzyska jest mi bardzo bliska, tu się urodziłam, tu mieszkam. Miejsca o których wspomniał autor takie jak Święty Krzyż, Nowa Słupia, Bieliny, Święta Katarzyna czy Kielce są mi doskonale znane. Teraz parę słów o książce, ,, Sowizdrzał Świętokrzyski " to niezwykła książka, w zasadzie nazwałbym ją klechdą, ale z elementami purnonsensu, realizmu magicznego i baśni. Głównym bohaterem jest chłop ze świętokrzyskiej wsi Jan Kolasa. Podejmuje on poczęstunkiem księdza Giemzę , który ma objąć stanowisko proboszcza w sąsiedniej wsi i kiedy ksiądz zasypia po solidnej dawce gorzałki, Kolasa zakłada jego sutannę i obejmuje za niego probostwo. Kolasa to typowy sowizdrzał, wesołek nie uznający nakazów i zakazów , co wywołuje szereg zabawnych sytuacji, jednak nie jest to prosty chłopek roztropek, jest inteligentny i empatyczny. Ozga-Michalski stworzył całą galerię przesympatycznych i przezabawnych postaci: woźnicę Furkocia, gosposię Natalię, biskupa Pańkonia, ,czy złodziejaszka Aniołka. W tą magiczno-humorystyczną opowieść wplecione są regionalne legendy . Książka spodoba się czytelnikom lubiącym realizm magiczny i specyficzny humor,polecam.

Totalny zachwyt ! Książka Józefa Ozgi -Michalskiego oczarowała mnie swoim klimatem , nie bez znaczenia jest fakt, że ziemia świętokrzyska jest mi bardzo bliska, tu się urodziłam, tu mieszkam. Miejsca o których wspomniał autor takie jak Święty Krzyż, Nowa Słupia, Bieliny, Święta Katarzyna czy Kielce są mi doskonale znane. Teraz parę słów o książce, ,, Sowizdrzał...

Nie każdemu książka przypadnie do gustu, zresztą, jeśli przyjąć, a chyba można, że jest to realizm magiczny w polskiej wersji, to utwory z tego gatunku są zwykle ciężkostrawne, przynajmniej tak je odbieram. To nie znaczy jednak wcale, że nie mają swojego uroku. Mimo wszytko wolę chyba jednak realizm bez przymiotnika.

Nie każdemu książka przypadnie do gustu, zresztą, jeśli przyjąć, a chyba można, że jest to realizm magiczny w polskiej wersji, to utwory z tego gatunku są zwykle ciężkostrawne, przynajmniej tak je odbieram. To nie znaczy jednak wcale, że nie mają swojego uroku. Mimo wszytko wolę chyba jednak realizm bez przymiotnika.

Realizm magiczny na świętokrzyskiej wsi.

Realizm magiczny na świętokrzyskiej wsi.

Ja dla mnie książka rewelacyjna na poprawę humoru.
Zbiór absurdów wkomponowany w świat legend świętokrzyskich i życia duchowieństwa.

Ja dla mnie książka rewelacyjna na poprawę humoru.
Zbiór absurdów wkomponowany w świat legend świętokrzyskich i życia duchowieństwa.