Wojna galijska
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- Commentarii de bello Gallico
- Wydawnictwo:
- Ossolineum
- Data wydania:
- 1978-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1978-01-01
- Liczba stron:
- 501
- Czas czytania
- 8 godz. 21 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Eugeniusz Konik
- Tagi:
- Juliusz Cezar Galia
W starożytności były dwa sposoby pisania o historii: fantastyczny, poetycki, któremu patronował Herodot, oraz realistyczny, wypracowany przez Tukidydesa. Pierwszy charakteryzował się wymieszaniem wątków fantastycznych z faktami. Był bardzo poetyckim stylem pisania, wypełnionym ingerencjami bogów, cudownymi zdarzeniami i nieprawdopobieństwami. Drugi był suchym i zwięzłym opisem wydarzeń, czynionym - co charakterystyczne, głównie przez wojskowych (Tukidydes).
Cezariańskiej relacji o wojnie galijskiej bliżej do tego drugiego schematu. Spisana została niezwykle zwięzłym i prostym językiem, ograniczonym do podania tylko suchych faktów, choć - trzeba tu przyznać - niezwykle żywym językiem. Autor wyraźnie był zaangażowany uczuciowo w opisywane wydarzenia, choć emocje te utrzymywane są w karności, jak na wodza armii przystało.
Jednakże czytając "Wojnę galijską" i przyjmując słowa Cezara za obiektywną prawdę, popełniłoby się błąd. Na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku - w ośmiu księgach Cezar opisuje, jak to na prośbę galijskiego plemienia Eduów sprzymierzonego z Rzymianami wprowadził do Galii swoje legiony, żeby przegnać plemię Helwetów na ich dawne tereny. Potem przegonił germańskich Swebów za Ren. Następnie, tak dla rozprostowania kości, podbił plemiona belgijskie i już całkiem z rozpędu – Aremorykę (dzis. Brytania). Następnie, znów na prośbę Gallów, ujarzmił germańskich Uzypetów i Tenkterów, a potem (już na niczyją prośbę) podbił wyspę brytyjską. Problem w tym, że Galia w tym czasie była niepodległa i nic nie usprawiedliwiało najazdu rzymskiego. Trudno więc dziwić się, że Gallowie niejednokrotnie próbowali wywoływać powstania - najsłynniejsze pod dowództwem Inducjomara, a potem słynnego Wercyngetoryksa (pierwowzór Asteriksa).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 271
- 226
- 35
- 17
- 9
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
Cytaty
Albowiem bogowie nieśmiertelni ludziom, których chcą pokarać za zbrodnię, zwykli zezwalać na większe nieraz sukcesy i dłuższą bezkarność, ab...
RozwińGalia jako całość dzieli się na trzy części.
OPINIE i DYSKUSJE
Bellonowskie wydanie "Wojny galijskiej" to katastrofa! Nie jest to przekład z łaciny, ale z języka angielskiego, o czym zamieszczono stosowną informację na stronie redakcyjnej! Trudno zatem oczekiwać ścisłości w tłumaczeniu. Jak tak można?
To NIE JEST wznowienie tłumaczenia z Ossolineum autorstwa Eugeniusza Konika. To zupełnie nowa, dyletancka inicjatywa.
Inna sprawa, że nie jest kolejna powieść Marka Krajewskiego albo Katarzyny Grocholi, ale źródło historyczne. Niektóre komentarze powodują ciarki podczas czytania. Jana Długosza też oceniacie pod względem atrakcyjności fabuły, a nie wartości informacji zawartych w dziele? Zabrało tyko uwagi, że nie ma dialogów...
Bellonowskie wydanie "Wojny galijskiej" to katastrofa! Nie jest to przekład z łaciny, ale z języka angielskiego, o czym zamieszczono stosowną informację na stronie redakcyjnej! Trudno zatem oczekiwać ścisłości w tłumaczeniu. Jak tak można?
więcej Pokaż mimo toTo NIE JEST wznowienie tłumaczenia z Ossolineum autorstwa Eugeniusza Konika. To zupełnie nowa, dyletancka inicjatywa.
Inna sprawa, że...
Okazuje się, że Cezar to niezły chwalipięta.
Okazuje się, że Cezar to niezły chwalipięta.
Pokaż mimo toKażdy student filologii klasycznej zna to dzieło od kuchni. I to takiej Łacińskie.
Na pewno nie jest to poziom Herodota, czy Tukidydesa. Ale ocena należy się za samo użycie języka, jak przystało na twórcę De analogia.
Każdy student filologii klasycznej zna to dzieło od kuchni. I to takiej Łacińskie.
Pokaż mimo toNa pewno nie jest to poziom Herodota, czy Tukidydesa. Ale ocena należy się za samo użycie języka, jak przystało na twórcę De analogia.
Klasyk. Szczególnie warto sięgnąć po oryginał w języku łacińskim.
Klasyk. Szczególnie warto sięgnąć po oryginał w języku łacińskim.
Pokaż mimo toNie dałem rady przebrnąć. Autor chowa się za suchością raportu, spodziewałem się czegoś lepszego, a dostałem średniaka.
Nie dałem rady przebrnąć. Autor chowa się za suchością raportu, spodziewałem się czegoś lepszego, a dostałem średniaka.
Pokaż mimo toZwykła propagandówka, tylko stara. Duży plus za opisy prac saperskich.
Zwykła propagandówka, tylko stara. Duży plus za opisy prac saperskich.
Pokaż mimo toPrzed przeczytaniem samej książki miałem obawy co do jej treści, obawiałem się że będzie dużo w niej polityki, spisków i knowan jak wielce się myliłem.
Książka trzyma cały czas akcje poprzez naprawdę ciekawe opisy bitew i oblezen przez co nie potrafi się nudzić.
Dobry i ciekawy opis ludów zamieszkujących Galie których mnogości nie sposób zapamiętać :)
Przed przeczytaniem samej książki miałem obawy co do jej treści, obawiałem się że będzie dużo w niej polityki, spisków i knowan jak wielce się myliłem.
Pokaż mimo toKsiążka trzyma cały czas akcje poprzez naprawdę ciekawe opisy bitew i oblezen przez co nie potrafi się nudzić.
Dobry i ciekawy opis ludów zamieszkujących Galie których mnogości nie sposób zapamiętać :)
Książka bardzo lapidarna, sucha, prawie że raport wojskowy. Pomimo tego zasysa jak odkurzacz.
Cezar pisze o sobie w 3 osobie, czytałem wiele pochlebstw kierownych pod adres autora przez to -- że tak nowocześnie, obiektywnie, srywnie.
Moim zdaniem to jest ogromna wada. Ja chciałem wejść do głowy Cezara! Chociaż jedna subiektywna myśl błagam. Miała do mnie przemówić jedna z najbardziej ikonicznych postaci, a dostałem raport.
Książka bardzo lapidarna, sucha, prawie że raport wojskowy. Pomimo tego zasysa jak odkurzacz.
więcej Pokaż mimo toCezar pisze o sobie w 3 osobie, czytałem wiele pochlebstw kierownych pod adres autora przez to -- że tak nowocześnie, obiektywnie, srywnie.
Moim zdaniem to jest ogromna wada. Ja chciałem wejść do głowy Cezara! Chociaż jedna subiektywna myśl błagam. Miała do mnie przemówić jedna z...
Pamiętniki Juliusza Cezara czyta się jak najlepszą powieść historyczną. Wspaniałe dzieło!
Pamiętniki Juliusza Cezara czyta się jak najlepszą powieść historyczną. Wspaniałe dzieło!
Pokaż mimo toWojna Galijska różni się tym od większości innych książek historycznych, że opowiada o konkretnych czasach z perspektywy nie tylko kogoś, kto w tych czasach żył, ale kto również wywierał na nie decydujący wpływ. Drugą stroną medalu jest to, że taka postać miała znacznie więcej powodów, aby pisać bardziej subiektywnie niż historycy starożytności, o współczesnych badaczach nie wspominając. Jak to wyszło w praktyce?
Już na pierwszych stronach można docenić styl Cezara, który jest lapidarny, prosty, treściwy, przedstawia nam najważniejsze fakty bez rozdrabniania. Najprawdopodobniej tekst po łacinie, nieskażony tłumaczeniem, robiłby jeszcze lepsze wrażenie. Chociaż Wojna Galijska koncentruje się na działaniach militarnych, zostaną nam przybliżone mentalność Celtów, organizacja i struktura ich plemion, polityka wewnętrzna oraz zewnętrzna, kultura, tradycja, rzemieślnictwo, itp. Poza samym autorem, poznamy nieco faktów o postaciach, które również wywierały niemały wpływ na losy Galii w tamtych czasach, takich jak Wercyngetoryks, wódz Arwernów i przywódca powstania galijskiego, czy Ariowist, król germańskiego plemienia Swebów. Dzięki wstępowi napisanemu przez tłumacza, czytelnicy dosłownie nieczytający nigdy wcześniej książek historycznych, będą mieli kontekst niezbędny do zrozumienia wydarzeń opisanych przez Juliusza Cezara. Tłumacz wykonuje również kawał dobrej roboty, nie szczędząc nam przypisów, które nieraz przybywają nam na ratunek, kiedy – według tłumacza – autor przeinacza fakty, bądź dochodzimy do fragmentu, który najprawdopodobniej nie został napisany przez Cezara, tylko dopisany w późniejszych latach przez kogoś innego. Tłumacz przybliża nam również współczesne nazwy geograficzne, kiedy autor stosuje nazewnictwo starożytne.
Bez zastanowienia mogę napisać, że jest to jedna z najlepszych książek historycznych, jakie przeczytałem. Nie jestem jednak do końca obiektywny, ponieważ Juliusz Cezar jest jedną z moich ulubionych postaci, a czasy Rzymian jednym z ulubionych okresów. Niemniej jednak, uważam, że każdy pasjonujący się historią starożytną powinien dać szansę tej lekturze. Jedyna wada, którą ta książka mogłaby mieć, czyli wspomniany przez mniej wcześniej subiektywizm Cezara, jest niwelowana przez również wcześniej wspomniane przypisy skrupulatnego tłumacza. O dziwo jednak takie sytuacje są rzadkie; Juliusz Cezar, choć był tylko człowiekiem, wykazał się nie tylko geniuszem militarnym i kunsztem pisarskim, ale również wyjątkowo wysokim stopniem obiektywizmu.
Wojna Galijska różni się tym od większości innych książek historycznych, że opowiada o konkretnych czasach z perspektywy nie tylko kogoś, kto w tych czasach żył, ale kto również wywierał na nie decydujący wpływ. Drugą stroną medalu jest to, że taka postać miała znacznie więcej powodów, aby pisać bardziej subiektywnie niż historycy starożytności, o współczesnych badaczach...
więcej Pokaż mimo to