Byłam czarownicą - moja prawdziwa historia
208 str.
3 godz. 28 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- From Witchcaft to Christ
- Wydawnictwo:
- Fundacja Głos Ewangelizacji
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-914933-2-6
- Tłumacz:
- Magda Welman
Autobiograficzna powieść Doreen Irvine, której życie zaczęło się całkiem zwyczajnie. Później jednak pojawiły się problemy: ucieczka z domu, narkotyki, więzienie a wreszcie świat magii, pełen mocy i niezwykłych zdarzeń. Jej historia jest ostrzeżeniem dla ludzi, którzy zagłębiają się w satanizm, chrześcijanom natomiast pokazuje, jak realny jest świat demonów.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 81
- 56
- 9
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Biorąc do ręki tę książkę, wiedziałam dwie rzeczy: że chcę ją przeczytać, i że mi się nie spodoba. Miałam rację.
Kiedyś, w dalekiej przeszłości, zwykłam czytać pewien katolicki miesięcznik. Przyciągały mnie w nim tzw 'świadectwa', czyli listy różnych osób, którym Jezus pomógł. Nosiły one mniej więcej takie tytuły: "Strzeżcie się jogi", "Zło czaiło się w aikido", "Moja walka z samogwałtem", "Jezus jest zwycięzcą", "Niebezpieczeństwo pornografii", "Demony istnieją!" (o wywoływaniu duchów) itp. Książka "Byłam czarownicą" to dokładnie ten sam typ tekstu. Mocno subiektywna, sensacyjna, miejscami egzaltowana opowieść. Ogromnie nietolerancyjna w swym pragnieniu chronienia niewinnych duszyczek. Jak dla mnie również mało wiarygodna.
Nie polecam książki osobom młodym i naiwnym - tylko się przestraszą. Nie polecam jej również tym, którzy szukają swojej religijnej ścieżki, no chyba, że poszukują umocnienia w wierze katolickiej - wtedy znajdą to, czego szukają. Jeśli miałabym opisać, jak wyobrażam sobie reakcje różnych ludzi na tę ksiązkę, to powiedziałabym, że katolicy będą ją uwielbiać, wiccanie się nią zdenerwują (i słusznie), we wrażliwych zasieje ziarno zwątpienia, a twardo stąpający po ziemi nawet jej nie skończą, bo uznają, że nie warto.
Osobiście nie polecam.
Biorąc do ręki tę książkę, wiedziałam dwie rzeczy: że chcę ją przeczytać, i że mi się nie spodoba. Miałam rację.
więcej Pokaż mimo toKiedyś, w dalekiej przeszłości, zwykłam czytać pewien katolicki miesięcznik. Przyciągały mnie w nim tzw 'świadectwa', czyli listy różnych osób, którym Jezus pomógł. Nosiły one mniej więcej takie tytuły: "Strzeżcie się jogi", "Zło czaiło się w aikido", "Moja walka...