Martwy jak zimny trup
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Sookie Stackhouse (tom 5)
- Tytuł oryginału:
- Dead as a Doornail
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2010-10-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-06
- Data 1. wydania:
- 2007-09-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7480-182-9
- Tłumacz:
- Ewa Wojtczak
- Tagi:
- charlaine harris wampiry sookie stackhouse
Sookie Stackhouse poznała już wiele istot nadnaturalnych, nigdy jednak nie znalazła się tak blisko magii jak teraz. Jej brat, Jason, który w wyniku ugryzienia został zmiennokształtnym, po raz pierwszy przemienia się w pumę. Wkrótce zaczynają się kolejne problemy, ponieważ w okolicy zaczyna grasować snajper, zabijający zmiennokształtnych. Sookie ma czas do następnej pełni księżyca, by odkryć tożsamość snajpera... Chyba że zabójca dopadnie ją pierwszy...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 012
- 1 029
- 754
- 129
- 50
- 36
- 36
- 24
- 23
- 19
Cytaty
Eric powiedział mi tamtego dnia, że ta mała droga, a właściwie ścieżka gruntowa prowadzi do polany myśliwych, gdzie Debbie Pelt ukrywała swó...
RozwińBurzenie jest zawsze łatwiejsze niż budowanie.- Terry Bellefleur str.232.
Opinia
Jeśli ktoś oczekiwał, że w piątej części cokolwiek się wyjaśni bądź rozwinie między Sookie, a Ericiem lub choćby Billem, to muszę go sromotnie zawieść. Nie rozwija się. Jesteśmy jednak zbyt zajęci kolejnymi pretendentami do ręki albo chociaż łóżka Sookie.
Z jednej strony można by pomyśleć co oni w niej widzą, ale jak mam wybierać między licznymi adoratorami albo samotną użalającą się nad sobą Sookie - to zdecydowanie wolę pierwszą opcję. Rokuję także, że może w końcu wszyscy zaczną się po kolei wybijać, więc może być ciekawie.
Tak więc nasza Bon Tempska seks-bomba tym razem zmierzy się z zagadką zamachów i morderstw na okolicznych zmiennokształtnych, a przy okazji zostaje wplątana w politykowanie wilkołaków. Dwa wątki niezbyt związane ze sobą. To jest dość podobne do poprzednich części (np. "U martwych w Dallas": rozwikłanie zagadki porwania wampirów oraz menada), ale tym razem akcja jest zupełnie odwrócona. Do tej pory kelnerka i przyjaciele próbowali zmierzyć się z jakimś problemem (głównym wątkiem powieści), a wątki poboczne miały jedynie dodawać smaku. Główny wątek stanowił finał powieści, a te "smaczki" gdzieś po drodze znajdowały finał lub ewentualnie kończyły się obietnicą rozwinięcia w nadchodzących powieściach. Wszystko było w miarę ułożone. Tym razem jest zupełnie odwrócone. Miałam wrażenie, że to tajemnica morderstw na zmiennokształtnych jest tu głównym problemem, a tymczasem rozwinęła się szybko i sprawnie, by ustąpić miejsca soczystemu finałowi politykowania wilkołaków, co swoją drogą kilka razy przyprawiło mnie o mdłości (mowa o ceremonii wyboru nowego przywódcy stada/watahy).
Same przyjrzenie się wilkołakom uważam za plus książki, ale znacznie spowolniło akcję w porównaniu do poprzednich historii. Nie oznacza to, że było nudno, bo doceniam wysiłek wymyślenia ciekawych rytuałów i zwyczajów. Po prostu było inaczej i bez znacznego rozlewu krwi.
Jeśli ktoś oczekiwał, że w piątej części cokolwiek się wyjaśni bądź rozwinie między Sookie, a Ericiem lub choćby Billem, to muszę go sromotnie zawieść. Nie rozwija się. Jesteśmy jednak zbyt zajęci kolejnymi pretendentami do ręki albo chociaż łóżka Sookie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ jednej strony można by pomyśleć co oni w niej widzą, ale jak mam wybierać między licznymi adoratorami albo samotną...