Serce Zakonu

Okładka książki Serce Zakonu
Robert Borkowski Wydawnictwo: Zysk i S-ka powieść historyczna
458 str. 7 godz. 38 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2010-07-13
Data 1. wyd. pol.:
2010-07-13
Liczba stron:
458
Czas czytania
7 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7506-532-9
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
5597
734

Na półkach: ,

Przeczytane. Moje stwierdzenia? Postacie są szablonowe, prawie tekturkowe, niemal słychać ich szelest na kartkach, jakby autor bał się wlać w nie nieco więcej życia. Von Hohendorf spada ze skrajności w skrajność, jednak wciąż pozostaje płaskim i prawie nijakim zakonnym bratem, pragnącym tylko chwały (chałwy?) zakonu, Inga Hein zaś odmalowana jest w barwach godnych Lary Croft, która pod "surowym" wzrokiem zakonnika zalewa się łzami, by nagle stać się znów spiskowcem, a później znów niewiastą słabą i biedną... nie za wiele tego? Suche fakty historyczne odziewa w słowa przystępne dla ludzi, wplatane w główną fabułę (co dla mnie stanowi trochę fakt, że pisane jednym ciągiem bez przerywania, się zlewa, ale co kto lubi), jednak popełnia wciąż tą samą wpadkę - koło archaizmów używanych w okołogrunwaldówce, używa też słów absolutnie współczesnych, ubogich i nie oddających ducha tamtych czasów, również w opisach zbroi, elementów odzieży czy budynków. Poza nielicznymi wtrąceniami łacińskimi, które mają swe tłumaczenia na dole (za co plusik), za to mało które nazwy odnoszące się do ówczesnych czasów mają swe tłumaczenia, przez co czytającego wprowadza się w błąd. Brakuje zwyczajnie opisów strojów czy wyposażenia nazwanego zgodnie z tamtymi czasami, które świetnie by komponowały się z całością. Stawały by się bardziej "namacalną cząstką historycznej części książki. Bardzo nad tym boleję, bo zatraca się przez to płynność i ducha (dla mnie jako dla rekonstruktora tamtego okresu to zdecydowanie wielki minus, jednak patrząc na fakt, że nie wszystkie osoby się tym interesują... daję za to maleńki plusik?).

A tak ogólnie - coś o fabule? Akcja rozgrywa się w Malborku w okresie bitwy pod Tannenbergiem, w 1415 roku. Wielki mistrz von Jungingen - ginie i obdarty z wszelkiej godności zostaje odesłany. Rycerze zakonni tracą ducha, zaś zakon zaczyna upadać, choć nikt nie chce dopuszczać do siebie tej myśli. Za murami malborskiej twierdzy czają się jednak spiskowcy, intryganci i malwersanci, gotowi zrobić wszystko i zapłacić cenę życia tylko za to, by znienawidzony zakon upadł i nigdy się nie podniósł. Los splata się miedzy bohaterami: domniemaną trucicielką Ingą Hein, rycerzem zakonnym von Hohendorfem, rajcami miejskimi, w tym z niejakim nader cwanym Justem i wieloma innymi postaciami, znanymi lub nie z kart historii. Spisek, zawiązany przeciw władzy urasta w siłę, a nasz biedny bohater z zakonu, musi zrobić niemal wszystko, by zakon swój uratować. Czym jest owa "największa" tajemnica zakonu i czy "serce chrześcijańskich Prusów" przetrwa zawirowania? Czy kolejne bitwy ciągnące się od porażki pod Tannenbergiem oraz drobne potyczki wokół malborskiej twierdzy - zmienią losy historii?

Przeczytane. Moje stwierdzenia? Postacie są szablonowe, prawie tekturkowe, niemal słychać ich szelest na kartkach, jakby autor bał się wlać w nie nieco więcej życia. Von Hohendorf spada ze skrajności w skrajność, jednak wciąż pozostaje płaskim i prawie nijakim zakonnym bratem, pragnącym tylko chwały (chałwy?) zakonu, Inga Hein zaś odmalowana jest w barwach godnych Lary...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    48
  • Posiadam
    20
  • Z historią w tle
    3
  • Średniowiecze
    2
  • Historyczne
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2013
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Serce Zakonu


Podobne książki

Przeczytaj także