Wspomnienia

Okładka książki Wspomnienia Konrad Adenauer
Okładka książki Wspomnienia
Konrad Adenauer Wydawnictwo: ABC Future biografia, autobiografia, pamiętnik
269 str. 4 godz. 29 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Erinnerungen
Wydawnictwo:
ABC Future
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
269
Czas czytania
4 godz. 29 min.
Język:
polski
ISBN:
83-86788-43-7
Tłumacz:
Michał Kołodziejczyk
Tagi:
kanclerz Niemcy unia europejska
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Świetny przekład Michał Kołodziejczyk jest/był niesamowity.

Świetny przekład Michał Kołodziejczyk jest/był niesamowity.

Pokaż mimo to

avatar
674
258

Na półkach: ,

Od dzieciństwa interesowałem się historią i od tego czasu dużo czytałem na ten temat. W latach szkolnych były to zazwyczaj zainteresowania związane z tematyką serwowaną w podręcznikach. Już od najwcześniejszych lat zastanawiało mnie dlaczego nas kraj miał ciągle takie problemy z Niemcami. Wieku około 10 lat zastanawiał mnie fakt, że dwie straszliwe wojny światowe sprowokował dość niewielki, jak na warunki naszego globu, kraj i dlaczego nasza historia była tak bardzo sprzężona z historią naszego zachodniego sąsiada. Z stąd moje silne zainteresowanie historią Niemiec, praktycznie od początku mojej przygody z historią. Już w czasach szkoły średniej, gdy wyjeżdżałem na pierwsze wyjazdy zarobkowe do krajów niemiecko języcznych zachodziłem w głowę, jak to jest, że kraj, który dwukrotnie sromotnie przegrał globalny bój, zdołał się tak szybko podnieść ze zniszczeń i zewnętrznej kurateli, aby następnie zbudować tak solidną, niezależną gospodarkę i co dziwne z silną demokracją w kraju kajzera i Hitlera. Zastanawiało mnie co lub kto za tym stoi. I tak zainteresowałem się osobą Konrada Adenauera, postać praktycznie nieznaną w popularnej historiografii w Polsce. Adenauer w chwili gdy obejmował stery rządu nowo powstałej Republiki Federalnej Niemiec 1949r. miał już ponad 70 lat. Pomimo tego fakty zaważył na historii Niemiec, a pośrednio także rodzących się struktur europejskich na następne kilkanaście lat. Jego zapleczem politycznym była prawicowa scena polityczna określana mianem chadecji. Pierwszy kanclerz RFN był zdeklarowanym konserwatystą, którego polityczne modus vivendi polegało na zagospodarowaniu z jednej stronny głosów niemieckich przesiedleńców z obszarów wschodnich, którzy mieli bardzo reakcyjne stanowisko polityczne, a także niemieckich nacjonalistów/narodowców z szeroką rzeszą niemieckiej klasy robotniczej z drugiej stronny. Aby wygrać rywalizację o rząd robotniczych dusz z komunistami i socjalistami, Adenauer lansował politykę społecznej gospodarki rynkowej. Która sprowadzała się do tego aby bez naruszania własności prywatnej w gospodarce, a także zasadniczych praw nowoczesnego kapitalizmu, rozdzielać dużą cześć dochodu narodowego także dla pracowników najemnych. Aby ta popularna w populistycznej polityce tzw. „trzecia droga” mogła być zrealizowana w podzielonym i zniszczonym kraju potrzebny był „cud gospodarczy”. Dzięki bardzo silnym podstawą ekonomicznym, technologicznym oraz dyscypliny społecznej, wspartej dodatkowo kapitałem amerykańskim do historii przeszło hasło „niemieckiego cudu gospodarczego. Sędziwy Adenauer na gospodarce się nie znał ale miał szczęśliwą rękę do swoich współpracowników, którzy już wiedzieli co mają robić. Adenauer dążył do przywrócenia pozycji Niemiec w świecie po pierwsze przez gwałtowny rozwój gospodarczy, a po drugie po przez oparcie się o północno-atlantycki sojusz wojskowy i ścisłą współpracę z zachodnioeuropejskimi krajami ze szczególnym naciskiem na Francję. Po mimo wielkiej sławy ZSRR jako triumfatora nazizmu i największej potęgi militarnej świata, której forpoczty pancerne rozlokowane były na ternie wschodnich Niemiec, przewodniczący CDU był jednoznacznie antykomunistycznych przekonań, co nie było zbyt powszechne w powojennej Europie. Adenauer był na tyle sprytnym politykiem, że nie wypowiadał się na tematy na które nie miał wpływu albo były bardzo niezręczne dla Niemieckiej racji stanu. Jednak znając całokształt jego poglądów, a także pewne działania jak rehabilitowanie dawnych nazistowskich działaczy i żołnierzy za pewne nie mógł zaakceptować nowej granicy z Polską i z pewnością plany niemieckiego rządu federalnego do lat 60-tych zakładały rewizję tejże granicy w przypadku sprzyjającej koniunktury politycznej. Jednak ZSRR stał stalową stopą w Europie Środkowej i fakt ten całkowicie przekreślał jakiekolwiek niemieckie resentymenty do dawnych niemieckich kresów na Wschodzie. Jest to Jedna z bardzo niewielu korzyści jakie Polska odniosła ze swej wasalizacji przed „Wielkim Bratem”
Czytając wspomnienia Konrada Adenauera możemy dowiedzieć się dużo o polityce zachodnioeuropejskiej, a nawet światowej z lat 50-tych i z początku lat 60-tych. Z spośród licznych wydarzeń najważniejszym dla niego były negocjację z Chruszczowem w Moskwie ws. nawiązania stosunków dyplomatycznych, dla których ceną miało być zwolnienie pozostałych w ZSRR jeńców Niemieckich. Czuje się z teksu, że była to bardzo ważna sprawa emocjonalna dla niego i większości społeczeństwa Niemieckiego. Myślę ze poza cała strefą uczuciową było to jakąś niewielką namiastką powojennej rewizji „krzywd niemieckich” a także symbolicznego zakończenia II Wojny Światowej dal tego narodu. Nie wspominając, już o tym, że był to wspaniały kapitał polityczny dla zbliżającego się do dziewięćdziesiątki szefa CDU, który rozpoczynał kolejną kampanię wyborczą.

Od dzieciństwa interesowałem się historią i od tego czasu dużo czytałem na ten temat. W latach szkolnych były to zazwyczaj zainteresowania związane z tematyką serwowaną w podręcznikach. Już od najwcześniejszych lat zastanawiało mnie dlaczego nas kraj miał ciągle takie problemy z Niemcami. Wieku około 10 lat zastanawiał mnie fakt, że dwie straszliwe wojny światowe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
198

Na półkach: , , ,

Nie do końca byłam przekonana, czy w ogóle powinnam czytać tę książkę, ponieważ średnio interesuję się współczesną polityką oraz jej źródłami, ale doszłam do wniosku, że może warto poznać myśli człowieka, który przez wielu jest uważany za jednego z twórców podwalin UE. Pikanterii dodawał fakt, że ze szczątkowych informacji, które posiadałam, wynikało, że Adenauer nie lubił Polaków, więc byłam ciekawa, czy to prawda.

Po zapoznaniu się ze wstępem, napisanym świetnie przez tłumacza, przeszłam do części właściwej i od razu wiedziałam, że to nie będzie łatwa lektura, gdyż już na początku widać było beznadziejną narrację, czego pewnie można się spodziewać, po kimś kto nigdy w życiu nie myślał, że zostanie autorem książki. Najbardziej chyba denerwował mnie jednak fakt wielokrotnego powtarzania tego samego i dość częstego przechodzenia nagle z jednej myśli do drugiej bez konkretnego powodu.

Jeśli chodzi o treść to tytuł chyba nie jest tu odpowiedni, gdyż według mnie, wspomnienia powinny mieć przynajmniej częściowo barwę emocjonalną, a w tym utworze osobiste uczucia można pewnie by było policzyć na palcach jednej dłoni. Nie można tu też mówić o formie rzeczowego kalendarium, bo wydarzenia nie są poukładane chronologicznie i są tak porozrzucane, że chwilami traci się orientację.

Jedyną pozytywną cechą "Wspomnień" jest wyraziste pokazanie przekonań politycznych autora oraz osób, z którymi Adenauer jako kanclerz się spotykał; takich jak Chruszczow, Kennedy, czy de Gaulle. Można tu również znaleźć szeroką relację z rokowań RFN - ZSRR, które zaważyły na wzajemnych stosunkach obu krajów. Zadziwia też fakt, że Adenauer przewidział wiele rzeczy które dzieją się dopiero obecnie.

Podsumowując, książkę polecam chyba tylko studentom stosunków międzynarodowych, choć pewnie i oni dojdą do wniosku, że pomimo chwilami dobrych opisów sytuacji politycznej, książka nie jest warta zachodu.

Nie do końca byłam przekonana, czy w ogóle powinnam czytać tę książkę, ponieważ średnio interesuję się współczesną polityką oraz jej źródłami, ale doszłam do wniosku, że może warto poznać myśli człowieka, który przez wielu jest uważany za jednego z twórców podwalin UE. Pikanterii dodawał fakt, że ze szczątkowych informacji, które posiadałam, wynikało, że Adenauer nie lubił...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    22
  • Chcę przeczytać
    11
  • Posiadam
    3
  • By wiedzieć więcej
    1
  • Przeczytane do 2023 roku
    1
  • Audiobook
    1
  • 2017
    1
  • Biografie
    1
  • Biografie i wspomnienia
    1
  • Literatura niemiecka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wspomnienia


Podobne książki

Przeczytaj także