Ruth Bussey wie, co to znaczy krzywdzić i być skrzywdzoną. Dawno temu zrobiła coś, czego żałuje i za co spotkała ją brutalna kara. Teraz odbudowuje swoje życie i nawet znalazła miłość, na którą w swoim mniemaniu nie zasługuje: Aidana Seeda. Aidan również zmaga się z przeszłością i pewnego dnia postanawia otworzyć się przed Ruth. Mówi jej, że przed laty zabił kobietę, Mary Trelease.
Ruth jest zdezorientowana. Jest pewna, że słyszała już to nazwisko, a gdy w końcu przypomina sobie, w jakich okolicznościach je poznała, jej zagubienie i lęk stają się jeszcze silniejsze. Bo Mary Trelease, którą zna Ruth, wcale nie umarła...


Oj początkowo namęczyłam się z tą książką, nie mogłam "wciągnąć się" w akcję i kompletnie nie rozumiałam o czym mówili bohaterowie . Jednak po jakiś 100-150 stronach "męczarni" nie mogłam się od niej oderwać .


"Inteligencja, klasa i cudownie gotycka wyobraźnia".

The Times


Historia jest strasznie zaplątana i naprawdę ciężko się w niej momentami połapać , ale ja należę do osób, które im bardziej czegoś nie rozumieją , tym bardziej chcą to pojąć, więc powoli dochodziłam o co w tym wszystkim chodzi i coraz bardziej oczekiwałam coraz to dziwniejszych zwrotów akcji .Na okładce (bardzo ładnej zresztą) przeczytałam ,że powieść ta zaliczana jest do thrillerów psychologicznych, ja dopisałabym ją też do grona kryminałów i książek sensacyjnych , gdyż występuje tu dość rozbudowany wątek śledztwa , dochodzenia i odkrywania coraz to nowych faktów z życia podejrzanych .Jest to moja pierwsza lektura Sophie Hannah i szczerze mówiąc niezbyt wiedziałam , czego mam się po niej spodziewać . Autorka już od pierwszych kilku słów zauroczyła mnie językiem jakim się posługiwała opisując sytuacje ,tak ,że stawały się one jeszcze bardziej niesamowite .

„Ciekawość każdego miłośnika kryminałów zostanie rozbudzona pierwszymi rozdziałami, ale nawet najbardziej makiaweliczne umysły będą zakłopotane zuchwale powikłaną fabułą”.

Independent


Jeśli chodzi zaś o pomysł na tak niesamowicie poplątaną historię nie mogę znaleźć słów ,aby dobrze opisać mój podziw co do wysiłku jaki pisarka włożyła w zaplanowanie tych wszystkich szczegółów , nie pomijając nawet najdrobniejszego elementu .Kreacje bohaterów skierowane są głównie nie na ich wygląd czy też osobowość , ale bardzo głęboko na psychikę i ich stosunek do innych i do całej zaistniałej sytuacji. Bardzo podobał mi się też przeplatany przez rozdziały sposób narracji -raz pierwszoosobowy , a w kolejnym rozdziale trzecioosobowy .Myślę ,że to właśnie narracja w dużym stopniu wpłynęła na "psychologiczność" książki i możliwość lepszego zapoznania się czytelnika z odczuciami bohaterów.

„Pięknie napisane i z chirurgiczną precyzją nastawione na wywołanie niepokoju”.

The Guardian

Podsumowując książka ta mimo głównego mankamentu - zawiłości akcji bardzo mi się podobała ,zwłaszcza ze względu na jej wyjątkowość i to "coś" , co odróżnia ją od innych książek o podobnej tematyce. Jeśli zastanawiacie się czy jest sens zawracania sobie nią głowy moja odpowiedź brzmi: TAK ! TAK ! TAK ! Owszem nie jest to łatwa lektura zwłaszcza na początku ,ale gdy już uda nam się zatopić w pokręcony świat Ruth , Marthy , Charlie i wielu innych tajemniczych bohaterów nie tak łatwo będzie nam się z niego wydostać :)

Ruth Bussey wie, co to znaczy krzywdzić i być skrzywdzoną. Dawno temu zrobiła coś, czego żałuje i za co spotkała ją brutalna kara. Teraz odbudowuje swoje życie i nawet znalazła miłość, na którą w swoim mniemaniu nie zasługuje: Aidana Seeda. Aidan również zmaga się z przeszłością i pewnego dnia postanawia otworzyć się przed Ruth. Mówi jej, że przed laty zabił kobietę, Mary...