Thornhedge

Okładka książki Thornhedge T. Kingfisher
Okładka książki Thornhedge
T. Kingfisher Wydawnictwo: Tor Books fantasy, science fiction
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Tor Books
Data wydania:
2023-08-15
Data 1. wydania:
2023-08-15
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781250244093
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
282
0

Na półkach: , ,

"Cierń" to moje pierwsze spotkanie z twórczością T. Kingfisher, ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wiem, iż nie będzie ono ostatnie.

Powinnam zacząć od tego, że nie miałam praktycznie żadnych oczekiwań względem tej książki (zaczęły i skończyły się one na tym, że spodziewałam się czegoś trochę... mroczniejszego sugerując się okładką). Ostatnia książka w klimacie baśniowym którą przeczytałam w zeszłym roku trochę mnie rozczarowała i od tamtej pory zrobiłam sobie długą przerwę od powieści tego typu dlatego byłam trochę sceptyczna sięgając po tą.

"Cierń" jest retellingiem baśni o Śpiącej Królewnie, który w tej wersji zostaje opowiedziany z perspektywy kogoś, kogo moglibyśmy nazwać "złą wiedźmą", tylko, że... wcale tak nie jest. Ropuszka, nasza główna bohaterka jako dziecko została porwana, a później wychowana przez istoty magiczne, które nauczyły ją wszystkiego, co powinna wiedzieć by żyć wśród nich. Szybko jednak okazuje się, że dziewczyna musi opuścić miejsce, które zdążyła nazwać domem i wrócić do świata ludzi, gdzie używając nabytych umiejętności wykonać jedno, na pozór proste zadanie - udawać, że przybyła z darem i zamierza pobłogosławić nowonarodzone dziecko. Nic nie idzie jednak tak, jak powinno, co zazwyczaj dzieje się w powieściach tego typu i Ropuszka zmuszona jest radzić sobie z konsekwencjami własnych czynów, jednocześnie szukając rozwiązania, które pomoże w jej sytuacji. Wieki później na drodze Ropuszki pojawia się ciekawski rycerz, który słysząc opowieści o tajemniczej klątwie postanowił samodzielnie przekonać się czy jest ona prawdą, nie wiedząc co czeka na niego po drugiej stronie murów.

Ciężko powiedzieć coś więcej na temat tej książki, głównie dlatego, że jest ona dość krótka i bardzo łatwo byłoby przypadkowo streścić jej fabułę. Nie jest to opowieść, która na długo zostanie w moich myślach, ale nie zmienia to faktu, iż była miłym przerywnikiem podczas czytania cięższych pozycji i na nowo dała mi nadzieję dotyczącą dobrych retellingów. Jeżeli ktoś lubi podobne klimaty (głównie lżejsze książki fantasy) albo dopiero zaczyna swoją przygodę z retellingami, ten zdecydowanie będzie dobrym początkiem.

"Cierń" to moje pierwsze spotkanie z twórczością T. Kingfisher, ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wiem, iż nie będzie ono ostatnie.

Powinnam zacząć od tego, że nie miałam praktycznie żadnych oczekiwań względem tej książki (zaczęły i skończyły się one na tym, że spodziewałam się czegoś trochę... mroczniejszego sugerując się okładką). Ostatnia książka w klimacie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
17

Na półkach:

Dobra przyjemna historia ale zdecydowanie za krótka żeby mocniej się wciągnąć:(

Dobra przyjemna historia ale zdecydowanie za krótka żeby mocniej się wciągnąć:(

Pokaż mimo to

avatar
227
58

Na półkach: , ,

T. KIngfisher to moja nowa miłość. Już wiem, że każdą kolejną książkę tej autorki kupię w ciemno. I wiem, że będę zadowolona~
Nikt nie potrafi tak jak ona napisać baśni, która będzie jednocześnie mroczniejsza i bardziej bezlitosna od Braci Grimm, a jednocześnie tak poruszająca, że się robi ciepło w człowieku.

'Cierń' to kolejna po 'Pokrzywie i Kości' i 'Wypiekach Defensywnych' powieść Kingfisher wydana w Polsce. Z tych dwóch klimatem bardziej skłania się do tego co mieliśmy w Pokrzywie~
Już możecie się domyślić jak bardzo mi się podobała~

Wyjątkowo żeby nie zdradzić Wam fabuły tej bardzo krótkiej opowieści posłużę się opisem wydawcy:
'Nie wszystkie klątwy powinny być złamane. Cierń to opowieść o dobrodusznej żabiej bohaterce, łagodnym rycerzu i misji, która obrała zupełnie niespodziewany kierunek'.

Ropuszka żyje za wielkim murem z cierni, samotna od wielu lat. Sama nie wie ilu... gdy nagle jej samotność zostaje brutalnie przerwana, a wydarzenia które następują zmieniają wszystko.

'Cierń' to przecudowna, slodko-gorzka prawie klasyczna baśń, która bardzo długo zostanie w waszej pamięci.
Dużym minusem jest to, że jest taka krótka. Bardzo chciałam pobyć z Ropuszką jeszcze chwilkę dłużej~

Na dodatkową zachętę dodam że w audio czyta @filip_kosior

T. KIngfisher to moja nowa miłość. Już wiem, że każdą kolejną książkę tej autorki kupię w ciemno. I wiem, że będę zadowolona~
Nikt nie potrafi tak jak ona napisać baśni, która będzie jednocześnie mroczniejsza i bardziej bezlitosna od Braci Grimm, a jednocześnie tak poruszająca, że się robi ciepło w człowieku.

'Cierń' to kolejna po 'Pokrzywie i Kości' i 'Wypiekach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
23

Na półkach:

T. Kingfisher potrafi pisać niezwykle zajmująco, nie rozwlekając się przy tym na tysiące stron – o tym przekonałam się już przy lekturze “Pokrzywy i kości”. “Cierń” w swojej jeszcze krótszej formie zaskoczył mnie nawet bardziej. Maksimum treści – w tym zgrabnie nakreślony fantastyczny świat, tajemnica trzymająca w napięciu i bohaterka, której nie da się nie lubić – zamknięte w nieco ponad stu stronach.

Retellingi to mój konik, a “Cierń” jest w moim odczuciu retellingiem, któremu niczego nie brakuje. Kingfisher czerpie szczodrze z motywów znanych z klasycznej “Śpiącej Królewny” – z łatwością można dopatrzeć się tego źródła inspiracji – a jednocześnie dodaje od siebie to, co najlepsze i czego w oryginalnej baśni mogło zabraknąć. Do motywów dobrze znanej historii Kingfisher dodała głębi, dzięki której urocza Królewna zyskuje… mroczną stronę.

Mówiąc o “Cierniu”, nie sposób nie wspomnieć o Ropuszce, głównej bohaterce nowelki. Choć nie przypomina typowych przedstawicielek gatunku fantasy, trudno nie zapałać do niej sympatią, współczuć jej czy – kiedy przychodzi na to czas – trzymać za nią kciuki.

W “Cierniu” T. Kingfisher połączyła sielski klimat z mrocznymi tajemnicami, tworząc fantastyczne połączenie. To historia idealna na jeden wieczór, która zapada w pamięć na dłuższy czas.

T. Kingfisher potrafi pisać niezwykle zajmująco, nie rozwlekając się przy tym na tysiące stron – o tym przekonałam się już przy lekturze “Pokrzywy i kości”. “Cierń” w swojej jeszcze krótszej formie zaskoczył mnie nawet bardziej. Maksimum treści – w tym zgrabnie nakreślony fantastyczny świat, tajemnica trzymająca w napięciu i bohaterka, której nie da się nie lubić –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
427
338

Na półkach: ,

7 ⭐

Przyjemna i wciągająca. Króciutka bardzo, ale wydaje mi się, że jest w sam raz. Niesamowicie podobała mi się ta interpretacja baśni i mam potrzebę czytania więcej od autorki bo bardzo lubię jej pióro i pomysły.

7 ⭐

Przyjemna i wciągająca. Króciutka bardzo, ale wydaje mi się, że jest w sam raz. Niesamowicie podobała mi się ta interpretacja baśni i mam potrzebę czytania więcej od autorki bo bardzo lubię jej pióro i pomysły.

Pokaż mimo to

avatar
774
180

Na półkach:

Odnoszę wrażenie, że T.Kingfisher nawet gdyby opisała kamień potrafiłaby mnie zaciekawić. Bajka, z której należy wyciągnąć morał, ponieważ sama opowieść może przelecieć przez palce. Mnie się podobało.

Odnoszę wrażenie, że T.Kingfisher nawet gdyby opisała kamień potrafiłaby mnie zaciekawić. Bajka, z której należy wyciągnąć morał, ponieważ sama opowieść może przelecieć przez palce. Mnie się podobało.

Pokaż mimo to

avatar
307
229

Na półkach:

Bardzo nijaka historia. Byłam nastawiona pozytywnie, ale się rozczarowałam. Bajka o niczym.

Bardzo nijaka historia. Byłam nastawiona pozytywnie, ale się rozczarowałam. Bajka o niczym.

Pokaż mimo to

avatar
724
129

Na półkach: , , ,

Całkiem przyjemna bajka, do przeczytania w jedno popołudnie.

Całkiem przyjemna bajka, do przeczytania w jedno popołudnie.

Pokaż mimo to

avatar
274
271

Na półkach:

"Cierń" to mroczna baśń, przedstawiająca zupełnie inną wersję Śpiącej Królewny. Ta krótka opowieść niespodziewanie kradnie serce osoby czytającej za sprawą postaci Ropuszki - dobrodusznej istoty wychowanej w miłości przez Magiczny Lud. Pewnego dnia Ropuszce zostaje powierzone zadanie, które wyrywa ją ze znanego, bezpiecznego świata - i rzuca w okrutny świat ludzi. Więcej nie zdradzam, gdyż czystą przyjemnością jest poznawanie opowieści snutej przez Ropuszkę, rozmawiającą z łagodnym rycerzem, który poszukuje możliwości spełnienia bohaterskiego czynu. Czym jednak jest chęć uratowania damy w opresji z brzemieniem dźwiganym przez Ropuszkę?

Lubię takie oryginalne retellingi, sięgające trochę do korzeni baśni - dzięki czemu uzyskuje się dużo mroczniejszy, niepokojący klimat. Całość nie jest jednak dołująca za sprawą Ropuszki - łatwo jej współczuć i liczyć, że jej los w końcu się odmieni. Moim zdaniem z konceptu zaproponowanego przez autorkę można było wycisnąć więcej mroku i zbudować bardziej złowrogi klimat; T. Kingfisher postanowiła się jednak zatrzymać gdzieś pomiędzy retellingami w stylu filmu "Czarownica", a posępnymi baśniami. Trochę mnie to rozczarowało i sprawiło, że książka nie zostanie długo w mojej głowie - ale jednocześnie znam sporo osób, którym ten balans zdecydowanie przypadnie do gustu - którzy nie szukają szukają opowieści przytłaczających, a melancholijnych, smutnych, ale z szansą na pewnego rodzaju szczęśliwe zakończenie.

Jak na dość krótką opowieść całość wolno się rozkręca, zaś końcówka gna zbyt szybko - nim się obejrzymy to już koniec. Poznawanie losów Ropuszki jednak wynagradza początek. Gorzej niestety z zakończeniem - niestety zawodzi i nie do końca współgra z budowanym napięciem. To tak naprawdę dość kameralna historia, bez większych wydarzeń - oparta o schemat rozmowy o przeszłości i finałowej konfrontacji. Przyjemnie się ją poznaje, ale nie zostaje z nami na długo po zakończeniu czytania.

Pewne braki w budowaniu suspensu T. Kingfisher nadrabia kreacją bohaterów - a w zasadzie bohaterki, wspomnianej Ropuszki. Reszta to tylko tło dla wrażliwej dziewczyny, tkwiącej w ruinach zamku pośród cierni.

Największą wadą tej opowieści jest w zasadzie jej długość: to zbyt krótka historia, by w pełni zaangażować, rzucać bohaterom wyzwania i rozwijać wątki do satysfakcjonującego punktu kulminacyjnego. To książka, która może stanowić miły przerywnik od innych lektur, ale nic poza tym. Sympatyczna Ropuszka i lekko oniryczny klimat to za mało przy naprawdę prostej historii, by na dłużej zapaść w pamięć. Wszystko zdaje się w "Cierniu" zaledwie zarysowane, przez co nie ma możliwości pełnego wybrzmienia potencjału wyjściowej koncepcji. Zabrakło tutaj większej głębi, żeby "Cierń" stało się czymś więcej niż przerywnikiem między bardziej rozbudowanymi powieściami fantasy. Myślę, że to wrażenie niedosytu byłoby inne, gdyby nowela stanowiła część jakieś antologii, a nie osobną książkę.

"Cierń" to mroczna baśń, przedstawiająca zupełnie inną wersję Śpiącej Królewny. Ta krótka opowieść niespodziewanie kradnie serce osoby czytającej za sprawą postaci Ropuszki - dobrodusznej istoty wychowanej w miłości przez Magiczny Lud. Pewnego dnia Ropuszce zostaje powierzone zadanie, które wyrywa ją ze znanego, bezpiecznego świata - i rzuca w okrutny świat ludzi. Więcej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
9

Na półkach:

Zła wróżka,rzuciła czar na piękną księżniczkę, minęły lata, ale pojawia się przystojny rycerz na koniu i ratuje księżniczkę. Ale czy na pewno? Czy rycerz musi być przystojny, dzielny i musi wszystko umieć? Czy na pewno wróżka jest zła? O tym przekonamy się gdy przeczytamy książkę "Cierń" T.Kingfisher. To niesamowita opowieść, która zabierze was w świat baśni. Wydarzenia dzieją się w naszym świecie, ale nikt nie powiedział, że istnieje tylko nasz świat. Bohaterowie nie są tacy, jakich byśmy się spodziewali, ale na pewno nikogo nie rozczarują. Książkę czyta się bardzo dobrze, jest ciekawa, nie spodziewasz się tego co ma nastąpić, a kiedy nagle odkrywasz, że jest już koniec, chciałbyś, żeby przygody Ropuszki nadal trwały.

Zła wróżka,rzuciła czar na piękną księżniczkę, minęły lata, ale pojawia się przystojny rycerz na koniu i ratuje księżniczkę. Ale czy na pewno? Czy rycerz musi być przystojny, dzielny i musi wszystko umieć? Czy na pewno wróżka jest zła? O tym przekonamy się gdy przeczytamy książkę "Cierń" T.Kingfisher. To niesamowita opowieść, która zabierze was w świat baśni. Wydarzenia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    730
  • Chcę przeczytać
    443
  • 2024
    142
  • Audiobook
    63
  • Posiadam
    61
  • Teraz czytam
    24
  • Fantastyka
    22
  • Legimi
    21
  • Audiobooki
    21
  • Fantasy
    21

Cytaty

Więcej
T. Kingfisher Cierń Zobacz więcej
T. Kingfisher Cierń Zobacz więcej
T. Kingfisher Cierń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także