Smoczy Rycerz
Wydawnictwo: Timof Comics Cykl: Smoczy Rycerz (tom 1) komiksy
104 str. 1 godz. 44 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Smoczy Rycerz (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Timof Comics
- Data wydania:
- 2023-10-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-10-09
- Liczba stron:
- 104
- Czas czytania
- 1 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367440561
- Tłumacz:
- Ada Wapniarska
- Tagi:
- Komiks Włoski Król Artur Fantasy legendy arturiańskie Komiks francuski
Niezwykłe odkrycie historyczne pozwala nam zagłębić się w dawnych manuskryptach, dzięki którym poznajemy epicki i niesamowity świat króla Artura, ukazujący niezwykłe przygody Sivara, najbardziej tajemniczego RYCERZA OKRĄGŁEGO STOŁU.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 5
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Sugerując się wydawnictwem, spodziewałem się raczej gry konwencją, zabawy z czytelnikiem i przełamywania schematów, a dostałem drugoligowe fantasy z oklepanymi rozwiązaniami, niepotrzebnym patosem, sztywnymi dialogami i kijami w dupach bohaterów. Szkoda życia.
Sugerując się wydawnictwem, spodziewałem się raczej gry konwencją, zabawy z czytelnikiem i przełamywania schematów, a dostałem drugoligowe fantasy z oklepanymi rozwiązaniami, niepotrzebnym patosem, sztywnymi dialogami i kijami w dupach bohaterów. Szkoda życia.
Pokaż mimo toOd kiedy pamiętam, zawsze podobał mi się, pochodzący z legend arturiańskich, motyw miecza zaklętego w skale, wyciągniętego z niej przez Artura, przyszłego króla Camelotu. Całe życie byłem przekonany, że był to Excalibur, jednak ostatnio odkryłem, iż byłem w błędzie. Został on bowiem podarowany Arturowi przez Panią Jeziora, po tym jak miecz ze skały uległ zniszczeniu. Także tak, człowiek uczy się całe życie... Druga legenda, która mocno utkwiła mi w głowie, odnosiła się do Świętego Graala, pojawiającego się w popkulturze, chociażby w filmie "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata". Motyw ten został wykorzystany również przez Emanuele Arioli i Emiliano Tanzillo w komiksie opartym na pewnym manuskrypcie, dotyczącym najbardziej tajemniczego z rycerzy okrągłego stołu, czyli tytułowego Smoczego Rycerza.
Kurcze, muszę to powiedzieć bo inaczej się udusze... Mam zgryz z tym tytułem, naprawdę...
Ostatnio w większości przypadków trafiałem na komiksy, książki czy nawet planszówki, które kupiły mnie po całości i nie miałem się za bardzo do czego przyczepić. Natomiast "Smoczy Rycerz" wywołał we mnie uczucie rozdarcia, sprawił, że zmuszony jestem trochę ponarzekać...
Zacznijmy może od tego, co mnie zachwyciło, czyli warstwy graficznej omawianego albumu. Rysunki Emiliano Tanzillo są rewelacyjne. Z mocnym, malarskim zacięciem ukazuje on świat wycięty z opowieści o Królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu. Jego prace są niezwykle dynamicznie, pełne patosu, w piękny i nienaganny sposób oddające fantastyczny klimat wypływający z każdej strony, z każdego kadru. Szczególne wrażenie robią sceny w których magia odgrywa pierwsze skrzypce, a także te, gdzie na pierwszy plan wysuwają się potyczki zbrojne. Pięknie prezentuje się również tytułowy smok, fragmenty z jego udziałem robią ogromne wrażenie. Reasumując, wizualnie ten album to prawdziwa petarda.
Niestety nie można tego samego powiedzieć o warstwie fabularnej ani sposobie jej prowadzenia. Emanuele Arioli chyba nie potrafił do końca zdecydować się, czy chce stworzyć historię dla dorosłego czytelnika, czy jednak uderzyć w młodsze tony, przez co cały utwór sprawia wrażenie sinusoidy, w którym wyniosłe momenty przeplatają się z często naiwnym zachowaniem bohaterów... Ponadto pewne sceny kojarzyły mi się z dosyć mocno irytującym motywem z drugiej części Matrixa, kiedy to Neo wchodząc do jakiegokolwiek pomieszczenia słyszał słowa "czekałem na Ciebie" - tutaj jest trochę podobnie z głównym bohaterem, Sivarem... Jednak żeby nie było, że tylko narzekam, to całe tło historii, czas akcji czy ogólny zamysł fabularny, mają naprawdę bardzo fajny flow, który potrafi wciągnąć czytelnika w świat arturiańskich legend.
Podsumowując, no mam zgryz z tym komiksem... Z jednej strony naprawdę genialne, porywające grafiki, z drugiej fabuła i sposób jej prowadzenia, który mnie nie przekonuje... Jednak mimo mojego marudzenie, zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł, przede wszystkim ze względu na talent Emiliano Tanzillo, który po prostu miażdży swoimi pracami. A może Was fabuła przekona do siebie i okaże się, że się myliłem?? Sprawdźcie koniecznie...
Tyle ode mnie... Do usłyszenia...
Od kiedy pamiętam, zawsze podobał mi się, pochodzący z legend arturiańskich, motyw miecza zaklętego w skale, wyciągniętego z niej przez Artura, przyszłego króla Camelotu. Całe życie byłem przekonany, że był to Excalibur, jednak ostatnio odkryłem, iż byłem w błędzie. Został on bowiem podarowany Arturowi przez Panią Jeziora, po tym jak miecz ze skały uległ zniszczeniu. Także...
więcej Pokaż mimo toJak że nie mogę powiedzieć co tutaj jest z pierwowzoru a co od autora scenariusza który ten pierwowzór odnalazł ocena bardziej za rysunki
Jak że nie mogę powiedzieć co tutaj jest z pierwowzoru a co od autora scenariusza który ten pierwowzór odnalazł ocena bardziej za rysunki
Pokaż mimo toW komiksie wykorzystano legendę o 12-tym, najprężniejszym rycerzu okrągłego stołu. Zarys historii ciekawy, tylko realizacja łopatologiczna. Tak słabo poprowadzonej historii, nudnych i płaskich bohaterów w tym roku jeszcze nie czytałem. Nie jestem w stanie wskazać w warstwie fabularnej niczego pozytywnego. Merlin pojawia się na dwie strony i wychodzi na to, że to nie potężny mag, tylko wioskowy głupek. Taki sam poziom intelektu prezentuje Nimue... Główny bohater wychowany gdzieś na końcu świata przyjeżdża do stolicy na turniej rycerski, pierwszy raz zakłada zbroje, siada na koń i pokonuje wszystkich rycerzy okrągłego stołu - jest wybrańcem i może. Fabularne zero.
Rysunki fajne, taka sztampa fantastyczna. Dałbym 3, ale mam fajny wrys, więc naciągnięta 4.
W komiksie wykorzystano legendę o 12-tym, najprężniejszym rycerzu okrągłego stołu. Zarys historii ciekawy, tylko realizacja łopatologiczna. Tak słabo poprowadzonej historii, nudnych i płaskich bohaterów w tym roku jeszcze nie czytałem. Nie jestem w stanie wskazać w warstwie fabularnej niczego pozytywnego. Merlin pojawia się na dwie strony i wychodzi na to, że to nie potężny...
więcej Pokaż mimo to