rozwińzwiń

Merwina ze Srebrnej Góry

Okładka książki Merwina ze Srebrnej Góry Anna Gibasiewicz
Okładka książki Merwina ze Srebrnej Góry
Anna Gibasiewicz Wydawnictwo: Anna Gibasiewicz literatura dziecięca
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Anna Gibasiewicz
Data wydania:
2023-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-17
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395423123
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
151
112

Na półkach:

Lubiliście w dzieciństwie czytać baśnie?
Pamiętam, że jako dziecko wprost się w nich zaczytywałam. Wieczory spędzałam z wielką książką na kolanach ze zbiorem baśni.
Dziś przychodzę do Was z propozycją baśni Anny Gibasiewicz „Merwina ze Srebrnej Góry”, która w ostatnim czasie umilała mi jesienne wieczory.
Główna postać w naszej baśni to księżniczka Merwina, która obdarzona była niezwykle ciepłymi uczuciami. Jej dobroć znana była w całym królestwie, chętnie uczyła czytać małe dzieci i nigdy nikomu nie odmawiała pomocy. Darzyła dużym szacunkiem swoich rodziców i starszego brata Adlera. Cała rodzina wiodła bardzo udane i szczęśliwe życie w pięknym kraju o nazwie Tesalia. Pewnego dnia nad rodziną zawisły czarne chmury, bo zdrowie królewny Merwiny zaczęło się pogarszać i żaden z nadwornych medyków nie potrafił pomóc dziewczynie. Straszna rozpacz zapanowała w królestwie… Jej brat Adler postanowił udać się w podróż do najlepszego medyka na świecie i zdobyć upragnione lekarstwo, aby uratować życie ukochanej siostry. Czy uda mu się zdobyć ratunek dla Merwiny?
Piękna opowieść o sile miłości rodzeństwa… Autorka po raz kolejny oczarowuje nas baśniowym klimatem, do którego niejedna osoba chciałaby się przenieść. Rodzina i wzajemne relacje stanowią podstawę szczęśliwego życia, nawet jeżeli na naszej drodze pojawiają się trudności. Brat dla siostry był w stanie poświęcić wiele byleby tylko wyzdrowiała…
Książeczka jest pięknie wydana, w środku przykuwają uwagę jak zawsze starannie wykonane ilustracje, które jeszcze bardziej umilają czas spędzony z lekturą.
Zdecydowanie dobry wybór dla tych młodszych czytelników jak i nieco większych…
Zachęcam do przeczytania.

Lubiliście w dzieciństwie czytać baśnie?
Pamiętam, że jako dziecko wprost się w nich zaczytywałam. Wieczory spędzałam z wielką książką na kolanach ze zbiorem baśni.
Dziś przychodzę do Was z propozycją baśni Anny Gibasiewicz „Merwina ze Srebrnej Góry”, która w ostatnim czasie umilała mi jesienne wieczory.
Główna postać w naszej baśni to księżniczka Merwina, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
962
877

Na półkach: , , ,

Baśnie Anny Gibasiewicz są mi już znane, dlatego z wielką przyjemnością przystąpiłam do czytania Merwiny ze Srebrnej Góry. Merwina to królewna żyjąca w zamku, która ma wielkie serce, które chętnie pomaga potrzebującym. Wspólnie z Adlerem, jej bratem kochają się nad życie i lubią spędzać wspólnie czas. Mają kochających rodziców oraz wspaniałych przyjaciół w postaci Joweny oraz Gerena.
Niestety pewnego dnia Merwina zaczyna chorować i nikt nie może znaleźć lekarstwa na jej chorobę. Adler nie zastanawiając się długo postanawia wyruszyć w daleką drogę do najpotężniejszego medyka, który podobno ma lekarstwo, które może pomóc jego siostrze. Czy uda mu się dotrzeć na miejsce, a potem bezpiecznie wrócić z lekarstwem na czas? I czy to lekarstwo faktycznie pomoże królewnie?

Autorka w swojej baśni przedstawia nam ogromną siłę siostrzanej i braterskiej miłości. Bowiem zarówno Merwina jak i Adler są w stanie zrobić dla siebie wszystko nie bacząc na konsekwencje. Adler nie wyobraża sobie życia bez swojej ukochanej siostry, dlatego czuje, że musi znaleźć dla niej odpowiednie lekarstwo, aby ulżyć jej w cierpieniu i pomóc wrócić do pełni zdrowia. Merwina pomimo swojej choroby nie traci pogody ducha, wciąż tli się w niej nadzieja na poprawę swojego losu. I choć w tej baśni przyjdzie też chwila zwątpienia, bo przecież każdy z nas jest tylko człowiekiem, który miewa również gorsze dni, to mimo wszystko nasi bohaterowie będą próbowali przezwyciężyć te największe trudności.

Merwina to bohaterka której nie sposób nie pokochać. Widać, jak wiele znaczy dla niej pomaganie innym. Nigdy też nikomu nie odmówiła pomocy, dla wszystkich ma zawsze dobre słowo. Adler to również cudowny chłopak, który niejednokrotnie wykaże się ogromną siłą i odwagą. Życie siostry jest dla niego niezwykle ważne.

„- Czasami się boję, ale gdybym zatrzymywał się tylko na strachu i nie przezwyciężał go, nie byłbym tym, kim jestem. Każda chwila życia, nawet ta niebezpieczna albo trudna, jest cenna, bo jedyna, niepowtarzalna. Każda może czegoś nauczyć, jest darem, zdarzeniem, które już się nie powtórzy. Dlatego jeśli doceniamy to, czego doświadczamy, potrafimy pokonywać swoje lęki, a wtedy mamy w sobie radość serca.”


Tak naprawdę nikomu nie jest obojętny los dziewczyny, wszyscy starają się znaleźć dla niej odpowiednie rozwiązanie. Czasem jednak, choćbyśmy nie wiadomo jak bardzo chcieli komuś pomóc, tak naprawdę nie możemy zrobić nic. A rozwiązanie może pojawić się z całkiem innej, niespodziewanej nam strony.

Anna Gibasiewicz pisze prostym, klasycznym językiem. Pokazuje nam niezwykłe miejsca, które pięknie opisuje, a w których momentami sama chętnie chciałabym się znaleźć. Zabiera też swojego czytelnika w niezwykłe (nie zawsze bezpieczne) przygody, które pokazują, że nie zawsze wszyscy mają wobec nas dobre zamiary.

„- Kochani – zaczęła – w czasie mojej długiej choroby zrozumiałam, że życie płynie niezależnie od tego, czy my jesteśmy, czy nas nie ma i gdzie jesteśmy w danym momencie. To, co było, już nie wróci, to, co przyniesie przyszłość, będzie zupełnie inne, ale może być równie piękne albo jeszcze piękniejsze.”

Jestem zauroczona tą baśnią, która pokazała mi ogromną siłę rodzinnej miłości, a także czym jest wzajemne oddanie. Poznałam tutaj niezwykle ciekawych bohaterów, którzy wiele wnoszą do tej baśni, a których charakterystyka została dobrze przedstawiona. Ciekawą postacią jest również Ewers, który swoją propozycją mnie zaskoczył.

"Merwina ze Srebrnej Góry" to niezwykła, pełna pięknych, ale również i trudnych momentów z życia bohaterów opowieść, która zabiera nas w zjawiskowo malownicze rejony Tesalii. Opowieść pełna smutku i cierpienia, ale również nadziei na lepsze jutro. Serdecznie polecam.

Baśnie Anny Gibasiewicz są mi już znane, dlatego z wielką przyjemnością przystąpiłam do czytania Merwiny ze Srebrnej Góry. Merwina to królewna żyjąca w zamku, która ma wielkie serce, które chętnie pomaga potrzebującym. Wspólnie z Adlerem, jej bratem kochają się nad życie i lubią spędzać wspólnie czas. Mają kochających rodziców oraz wspaniałych przyjaciół w postaci Joweny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1977
1455

Na półkach:

Po nieco cięższych lekturach przyszedł czas na lekki przerywnik. Dziś mam propozycję dla najmłodszych czytelników.

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, żyli król i królowa ze swoimi pociechami. Byli mądrzy i sprawiedliwi, wzajemnie się szanowali, inni nie byli im obojętni, więc poddani ich kochali. Jednak pewnego dnia blask królestwa mgła smutku spowiła, gdy na zdrowiu księżniczki choroba się cieniem się położyła. Reszty treści baśni nie zdradzę, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat tego, co działo się z Merwiną, odsyłam do lektury.

To była piękna opowieść o miłości, szacunku i próbie ratowania najbliższej osoby. Dużo mówi się tu o pięknych relacjach brata i siostry, pozbawionych zazdrości, opartych na szacunku i miłości. Zresztą pozostałe relacje panujące w tej rodzinie są również bardzo dobrze zarysowane. Miło było przeczytać o osobach, które znajdują się u władzy i którym się od niej w pupach nie poprzewracało. Sama bym zamieszkała w takim królestwie.

Ta książka pokazuje, co w życiu jest ważne, jakimi wartościami się kierować. Często im więcej masz, tym mniej od siebie dajesz i mniej sobą reprezentujesz. To także tutaj widać. Widoczny jest również motyw osoby, która na cudzym nieszczęściu kręci biznes. Ważne, żeby o takich rzeczach rozmawiać z dziećmi i próbować je na to uwrażliwiać.

Książka jest napisana prostym językiem i dzieci nie będą miały większego problemu ze zrozumieniem tego, co autorka chce im przekazać. Anna Gibasiewicz po raz kolejny zaserwowała najmłodszym czytelnikom piękną, choć napisaną prostymi słowami historię.

Po nieco cięższych lekturach przyszedł czas na lekki przerywnik. Dziś mam propozycję dla najmłodszych czytelników.

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, żyli król i królowa ze swoimi pociechami. Byli mądrzy i sprawiedliwi, wzajemnie się szanowali, inni nie byli im obojętni, więc poddani ich kochali. Jednak pewnego dnia blask królestwa mgła smutku spowiła, gdy na zdrowiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
318
153

Na półkach:

Anna Gibasiewicz po raz kolejny udowadnia, że baśnie są niezwykle ważnym nośnikiem wartości i kształtowania charakterów dzieci. Za pomocą historii o pięknym królestwie rządzonym przez dobrego i mądrego króla, snuje opowieść o odpowiedzialności za innych, szukaniu swojego miejsca na ziemi, pomaganiu innym oraz tym, co najważniejsze. Pokazuje, że dobroć i bogactwo wcale nie sprawiają, że człowieka omijają problemy i trudne momenty. Że choroba wcale nie musi oznaczać izolacji. Dzięki historii rodziny królewskiej dzieci mają szansę utwierdzić się w przekonaniu, że warto próbować nowych rzeczy, rozwijać swoje pasje, iść drogą, którą obiorą same i szukać w sobie odwagi. Czasami życie miesza nam szyki, ale to wcale nie oznacza, że mamy być nieszczęśliwi. Zamknięcie jednej drogi jest otwarciem nowej, co doskonale widać na przykładzie losu Merwiny.
Jeśli szukacie pięknie napisanej, barwnie ilustrowanej i pełnej wartości książki, dzięki której będziecie mogli porozmawiać z dziećmi o ważnych, życiowych sprawach "Merwina ze Srebrnej Góry" sprawdzi się idealnie.

Więcej o książce znajdziecie tutaj -> https://spacerwsrodslow.blogspot.com/2023/07/anna-gibasiewicz-merwina-ze-srebrnej.html

Anna Gibasiewicz po raz kolejny udowadnia, że baśnie są niezwykle ważnym nośnikiem wartości i kształtowania charakterów dzieci. Za pomocą historii o pięknym królestwie rządzonym przez dobrego i mądrego króla, snuje opowieść o odpowiedzialności za innych, szukaniu swojego miejsca na ziemi, pomaganiu innym oraz tym, co najważniejsze. Pokazuje, że dobroć i bogactwo wcale nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
189
16

Na półkach:

Ciekawa książka Anny Gibasiewicz. Akcja toczy się w pięknej i malowniczej krainie. Chociaż początkowo jest sielsko i anielsko wkrótce, z powodu choroby księżniczki, wiele się zmienia. Opowiadanie skupia się głównie na miłości rodzeństwa, ale porusza również inne ciekawe wątki. Baśń napisana jest przyjemnym językiem. Opisy uspokajają i tworzą niesamowitą atmosferę tajemniczości. Przygoda, relacje, tajemnica... Wszystko to można znaleźć w "Merwinie ze Srebrnej Góry". Opowieść dobra i dla dzieci, i dla dorosłych. Dla tych pierwszych będzie piękną lekturą, tych drugich skłoni dodatkowo do refleksji.

Ciekawa książka Anny Gibasiewicz. Akcja toczy się w pięknej i malowniczej krainie. Chociaż początkowo jest sielsko i anielsko wkrótce, z powodu choroby księżniczki, wiele się zmienia. Opowiadanie skupia się głównie na miłości rodzeństwa, ale porusza również inne ciekawe wątki. Baśń napisana jest przyjemnym językiem. Opisy uspokajają i tworzą niesamowitą atmosferę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Lubię baśnie. Z sentymentem wspominam "Brzydkie Kaczątko", "Dziewczynkę z zapałkami", "Calineczkę" oraz wiele innych. Z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam także po Merwinę ze Srebrnej Góry" Anny Gibasiewicz.

Akcja opowieści toczy się w Tesalii - pięknym królestwie, w którym rządzi sprawiedliwy władca, a poddani żyją w spokoju, dostatku oraz we wzajemnym szacunku. Dwór królewski tętni życiem - schronienie znajdują na nim wędrowni trubadurzy i malarze. Tytułowa Merwina to królewska córka - młoda, dobra i skromna dziewczyna o złotym sercu. Wraz z rodzicami i bratem Adlerem wiedzie szczęśliwe życie wypełnione zarówno obowiązkami, jak i rozrywkami. Niestety pewnego dnia nad rodziną królewską zbierają się czarne chmury...

Książkę czyta się z wielką przyjemnością, a to za sprawą wspaniałego języka oraz pięknej szaty graficznej. Całokształt przypomina baśnie znanego chyba wszystkim mistrza gatunku - Hansa Christiana Andersena.
Cóż jeszcze....? Jest to książka poruszająca ważne i uniwersalne tematy - pojawia się tutaj motyw miłości braterskiej, poświęcenia oraz szacunku dla drugiego człowieka. Jest dobro, ale jak to w baśni bywa - jest też zło. Myślę jednak, że "Merwina .." to głównie opowieść o szukaniu rozwiązań - o tym, że z każdej sytuacji jest wyjście. Być może nie takie jakbyśmy chcieli, ale jednak... W końcu nie zawsze dostajemy od życia wszystko to, czego pragniemy. Wielu rzeczy nie da się także kupić, nawet za olbrzymie pieniądze.
Czego jeszcze uczy książka? Jak znosić cierpienie - z godnością. Nigdy nie wolno tracić ducha, mimo przeciwności losu.

Dodam jeszcze, że jest to książka dla dzieci, jednak myślę, że spodoba się także dorosłym.

Gorąco polecam 🙂

Lubię baśnie. Z sentymentem wspominam "Brzydkie Kaczątko", "Dziewczynkę z zapałkami", "Calineczkę" oraz wiele innych. Z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam także po Merwinę ze Srebrnej Góry" Anny Gibasiewicz.

Akcja opowieści toczy się w Tesalii - pięknym królestwie, w którym rządzi sprawiedliwy władca, a poddani żyją w spokoju, dostatku oraz we wzajemnym szacunku. Dwór...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1144
90

Na półkach: ,

Jest to mądra, ciepła i nieoczywista opowieść o królewnie Merwinie i jej bracie Adlerze.
A także o miłości, podążaniu drogą do celu i przezwyciężaniu przeciwności.
Polecam młodszym i starszym czytelnikom tę pięknie zilustrowaną opowieść.

Jest to mądra, ciepła i nieoczywista opowieść o królewnie Merwinie i jej bracie Adlerze.
A także o miłości, podążaniu drogą do celu i przezwyciężaniu przeciwności.
Polecam młodszym i starszym czytelnikom tę pięknie zilustrowaną opowieść.

Pokaż mimo to

avatar
791
789

Na półkach:

„Merwina ze Srebrnej Góry” to cudowna historia, idealna na popołudnia i wieczory spędzane razem ze swoim dzieckiem. Otulająca serce ciepłem i niosąca przesłanie, że dobro zawsze zwycięża, że miłość najbliższych jest najcenniejszym darem.

Oczywiście jak to zwykle bywa w baśniach, w całej tej historii nie obyło się bez towarzyszących lekturze emocji, które mogą stać się przepięknym wstępem do rozmowy i do budowania bliskości ze swoim dzieckiem. Ale tym, co ujęło mnie najbardziej jest piękny język. Niezwykły i baśniowy, taki jak kiedyś dawno temu słyszało się podczas słuchania czytanych przez mamę czy babcię klasycznych bajek.
I choć podczas wspólnej lektury były momenty, kiedy bohaterowie stawali w obliczu olbrzymich trudności, które musieli pokonywać, dzięki cudownie plastycznemu językowi pod powiekami wizualizowały się owe sceny. Autorka ilustrowała je słowami w fantastyczny sposób. Razem z Merwiną słuchałyśmy muzyki, tańczyłyśmy i jeździłyśmy konno…

Muszę jeszcze wspomnieć o ilustracjach, którymi jestem zauroczona. Niezwykłe, refleksyjne i pozwolę sobie to napisać - magiczne. Takie, które nie tylko przyciągają wzrok małego czytelnika, ale także rodzica, który temu małemu człowiekowi towarzyszy podczas lektury…
Wszystkim, którzy chcieliby wyruszyć w tę niesamowitą baśniową przygodę, przepełnioną opisami przyrody, pełną zwrotów akcji – serdecznie polecam! Zwróćcie proszę uwagę na tę pozycję…

„Merwina ze Srebrnej Góry” to cudowna historia, idealna na popołudnia i wieczory spędzane razem ze swoim dzieckiem. Otulająca serce ciepłem i niosąca przesłanie, że dobro zawsze zwycięża, że miłość najbliższych jest najcenniejszym darem.

Oczywiście jak to zwykle bywa w baśniach, w całej tej historii nie obyło się bez towarzyszących lekturze emocji, które mogą stać się ...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Chcę przeczytać
    3
  • Posiadam
    2
  • W mojej domowej bibliotece
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • 2023
    1
  • Dla starszaka
    1
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Merwina ze Srebrnej Góry


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,7
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także