Nowa seria z braćmi, czyli w roli głównej Jano i Wito i codzienne sprawy.

Czy wasze dzieci wiedzą już co nieco na temat bezpieczeństwa, które dotyczy podczas jazdy autem ? Klara, mimo iż ma za chwilkę trzy latka wie, że po wejściu do samochodu trzeba zapiąć pasy. 

Kiedy Jano i Wito przygotowują się do wyjazdu do babci i dziadka, mama wpada na pomysł, aby zajechać na myjnię i umyć samochód. Trzeba dobrze przygotować samochód do podróży. Bracia zgłaszają się na ochotników do pomocy. A potem czas ruszyć w drogę. 

Razem z Jano i Wito, dzieci zrozumieją, jak ważne jest bezpieczeństwo w samochodzie. Zaczynając od zapinania fotelików, po zmianę kierowcy podczas długiej jazdy, bezpiecznego tankowania czy też, że jedzenie podczas jazdy jest niebezpieczne. 

Książeczka ma grubą oprawę z ciekawym środkiem  oraz ważnym przekazem. Ilustracje są śliczne, bardzo wyraziste, dzięki czemu mniejsze dzieci, takie, jak moja córka, opowiadają ją na swój sposób. A za tym idzie rozwijanie wyobraźni.

Nowa seria z braćmi, czyli w roli głównej Jano i Wito i codzienne sprawy.

Czy wasze dzieci wiedzą już co nieco na temat bezpieczeństwa, które dotyczy podczas jazdy autem ? Klara, mimo iż ma za chwilkę trzy latka wie, że po wejściu do samochodu trzeba zapiąć pasy. 

Kiedy Jano i Wito przygotowują się do wyjazdu do babci i dziadka, mama wpada na pomysł, aby zajechać na...

Podróże z moimi małymi dziećmi to był zawsze hardcore🙈 ileż to razy wracaliśmy zaraz po wyjeździe, ile noszenia i usypiania na autostradowym postoju między tirami 😂😂😂

Ale czy podróż autem może dawać satysfakcję?
Może 💪bo teraz już lubimy jeździć 👧🧒👶

A co robimy w trakcie podróży?
Czytamy książki📚 rysujemy🦋 śpiewamy🎶 bawimy się w zgadywanki🦁

Jano i Wito jadą autem to kolejna odsłona przygód naszych młodych bohaterów.

Wyprawa to nie lada wyzwanie, ale ile frajdy jest z przygotowania do takiej wyprawy?
Prawda, że lepiej smakuje własny prowiant w podróży? A cała frajda z szykowania auta?
Nie zdradzę Wam, gdzie jadą nasi mali podróżnicy i co dokładnie robili, ale zaciekawienie moich dzieci było ogromne 🚘
Kiedy jedziesz na wycieczkę i wkładasz w przygotowanie całe swoje serce, to nie ważne jaki jest rezultat. Najważniejsze są chęci i ta satysfakcja, chociażby z podjętej próby 💪

I pamiętajmy, że choćby nie wiem jak nas korciło, to nie poprawiajmy po dzieciach 🙈
I nie mówimy co powinny 😇
One wtedy tracą wiarę w siebie🤷‍♀️

Zrobią kanapki na drogę z dużą ilością masła? Zaleją herbatę zimną wodą?
Zostawią felgi lekko brudne i z pianą?
Wierz mi, zrobili to najlepiej jak umieli i cieszą się z wykonanej pracy. Ciesz się z nimi, dając im poczucie ważności ❤️

Podróże z moimi małymi dziećmi to był zawsze hardcore🙈 ileż to razy wracaliśmy zaraz po wyjeździe, ile noszenia i usypiania na autostradowym postoju między tirami 😂😂😂

Ale czy podróż autem może dawać satysfakcję?
Może 💪bo teraz już lubimy jeździć 👧🧒👶

A co robimy w trakcie podróży?
Czytamy książki📚 rysujemy🦋 śpiewamy🎶 bawimy się w zgadywanki🦁

Jano i Wito jadą autem to...

Chyba większość dzieci zna duet składający się z dwóch braci - 5-letniego Jano i 2-letniego Wito.
Naszą znajomość z nimi rozpoczęliśmy od części zatytułowanej "Jano i Wito jadą samochodem" z serii "Codzienne sprawy".

Jano i Wito wraz z rodzicami planują odwiedzić dziadków i razem przygotują się do podróży. Zaczynają od wizyty w myjni - Wito z podekscytowaniem przygląda się kolejnym etapom mycia samochodu, podczas gdy starszy brat pomaga tacie przygotować kanapki, które tak pysznie smakują w podróży. Kiedy wszystko już gotowe, rodzina wyrusza w drogę. Bracia nie nudzą się w swoim towarzystwie - odgadują marki mijanych aut, śpiewają i aktywnie biorą udział w czynnościach związanych z tankowaniem samochodu na stacji benzynowej.

Autorka książki zadbała o to, by najmłodsi poznali ważne elementy bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem: odpowiednie ustawienie dziecięcych fotelików, zapięte pasy, dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, unikanie jedzenia w trakcie jazdy.

Ilustracje są nieco zabawne, a przy jednej z nich musiałam odpowiedzieć Szymkowi na pytanie, dlaczego tata ma "złą minę" A tata po prostu jest bardzo mocno skoncentrowany na krojeniu chleba...

Chyba większość dzieci zna duet składający się z dwóch braci - 5-letniego Jano i 2-letniego Wito.
Naszą znajomość z nimi rozpoczęliśmy od części zatytułowanej "Jano i Wito jadą samochodem" z serii "Codzienne sprawy".

Jano i Wito wraz z rodzicami planują odwiedzić dziadków i razem przygotują się do podróży. Zaczynają od wizyty w myjni - Wito z podekscytowaniem przygląda...

Szukacie książek, które bawią i uczą jednocześnie?

Mam coś dla Was😍 niedawno dotarła do nas książka z nowej serii Jano i Wito:
Jano i Wito jadą autem- Wioli Wołoszyn i Przemka Liputa, wydawca @wydawnictwomamania

Książka nie jest dużych rozmiarów, co zdecydowanie ułatwia zabranie jej w podróż, czy na spacer do parku. Okładka solidna, twarda, a strony w środku miękkie, co wpływa również na jej wytrzymałości i jednocześnie lekkość. Graficznie okładka bardzo zachęcająca, zwłaszcza dzieci lubiące pojazdy, a środek swoją barwnością i szczegółami zachwyci maluch i większych czytelników. Oprócz walorów estetycznych książka niesie też wiele cennych informacji dotyczących bezpiecznego zachowania się podczas podróży. Czytelnicy znajdą w niej wiele wskazówek, co zrobić, aby było bezpieczniej jak np. zmiany kierowców podczas długiej podróży, czy przewożenie dzieci w fotelikach. Moim zdaniem bardzo wartościowa książka, ponieważ nauka dzieci i przemycanie ważnych informacji w zabawie, jak chociażby czytaniu książki przynoszą lepsze efekty, niż wbijanie dzieciom do głowy "na sucho" zasad bezpieczeństwa.

W książce poznajemy braci, którzy szykują się na wyjazd do dziadków. Oczywiście zarówno auto jak i podróżnicy muszą się dobrze przygotować. Dzieci dzielnie pomagają w tych przygotowaniach, a później cała rodzina wyrusza w drogę.
Chcesz towarzyszyć małym podróżnikom w przygodzie?

Szukacie książek, które bawią i uczą jednocześnie?

Mam coś dla Was😍 niedawno dotarła do nas książka z nowej serii Jano i Wito:
Jano i Wito jadą autem- Wioli Wołoszyn i Przemka Liputa, wydawca @wydawnictwomamania

Książka nie jest dużych rozmiarów, co zdecydowanie ułatwia zabranie jej w podróż, czy na spacer do parku. Okładka solidna, twarda, a strony w środku miękkie, co...

W książce oprócz ciekawej historii zamieszczone są podstawowe zasady bezpieczeństwa podczas jazdy autem takie jak montowanie fotelików tyłem do kierunku jazdy, spożywanie posiłków tylko na postoju lub dostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych. Chyba większość zdaje sobie sprawię, jak ważny to temat! 👍
Historyjka jest dość prosta i opowiada, jak Mama i Wito jadą na myjnię, a Jano z tatą przygotowują w tym czasie prowiant na drogę. Kiedy wszystko jest gotowe, rodzina wyrusza w podróż do babci i dziadka. Dzięki lekturze tej książki dzieci poznają ważne zasady podróżowania związane z bezpieczeństwem w trakcie jazdy dowiadując się, jak bezpiecznie zapiąć pasy w fotelikach dla dzieci, kiedy tankować samochód, co można robić w trakcie podróży, aby się nie nudzić, jak należy jechać na śliskiej lub mokrej powierzchni itp. 👌 Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/07/jano-i-wito-jada-autem.html

W książce oprócz ciekawej historii zamieszczone są podstawowe zasady bezpieczeństwa podczas jazdy autem takie jak montowanie fotelików tyłem do kierunku jazdy, spożywanie posiłków tylko na postoju lub dostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych. Chyba większość zdaje sobie sprawię, jak ważny to temat! 👍
Historyjka jest dość prosta i opowiada, jak Mama i Wito jadą na...

Książeczki z serii Jano i Wito pewnie zna większość rodziców. Przedstawiam Wam nową serię codzienne sprawy, która opisuje wydarzenia z dnia codziennego.

"Jano i Wito jadą autem" Wiola Wołoszyn i Przemek Liliput

Nasi bohaterowie wybierają się w podróż do babci i dziadka. Krok po kroku poznamy przygotowania rodziny do podróży, która zaczyna się od umycia auta w myjni samochodowej, a zakończy się tankując auto na stacji paliw.

To rewelacyjna książeczka, która zwraca szczególną uwagę na bezpieczeństwo podczas podróży. Dzieci jadą zapięte w fotelikach tyłem do kierunku jazdy, nie jedzą w aucie , podczas złej pogody tata zwalnia by nie wpaść w poślizg .
Jako dietetyk muszę wspomnieć, że bardzo podoba mi się, że rodzina przygotowała kanapki na drogę
promując tym samym zdrowie żywienie.

To krótka historia, ale niesie piekny przekaz. Malucha zachwycą piękne ilustracje wykonane przez Przemka Liliputa , a miłośnicy aut będą zachwyceni. Mój Miłosz właśnie takie książki docenia i tą odrazu polubił 😊

Książeczki z serii Jano i Wito pewnie zna większość rodziców. Przedstawiam Wam nową serię codzienne sprawy, która opisuje wydarzenia z dnia codziennego.

"Jano i Wito jadą autem" Wiola Wołoszyn i Przemek Liliput

Nasi bohaterowie wybierają się w podróż do babci i dziadka. Krok po kroku poznamy przygotowania rodziny do podróży, która zaczyna się od umycia auta w myjni...

"Jano i Wito" to dla mnie klasyka pośród książek dla dzieci. W naszym domu zajmują wyjątkowe miejsce a za sprawą pomysłowości autorów i rozwoju młodych czytelnikowi powstają co raz to nowsze i nastawione na kolejne etapy rozwoju.😉

Tym razem na półkach księgarni pojawiła się nowa część serii "Codzienne sprawy" a więc nowy tytul: "Jano i Wito jadą autem" autorstwa Wioli Wołoszyn zbudowana na ilustracjach Przemka Liput.
Kolejna spośród cyklu dotyka ważnego etapu jakim jest podróżowanie, które lubi nastręczać trudnych do wyjaśnienia małemu człowiekowi kłopotów.

Tym razem rodzeństwo szykuje się na wyjazd do babci i dziadka. Okazuje się, że to nie tylko trasa!
Ważne jest przygotowanie samochodu do jazdy, umycie go a nawet stworzenie prowiantu na wypadek głodu!
Obowiązkowo z masłem i miodem!

Książka skupia uwagę malucha na bezpieczne pakowanie samochodu, a więc umieszczenie walizek w miejscu do tego przeznaczonym oraz najbezpieczniejsze dla dzieci- foteliki tylem do kierunku jazdy (tak długo jak to możliwe).
Miło jest znać marki samochodów, kolory, rozpoznawać ich loga... w końcu w samochodzie można się naprawdę dobrze bawić a przy tym zachowywać bezpieczeństwo.

Książka to doskonale wsparcie dla nas rodzicow- w tłumaczeniu norm zachowań i dla dziecka, które razem z ulubionymi bohaterami może przeżywać kolejne fantastyczne przygody- nawet te oparte codzienności.

"Jano i Wito" to dla mnie klasyka pośród książek dla dzieci. W naszym domu zajmują wyjątkowe miejsce a za sprawą pomysłowości autorów i rozwoju młodych czytelnikowi powstają co raz to nowsze i nastawione na kolejne etapy rozwoju.😉

Tym razem na półkach księgarni pojawiła się nowa część serii "Codzienne sprawy" a więc nowy tytul: "Jano i Wito jadą autem" autorstwa Wioli...

Czy mamy na sali miłośników Jano i Wito? Dziś chciałam Wam pokazać pierwszy tom najnowszej serii przygód tych dwóch braci, w której Jano i Wito zgłębiają i załatwiają "Codzienne sprawy".

"Jano i Wito jadą autem" to krótka książeczka, która pokazuje maluchom zasady bezpieczeństwa podczas drogi, elementy podróży samochodem oraz podpowiada jak się do tego przygotować.

Mama i Wito jadą na myjnię, Jano z tatą w tym czasie szykują prowiant na drogę. Kiedy wszystko jest gotowe, rodzina rusza do babci i dziadka. W treści książki obserwujemy różne ważne aspekty podróżowania:
👉 jak bezpiecznie zapiąć pasy i umiejscowić foteliki dla dzieci,
👉 dobrą praktykę zmiany kierowcy, kiedy trasa jest długa,
👉 jak rozpoznać, że należy zatankować samochód, jak to przebiega i czym tankujemy pojazdy,
👉 co można robić w trakcie podróży, czym się zająć, by nie zaznać nudy,
👉 jak postępować kiedy zaczyna padać deszcz i droga robi się śliska.

Cenię sobie książeczki, które pokazują maluchom normalne, codzienne życie. Chyba jeszcze nie spotkałam się z książeczką, która tak szczegółowo omawia aspekty podróży samochodem, zasady bezpieczeństwa czy organizacji. Podoba mi się, że w treści prezentowanej historii dzieciaki nie tylko są obserwatorami, ale pełnoprawnymi członkami załogi, uczestniczą w każdej czynności zgodnie ze swoimi możliwościami.

Dzięki takiemu podejściu dzieci uczą się najwięcej i najchętniej. Kiedy angażujemy je w to co sami robimy, oddajemy im trochę sprawstwa i pozwalamy poczuć się ważnymi, niezastąpionymi.

Bardzo podoba mi się ta książka i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy serii ❤️

Czy mamy na sali miłośników Jano i Wito? Dziś chciałam Wam pokazać pierwszy tom najnowszej serii przygód tych dwóch braci, w której Jano i Wito zgłębiają i załatwiają "Codzienne sprawy".

"Jano i Wito jadą autem" to krótka książeczka, która pokazuje maluchom zasady bezpieczeństwa podczas drogi, elementy podróży samochodem oraz podpowiada jak się do tego przygotować.

Mama i...

Jano i Wito to popularni i bardzo lubiani przez najmłodszych bohaterowie książek wydawnictwa Mamania. Autorką cyklu poświęconego ich perypetiom jest logopedka i blogerka Wiola Wołoszyn (znana również jako Matka Wariatka). Seria poświęcona rezolutnemu rodzeństwu łączy w sobie naukę z zabawą. Uwielbiają ja więc nie tylko maluchy, ale również ich rodzice. Jakie przygody przeżyją bohaterowie w najnowszym tomie cyklu pt. "Jano i Wito jadą autem"?

Tym razem tytułowi bohaterowie wraz z rodzicami wyruszają w podróż. Najpierw jednak każdy z nich bierze czynny udział w przygotowaniach. Mama i Wito udają się do myjni samochodowej, a w tym samym czasie tata z Janem przygotowują kanapki na drogę. Gdy wszystko jest już gotowe rodzinka pakuje bagaże i rusza w trasę. Chłopcy wpadają na pomysł aby odgadywać marki mijanych po drodze samochodów. To naprawdę fantastyczna zabawa, jedna z ich ulubionych kiedy podróżują autem. Co jeszcze lubią robić bracia w trakcie podróży aby minęła im przyjemnie i bezpiecznie? Przekonacie się o tym oczywiście sięgając po tę cudowną opowiastkę.

Jest to lektura z niewielką ilością tekstu adresowana do dzieci w wieku przedszkolnym. Maluchy zasłuchując się w niej będą miały okazję podejrzeć jak wygląda podróż autem i nie mówimy tu wcale o kilkuminutowym wypadzie do sklepu. Jano i Wito jadą naprawdę daleko. Tak daleko, że muszą zrobić sobie nawet postój na zjedzenie kanapek. Ich rodzice dbają też o to aby ich podróż była nie tylko przyjemna ale i bezpieczna. Dzieci zapięte są w specjalnych fotelikach, nie jedzą w trakcie jazdy a podróż umilają im ulubione zabawy. Do ich propozycji dołączyłabym jeszcze lekturę tej książeczki chociaż zdecydowanie warto po nią sięgnąć jeszcze zanim spakujemy walizki. ;)

Cudowni mali bohaterowie, prosty a zarazem atrakcyjny tekst i wesołe ilustracje to połączenie, które przyciągnie do lektury każde dziecko. Jano i Wito skradli nasze serca. Czytamy i czytamy, wciąż od nowa. Mój pięciolatek przepadł bez reszty. Jeżeli więc wybieracie się w daleką podróż i szukacie lektury, która pomoże waszemu dziecku przygotować się na to co je czeka lub po prostu rozglądacie się za przyjemnymi czytankami pozwalającymi maluchowi zdobywać wiedzę o otaczającym je świecie, taką przyziemną i potrzebną w życiu codziennym, gorąco polecam wam zarówno ten tytuł jak i inne wydane w ramach serii. Naprawdę warto dać im wszystkim szansę! ;)

Jano i Wito to popularni i bardzo lubiani przez najmłodszych bohaterowie książek wydawnictwa Mamania. Autorką cyklu poświęconego ich perypetiom jest logopedka i blogerka Wiola Wołoszyn (znana również jako Matka Wariatka). Seria poświęcona rezolutnemu rodzeństwu łączy w sobie naukę z zabawą. Uwielbiają ja więc nie tylko maluchy, ale również ich rodzice. Jakie przygody...

Jano i Wito pojawią się w nowej odsłonie!
Już nie logopedycznie ale nadal edukacyjnie!

Wiola Wołoszyn @matkawariatkapl przychodzi do nas z nową serią "codzienne sprawy", która dotyczy tematów bliskich maluchom, tego, czego doświadczają każdego dnia. Oswaja także z tym, co jeszcze nie znane.

Czy sięgacie po książki gdy Waszych maluchów czekają nowe doświadczenia? My z Szymkiem bardzo często w ten sposób oswajamy lęki przed nieznanym.

Na pierwszy rzut w nowej serii pojawia się temat długiej podróży samochodem.

Przed chłopakami wyjazd do dziadków, właśnie trwają przygotowania. Wito wybiera się z mamą na myjnię, a w tym czasie Jano z tatą przygotowują kanapki. Rodzice pakują bagaże, zapinają dzieci w fotelikach i całą rodziną wyruszają w drogę!

Co w tej książce jest takiego "innego"?
Po pierwsze pięknie pokazane, trochę przewrotnie, role rodziców. Piszę "przewrotnie" bo raczej tego w książkach nie spotykamy. Tutaj to mama jedzie umyć samochód, a później w podróży sama siada za kierownicą, tata pracuje w kuchni. I to coś zupełnie normalnego! Choć przyznaję, że sama jeszcze z myjni samochodowej nie korzystałam.

Druga sprawa (a może powinnam o niej wspomnieć na początku) to bezpieczeństwo. Tu poruszane są kwestie zapięcia w fotelikach, montowania ich tyłem do kierunku jazdy, spożywania posiłków tylko na postoju oraz oczywiście dostosowania prędkości jazdy do warunków na drogach.

Do tego pyszne i wartościowe posiłki przygotowane samemu w domu, a nie postoje na fast foody. Przyznaję, że tego jestem nauczona z domu i gdy zabieramy chłopaków na wycieczki zawsze przygotowuję jakieś przekąski (najczęściej babeczki i placki bananowe) oraz pudełko z owocami. Choć to oczywiście nie wyklucza postoju na frytki raz na jakiś czas. Oszukiwać Was tu nie będę.

Wracając do książki - cienka, poręcznego formatu, z twardą oprawą. Utrzymana w tym samym stylu co dotychczasowe, gdyż autorem ilustracji jest niezmiennie Przemek Liput.
Seria bardzo przypadła mi i moim synom do gustu. Zapowiada się wspaniale i już jesteśmy ciekawi kolejnych tytułów!

Jano i Wito pojawią się w nowej odsłonie!
Już nie logopedycznie ale nadal edukacyjnie!

Wiola Wołoszyn @matkawariatkapl przychodzi do nas z nową serią "codzienne sprawy", która dotyczy tematów bliskich maluchom, tego, czego doświadczają każdego dnia. Oswaja także z tym, co jeszcze nie znane.

Czy sięgacie po książki gdy Waszych maluchów czekają nowe doświadczenia? My z...