rozwińzwiń

Niewypowiedziane

Okładka książki Niewypowiedziane Jess Lourey
Okładka książki Niewypowiedziane
Jess Lourey Wydawnictwo: Znak Seria: Znak Crime kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Znak Crime
Tytuł oryginału:
Unspeakable Things
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2023-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-16
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324067329
Tłumacz:
Jacek Żuławnik
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
546
477

Na półkach:

Nie podobała mi się ta książka. Jeśli to miał być thriller, to okropnie mnie zmęczył. Przez cały czas autor pozwala nam wierzyć, że już za chwilę, za momencik, jeszcze tylko dwie kartki, w następnym rozdziale - COŚ WIELKIEGO się wydarzy. Czekałam na to coś i <SPOILER> nie wydarzyło się nic. Aż do samego końca. Cała książka bardziej niż thrillerem jest obyczajówką z dużą warstwą psychologiczną, gdzie pierwsze skrzypce gra zdecydowanie patologiczna rodzina głównej bohaterki. To właśnie tam skupia się cała nasza uwaga: chcielibyśmy zrozumieć co właściwie robi ojciec, dlaczego tak zachowuje się matka, albo czemu Cassie jest jaka jest. Nie dostajemy niczego. W opisie książki Wydawca właściwie zdradza wszystko thrillerowego co się w książce wydarzyło, nawet trochę nadinterpretując pewne fakty. Brałko mu tutaj akcji, wydarzeń, które były zapowiadane, dreszczyku emocji i zakończenia, które by satysfakcjonowało. Bo zakończenie jest trochę nijakie, bardzo pospieszne i zmieszczone na jednej stronie. Mnie ta książka nie przypadła do gustu, spodziewałam się trzymającego w napięciu thrillera o chłopcach z małego miasteczka, którzy zostają naznaczeni i wracają zupełnie odmienieni, a znalazłam poboczną historię dziwnych porwań w tle naprawdę pokręconej rodziny, którą właściwie nie wiadomo jaka i czemu taka jest.
Tytuł jest idealny - właśnie wszystko w tej książce wydaje się niewypowiedziane do końca

Nie podobała mi się ta książka. Jeśli to miał być thriller, to okropnie mnie zmęczył. Przez cały czas autor pozwala nam wierzyć, że już za chwilę, za momencik, jeszcze tylko dwie kartki, w następnym rozdziale - COŚ WIELKIEGO się wydarzy. Czekałam na to coś i <SPOILER> nie wydarzyło się nic. Aż do samego końca. Cała książka bardziej niż thrillerem jest obyczajówką z dużą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
256

Na półkach: ,

Nie jest to historia dla fanów wartkiej akcji. Małe miasteczko, dusza atmosfera, gęsty klimat. Opowieść z perspektywy nastolatki, zdecydowanie nie jest to typowy thriller. Literackiego smaczku dodaje fakt inspiracji prawdziwymi wydarzeniami. Książka warta uwagi, ale raczej nie trafi do moich "top".

Nie jest to historia dla fanów wartkiej akcji. Małe miasteczko, dusza atmosfera, gęsty klimat. Opowieść z perspektywy nastolatki, zdecydowanie nie jest to typowy thriller. Literackiego smaczku dodaje fakt inspiracji prawdziwymi wydarzeniami. Książka warta uwagi, ale raczej nie trafi do moich "top".

Pokaż mimo to

avatar
1534
1216

Na półkach:

„Niewypowiedziane” to książka, która zyskała miano thrillera roku według Amazona… Aczkolwiek chyba każdy książkoholik chyba już niejednokrotnie przekonał się o tym, że takim tytułom czasem nie warto ufać. Ja podchodzę do nich ze sporą rezerwą – nie chcę robić sobie wielkich nadziei, bo potem rozczarowanie może być większe niż normalnie. Choć zawsze tli się we mnie iskierka nadziei, że dana historia mnie w jakiś sposób wyjątkowo urzeknie, to niestety coraz rzadziej na takowe natrafiam. I choć dzieło Jess Lourey jest w porządku, to jednak też mnie specjalnie nie zachwyciło.
Akcja powieści rozgrywa się w takim typowym, sennym miasteczku, gdzie niemal wszyscy się znają. Cassie to dwunastoletnia dziewczynka, która na pozór wiedzie sielskie życie – chce zostać pisarką, zwróciła na siebie uwagę najfajniejszego chłopaka w szkole, ma dobre kontakty ze swoją starszą siostrą… A jednak jej rodzice są dosyć dziwni. Organizują dziwaczne przyjęcia, gdzie przekraczane są wszelkie granice przyzwoitości, ale Cassie nikomu nie może o nich powiedzieć. Szuka nieco ucieczki od tego, co dzieje się w jej rodzinnym domu, zapewne dlatego zbyt mocno zaczyna interesować się sprawą łowcy – tajemniczego porywacza młodych chłopców.
Nie da się ukryć, że książka ma dobry klimat – osobiście przepadam za historiami, których akcja rozgrywa się w takich na pozór cichych, małych miasteczkach. To ma swój urok. Natomiast nie do końca przekonuje mnie sam motyw tego, że główna bohaterka, dwunastoletnia dziewczynka, prowadzi własne śledztwo w sprawie porwań nastoletnich chłopców z jej okolicy. Małomiasteczkowa społeczność coś ukrywa, nie wiadomo, kto stoi za porwaniami chłopców i dlaczego powracają nieco inni niż wcześniej – bardziej brutalni, ale zarazem zamknięci w sobie. Pojawia się tutaj sporo różnych wątków – molestowanie, przemoc psychiczna i fizyczna, szykanowanie innych z powodu orientacji, próba wyrwania się z toksycznej atmosfery czy typowe problemy okresu dojrzewania. Teoretycznie wszystko dobrze ze sobą współgra, a mam wrażenie, że tej historii brakowało nieco ognia.
Akcja toczy się spokojnym rytmem, co może samo w sobie nie byłoby złe, gdyby nie totalny brak napięcia i emocji, które ta historia mogłaby obudzić w czytelniku. Być może niezbyt dobrym zabiegiem było opisywanie tego typu wydarzeń z perspektywy dziecka. Mało thrillera w thrillerze, po prostu. Nawet zakończenie nie wywołuje efektu „WOW”, jest po prostu cały czas tak… statycznie. Zachowawczo. A szkoda, bo ta powieść, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, miała w sobie potencjał – niestety, nie został on w pełni wykorzystany.

Instagram: @bookeaterreality
TikTok: @bookeaterreality

„Niewypowiedziane” to książka, która zyskała miano thrillera roku według Amazona… Aczkolwiek chyba każdy książkoholik chyba już niejednokrotnie przekonał się o tym, że takim tytułom czasem nie warto ufać. Ja podchodzę do nich ze sporą rezerwą – nie chcę robić sobie wielkich nadziei, bo potem rozczarowanie może być większe niż normalnie. Choć zawsze tli się we mnie iskierka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
182

Na półkach: , , ,

„Niewypowiedziane” to jedna z książek, o których nie wiem co napisać. Mam niemałą zagwozdkę, gdyż z jednej strony dałam się wciągnąć w fabułę, lecz z drugiej strony czegoś mi w niej zabrakło. Absolutnie nie mogę powiedzieć, że nie podobała mi się ta lektura, jednak z pewnością nie był to rasowy thriller, nasączony niepewnością, grozą i mrocznym, gęstym klimatem. Brakowało mi szybkiego tempa i napięcia, dlatego też tę pozycję prędzej określiłabym jako powieść obyczajową, w której wątek kryminalny gra zaledwie drugie skrzypce, niż typowy thriller.

Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nastoletniej Cassie, która w swoim najbliższym otoczeniu coraz częściej zaczyna dostrzegać niezrozumiałe sytuacje. Jej rodzina składająca się z czterech osób wydaje się być całkiem normalna, jednak z każdym mini śledztwem Cassie, dowiadujemy się, iż pozory często mylą. Rodzice organizują dziwne, wystawne, nakrapiane alkoholem imprezy, o których jest głośno w okolicy. Do mieszkańców Lilydale zaczynają docierać niepokojące informacje o zaginięciach nieletnich chłopców, a odważna Cassie pragnie na własną rękę dowiedzieć się, co tak naprawdę dzieje się w miasteczku.

Ta książka momentami wprawiała mnie w osłupienie i sprawiała, że czułam dyskomfort, pragnąc jednocześnie zabrać Cassie i jej starszą siostrę Sephie z domu rodzinnego, w którym niestety nie czuły się bezpiecznie. Byłam zniesmaczona postępowaniem dorosłych w tej powieści, gdyż powinni oni stanowić oparcie i być wzorem do naśladowania, a nie osaczać młodzież podejrzanym towarzystwem, zachowującym się co najmniej niestosownie i obrzydliwie. Czytanie tej powieści wywoływało sporo emocji, które w największym stopniu towarzyszyły Cassie, począwszy od smutku i żalu, po wszechobecny strach. Jednakże, tak jak wspomniałam wcześniej, przedstawione wydarzenia rozgrywały się w zbyt wolnym tempie, a gdy już wydawało się, że w końcu zacznie się dziać coś bardziej angażującego, wprowadzane zostały nic niewnoszące rozterki nastoletniej dziewczyny…

Z pewnością nie jest to książka dla każdego, ze względu na poruszenie tematyki porwań dzieci może okazać się zbyt ciężka dla wrażliwych czytelników. Z drugiej zaś strony myślę, że będzie to dobra lektura dla osób pragnących rozpocząć swoją przygodę czytelniczą z thrillerem i kryminałem, gdyż nie zostaną one „wrzucone na głęboką wodę” tych gatunków, lecz dostaną powieść skonstruowaną w sposób lżejszy, przystępniejszy i nie obarczający zbyt dużym napięciem. Wśród plusów tej pozycji muszę wymienić tajemnice małomiasteczkowej społeczności, które zawsze niesamowicie intrygują.
Zachęcam się sięgnięcia po tę książkę i wyrobienia sobie własnego zdania na jej temat. Uważam jednak, iż fani mocnych, mrocznych thrillerów mogą być nią nieco rozczarowani.

„Niewypowiedziane” to jedna z książek, o których nie wiem co napisać. Mam niemałą zagwozdkę, gdyż z jednej strony dałam się wciągnąć w fabułę, lecz z drugiej strony czegoś mi w niej zabrakło. Absolutnie nie mogę powiedzieć, że nie podobała mi się ta lektura, jednak z pewnością nie był to rasowy thriller, nasączony niepewnością, grozą i mrocznym, gęstym klimatem. Brakowało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
51

Na półkach:

Niestety, straszne nudy. Taka sobie obyczajówka, na pewno nie żaden thriller czy kryminał.

Niestety, straszne nudy. Taka sobie obyczajówka, na pewno nie żaden thriller czy kryminał.

Pokaż mimo to

avatar
33
2

Na półkach:

Książka opisana jako gatunek thriller obyczajowy. Ja bym go prędzej określiła jako dramat obyczajowy z pobocznym wątkiem kryminalnym. To co miało być fabułą książki było jedynie wzmianką w książce. Tak naprawdę dotyczyła ona historii nastoletniej narratorki. Po przeczytaniu wielu opinii spodziewałam się czegoś niesamowitego, natomiast przewracałam każdą kolejną kartkę z nadzieją, że coś się w końcu wydarzy. Jedynym plusem jest to, że książka nieco zmusza czytelnika do dopisania niedopowiedzeń i skłania do przemyśleń.

Książka opisana jako gatunek thriller obyczajowy. Ja bym go prędzej określiła jako dramat obyczajowy z pobocznym wątkiem kryminalnym. To co miało być fabułą książki było jedynie wzmianką w książce. Tak naprawdę dotyczyła ona historii nastoletniej narratorki. Po przeczytaniu wielu opinii spodziewałam się czegoś niesamowitego, natomiast przewracałam każdą kolejną kartkę z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1047
931

Na półkach: ,

„Niewypowiedziane” to thriller, co do którego miałam ogromne oczekiwania. Powieść powstała na kanwie mrożących krew w żyłach prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce w rodzinnej miejscowości autorki. Tyle wystarczyło bym poczuła się zaintrygowana i można powiedzieć, wręcz zmuszona, by sięgnąć po ten tytuł. Czułam, że to historia wręcz idealnie wpasowująca się w moje gusta czytelnicze.

Nastoletnia Cassie wiedzie z pozoru beztroskie: mieszka wraz z rodzicami i siostrą na farmie w Lilydale, uwielbia się uczyć, marzy, by zostać pisarką i skrycie podkochuje się w najfajniejszym chłopcu ze szkoły, Gabrielu. Ojciec Cassie od czasu do czasu organizuje przyjęcia, na których dorośli zachowują się dość nieprzyzwoicie, jednak dziewczynka wie, że nikomu nie może o tym powiedzieć.
Pewnego dnia w Lilydale pojawia się łowca, miejscowego chłopcy zaczynają znikać jeden po drugim. Każdy z nich po pewnym czasie wraca do domu, jednak nie są już tymi samymi chłopcami, co przed zniknięciem. Są brutalni, zamknięci w sobie. Mieszkańcy Lilydale czują się zaniepokojeni, zaczynają rzucać własne oskarżenia i podejrzenia na temat tego, kto może odpowiadać za zniknięcia chłopców. Wszystkiemu przygląda się zaniepokojona Cassie, która, aby przetrwać, musi odnaleźć się w świecie dorosłych.
Jakie tajemnice skrywa małe miasteczko i jego mieszkańcy?

Bardzo lubię historie, których fabuła osadzona jest w małej miejscowości, gdzie mieszkańcy skrywają przed światem najbardziej przerażające tajemnice. Dlatego tak bardzo liczyłam, że „Niewypowiedziane” będzie właśnie jedną z takich historii, toczącą się spokojnym rytmem, ale pełną sekretów, których widmo wyjścia na światło dzienne oznaczałoby wybuch wulkanu. Nic bardziej mylnego. Opis historii, którą w nasze ręce oddała autorka, nie do końca odzwierciedla to, co dostaniemy na kartach książki.
Fabuła książki toczy się powolnym rytmem, przez większą część lektury towarzyszymy Cassie, i to na jej problemach i rozterkach skupiła się autorka. Nie będę ukrywała, czytając książkę czułam się znużona, a czasami wręcz przytłoczona problemami nastolatki. Zabrakło mi w tej historii większej dynamiki, napięcia i dreszczyku emocji. Niemniej jednak sposób, w jaki autorka przedstawiła tragedię rozgrywającą się za drzwiami domu dziewczynki, zasługuje na uznanie. Przyznaję, że było kilka momentów, w których poczułam, to, co czuła główna bohaterka. Odnoszę wrażenie, że to głównie na niej autorka chciała skupić uwagę czytelnika i myślę, że jej się to udało. Główny wątek dotyczący zaginięć chłopców został potraktowany po macoszemu. Zaginięcia były, jednak autorka nie potraktowała tego priorytetowo i nie rozwinęła tego tak, jak na to liczyłam.
„Niewypowiedziane” to klimatyczny thriller, w którym czytelnik poczuje strach i niepokój towarzyszący głównej bohaterce, jednak dla mnie to za mało bym mogła stwierdzić, że książka spełniła moje oczekiwania. Zabrakło mi tutaj szybszej akcji, nieustającego napięcia, dreszczyku emocji, czy też większego zaskoczenia. Myślę, że „Niewypowiedziane” przypadnie do gustu osobom, które lubią mocno psychologiczne powieści, ale nie oczekują mnóstwa zwrotów akcji i zastraszającego tempa. Uważam również, że będzie to lektura idealna dla tych, co dopiero próbują swoich sił w tego typu historiach, zagorzali fani gatunku mogą poczuć się rozczarowani niespiesznym tempem i słabo rozwiniętym wątkiem kryminalnym.

„Niewypowiedziane” to thriller, co do którego miałam ogromne oczekiwania. Powieść powstała na kanwie mrożących krew w żyłach prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce w rodzinnej miejscowości autorki. Tyle wystarczyło bym poczuła się zaintrygowana i można powiedzieć, wręcz zmuszona, by sięgnąć po ten tytuł. Czułam, że to historia wręcz idealnie wpasowująca się w moje gusta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
148

Na półkach:

Niespełna 13letnia Cassie mieszka wraz ze swoją starszą siostrą Sephie oraz rodzicami w Lilydale. Pozornie jej życie wydaje się być fajne, normalne, jednak Cassie czuje, że coś jest mocno nie tak. Rodzice organizują dziwne spotkania sąsiedzkie, ojciec nie pozwala jej zaglądać do piwnicy, a nocami przez kratkę w podłodze jej sypialni słychać dziwne odgłosy... A pewnego dnia dodatkowo zaczynają ginąć chłopcy z okolicy, jednak po czasie się odnajdują. Cassie usilnie próbuje rozwiązać zagadkowe zniknięcia i powroty. Co odkryje dziewczynka?

"Dzieciaki w małym mieście są jak kamyki w rzece, nieustannie przesuwane przez prąd, tworzą skupiska i wysepki, które rozpadają się pod wpływem rwącego nurtu, by po chwili znaleźć się w zupełnie nowej gromadzie."

Życie w małym miasteczku nie jest łatwe, tym bardziej, jeśli jest się biednym, nosi ciuchy po starszej siostrze lub uszyte z innych ubrań, nosi zawsze to samo śniadanie do szkoły, nie ma się wielu zabawek, a rozrywką jest pomoc rodzicom w ogrodzie lub w gotowaniu. Otrzymana w prezencie od cioci książka jest tak fascynująca, że czyta się ją powoli, codziennie po jednej stronie, żeby starczyła na dłużej. Jednak od czego jest wyobraźnia, od czego są marzenia! Cassie radzi sobie jak potrafi, na swój dziecięcy sposób, najlepiej jak umie. Jest jednak rezolutną dziewczynką i rozumie więcej niż mogłoby się wydawać.

"I staliśmy tak w bezpiecznym porcie uśmiechów i radości, wakacyjnych marzeń i wpisów do księgi pamiątkowej, wszyscy , całą trójką, po raz ostatni razem."

To kolejna w tym roku książka, która wywołuje we mnie silne emocje. Naprawdę żal było mi Cassie i Sephie, tego w jakiej rodzinie się wychowują, że nie mają praktycznie żadnych znajomych. Ta rodzina nie jest normalna, jednak dziecko, które żyje w tym od dziecka, nawet jeśli ujrzy te nienormalności, to nie dostrzeże ich. Bo dla takiego dziecka będzie to zwyczajne. Bo tak zawsze było, więc nie ma co się nad tym dłużej rozwodzić. Tkwi w tym chorym układzie, no bo nie może nic z sytuacją zrobić. W końcu o rodzinnych sprawach nie opowiada się obcym...

Ta pozycja sprawiła, że czułam się niekomfortowo, chwilami byłam zniesmaczona postępowaniem niektórych osób, odczuwałam też żal, smutek, ale też były tu chwile radosne, beztroskie. Myślę, że ta paleta emocji jest na swój sposób wyznacznikiem dobrej książki. W końcu czytane przez ludzi historie powinny wywoływać jakiekolwiek uczucia. Bez uczuć, zarówno my, jak i nasze historie, nie jesteśmy wiele warci.

Niespełna 13letnia Cassie mieszka wraz ze swoją starszą siostrą Sephie oraz rodzicami w Lilydale. Pozornie jej życie wydaje się być fajne, normalne, jednak Cassie czuje, że coś jest mocno nie tak. Rodzice organizują dziwne spotkania sąsiedzkie, ojciec nie pozwala jej zaglądać do piwnicy, a nocami przez kratkę w podłodze jej sypialni słychać dziwne odgłosy... A pewnego dnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1086
721

Na półkach:

Jakich narratorów lubicie w książkach? W pierwszej osobie, w trzeciej, z podziałem na kilku bohaterów, a może jednego?
W „Niewypowiedziane” to nastolatka jest głównym narratorem. Dziewczyna boi się ojca i dziwnych spotkań jakie ten organizuje i o których zabrania mówić, a do tego zaczynają znikać chłopcy z okolicy w tym jeden, w którym Cassie się podkochuje.
To nie są jedna zaginięcia typowe, gdzie już nie wracają. Co dziwne, tak jak nagle każdy znika, tak nagle pojawia się z powrotem, ale nie chce mówić o tym co się stało i jest zupełnie inny.
Dlatego gdy znika Gabriel, w którym zakochana jest Casie, ta postanawia wszcząć śledztwo na własną rękę i spróbować dowiedzieć się o co chodzi.
Czy jej się uda? I czy zniesie to, co odkryje?

Cassie jest bardzo ciekawą postacią, bo z jednej strony jest przerażona tym, co może jej grozić przez ojca, a z drugiej buntuje się i chce odpowiedzi. Jest bardzo inteligentna i zawzięta, przez co jeszcze bardziej się o nią martwimy podczas podążania za jej kolejnymi krokami.

To bardzo ciężka lektura, przy której trzeba się nastawić na to, że autorka steruje emocjami czytelnika jak jej się tylko podoba. Mnóstwo niedomówień, strach wdzierający się do umysłu podczas czytania i ta niepewność co się za moment wydarzy.
Genialnie skonstruowany thriller.

Końcówka wbija w fotel. Nie jest to typowe zakończenie, gdzie wszystko się wyjaśnia i mamy happy end. Tego dowiedzieć musicie się sami z książki, ale nie spodziewacie się tego, co dzieje się na końcu.

Po przeczytaniu jej musiałam sobie w głowie wiele ułożyć, przemyśleć i na spokojnie dojść do siebie, a i tak nadal z tyłu głowy mi stuka to, że to opowieść na faktach…

Polecam, ale ostrzegam, że zapomnieć o niej będzie bardzo trudno.

Recenzja powstała we współpracy z @znakcrime

Jakich narratorów lubicie w książkach? W pierwszej osobie, w trzeciej, z podziałem na kilku bohaterów, a może jednego?
W „Niewypowiedziane” to nastolatka jest głównym narratorem. Dziewczyna boi się ojca i dziwnych spotkań jakie ten organizuje i o których zabrania mówić, a do tego zaczynają znikać chłopcy z okolicy w tym jeden, w którym Cassie się podkochuje.
To nie są jedna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
173

Na półkach:

Historia zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w małym amerykańskim miasteczku w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Narratorką opowieści jest nastolatka Cassie, mieszkająca na farmie razem z rodzicami i starszą siostrą. Relacje w rodzinie są bardzo zaburzone, dziewczynki boją się ojca, nie mają oparcia w matce a młodsza z nich żyje w ciągłym lęku i strachu. Niespodziewanie zaczynają znikać chłopcy z biednych rodzin i tak jak nagle znikają, pojawiają się ale już odmienieni, milczący, agresywni i nie potrafiący wskazać sprawcy. Cassie marzy o zostaniu pisarką i snuje fantazje o najfajniejszym chłopaku w szkole, Gabrielu, który ku jej przerażeniu również znika i wtedy postanawia odnaleźć go i wyjaśnić sprawę porwań. Odwaga młodej buntowniczki doprowadza w końcu do wyjaśnienia zagadkowych uprowadzeń ale finał okazuje się przerażający.

Autorce udało się w bardzo sugestywny sposób pokazać dziecięce emocje i sprawić, że współodczuwamy strach i lęk Cassie. Czytając nie odstępuje nas przeczucie, że dziewczynce grozi niebezpieczeństwo ze strony najbliższych a nam pozostaje tylko czekać kiedy to nastąpi. Pisarka bazuje na naszej wyobraźni i nic do końca nie wyjaśnia zostawiając to naszym domysłom i wielu czytelnikom taki sposób poprowadzenia fabuły może się bardzo podobać.

Mało rozbudowane wątki, niespieszna akcja i to oczekiwanie, aż coś się wreszcie wydarzy i zburzy spokój lektury. Rozwiązanie zagadki porwań chłopców przewidywalne i pozostawia niedosyt.

Opowieść bez szczęśliwego happy endu, pełna niedomówień, spekulacji i dziecięcych strachów i smutków. Wzbudza najprzeróżniejsze emocje bo dotyczy dzieci ale szczerze mówiąc to nie znoszę tego rodzaju literatury i chociaż od niej nie uciekam to czytanie bardzo boli.

⭐️ Ocena 1-10: 7
📚 Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak

Historia zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w małym amerykańskim miasteczku w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Narratorką opowieści jest nastolatka Cassie, mieszkająca na farmie razem z rodzicami i starszą siostrą. Relacje w rodzinie są bardzo zaburzone, dziewczynki boją się ojca, nie mają oparcia w matce a młodsza z nich żyje w ciągłym lęku i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    259
  • Przeczytane
    101
  • Posiadam
    20
  • 2024
    5
  • 2023
    4
  • Chcę mieć
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Nie posiadam
    2
  • Biblioteka
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Jess Lourey Niewypowiedziane Zobacz więcej
Jess Lourey Niewypowiedziane Zobacz więcej
Jess Lourey Niewypowiedziane Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także