This Savage Song

Książka przedstawia dwie perspektywy potwora i człowieka. Jak to w życiu bywa sami musimy sobie odpowiedzieć kto w tym świecie jest prawdziwym potworem a kto jest bardziej ludzki. Moje pierwsze spotkanie z V Schwab mogę zaliczyć do udanych. Książkę czyta się szybko, fabuła jest dynamiczna.

Książka przedstawia dwie perspektywy potwora i człowieka. Jak to w życiu bywa sami musimy sobie odpowiedzieć kto w tym świecie jest prawdziwym potworem a kto jest bardziej ludzki. Moje pierwsze spotkanie z V Schwab mogę zaliczyć do udanych. Książkę czyta się szybko, fabuła jest dynamiczna.

Świat Verity to przepiękna książka która pokazuje jak przeciwieństwa mogą się przyciągać. Historia głównych bohaterów wygląda tak jakby nigdy nie miała istnieć. Dwa światy. Światło i mrok. Nie raz łzy pociekły po policzkach czytając ich historie.

Świat Verity to przepiękna książka która pokazuje jak przeciwieństwa mogą się przyciągać. Historia głównych bohaterów wygląda tak jakby nigdy nie miała istnieć. Dwa światy. Światło i mrok. Nie raz łzy pociekły po policzkach czytając ich historie.

⭐ 7,5

⭐ 7,5

Nie chcielibyście mieszkać w Prawdziwości, mieście, gdzie najcięższy ludzki grzech - morderstwo - powołuje do życia potwory. Nie chcielibyście mieszkać ani w tym mieście, ani w jego sąsiedztwie, a najlepiej to w ogóle nie życzyć sobie bycia częścią historii Victorii Schwab. To bardzo mroczne, niebezpieczne miejsce. A najgorsze jest to, że ani przed moment nie czułam promyczka nadziei, że życie bohaterów kiedyś będzie normalne.

Kate po latach wraca do domu, do bezwzględnego ojca, który ze zła uczynił sposób na zarobek. Przejął władzę nad potworami i teraz każe sobie płacić ludziom za ochronę przed nimi. Dziewczyna chce zasłużyć na jego miłość, kiedy więc odkrywa, że jej nowym szkolnym kolegą jest wyjątkowy i bardzo cenny potwór, postanawia zrobić z niego prezent dla ojca. Ale August nie jest tylko potworem, jest po prostu Augustem. Ma swoje pasje, przyzwyczajenia, ma rodzinę, którą kocha. Jest dużo bardziej skomplikowany i dużo lepszy niż nie jeden człowiek.

W książce cały czas obecna jest mroczna atmosfera. Bohaterowie są w ciągłym niebezpieczeństwie, bo żyjąc tuż obok potworów nie można ani na chwilę poczuć się beztrosko. Od początku stoją po przeciwnej stronie barykady, dosłownie, ponieważ mieszkają po dwóch stronach miasta i należą do dwóch przeciwnych ugrupowań. Podobał mi się ten nowy, straszny świat i reguły w nim panujące. Wszystko było tu logiczne i miało swoje wytłumaczenie.

Kate na początku może drażnić, ale z czasem łagodnieje i nabiera więcej cech niż tylko "bezczelna, zbuntowana nastolatka". August za to od początku wydaje się tym dobrym, a jednak skomplikowanym bohaterem. Ich wzajemna relacja wcale nie jest oczywista i to, jak dalej się potoczyła, całkiem mnie kupiło.

Oprócz relacji głównych bohaterów mamy dużo o więziach rodzinnych, oczekiwaniach, zaufaniu i zdradzie. Zarówno rodzina Kate jak i Augusta są pełne tajemnic i intryg, więc jest bardzo ciekawie. Akcja na początku rozwija się powoli, ale później przyspiesza i już do końca trzyma w napięciu. Zakończenie jest naprawdę bardzo, bardzo dobre.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przekonać się jakie są światy tworzone przez Victorię Schwab, gorąco was zachęcam. Niesamowita jest jej wyobraźnia i zdolność przenoszenia czytelnika do nowych miejsc. "Okrutna pieśń" to bardzo oryginalna fantastyka z niespotykanymi nigdzie indziej motywami, która trzyma w napięciu. Gorąco polecam.

Nie chcielibyście mieszkać w Prawdziwości, mieście, gdzie najcięższy ludzki grzech - morderstwo - powołuje do życia potwory. Nie chcielibyście mieszkać ani w tym mieście, ani w jego sąsiedztwie, a najlepiej to w ogóle nie życzyć sobie bycia częścią historii Victorii Schwab. To bardzo mroczne, niebezpieczne miejsce. A najgorsze jest to, że ani przed moment nie czułam...

Kocham kocham V.E. Schwab!!

Kocham kocham V.E. Schwab!!

w 3 dni przeczytałam, cudo

w 3 dni przeczytałam, cudo

Jak niemal zawsze w przypadku Schwab, książka wciągająca. Szybko się ją czyta, a bohaterów lubi się od pierwszej strony. Pomysł ciekawy, a podejście do gatunków potworów ciekawe. Fabuła zawiera co prawda kilka dziur, a intryga była mocno przewidywalna, ale książkę wciąż czytało się przyjemnie,
Jej największym minusem wydaje się być fakt, że ktoś w wydawnictwie musiał mieć spory problem z pisaniem dialogów, bo brakuje tu masowej ilości myślników. Poza tym nie ma większych błędów, może poza okazjonalnie brakujących liter, ale w której książce są wszystkie?
Mimo to chętnie sięgnę po drugi tom, choć jak na razie wygląda na to, że bohaterowie zostali bez antagonisty.

Jak niemal zawsze w przypadku Schwab, książka wciągająca. Szybko się ją czyta, a bohaterów lubi się od pierwszej strony. Pomysł ciekawy, a podejście do gatunków potworów ciekawe. Fabuła zawiera co prawda kilka dziur, a intryga była mocno przewidywalna, ale książkę wciąż czytało się przyjemnie,
Jej największym minusem wydaje się być fakt, że ktoś w wydawnictwie musiał mieć...

Victoria Schwab po raz kolejny zachwyca wykreowaniem mrocznego, ale fascynującego świata, gdzie przed bohaterami wciąż pojawiają się nowe dylematy moralne.

Victoria Schwab po raz kolejny zachwyca wykreowaniem mrocznego, ale fascynującego świata, gdzie przed bohaterami wciąż pojawiają się nowe dylematy moralne.

Tej książki nie przeczytałam tylko pochłonęłam. Mroczna i cudowna.

Tej książki nie przeczytałam tylko pochłonęłam. Mroczna i cudowna.

Dwa odmienne charaktery. Dwie odmienne perspektywy. Dwa odmienne cele. Jest jednak coś, co łączy głównych bohaterów - oboje są następcami przywódców jednej z połowy miasta, w którym przemoc rodzi potwory.
Kate to córka bezlitosnego Calluma Harkera - mężczyzny, który ma pod sobą większość potworów, jednak zezwala im na pożywianie się ludźmi tylko dlatego, że może zmanipulować mieszkańcami zapewniając, że u niego mogą wykupić ochronę. Kate chce być tak okrutna jak on.
August to potwór, który za pomocą wygrywanej na skrzypcach muzyki może ukraść duszę, co pozwala mu przeżyć. Sęk w tym, że August chciałby być człowiekiem, mieć dobre serce i nie musieć zabijać ludzi. Kurczowo trzyma się jedynych pozornie ludzkich cech, jakie posiada.
Gdy jednak los skrzyżuje drogi tych dwojga, po czym zagrozi ich życiu, będą musieli nauczyć się współpracować i co więcej, zaufać sobie nawzajem dla dobra ich rodzinnego miasta.

Fabuła szybko się rozkręca, a postacie są pełne życia. Przez większość czasu przez akcję się płynie, jednak czasem aż za bardzo - autorka zastosowała zmianę miejsca i czasu w trakcie rozdziału w taki sposób, że niestety czasami nie od razu można się zorientować, gdzie i z czyjej perspektywy rozgrywają się wydarzenia.
Jest sporo zwrotów akcji, jednak niektóre są dość przewidywalne. Nie zmienia to faktu, iż fabuła trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, nie pozwalając czytelnikowi na nawet chwilę nieuwagi czy nudy.

Jest to pierwszy tytuł od Schwab, jaki przeczytałam, za to mogę zapewnić, że nie będzie ostatnim.
Natomiast "Okrutna Pieśń" dołączy do listy jednych z lepszych książek urban fantasy, jakie kiedykolwiek czytałam. Żałuję, że nie trafiłam na nią wcześniej...

Dwa odmienne charaktery. Dwie odmienne perspektywy. Dwa odmienne cele. Jest jednak coś, co łączy głównych bohaterów - oboje są następcami przywódców jednej z połowy miasta, w którym przemoc rodzi potwory.
Kate to córka bezlitosnego Calluma Harkera - mężczyzny, który ma pod sobą większość potworów, jednak zezwala im na pożywianie się ludźmi tylko dlatego, że może...