Jak Stella uczyła się mówić. Pozwól psu powiedzieć, co myśli
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- How Stella Learned To Talk
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2023-06-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-06-28
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326842627
- Tłumacz:
- Agnieszka Cioch
Skoro psy rozumieją, co do nich mówimy, dlaczego nie miałyby nam odpowiedzieć?
Kiedy logopedka Christina Hunger przyniosła do domu szczeniaka imieniem Stella, wpadła na pomysł, by w kontakcie z nim wykorzystać swoje doświadczenia z pracy z dziećmi, u których zdiagnozowano opóźnienia w rozwoju mowy. Chcąc pomóc małym pacjentom, Christina korzystała z urządzeń do komunikacji, tak zwanych mówików. Czy psy mogłyby komunikować się z ludźmi za pomocą podobnych urządzeń? Christina postanowiła sprawdzić swoją teorię na Stelli.
„Jak Stella uczyła się mówić” to wciągająca opowieść o tajnikach międzygatunkowej komunikacji oraz inspirujący poradnik. Dzięki tej książce poznasz techniki, które każdy opiekun czy miłośnik psów może bez trudu powtórzyć, by zacząć porozumiewać się ze swoim czworonożnym przyjacielem na zupełnie innym poziomie.
„Ta książka to nie tylko poradnik nowatorskich metod komunikacji człowieka z psem. Historia Stelli pokazuje, jak głębokie potrafi być życie wewnętrzne zwierząt i jak wiele możemy się o nim jeszcze dowiedzieć. Kapitalna lektura!”
RADOSŁAW EKWIŃSKI, instruktor szkolenia psów, behawiorysta
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 48
- 20
- 8
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Jak Stella uczyła się mówić. Pozwól psu powiedzieć, co myśli
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Nowatorska pozycja. Bardzo pouczająca.
Nowatorska pozycja. Bardzo pouczająca.
Pokaż mimo toJest absolutnie wspaniała. I Stella i autorka i książka. Inspirująca, innowacyjna, wzruszająca. Czyta się ją lekko, jak opowieść z naukowymi wyjaśnieniami z zakresu logopedii wytłumaczonymi w sposób zrozumiały dla osób niewtajemniczonych. Byłam pod ogromnym wrażeniem relacji między Stellą a Christiną i Jake'iem. Naprawdę warto przeczytać, jeśli masz czworonoga, aby poznać nowy sposób na komunikację między Wami. :)
Jest absolutnie wspaniała. I Stella i autorka i książka. Inspirująca, innowacyjna, wzruszająca. Czyta się ją lekko, jak opowieść z naukowymi wyjaśnieniami z zakresu logopedii wytłumaczonymi w sposób zrozumiały dla osób niewtajemniczonych. Byłam pod ogromnym wrażeniem relacji między Stellą a Christiną i Jake'iem. Naprawdę warto przeczytać, jeśli masz czworonoga, aby poznać...
więcej Pokaż mimo toBudujące, choć narazie hurraoptymistyczne.
Budujące, choć narazie hurraoptymistyczne.
Pokaż mimo toPodchodziłam do niej z potężnym sceptycyzmem. Spodziewałam się wielu nadużyć, nadinterpretacji i uczłowieczania psa. Szczęśliwie nie mogłam się mylić bardziej.
Christina to dyplomowana logopedka, profesjonalistka pracująca na co dzień przy pomocy narzędzi do komunikacji alternatywnej i wspomaganej. To też kobieta, która pomyślała o tym, co wielu miłośnikom psów nie przychodziło przez lata do głowy - aby zapytać psa o zdanie. Jako terapeutka mowy pracująca na co dzień z dziećmi borykającymi się z różnymi barierami komunikacyjnymi, spojrzała na swojego szczeniaka przez pryzmat wiedzy i doświadczenia zawodowego. Zaczęło się niewinnie - dostrzegła u małej Stelli podobieństwa do sprawności przedjęzykowych zbieżne z tymi występującymi u dzieci. Zaczęła się więc zastanawiać jaki potencjał do przyswojenia i używania języka może drzemać w jej psie.
Do pracy zabrała się dość szybko, a w książce nie tylko przeprowadza nas przez ten proces, ale również informuje o tym, jakie przesłanki stały za wdrożeniem kolejnych kroków w nauce Stelli. Śmiem twierdzić, że jej empatia i doświadczenie są tutaj kluczem prowadzącym do sukcesu. Komunikaty Stelli są specyficzne i stanowią czasami niezłą łamigłówkę.
Ta historia to taka wspaniała, ciepła lekcja pokory. Hunger przyszła i zrobiła coś niewiarygodnego, bo nie wiedziała, że zdaniem wielu ludzi “nie da się” tego zrobić. Nie zakładała żadnych kompetencji Stelli, a jedynie reagowała, wspierała i pracowała z tym, co suczka jej dawała, nie hamując jej jednocześnie rozwoju mowy. Okazało się, że w odpowiednich warunkach Stella nie tylko wyraża swoje potrzeby, ale również aktywnie komentuje świat, czy wyraża własne uczucia.
Czy ta książka może dać nam więcej? Owszem, bo jeśli chcielibyście spróbować pokazywać swojemu psu świat słów - znajdziecie tu podstawowe know-hau. Od tego jakich słów warto uczyć w pierwszej kolejności, aż po to jak wyglądają kolejne kroki.
Dla mnie jest fantastycznie refleksyjna i wiele z pytań, które sama sobie stawiałam, stawia również autorka. Jeśli język kształtuje rzeczywistość - jak musi wyglądać rzeczywistość psa używającego języka? ❤
Hunger jest niesamowicie empatyczna, ciepła i wystarczająco dociekliwa, aby to wszystko miało sens, a jej zdrowa i wspierająca relacja z partnerem jest tutaj dodatkowym bohaterem. Nikomu chyba nie trzeba mówić, że zdrowe środowisko do nauki czyni wiele dobrego ❤
W książce:
- wskazówki dotyczące tego, w jaki sposób wprowadzić psu przyciski
- wskazówki dotyczące struktury nauki. Ważne: warto przeczytać ją do końca, a po drodze robić zakładki ZANIM zacznie się działać. W sieci jest sporo osób, które nie rozumieją jak to działa i uczą guzików/dzwonka klikerem lub jedzeniem, a NIE TĘDY droga 😉
Podchodziłam do niej z potężnym sceptycyzmem. Spodziewałam się wielu nadużyć, nadinterpretacji i uczłowieczania psa. Szczęśliwie nie mogłam się mylić bardziej.
więcej Pokaż mimo toChristina to dyplomowana logopedka, profesjonalistka pracująca na co dzień przy pomocy narzędzi do komunikacji alternatywnej i wspomaganej. To też kobieta, która pomyślała o tym, co wielu miłośnikom psów nie...
Książka „Jak Stella uczyła się mówić. Pozwól psu powiedzieć, co myśli” to nic innego jak opowieść Christiny Hunger o tym jak jej pies Stella zaczęła mówić. Ktoś pomyśli, że psy nie są w stanie mówić. Owszem, ale mogą się z nami porozumiewać w inny sposób i Stella jest tego doskonałym przykładem. My w Polsce też mamy takiego znanego psa, który mówi. Mowa oczywiście o Nati & Salto. Już kiedy trafiłam na filmiki z Salto pomyślałam, że to niesamowite móc nauczyć swojego psa komunikować się z nami. Christina zaczęła pracę ze Stellą już na etapie szczeniaka. Niewątpliwie w pracy ze Stellą na pewno pomogło jej to, że na co dzień pracuje jako logopeda z dziećmi, które mają problemy z komunikowaniem się. Świetnym doświadczeniem czytając tą książkę było poznawanie wszystkich etapów przez które Stella na łamach jej stron przechodziła. Jak zaczynała niepewnie od wciskania jednego guzika, a później tworzyła już kombinacje składające się z kilku słów. Stella w 100% potrafi korzystać ze swoich słów bo w momencie kiedy chciała pójść na plażę, a guzik z plażą akurat przestał działać potrafiła powiedzieć coś innego co miało podobny sens – pomocy – iść – woda.
Kiedy trafiłam w internecie na filmiki z Salto pomyślałam, że to świetna sprawa nauczyć psa komunikować się. Oczywiście, że bym chciała żeby nasz Toudi też tak potrafił. Jednak ciągle coś sprawia, że nawet nie próbuję dać mu tej szansy, aby mógł spróbować się nauczyć mówić. Wiem, że są słowa, na które mój pies reaguje. Kiedy padnie słowo spacer nie ma opcji żeby nie wstać i z nim nie wyjść. Kiedy dodam do tego choć idziemy Toudi już się rozciąga i jest gotowy do wyjścia. Kolejnym takim słowem u nas jest obiad. Tylko to w dalszym ciągu ja pytać psa co chce w danym momencie, a nie pies mnie informuje czego tak naprawdę by chciał. Stella zaczęła od trzech słów, a używa ich już co najmniej 40 łącząc je ze sobą. Może i Tudi doczeka się swoich pierwszych guzików i kiedyś sam co do mnie powie?
Książka „Jak Stella uczyła się mówić. Pozwól psu powiedzieć, co myśli” to nic innego jak opowieść Christiny Hunger o tym jak jej pies Stella zaczęła mówić. Ktoś pomyśli, że psy nie są w stanie mówić. Owszem, ale mogą się z nami porozumiewać w inny sposób i Stella jest tego doskonałym przykładem. My w Polsce też mamy takiego znanego psa, który mówi. Mowa oczywiście o Nati...
więcej Pokaż mimo toSuper książka. Uświadamia właściciela jak bardzo ważna jest komunikacja ze strony psa. Sama jako właścicielka psa często łapałam się na tym czego mój pies w danej chwili podczas "głupawki" ode mnie pragnie. Guziki do komunikacji na pewno wprowadzę mojemu psu.
Super książka. Uświadamia właściciela jak bardzo ważna jest komunikacja ze strony psa. Sama jako właścicielka psa często łapałam się na tym czego mój pies w danej chwili podczas "głupawki" ode mnie pragnie. Guziki do komunikacji na pewno wprowadzę mojemu psu.
Pokaż mimo toZnam historię Stelli z instagrama, więc książka była dla mnie wspaniałą możliwością wgłębienia się w szczegóły. Oprócz mega ciekawych naukowych spostrzeżeń ze świata terapii mowy, wartościowych wskazówek dla osób, które chcą przejść z własnymi pupilami podobną drogę, jest to również przemiła i ciepła opowieść o więzi między psem a człowiekiem. Jedyne co mogę zarzucić tej książce, to to, że w ostatnim rozdziale było za dużo cytatów znanych osób odnośnie sukcesu i innowacji. Ale poza tym szczegółem, super, niezwykła książka.
disclaimer: czytałam wersję angielską, ale chciała dodać opinię pod polską wersją książki dla zachęty.
Znam historię Stelli z instagrama, więc książka była dla mnie wspaniałą możliwością wgłębienia się w szczegóły. Oprócz mega ciekawych naukowych spostrzeżeń ze świata terapii mowy, wartościowych wskazówek dla osób, które chcą przejść z własnymi pupilami podobną drogę, jest to również przemiła i ciepła opowieść o więzi między psem a człowiekiem. Jedyne co mogę zarzucić tej...
więcej Pokaż mimo to