rozwińzwiń

Mosiężny rak znika

Okładka książki Mosiężny rak znika Marta Wiktoria Trojanowska
Okładka książki Mosiężny rak znika
Marta Wiktoria Trojanowska Wydawnictwo: Lucky literatura dziecięca
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2023-05-23
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-23
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367787000
Tagi:
#Dla dzieci #Radom #zagadka #podróż w czasie #dzieci
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Opowieści dla dzieci, które chcą być szczęśliwe Francesc Miralles Contijoch, Alex Rovira Celma
Ocena 8,6
Opowieści dla ... Francesc Miralles C...
Okładka książki Kupa faktów o kupie, czyli czego lepiej nie wąchać Edward Kay, Mike Shiell
Ocena 8,5
Kupa faktów o ... Edward Kay, Mike Sh...
Okładka książki Srebrny smok Marcin Minor, Barbara Sadurska
Ocena 7,4
Srebrny smok Marcin Minor, Barba...

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
785
779

Na półkach: , ,

"Mosiężny rak znika" należy do literatury dziecięcej ,ale nic nie stoi na przeszkodzie by dorośli również sięgnęli po tę pozycję.
Ta niewielka objętościowo książeczka to wycieczka w przeszłość miasteczka Radomia ,gdzie co ciekawe, przedstawieni bohaterowie istnieli rzeczywiście a i uliczki pradawnego miasteczka do dnia dzisiaejszego istnieją,co prawda w zmienionej troszkę formie ale są.
Do Radomia z 1920 roku trafiamy za sprawą Kasi,która dzięki potarciu kartusza u jednego z żeliwnych krasnali-odbojów, przenosi się w przeszłość. Dziewczynka poznaje tu Piotrka,z którym będzie odkrywać tajemnicę zniknięcia mosiężnego raka .
Jak ta przygoda się skończy ?I czy dziewczynce uda sie powrócić do współczesnego świata ,tego dowiecie sie po lekturze.
Jest to książka idealna dla mieszkańców Radomia ale i nie tylko ,bo wszelkie ciekawostki związane z tym miasteczkiem są ciekawie wyeksponowane w ramki.Autorka naprawdę stworzyła ciekawą fabułę, wplatając w nią ciekawostki architektoniczne miasta. Dodatkowym smaczkiem są również zdjęcia architektoniczne Radomia.
Ja ze swojej storny bardzo polecam książkę Marty Wiktorii Trojanowskiej ,bo to wspaniała odskocznia od dorosłej literatury.

"Mosiężny rak znika" należy do literatury dziecięcej ,ale nic nie stoi na przeszkodzie by dorośli również sięgnęli po tę pozycję.
Ta niewielka objętościowo książeczka to wycieczka w przeszłość miasteczka Radomia ,gdzie co ciekawe, przedstawieni bohaterowie istnieli rzeczywiście a i uliczki pradawnego miasteczka do dnia dzisiaejszego istnieją,co prawda w zmienionej troszkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2131
1710

Na półkach: , , ,

"Mosiężny rak znika" Marty Wiktorii Trojanowskiej to cudowna książka przygodowo- historyczna. Opowieść z wątkiem fantastycznym.
Akcja powieści rozgrywa się w Radomiu w 1920 roku. Jednak historia zaczyna się współcześnie.
Kasia podczas pierwszego wakacyjnego wypadu na miasto z mamą, przypadkowo przenosi się w czasie. Trafia do przeszłości. Cofa o 100 lat. Początkowo spaceruje ulicą Lubelską, obecnie Żeromskiego. Ze zdziwieniem ogląda Radom w roku 1920-tym. W pewnym momencie spotyka na swej drodze Piotrka. Wraz z nim poznaje ważne budynki znajdujące się na ulicy Lubelskiej. W myślach odnajduje i porównuje je z tymi z ulicy Żeromskiego.
Przy okazji przeżywa wraz z Piotrkiem fantastyczną przygodę.
To dzięki rezolutnej Kasi właściciel restauracji znanej ze swej świetności nie tylko w Radomiu, ale na świecie, odzyskuje zaginionego mosiężnego raka.
Wspaniała powieść nie tylko dla młodych czytelników. Zachwyci również dorosłych. Zarówno jednych jak i drugich skłoni do przyjrzenia się detalom przede wszystkim na budynkach Radomia, ale i innych miast.
Marta Wiktoria Trojanowska pisze pięknym językiem. Tworząc przygodową fabułę przybliża historię Radomia. Robi to w sposób rewelacyjny zawłaszczając czytelnika. Zresztą nie pierwszy raz. Sięgajcie po książki tej autorki. GORĄCO POLECAM!

"Mosiężny rak znika" Marty Wiktorii Trojanowskiej to cudowna książka przygodowo- historyczna. Opowieść z wątkiem fantastycznym.
Akcja powieści rozgrywa się w Radomiu w 1920 roku. Jednak historia zaczyna się współcześnie.
Kasia podczas pierwszego wakacyjnego wypadu na miasto z mamą, przypadkowo przenosi się w czasie. Trafia do przeszłości. Cofa o 100 lat. Początkowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
393
393

Na półkach:

Kasia to mała dziewczynka, która odkrywa, że krasnale w mieście mają pewną tajemnicę.. I dzięki nim dziewczynka podróżuje w czasie .. trafia do Radomia, w czasy w których na świecie nie było jeszcze jej babci i za sprawą pewnego chłopca zaczyna poznawać dawne miasto, które choć te same to zupełnie inne.. Podróż w czasie to nie wszystko, dziewczynka wraz z Piotrem stara się odnaleźć zaginionego mosiężnego raka.. Co wyniknie z tej podróży? Czy ta zagadka zaginięcia zostanie rozwiązana dzięki tej odważnej i ciekawej świata dziewczynce? Musicie się przekonać sami! Wy, albo Wasze dzieci.

Ja przyznam szczerze, że sama bawiłam się wyśmienicie podczas lektury. Książka jest znakomicie wydana, jej detale niesamowicie przyciągają uwagę zarówno starszych jak i młodszych czytelników. W środku znajdziemy też ciekawostki nawiązujące do treści książki! Historia jest króciutka, ale jestem pewna, że za rok lub dwa wrócimy do tej lektury! I mam nadzieję, że wtedy już Wiki sama przeczyta tą historię bratu. 😍
Serdecznie polecam tą książkę, bo można też przybliżyć sobie architekturę Radoomia, dla mnie to duży atut, bo nigdy nie byłam w tym mieście 🤭🤭🥰

Kasia to mała dziewczynka, która odkrywa, że krasnale w mieście mają pewną tajemnicę.. I dzięki nim dziewczynka podróżuje w czasie .. trafia do Radomia, w czasy w których na świecie nie było jeszcze jej babci i za sprawą pewnego chłopca zaczyna poznawać dawne miasto, które choć te same to zupełnie inne.. Podróż w czasie to nie wszystko, dziewczynka wraz z Piotrem stara się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
366
366

Na półkach:

„– (…) gdziekolwiek jest ten twój świat, chciałbym się w nim kiedyś znaleźć.
– To ten sam świat, Piotrze! Już wiem, że to ten sam świat!”

Radom w dwóch płaszczyznach czasowych: 1920 i 2020. Obecna ulica Żeromskiego, dawniej nazywająca się Lubelską. Restauracja Stanisława Wierzbickiego, zakład fotograficzny Goździckiego i Hotel de Rome z 1920 roku stają się areną niewiarygodnych wydarzeń. Ale zanim do nich dojdzie, zacznę od tego, że literatura dziecięca, to w ogóle nie mój target. Ani mnie to nie ciekawi, ani nie mam dzieci w dedykowanym wieku. Ponieważ biorę udział w wyzwaniu czytelniczym, którego jeden z punktów zakłada przeczytanie książki zawierającej w tytule mój znak zodiaku, powieść wybrałam właśnie z uwagi na obecność tego słowa. Szczerze mówiąc nie liczyłam na nic, sądziłam, że się przemęczę przez te raptem 180 stron i odhaczę kolejny punkt z listy. Nic bardziej mylnego. W pewnym momencie złapałam się na tym, że z zapartym tchem śledzę poczynania rezolutnych dziesięciolatków, zderzających swoje zupełnie inne światy w walce o odzyskanie mosiężnego raka. Rewelacyjne to było! Dosyć zawiła i misternie skonstruowana zagadka na miarę Sherlocka Holmesa, przepiękna architektura dawnej ulicy Lubelskiej ze szczególnym uwzględnieniem detali architektonicznych, trochę matematyki, logicznego myślenia i sprytu, i rak jest nasz… a raczej Kasi i Piotrka.

Dziesięcioletnia Kasia, za sprawą potarcia kartusza u jednego z żeliwnych krasnali-odbojów, przenosi się w przeszłość. W 1920 roku wszystko wygląda inaczej, inaczej wygląda też sama Kasia, która w szortach i koszulce z Pokemonami nijak nie pasuje do tamtych czasów. Dziewczynka trafia w sam środek sensacyjnej afery, która rozegrała się w upalny, lipcowy dzień 1920 r. Chcąc upokorzyć właściciela restauracji za stosowanie niekonwencjonalnych metod obsługi gości, ktoś ukradł/uprowadził mosiężnego raka zdobiącego wejście do jego słynnej restauracji. Opryszek zostawił list z zagadką, jak odzyskać zgubę. Kasia, razem z poznanym w 1920 r. chłopcem Piotrkiem podążają tropami z wiadomości.

Rany, ależ to była świetna historia! Mądra, wartościowa, pełna ciekawostek historycznych, z inteligentną zagadką i napisana świetnym, adekwatnym dla docelowej grupy wiekowej stylem i językiem. Powieść ukazująca przenikanie się teraźniejszości z przeszłością, wpływu przeszłości na obecne czasy, spuścizny historycznej i umiejętność dostrzegania pozornie bez znaczenia, acz istotnych detali. Wszak nie na darmo się mówi, że diabeł tkwi w szczegółach… Kasia i Piotrek mieli okazję przekonać się o tym na własnej skórze. Drobny błąd w obserwacjach i obliczeniach mógł zaprzepaścić całą ich misję.

Powieść ma też ciekawą konstrukcję. Wzięto w ramki ciekawostki i wyjaśnienia do niektórych zwrotów/słów/elementów fabuły, które w tekście opowieści zostały wyeksponowane wytłuszczonym drukiem. Coś w rodzaju przypisu wewnątrz właściwego zrębu powieści. Dodatkowym atutem jest zachowanie realiów z 1920 roku i oparcie opowieści o postaci rzeczywiście istniejące i działające w tamtym czasie w Radomiu. Wspomnę jeszcze, że w tekście pojawiają się reprodukcje i rysunki odzwierciadlające opisywane rzeczy.

Myślę, że powieść z powodzeniem mogą przeczytać również dorośli, a na pewno szczególnie docenią ją radomianie, znający swoje miasto i jego historię. Ja w Radomiu nigdy nie byłam, za całą ilustrację teraźniejszości „Żeromki” musiał mi wystarczyć widok z perspektywy Street View wujka Googla, ale historia w aranżacji Marty Wiktorii Trojanowskiej była wyśmienita.

Jeśli nie stronicie od powieści dla młodego czytelnika, jeśli szukacie mądrej, a jednocześnie niosącej określoną wartość pozycji w kategorii „literatura dziecięca”, to ta książka znakomicie wypełni lukę i dostarczy świetnej rozrywki.

Z prawdziwą ulgą porzucam inne raki, które nie były w stanie dać mi tych wrażeń, co ta krótka powieść dla dzieci.

„– (…) gdziekolwiek jest ten twój świat, chciałbym się w nim kiedyś znaleźć.
– To ten sam świat, Piotrze! Już wiem, że to ten sam świat!”

Radom w dwóch płaszczyznach czasowych: 1920 i 2020. Obecna ulica Żeromskiego, dawniej nazywająca się Lubelską. Restauracja Stanisława Wierzbickiego, zakład fotograficzny Goździckiego i Hotel de Rome z 1920 roku stają się areną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
93

Na półkach: , , ,

👉Są takie powieści, które sprawiają, że wiek nie ma znaczenia. „Mosiężny Rak Znika” jest dedykowany dla młodzieży, ale uważam, że dorośli też mogą ją przeczytać.💚👌
👉 Cudowna historia o dziewczynce, która przenosi się w czasie o sto lat. Kasia, główna bohaterka przenosi się do dawnego Radomia i nie ma pojęcia co może ją tu czekać. Dziewczyna sądzi, że zna doskonalę swoje miasto, podróż nie okaże się dla niej za trudna, tak myśli Kasia. Jednak już na samym początku Kasi trudno się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Dziewczynka trafia na restauratora, któremu ukradli mosiężnego raka. Postanawia, że odszuka mosiężnego rak, pomimo że nie zna już tak dobrze swojego miasta. Może liczyć na pomoc chłopca Piotrka. Razem wyruszają na poszukiwanie raka, idą zgodnie z otrzymaną zagadką od Pana Wierzbickiego – restauratora.🦞

👉 Autorka stworzyła historię prostą, a jednocześnie bardzo ciekawą. Dzięki zagadce, jaka została przedstawiona w książce możemy razem z bohaterami odbyć spacer po Radomiu. Odkrywamy niezwykłe dzieła architektury oraz jesteśmy świadkami, że wszystko się zmienia. Książka “Mosiężny Rak Znika “ wizualnie bardzo mi się spodobała. Detale i informacje dodatkowe sprawiają, że czytelnik poznaje ciekawostki nie tylko architektoniczne. Lekkość pióra Pani Marty Trojanowskiej powoduje, że książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. 😉🦞

👉Powiem Wam przy tej książce bawiłam się świetnie, sama bardzo chętnie wybiorę się na taki spacer, aby lepiej poznać miasto, w którym pracuje. Uważam, że takie lektury są potrzebne dla każdego. 💚🦞Powodują, że możemy się zatrzymać na chwilę, sprawiają, że zauważamy piękno, które nas otacza. Mosiężny Rak Znika to nie tylko książka, mogę powiedzieć, że jest to „mini” przewodnik po Radomiu.💚🦞

👉Są takie powieści, które sprawiają, że wiek nie ma znaczenia. „Mosiężny Rak Znika” jest dedykowany dla młodzieży, ale uważam, że dorośli też mogą ją przeczytać.💚👌
👉 Cudowna historia o dziewczynce, która przenosi się w czasie o sto lat. Kasia, główna bohaterka przenosi się do dawnego Radomia i nie ma pojęcia co może ją tu czekać. Dziewczyna sądzi, że zna doskonalę swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
966
881

Na półkach: , , ,

Kasia przenosi się w czasie i trafia do Radomia sprzed stu lat. Choć wydawać by się mogło, że powinna dobrze znać to miasto, wcale tak nie jest. Wiele rzeczy jest innych i wcale jej nie znanych. Przez przypadek dowiaduje się o zaginięciu mosiężnego raka, więc bierze śledztwo w swoje ręce. Jej los przeciwna się z drogą Piotrka, z którym wkrótce wspólnie będzie próbowała rozwiązać dziwną zagadkę. Czy uda im się ją rozstrzygnąć?

Możemy mieszkać całe życie w jednym mieście, myśląc że znamy je doskonale, ale czasem wystarczy jedno zdarzenie, abyśmy zrozumieli jak bardzo się myliliśmy. Świat idzie do przodu, a po drodze zmienia się dosłownie wszystko. Zastanawialiście się kiedyś, jakby to było móc przenieść się w czasie i zobaczyć swoje miasto z przeszłości? Sprawdzić jak wiele się w nim zmieniło przez ten czas? Czy kiedy dzisiaj ktoś zapytałby nas o jakieś detale z przeszłości, bylibyśmy w stanie na nie odpowiedzieć?

Marta Witkowska Trojanowska napisała prostą, ale niezwykle ciekawą historię, w której to nasi bohaterowie przyglądają się własnej okolicy. Dzięki podróży w czasie mają świadomość jak bardzo wszystko się zmienia na przestrzeni lat. Uświadamiają sobie, że kiedyś życie wyglądało całkiem inaczej, ludzie też inaczej się ubierali, mieli inne zwyczaje. Ale chyba przede wszystkim wokół było więcej zieleni. Dzisiaj w dużych miastach przeważnie jej brak.

Kasia to niezwykle ciekawa świata dziewczynka, która wszystkiemu wnikliwie się przygląda. Odkrywa, że ulica obecnie nazywana „Żeromskiego”, niegdyś nazywała się inaczej. Dostrzega również miejsca, których wcześniej nie było.

"Gdyby Kasia próbowała później opowiedzieć, co czuła, nie do końca potrafiłaby sprecyzować - czy był to ogromny podmuch pchający ją do tyłu, czy w dół, ale chyba i tak, i tak. Trochę do tyłu, a trochę w dół. Zresztą to miało mniejsze znaczenie niż uczucie, jakie ogarnęło ją zaraz potem. Było to bowiem całkowite zdziwienie i oszołomienie. Siedziała na chodniku, z lekko zadartym kolanem, którego nie ochroniły krótkie spodenki, a przed nią rozpościerał się niby bardzo dobrze znany widok ulicy Żeromskiego, ale jakiś taki... zwyczajnie lub może właśnie niezwyczajnie... inny!"

Autorka w swojej powieści duży nacisk kładzie na budowę architektoniczną oraz na wyostrzenie spostrzegawczości dzieci. Znajdziemy tutaj również wiele specjalistycznych słów (np. gzyms, odboje) z którymi dzieci wcześniej nie miały styczności i dopiero odkrywają co one oznaczają.

Czy Kasia i Piotrek odnajdą mosiężnego raka? O tym musicie przekonać się już sami.

"Mosiężny rak znika" to niezwykle interesująca pozycja nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale również dla dorosłego czytelnika. Gwarantuję wam, że po jej przeczytaniu dokładniej będziecie przyglądać się historii waszego miasta i jego wszelkim detalom. Zachęcam do przeczytania.

Kasia przenosi się w czasie i trafia do Radomia sprzed stu lat. Choć wydawać by się mogło, że powinna dobrze znać to miasto, wcale tak nie jest. Wiele rzeczy jest innych i wcale jej nie znanych. Przez przypadek dowiaduje się o zaginięciu mosiężnego raka, więc bierze śledztwo w swoje ręce. Jej los przeciwna się z drogą Piotrka, z którym wkrótce wspólnie będzie próbowała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6145
3446

Na półkach:

Często wydaje nam się, że bardzo dobrze znamy swoje okolice, ponieważ kilka lat w nich mieszkaliśmy. Wystarczy jednak przez jakiś czas nie oglądać znane ulice, aby odkryć jak wiele się w nich zmieniło. Do tego spytani o szczegóły otoczenia zauważymy, że nie mamy pojęcia o detalach. Jakieś tam wyobrażenie o przestrzeni tak, ale szczegóły pozostają tajemnicą, którą musimy szukać. Do tego nie zdajemy sobie sprawy jak wyglądała jej przeszłość. Właśnie wokół przyglądania się własnej okolicy toczy się akcja powieści „Mosiężny rak znika” Marty Wiktorii Trojanowskiej.
Sama historia jest dość prosta. Do tego wykorzystano w niej dość oklepany motyw podróży w czasie, ale to właśnie on pozwala zrozumieć młodym czytelnikom, że znane im otoczenie przez lata bardzo się zmieniło. Przybyło nie tylko budynków, zmieniły się lokale, ale też zniknęła dawna zieleń z miast. Do tego ludzie ubierali się i zachowywali nieco inaczej. Jak mogły wyglądać te realia sto lat temu przekonuje się młoda bohaterka, Kasia, która może się przekonać, że znana jej ulica Żeromskiego nie zawsze się tak nazywała. Do tego znane budynki były nowe, zadbane, a otoczenie bardziej kolorowe. Przeniesienie w czasie staje się pretekstem do pokazania miejsc, opowiedzenia o życiu ludzi oraz śledztwie stają się tylko pretekstem do ożywienia akcji, zaznaczenia różnic oraz ich zrozumienia. Kasia dostrzega, że dawne czasy poznawane z czarno-białych zdjęć w rzeczywistości są ciekawsze i piękniejsze.
Skierowaną do młodych czytelników powieść detektywistyczną otwiera prolog, w którym stajemy się obserwatorami scenki sprzed stu lat. Dziennikarz, któremu znany restaurator czegoś odmawia odgraża się i zapowiada zemstę. Po wyjściu z lokalu każe lokalnemu rzezimieszkowi ukraść mosiężnego raka znajdującego się przy szyldzie winiarni Stanisława Wierzbickiego. Chwilowy przeskok do teraźniejszości pozwala na poznanie Kasi, które przypadkowo usłyszała rozmowy żeliwnych krasnali będących odbojami. Później razem z dziewczynką lądujemy w Toruniu sprzed stu lat. Bohaterka przygląda się strojom i budynkom, odkrywa jak bardzo znana jej ulica jest inna od tej z jej czasów. Dostrzega jak bardzo dzięki drzewom otoczenie jest piękne. W czasie wędrówki po ulicy Lubelskiej w Radomiu, zauważa, że wielu miejsc jej znanych jeszcze nie ma. Za to są inne, których na współcześnie nazywanej „Żeromskiego” trudno znaleźć. W czasie oglądania otoczenia dowiaduje się, że w restauracji słynnego Wierzbickiego zginął mosiężny rak. Wydarzenie to staje się motywem rozmów mieszkańców, a samą bohaterkę tak bardzo intryguje, że postanawia dowiedzieć się czegoś więcej od samego właściciela. Od tej rozmowy zaczyna się jej śledztwo. Przypadkowe zdarzenia przecinają jej drogę z drogą Piotrka, z którym będzie próbowała rozwiązać zagadkę podesłaną przez złodzieja. Co młodzi bohaterzy dostrzegą na znanej ulicy? Jak bardzo różni się ona od tej z przyszłości? Jak zachowa się Kasia po powrocie do swoich czasów?
Akcja jest tu w zasadzie prosta. Mamy tu nieskomplikowaną zagadkę, a raczej zadanie polegające na dokładnym oglądaniu budynków, liczeniu różnych jej elementów, dodawaniu ich lub odejmowaniu (czyli proste zadania matematyczne). Dzięki takiemu zabiegowi pisarka zachęca młodych czytelników do przyglądaniu się elewacji budynków, dostrzegania na nich śladów historii, wyszukiwania ciekawych elementów. Przy okazji poszukiwań pojawia się specjalistyczne słownictwo. Dzieci i młodzież dowiedzą się czym są odboje, gzyms, fryz, polichromie, kartusze, bukranion i wiele innych. Do tego wybierzemy się do zakładu fotograficznego, zobaczymy pojazdy, którymi poruszali się ludzie sto lat temu, a także zabawy dzieci. Nie zabraknie tu też zabawnych sytuacji oraz humoru.
„Mosiężny rak znika” Marty Wiktorii Trojanowskiej to ciekawa lektura dla dzieci i młodzieży. Pisarka świetnie podsyca ciekawość otoczeniem oraz wzbogaca słownictwo młodych czytelników. Definicje i ciekawostki znajdziemy w lekturze w ramkach na marginesie. Zdecydowanie polecam.

Często wydaje nam się, że bardzo dobrze znamy swoje okolice, ponieważ kilka lat w nich mieszkaliśmy. Wystarczy jednak przez jakiś czas nie oglądać znane ulice, aby odkryć jak wiele się w nich zmieniło. Do tego spytani o szczegóły otoczenia zauważymy, że nie mamy pojęcia o detalach. Jakieś tam wyobrażenie o przestrzeni tak, ale szczegóły pozostają tajemnicą, którą musimy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
603
534

Na półkach:

Lubicie "zanurzyć się" trochę w historie i tradycje miejscowości w której mieszkacie? Wiecie które miejsca warto zobaczyć i poznać ich historię?

🦞🦞"MOSIĘŻNY RAK ZNIKA"
Marta Wiktoria Trojanowska LUCKY Wydawnictwo przenosi nas do Radomia. Poruszając historię i detale architektoniczne miasta i jego kamienic.

Akcja powieści dzieje się w Radomiu. A główna bohaterka Kasia czekając na mamę przed kamienicą zagarmistrza, przez przypadek słyszy dziwną rozmowę "dwóch krasnali". Ta cała rozmowa przenosi ją do Radomia sprzed 100 lat. Wydawałoby się że Kasia powinna znać Radom lepiej niż mieszkańcy miasta. Niestety część detali wydaje się znajoma. Reszta jest dla dziewczynki jak obrazy ze starych zdjęć i pocztówek taty, tylko tym razem w kolorze. Zbieg przypadków doprowadza dziewczynkę do restauracji Wierzbickiego, który ma problem. Ktoś ukradł mosiężnego raka. Kasia wraz z napotkanym chłopcem postanawia odkryć zagadkę zaginionego przedmiotu. Czy Kasi i Piotrkowi uda się odnaleźć raka? Czy zagadka z listu zostanie rozwiązana? Do jakich wniosków dojdzie Kasia zwiedzając przy okazji stary Radom?

Jesteście ciekawi jak potoczą się losy bohaterów? Koniecznie przeczytajcie książkę. Autorka stworzyła ciekawą fabułę, wplatając w nią ciekawostki architektoniczne miasta. Po przeczytaniu książki zgłębiałam temat histori Radomia, restauracji Wierzbickiego, ulicy Żeromskiego i wiele innych. Osoby interesujące się dawnymi czasami, koniecznie muszą przeczytać książkę. Jest to znakomita pozycja nie tylko dla dzieci i młodzieży. Dorosły znajdzie w niej wiele ciekawostek i zechce poznawać historię miasta. Dzieci dzięki lekturze książki bardzo chętnie będą rozglądać się wokół swojego miejsca zamieszkania szukając historycznych zabytków, znaków oraz zgłębiać ich historię. Powiem Wam bawiłam się świetnie czytając książkę, wyobrażając sobie te piękne widoki. Dodatkowym smaczkiem są zdjęcia architektury Radomia. Ja osobiście polecam książkę, gwarantując Wam ciekawą lekturę.

Lubicie "zanurzyć się" trochę w historie i tradycje miejscowości w której mieszkacie? Wiecie które miejsca warto zobaczyć i poznać ich historię?

🦞🦞"MOSIĘŻNY RAK ZNIKA"
Marta Wiktoria Trojanowska LUCKY Wydawnictwo przenosi nas do Radomia. Poruszając historię i detale architektoniczne miasta i jego kamienic.

Akcja powieści dzieje się w Radomiu. A główna bohaterka Kasia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    2
  • Legimi
    2
  • 2023
    2
  • Recenzenckie 2023
    1
  • Ebook
    1
  • Powieść młodzieżowa i dziecięca
    1
  • Ulubione
    1
  • Brak?
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mosiężny rak znika


Podobne książki

Przeczytaj także