„Opowieści dziadka profesora” to absolutnie wspaniała książka popularnonaukowa, która w holistyczny opowiada o świecie roślin. Dowiecie się z niej między innymi o tym jak zmieniały się różne gatunki na przestrzeni lat, czym jest dobór hodowlany, monokultura, rewolucja neolityczna, jaki wpływ na rozwój poszczególnych dziedzin gospodarki miały dane rośliny, jak oddziaływały na politykę, medycynę czy kulturę.

Giulia, nie będąca smakoszem warzyw, odwiedza wraz z dziadkiem Brunem największy w Europie targ Mercato Grande, gdzie poznaje bogactwo świata natury. Zafascynowana dziewczynka zanurza się w historię roślin i odkrywa jak długą drogę musiały przebyć, aby osiągnąć znane nam teraz właściwości czy smak. Wiedzieliście np. że ziemniaki czy papryka początkowo były trujące?

Autorzy w lekki, przystępny, a jednocześnie szalenie interesujący sposób, przekazują nam ogrom wiedzy i ciekawostek. Czytając o Giulii i jej dziadku, mimochodem przyswajamy informacje, łączymy fakty i poznajemy świat w całej jego okazałości.

Absolutnie genialna pozycja, dlatego z niecierpliwością czekam na kolejne, które mają ukazać się w serii „Szkoła przyszłości”.

„Opowieści dziadka profesora” to absolutnie wspaniała książka popularnonaukowa, która w holistyczny opowiada o świecie roślin. Dowiecie się z niej między innymi o tym jak zmieniały się różne gatunki na przestrzeni lat, czym jest dobór hodowlany, monokultura, rewolucja neolityczna, jaki wpływ na rozwój poszczególnych dziedzin gospodarki miały dane rośliny, jak oddziaływały...

Czy wiesz, że na drzewach rośnie chleb? A jabłoń wcale nie jest polskim produktem, ale azjatyckim! Wiesz, że imbir i kakao są darami od boga! Albo, że szafran, wanilia i kardamon są trzema najdroższymi przyprawami na świecie! A kawa....

Gdybyśmy obejrzeli się wokół, wszędzie otaczają nas rośliny. Z roślin m.in. tworzony jest cukier, czekolada, pyszna pizza, chleb. Rośliny towarzyszą nam podczas każdego posiłku. Można wymienić rośliny lecznicze, kosmetyczne, uprawne... Istnieją również takie, które służą do farbowania ubrań, robienia makijażu, a nawet do malowania obrazów!

Mam nadzieję, że zaciekawiłam Was tematem, gdyż chcę Wam zaprezentować w mojej opinii, jedną z lepszych książek popularnonaukowych dla dzieci. 

"Opowieści Dziadka Profesora" to dzieło Telmo Pievani, Andrea Vico i na polskim rynku wydane przez Wydawnictwo Levyz.Autorzy przekonują, że rośliny zmieniły bieg historii, pomagały nam w doskonaleniu węchu, smaku, dotyku, wzroku. Stanowią niezaprzeczalnie źródło naszego życia. 

Giulia wraz z Dziadkiem wybrała się na słynny targ we Włoszech,  Marcato Grande. Poznaje tam rośliny z różnych krajów, dowiaduje się wiele ciekawostek, bo za każdą rośliną kryje się niesamowita historia. Jestem zaskoczona, jak wiele jeszcze nie wiem o roślinach! Podoba mi się sposób narracji, ilustracje, wiedza. A najbardziej mnie zaskoczyły mnie przepisy kulinarne z różnych zakątków świata. 

Książka spodoba się każdemu ciekawemu świata dziecku, doskonała lektura też dla dorosłych! Może być doskonałym urozmaiceniem lekcji przyrody czy biologii. 

Czy wiesz, że na drzewach rośnie chleb? A jabłoń wcale nie jest polskim produktem, ale azjatyckim! Wiesz, że imbir i kakao są darami od boga! Albo, że szafran, wanilia i kardamon są trzema najdroższymi przyprawami na świecie! A kawa....

Gdybyśmy obejrzeli się wokół, wszędzie otaczają nas rośliny. Z roślin m.in. tworzony jest cukier, czekolada, pyszna pizza, chleb. Rośliny...

Bardzo lubię książki, które wzbogacają nasza wiedzę, wnosząc różne ciekawostki i smaczki. Ogromnie cenię też takie, której podejmują nieoczywiste tematy, które nie przyszłyby nam do głowy jako temat publikacji dla dzieci. I wreszcie uwielbiam takie, które pozornie zwyczajny content podają w takiej formie, że czytając co chwilę otwieram oczy i myślę "wow!".

I ta książka spełnia wszystkie te kryteria w 200 procentach.

Giulia podczas odwiedzin u dziadków wpada na pomysł, by zaproponować w swojej klasie organizację pikniku z pograniczu kultur, na który każdy przygotuje potrawy charakterystyczne dla swoich rodzimych stron.

By lepiej wybadać temat, udaje się z dziadkiem na Mercato Grande, gdzie spotykają mnóstwo inspirujących osób, całkowicie oddanych swoim zajęciom i znakomicie wyedukowanych w zakresie towarów, które oferują.

Wspólnie z nimi poznamy Nurę oferującą pieczywo, mąkę i ziarna czy Prabhati i Kundę, specjalistki od ziół i przypraw.

"Opowieści dziadka profesora" to naprawdę niesamowita i fascynująca lektura. Opowiada z wszelkimi szczegółami i smaczkami skąd biorą się różne składniki pokarmowe. Jakie jest ich pochodzenie geograficzne, historia ich rozpowszechniania i ewolucja do dziś nam znanych odmian.

Poznamy takie pojęcia jak rewolucja neolityczna, monokultura, krzyżowanie, szczepienie, dobór hodowlany czy różnorodność biologiczna.

Dowiemy się jakie zasady powinny przyświecać dobremu hodowcy, by utrzymać równowagę biologiczną oraz zabezpieczyć własne uprawy w naturalny sposób.

Ta książka jest absolutnie genialna i jestem nią totlanie zachwycona ❤️

Bardzo lubię książki, które wzbogacają nasza wiedzę, wnosząc różne ciekawostki i smaczki. Ogromnie cenię też takie, której podejmują nieoczywiste tematy, które nie przyszłyby nam do głowy jako temat publikacji dla dzieci. I wreszcie uwielbiam takie, które pozornie zwyczajny content podają w takiej formie, że czytając co chwilę otwieram oczy i myślę "wow!".

I ta książka...

Szkoła Przyszłości" to nowa seria Wydawnictwa Levyz Books, która łączy w sobie różne obszary wiedzy i zachęca dzieci do myślenia i działania w sposób całościowy. Nauczanie holistyczne jest coraz bardziej popularne i właśnie w duchu holistycznej edukacji utrzymana jest ta książka.

Giuliai jej brat spędzają weekend u babci i dziadka. Dziewczynka bardzo nie lubiła warzyw, więc gdy dziadek zaproponował pójście na targ Mercato Grande, jej niezadowolenie zauważyli wszyscy. Mimo ogromnej niechęci, poszła. A wszystko dlatego, że babcia podsunęła jej ciekawy pomysł na zorganizowanie przyjęcia na zakończenie roku szkolnego.

Targ okazał się dla Giulii miejscem niezwykłym. Pełno tu było kolorów, zapachów. Każdy ze sprzedawców zachęcał, by wybrać produkty właśnie u niego. Auguste zabrał dziewczynkę i jej dziadka w podróż pełną warzyw i owoców, opowiedział o tych trujących i o odpowiedniej selekcji, by do uprawy trafiły tylko te jadalne.Z każdą kolejną informacją Giulia była coraz bardziej zainteresowana. Przecież nikt z nas nawet nie pomyślałby, że kiedyś pomidory, kapusta, bakłażan czy ziemniaki były trujące.

Nura stała się przewodniczką po świecie nasion i chleba, Nacho ekspertem od fasoli, a Ysidro znawcą ziemniaków. Giulia była pod ogromnym wrażeniem. Tyle smaków, tyle odmian, tyle ciekawych opowieści. Targ zachwycał ją coraz bardziej.

Ta fascynująca podróż po świecie roślin przepełniona jest użyteczną wiedzą i ciekawostkami. A wszystko to napisane lekko i przyjemnie. Okazuje się, że o pochodzeniu roślin można pisać niezwykle ciekawie, a każda kolejna strona wciąga nas i fascynuje coraz bardziej. W książce spotykamy także ludzi z różnych stron świata, których opowieści ciekawią. Dla wytrwałych czeka nagroda - na końcu są przepisy na smaczne potrawy z różnych części świata.

Szkoła Przyszłości" to nowa seria Wydawnictwa Levyz Books, która łączy w sobie różne obszary wiedzy i zachęca dzieci do myślenia i działania w sposób całościowy. Nauczanie holistyczne jest coraz bardziej popularne i właśnie w duchu holistycznej edukacji utrzymana jest ta książka.

Giuliai jej brat spędzają weekend u babci i dziadka. Dziewczynka bardzo nie lubiła warzyw,...

Giulia jest Włoszką. Gdy jej mama wyjeżdża do pracy, ona i jej brat, zostają pod opieką dziadków. Pewnego dnia, dziadek Bruno proponuje dziewczynce, by wybrała się z nim na targ Mercato Grande, gdzie można znaleźć przedziwne warzywa i owoce z całego świata. Gulia, która nie znosi warzyw, początkowo kręci nosem, ale ostatecznie daje się skusić. Tym bardziej, że czeka ją organizacja nietypowego przyjęcia na zakończenie roku szkolnego. Imprezy, na której jej koledzy i koleżanki, pochodzący z różnych stron świata, przygotują danie typowe dla krajów, z których przybyli. Ku zaskoczeniu dziewczynki, targ okazuje się prawdziwym festiwalem smaków, zapachów i kolorów, a dziadek - profesor biochemii, fantastycznym przewodnikiem. Spacerując między stoiskami i rozmawiając ze sprzedawcami, Giulia odkrywa, jak fascynujący jest świat roślin i jak niezwykłą drogę przebyły od swoich dzikich przodków do odmian, które mamy dzisiaj. Ziemniaki, pomidor, fasola, oliwki, pszenica, ryż, kawa, cukier, przyprawy… Spożywamy te rośliny codziennie, ale czy wiemy, jak to się stało, że trafiły na ludzkie stoły? I czy na pewno zawsze wyglądały tak, jak obecnie? Ta rewelacyjna, popularnonaukowa książka, uzmysłowi dzieciom, jak ogromny wpływ na rozwój cywilizacji miały rośliny uprawne. Wytłumaczy, dlaczego tak ważna jest bioróżnorodność i jak dalekie podróże po świecie odbywały znane nam rośliny. Bardzo podoba mi się, w jak lekki, przystępny sposób autorzy przekazują dzieciom wiedzę, sprytnie wplatając różne ciekawostki. Dzięki tej książce dowiecie się np. skąd wzięła się nazwa „mandarynka”? Który owoc był uprawiany jako pierwszy na świecie? Jak to się stało, że banany nie mają pestek? I dlaczego ludzie spożywają tylko 4 tys. spośród 200 tys. gatunków roślin. „Opowieści Dziadka Profesora” to pierwszy tytuł nowej serii Levyz Books pt. „Szkoła Przyszłości”. Książek stworzonych w duchu holistycznej edukacji, które zachęcają dzieci do łączenia faktów z różnych dziedzin i tworzenia kompleksowego obrazu świata. Gorąco ją Wam polecam! Od 9+.

Giulia jest Włoszką. Gdy jej mama wyjeżdża do pracy, ona i jej brat, zostają pod opieką dziadków. Pewnego dnia, dziadek Bruno proponuje dziewczynce, by wybrała się z nim na targ Mercato Grande, gdzie można znaleźć przedziwne warzywa i owoce z całego świata. Gulia, która nie znosi warzyw, początkowo kręci nosem, ale ostatecznie daje się skusić. Tym bardziej, że czeka ją...