Polskie Radio. Wrzesień 1939
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Instytut Pamięci Narodowej
- Data wydania:
- 2022-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-07
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382295450
- Tagi:
- Polskie Radio Warszawa 1939
Koniec września 1939 r. Warszawa kapituluje. Z Rozgłośni Polskiego Radia przy Zielnej 25 trzech mężczyzn potajemnie wynosi depozyt z bezcennymi płytami nagrań z września. Dwa metalowe pudła zabrał ppłk. Wacław Lipiński. Zamurowano je w ścianie jednej z warszawskich willi. Drugą część wyniósł Eugeniusz Domachowski. Obie części cudem ocalałe wiele lat po wojnie trafiają do Archiwum Radia. Ale gdzie jest czarny neseser z trzecią częścią depozytu ? Komiks ma na celu przedstawienie w atrakcyjny sposób zagadnienie obrony Warszawy we wrześniu 1939 roku przez pryzmat pracy radiowców. Ta ochotnicza ekipa pozostając w walczącym mieście, stara się być przekaźnikiem informacji o sytuacji wojennej, źródłem codziennych rad i potrzeb, sposobem na podtrzymanie ducha. Publikacja stanowi połączenie upamiętnienia postaw radiowców z prowadzonymi poszukiwaniami nagrań, które stanowią niezwykły fragment dziedzictwa narodowego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przy tej pozycji, wydanej wspólnie przez IPN i Radio Polskie, mam mieszane odczucia. Choć chyba jednak uczucie zawodu przeważa. Temat ciekawy, niegłupio poprowadzona historia, chociaż jak zwykle w takich przypadkach nad stroną fabularną przeważa edukacyjna. Rysunki, jak dla mnie, na akceptowalnym poziomie. Mało mamy dzisiaj rysowników tworzących w stylu realistycznym, więc trzeba pochwalić. Gdyby nie pewien feler dałbym znacznie wyższą ocenę. Widać, że rysownik dokonał jakiegoś tam researchu materiałów ikonograficznych z epoki. Jest znana z internetu i publikacji książkowych mapa z dnia szturmu 4 Dywizji Pancernej, jest kilka ładnie przerysowanych zdjęć. Niestety militaria leżą i kwiczą. Z niemieckich czołgów zobaczymy tylko Panzer I. Gdyby chociaż rysownik poprzestał na wersji A i B, ale nie. Dowalił jeszcze wersję Ausf C, która była produkowana od 1942 r. Żołnierze niemieccy w mieszanym umundurowaniu, tzn. mundury Wehrmachtu a hełmy z kalkomaniami SS. Sowieci biegają z pagonami na ramionach i z pistoletami maszynowymi PPSz. Ba! Jest kadr gdzie nasze Wojsko Polskie maszeruje z PPSzami w rękach! Ja rozumiem, że rysownik nie musi być znawcą tematu, chociaż powinien się do rysowania komiksu historycznego dobrze przygotować. Zawalono sprawę pod tym względem, a wystarczyło poprawić kilka kadrów. Gdyby się chciało rysownikowi, to znalazłby chętnych, którzy podpowiedzieliby co poprawić, bez problemu. Projekt został klepnięty i poszedł do druku bez głębszej korekty wizualiów. Z bzdurami, od których zaznajomionych z tematem zabolą zęby. Byłoby 7 gwiazdek, a tak to tylko 4.
Przy tej pozycji, wydanej wspólnie przez IPN i Radio Polskie, mam mieszane odczucia. Choć chyba jednak uczucie zawodu przeważa. Temat ciekawy, niegłupio poprowadzona historia, chociaż jak zwykle w takich przypadkach nad stroną fabularną przeważa edukacyjna. Rysunki, jak dla mnie, na akceptowalnym poziomie. Mało mamy dzisiaj rysowników tworzących w stylu realistycznym, więc...
więcej Pokaż mimo to