To nie miasto, to piekło. To nie zbrodnie... To kod 93

W tej książce tyle się działo, że nie wiem od czego zacząć.

“Kod 93” to brutalny kryminał, z masą drastycznych i brutalnych opisów, dzięki czemu czytelnik jest w stanie poczuć się jak na prawdziwym miejscu zbrodni.

Można powiedzieć, że w książce są zawarte trzy wątki. Trzy morderstwa, jednak nie są to oddzielne sprawy. Wszystkie się ze sobą łączą.

W początkowej akcji książki, główny bohater- policjant Victor Coste wraz ze swoją zgraną ekipą dostaje zgłoszenie o postrzelonym człowieku. Cóż, znowu to samo... A więc tradycyjnie, jak w takich przypadkach nie obejdzie się bez pomocy medyka sądowego. W końcu sekcja zwłok należy do najważniejszych czynności, jeśli mamy do czynienia z morderstwem.

Akcja przybiera niespodziewanych efektów, ponieważ jak się okazało “trup” wcale nie jest trupem. On po prostu był uśpiony. Zapowiada się ciekawie co nie? Bebe Coulibaly twierdzi, że nic nie pamięta oraz nie wie jak doszło do tej nietypowej pomyłki.

Policja bada przyczyny tego dziwnego wydarzenia, jednak nie jest w stanie wiele zdziałać, a mało tego poszkodowany nie chce współpracować z policją.

Za jakiś czas ekipa z 93 dostaje kolejne zgłoszenie. I tym razem też nie będzie to zgłoszenie typowe dla mrocznych przedmieść Paryża. Cóż może kiedyś dostaną to “normalne” zgłoszenie typu poderżnięcie gardła czy kulka w głowę. Ale nie tym razem. Znowu będzie ciekawie i... oczywiście brutalnie. Kolejnym zgłoszeniem, a tak naprawdę odkryciem policjantów jest spalone ciało w opuszczonym domu. Jak się okazało tymi zwęglonymi zwłokami jest Franc Samoy- osoba, która została powiązana z Coulibaly’m. Coś tu jednak nie gra... Krzesło, na którym był umieszczony Franc nie miało ani jednego śladu po kontakcie z ogniem. Pozostało więc tylko pytanie- jak?

Zabrzmi komicznie, ale ekipa 93 brała pod uwagę nawet samozapłon. Cóż... Samoy nie miał tyle szczęścia i zdradzę wam, że nie miał też lekkiej śmierci.

Czy śmierć narkomanki Camilli ma związek z tymi wydarzeniami?

Czy aby na pewno założenie, że ciało Camilli jest “nn” jest słuszne?

Biorąc pod uwagę, że autorem “Kodu 93” jest policjant, wszystkie wątki zawarte w książce są jak najbardziej prawdziwe, a akcja nie jest naciągana. Autor zdradza tym również, że nie zawsze aby rozwiązać śledztwo zachowuje się procedury. Może i brzmi niedorzecznie, ale za to skutecznie!

To nie miasto, to piekło. To nie zbrodnie... To kod 93

W tej książce tyle się działo, że nie wiem od czego zacząć.

“Kod 93” to brutalny kryminał, z masą drastycznych i brutalnych opisów, dzięki czemu czytelnik jest w stanie poczuć się jak na prawdziwym miejscu zbrodni.

Można powiedzieć, że w książce są zawarte trzy wątki. Trzy morderstwa, jednak nie są to oddzielne...

Czytaliście „Kod 93”? Jeśli nie, to fanom mocniejszych wrażeń zdecydowanie polecam. To pierwsza cześć serii kryminalnej, której akcja rozgrywa się na przedmieściach Paryża, w najbardziej niebezpiecznych zakamarkach tego miejsca, gdzie żadna zbrodnia nie jest zbyt brutalna, żeby nie mogła się wydarzyć. Jest krwawo, mrocznie i intrygująco, a do tego ten niepowtarzalny francuski klimat i bohaterowie z krwi i kości.

Uwielbiam książki, które już od pierwszych stron zasiewają w czytelniku niepokój i wzbudzają tak dużą ciekawość, że nie pozwalają odłożyć się na półkę przed poznaniem finału opowiedzianej w nich historii. I tak jest w przypadku tej lektury. Trzy pierwsze strony to już sztos, a później jest jeszcze lepiej. Książkę cechuje pewnego rodzaju magnetyzm, który przyciąga czytelnika od pierwszych stron, a tematyka w niej zawarta dodatkowo sprawia, że tę lekturę się dosłownie pochłania. Mnie książka zachwyciła, więc myślę, że osoby o mocniejszych nerwach również będą ukontentowane.

Kto czeka na kontynuację serii? Ja już zacieram rączki!

Czytaliście „Kod 93”? Jeśli nie, to fanom mocniejszych wrażeń zdecydowanie polecam. To pierwsza cześć serii kryminalnej, której akcja rozgrywa się na przedmieściach Paryża, w najbardziej niebezpiecznych zakamarkach tego miejsca, gdzie żadna zbrodnia nie jest zbyt brutalna, żeby nie mogła się wydarzyć. Jest krwawo, mrocznie i intrygująco, a do tego ten niepowtarzalny...

Olivier Norek to nie tylko znany francuski pisarz i autor scenariuszy filmowych, ale również porucznik policji sądowej. Dlatego też powieść kryminalna "Kod 93" przedstawiona jest w wiarygodnych realiach pracy policjantów śledczych podparyskiego departamentu.
Faktem jest, że paryskie przedmieścia zamieszkałe w znacznej mierze przez wciąż napływających imigrantów cechują się wzmożoną przestępczością, lokalnymi zamieszkami, napaściami, podpaleniami i ogólnym brakiem poczucia bezpieczeństwa. W ramach pomocy i rozwiązań tego problemu rząd francuski i organizacje społeczne uruchomiły szereg programów mających na celu zminimalizowanie problemu przestępstw. Tajemniczy Kod 93 to wstrząsający obraz brutalnych zbrodni, najbardziej mrocznej strony miasta nacechowanej prostytucją, narkomanią i wszelkimi możliwymi formami przestępczości. Statystyki w wydziale śledczym, w którym pracuje główny bohater są przerażające . Coste próbując rozwiązać zagadkowe, niezwykle brutalne morderstwo Camille Soultier, dziewczyny wywodzącej się z bogatej, o arystokratycznych korzeniach francuskiej rodziny oraz kilku innych spraw kryminalnych dociera do zdumiewających faktów. Oznaczone są one kodem 93.
Mocna, brutalna lektura osadzona w życiowych realiach trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Zakończenie z pewnością zaskoczy wszystkich czytelników.

Olivier Norek to nie tylko znany francuski pisarz i autor scenariuszy filmowych, ale również porucznik policji sądowej. Dlatego też powieść kryminalna "Kod 93" przedstawiona jest w wiarygodnych realiach pracy policjantów śledczych podparyskiego departamentu.
Faktem jest, że paryskie przedmieścia zamieszkałe w znacznej mierze przez wciąż napływających imigrantów cechują...

zachęcona prawie ośmioma gwiazdkami w podskokach biegłam do biblioteki po informacji, że moja rezerwacja jest do odbioru
i co? ...jedno wielkie rozczarowanie :/
historia kryminalna, ale raczej gdzieś tam w tle, na pierwszym planie rozgrywki polityczne, korupcja i zawiłości procedur francuskiej policji
rzeczywiście pod koniec akcja przyspiesza, ale 90% było dla mnie męczące i wracałam do niej niechętnie bo nie lubię zostawiać książek w połowie - a w tym przypadku miałam ochotę to zrobić...

zachęcona prawie ośmioma gwiazdkami w podskokach biegłam do biblioteki po informacji, że moja rezerwacja jest do odbioru
i co? ...jedno wielkie rozczarowanie :/
historia kryminalna, ale raczej gdzieś tam w tle, na pierwszym planie rozgrywki polityczne, korupcja i zawiłości procedur francuskiej policji
rzeczywiście pod koniec akcja przyspiesza, ale 90% było dla mnie męczące...

Takie kryminały to ja lubię czytać 😎

W podparyskim departamencie śledczym Seine-Saint-Denis pracuje Victor Coste. Ma swoją zgraną grupę współpracowników, z którymi dogaduje się bez słów walcząc o sprawiedliwość w dzielnicy przesiąkniętej złem - przede wszystkim narkotykami i prostytucją. Czy zawsze z zachowaniem procedur? Niekoniecznie 😉 za to skutecznie!
Victor prowadzi kolejną sprawę dotyczącą brutalnego morderstwa. Sekcja zwłok zastrzelonego wypada.. wstrząsająco!!! Policjant dostaje anonim odsyłający go do zamkniętego już śledztwa. Dlaczego tak szybko je zamknięto? Kolejna makabryczna zbrodnia i znowu anonim. Przeszłość wraca.. Podejrzana przeszłość - skrzętnie ukrywane tajemnice, zaginione akta. Tymczasem morderca prowadzi jak po nitce do kolejnych wskazówek.. Co to za gra? .
Bardzo wciągający kryminał, książka pali się w rękach 🔥 zakończenie może nie jest idealne, ale całkiem ok 😉
Plastyczne i niezwykle wiarygodne opisy morderstw, pracy policji, świetnie wykreowane postaci, żywe dialogi, dynamiczna akcja, sporo brutalności, brudu przedmieść.. Super! to debiut na wysokim poziomie 👌📖 Jestem napalona na kolejne części 🔥🔥🔥

Takie kryminały to ja lubię czytać 😎

W podparyskim departamencie śledczym Seine-Saint-Denis pracuje Victor Coste. Ma swoją zgraną grupę współpracowników, z którymi dogaduje się bez słów walcząc o sprawiedliwość w dzielnicy przesiąkniętej złem - przede wszystkim narkotykami i prostytucją. Czy zawsze z zachowaniem procedur? Niekoniecznie 😉 za to skutecznie!
Victor prowadzi...

Zdecydowanie jedna z lepszych książek przeczytana przeze mnie w ciągu ostatnich kilku tygodni. Świetnie zaplanowana intryga, wyraziści bohaterowie (przede wszystkim główny śledczy). Dużą zaletą tej książki jest jej długość - jest dość krótka jak na kryminał, ale dzięki temu czyta się ją szybko, a akcja nie jest naciągana i niepotrzebnie przedłużana (a napięcie cały czas rośnie) co w dzisiejszych książkach nie jest zbyt częste (czasem mam wrażenie, że autorzy uważają, iż im więcej stron tym lepiej - ta pozycja pokazuje, że tak nie jest).
Z czystym sumieniem polecam i zdecydowanie chciałabym dostać w swoje ręce kolejną część:)

Zdecydowanie jedna z lepszych książek przeczytana przeze mnie w ciągu ostatnich kilku tygodni. Świetnie zaplanowana intryga, wyraziści bohaterowie (przede wszystkim główny śledczy). Dużą zaletą tej książki jest jej długość - jest dość krótka jak na kryminał, ale dzięki temu czyta się ją szybko, a akcja nie jest naciągana i niepotrzebnie przedłużana (a napięcie cały czas...

super

super

Szanuje za podjęcie tematu. Ze względu, że Autor jest też policjantem, książka sprawia wrażenie mocno autentycznej A pisarz, sprawia wrażenie, że wie co robi.
Jednak zabrakło mi akcji... Trzymania w napięciu, jakiś zwrotów...
Mocna 5!

Szanuje za podjęcie tematu. Ze względu, że Autor jest też policjantem, książka sprawia wrażenie mocno autentycznej A pisarz, sprawia wrażenie, że wie co robi.
Jednak zabrakło mi akcji... Trzymania w napięciu, jakiś zwrotów...
Mocna 5!

Super! Bardzo mi się podobało. Nie mogłam się oderwać od lektury - wartka akcja, szczegółowo opisane miejsca zbrodni - co może być ciężkie dla wrażliwych czytelników. Z pewnością będę sięgać po kolejne pozycje tego autora.

Super! Bardzo mi się podobało. Nie mogłam się oderwać od lektury - wartka akcja, szczegółowo opisane miejsca zbrodni - co może być ciężkie dla wrażliwych czytelników. Z pewnością będę sięgać po kolejne pozycje tego autora.

„Kod 93” jest dosyć brutalnym kryminałem, ukazującym przedmieścia Paryża od niebezpiecznej, koszmarnej strony. Policja kryminalna ukrywa 23 zabójstwa, zamiecione pod dywan i zwie się to „kod 93”. Odkryciem tego koszmarnego incydentu jest mocno zszokowany główny bohater Costa. Autor książki jest prawdziwym policjantem i stąd opisy zbrodni są przerażająco autentyczne. Do tej pory nie czytałam francuskiego kryminału, ale dał się poznać od dobrej strony.

„Kod 93” jest dosyć brutalnym kryminałem, ukazującym przedmieścia Paryża od niebezpiecznej, koszmarnej strony. Policja kryminalna ukrywa 23 zabójstwa, zamiecione pod dywan i zwie się to „kod 93”. Odkryciem tego koszmarnego incydentu jest mocno zszokowany główny bohater Costa. Autor książki jest prawdziwym policjantem i stąd opisy zbrodni są przerażająco autentyczne. Do tej...