Lustrzany sześcian

Okładka książki Lustrzany sześcian Łeś Bełej
Okładka książki Lustrzany sześcian
Łeś Bełej Wydawnictwo: Warsztaty Kultury w Lublinie Seria: Wschodni Express poezja
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
poezja
Seria:
Wschodni Express
Tytuł oryginału:
Дзеркальний куб
Wydawnictwo:
Warsztaty Kultury w Lublinie
Data wydania:
2022-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-07-01
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364375507
Tłumacz:
Bohdan Zadura
Tagi:
poezja ukraina literatura ukraińska
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki 100 wierszy wolnych z Ukrainy Jurij Andruchowycz, Kateryna Babkina, Natalia Belczenko, Łeś Bełej, Natałka Biłocerkiweć, Mirek Bodnar, Andrij Bondar, Witalij Boryspołeć, Iryna Ciłyk, Tomasz Dejak, Ołeksandr Gordon, Ołeksandr Irwaneć, Lubow Jakymczuk, Ołeksandr Kabanow, Wasyl Karpiuk, Marianna Kijanowska, Wano Krueger, Hałyna Kruk, Switłana Lisowska, Wasyl Łoziński, Andrij Lubka, Ołeh Łyszeha, Wasyl Machno, Anna Malihon, Bohdana Matijasz, Kostiantyn Moskałeć, Maria Mykycej, Dmytro Pawłyczko, Hałyna Petrosaniak, Wołodymyr Rafiejenko, Mykoła Riabczuk, Hryhorij Semenczuk, Wasyl Słapczuk, Ostap Sływynski, Eliasz Strongowski, Wasyl Symonenko, Julia Szeket, Jurij Wynnyczuk, Serhij Żadan, Bohdan Zadura
Ocena 8,3
100 wierszy wo... Jurij Andruchowycz,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
509
509

Na półkach:

Jako że Ukraina pozostaje ostatnio w centrum mojego zainteresowania, po poznaniu sporej ilości powieści i reportaży, jakie wyszły spod ukraińskiego pióra, przyszła kolej na poezję.

Łeś Bełej. Już samo imię i nazwisko posiada niedościgłe brzmienie, które każe mu pozostać w pamięci. A jego poezja to dla mnie wspaniałe zaskoczenie, nawet nieco bolesne, niczym cios w splot słoneczny. Po prostu tak duże wzruszenie wywołuje, mimo iż jest dość oszczędna i surowa, a może właśnie dlatego. Od razu widać, że w tych strofach kryje się o wiele więcej niż z pozoru się wydaje. Trzeba tylko uważnie się wczytać raz jeszcze, a i to nie zawsze wystarczy, by dostrzec wszystko. Przede mną więc jeszcze długa przygoda z zawartością „Lustrzanego sześcianu”. To są po prostu wiersze do wielokrotnego czytania.

Podstawową prawdę o nich uwidacznia Łeś Bełej na samym początku, w tytułowym „Lustrzanym sześcianie”. To credo poety, krótkie i treściwe. Jego poezja wiąże w sobie zarówno prawdę o człowieku, a także samym poecie, o jego duszy, jak też jego widzenie świata. „Wewnątrz poeta widzi wszystkie odbicia własnego ja, a na zewnątrz – wszystkie strony świata.” I niczym ten właśnie „magiczny” lustrzany sześcian, światło jakim siła tego przekazu świeci, utrzymuje się jeszcze długo po jej wybrzmieniu. To wiersze, które dzięki naładowaniu znaczeniami i dzięki swojej głębi nie będą się starzeć, nie „wypalą się” szybko. Widać już teraz, jak nabrały dynamiki i intensywności, jak ożywcze i świeże wydają się być w obliczu najnowszych wydarzeń na Ukrainie.

Nie można zapomnieć o tym, że lenistwo i próżność odbierają nam skrzydła, a nie potrafiąc już frunąć lub też odwykłszy od wysiłku, budujemy sobie sami żelazną klatkę. Marzenia zaś bywają zarówno ocaleniem, jak i zgubą. Jednym nie pozwalają dostrzec prawdy, innym zaś dodają mocy, by o nie zawalczyć.

W tej poezji pobrzmiewają również echa madziarskie i polskie, te pierwsze mają zapewne związek z miastem rodzinnym Bełeja – Użhorodem.

Niektóre wersy wprost same wdrukowują się w pamięć, tak są mocne i przejmujące:

„koniec świata zastał nas nad ranem
Tak samo codziennie i zwyczajnie
Jak rozpuszczalna kawa,
Którą automat nalewa
Do plastykowego kubka.”

Czyż nie jest zwykle właśnie tak, że spodziewając się „końca świata” , nigdy tak naprawdę nie jesteśmy przygotowani na jego nadejście?

Z niektórych zaś strof wypływa po prostu czysty, niewinny, delikatny liryzm, niczym muzyka pośród groźnego pogłosu, dając nam chwilę radości wywołanej zwykłym miejskim porankiem, z którego ożywczy deszcz zmył cały brud i smród, by słonce mogło wydobyć pełnię blasku z kałuż i uśmiech z ludzi.

Niezwykle „wgryzające” się w wyobraźnię, hipnotyzujące są metafory, mające własną melodię, generujące w myślach całe ciągi obrazów. To poezja poruszająca, niepokojąca, przechwytująca nas na tyle, że musimy do niej wracać, by szukać pod powierzchni pierwszych, prostych skojarzeń, tych kolejnych, a pod nimi jeszcze więcej, i więcej… Zwyczajna na pierwszy rzut oka liryka okazuje się poematem filozoficznym lub gęstą polityczną aluzją, umykającą początkowo uwadze.

Porównanie do kostki Rubika, jakie robi sam autor, nie jest tu bezpodstawne. I często też, nie mogąc ułożyć wszystkich jej pól, odpuszczamy na chwilę, bezradni, by jednak kompulsywnie powracać do poszukiwań, bo nie sposób uwolnić się od myśli, że coś jeszcze cennego pozostało do odkrycia.

To poezja z górnej półki, wymagająca, ale też oferująca bardzo wiele w zamian. Poezja na lata, by do niej powracać i odczytywać wciąż od nowa.
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Jako że Ukraina pozostaje ostatnio w centrum mojego zainteresowania, po poznaniu sporej ilości powieści i reportaży, jakie wyszły spod ukraińskiego pióra, przyszła kolej na poezję.

Łeś Bełej. Już samo imię i nazwisko posiada niedościgłe brzmienie, które każe mu pozostać w pamięci. A jego poezja to dla mnie wspaniałe zaskoczenie, nawet nieco bolesne, niczym cios w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Chciałbym w podarunku
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lustrzany sześcian


Podobne książki

Przeczytaj także