Katastrofy, kataklizmy i inne nieszczęścia
Kolekcja prenumeratorów "Gazety Wyborczej". Tom 6
W czasach PRL-u zdarzyło się wiele katastrof i wypadków. Spadały samoloty, tonęły statki, wybuchał gaz, zderzały się pociągi, schodziły lawiny, wybuchały epidemie. Czy pod tym względem Polska na tle innych krajów była jakoś szczególnie doświadczona? Nie sądzę. Do tragicznych wydarzeń dochodziło wszędzie – w Europie i na świecie.
Ale jest coś, co jednak odróżnia tragiczne wydarzenia czasów Polski Ludowej od podobnych, do których dochodziło w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech i każdym innym kraju – jak się wówczas mówiło – wolnego świata. Chodzi o zachowanie władz i podejście do informacji. Społeczeństwo o wszystkim, co się wydarzyło, było tam na bieżąco dokładnie informowane, zarówno przez wolne media, jak i ludzi, którzy z ramienia władz są za to odpowiedzialni. A później ofiarom udziela się pomocy i rzetelnie szuka winnych tragedii.
W PRL-u to nie było oczywiste. O ile tuż po samej katastrofie starano się ratować ofiary, o tyle gdy już minęło trochę czasu i sprawa przycichała, o poszkodowanych szybko zapominano. Brak informacji, tuszowanie zaniedbań, zmuszanie do milczenia świadków to lejtmotyw tekstów, które publikujemy. Społeczeństwo nie wiedziało, co tak naprawdę wydarzyło się w Czarnobylu, gdy radioaktywna chmura przesuwała się na zachód. Gazety milczały o tragedii podczas defilady w Szczecinie, kiedy czołg wjechał w grupę uczniów, o tym, że ospę do Polski przywlókł z Indii esbek, czy o zaniedbaniach, które doprowadziły w Gdańsku do zatonięcia promu na Motławie i śmierci 18 osób.
Oczywiście niektórych wydarzeń – wspomnianych katastrof lotniczych czy wybuchu Rotundy w centrum Warszawy – ukryć się nie dało. Ale informacje o nich podawane do publicznej wiadomości zawsze były poddane ścisłej cenzurze. Jeśli cokolwiek wskazywało na odpowiedzialność władz, było przemilczane. Opisujemy w tej książce kilkanaście zaledwie wydarzeń spośród bardzo wielu, które wstrząsnęły Polakami. Niektóre nigdy nie zostały do końca wyjaśnione.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 9
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niezbyt obfita książeczka o rozmaitych katastrofach, które wydarzyły się w czasach PRL. Każda w historii jest zaledwie dotknięciem tematu. Katastrofy różne: samolotowe, lawina, pożar, wybuch. Łączy je jedno: władze zawsze starały się tuszować informacje, zamieść pod dywan. Bo przecież w kraju pełnym dobrobytu nie było miejsca na ludzkie tragedie. Brakuje mi tutaj katastrofy lotniczej na Policy w 1969, owianej też legendami i pełnej różnych przypuszczeń.
Niezbyt obfita książeczka o rozmaitych katastrofach, które wydarzyły się w czasach PRL. Każda w historii jest zaledwie dotknięciem tematu. Katastrofy różne: samolotowe, lawina, pożar, wybuch. Łączy je jedno: władze zawsze starały się tuszować informacje, zamieść pod dywan. Bo przecież w kraju pełnym dobrobytu nie było miejsca na ludzkie tragedie. Brakuje mi tutaj...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to91/180/2022
Wyzwanie LC lipiec 2022 - Chuda książczyna
Bardzo ciekawa, chociaż dołująca. Bo w każdej z opisanych katastrof zginęło przynajmniej kilka osób. Albo i bliżej dwustu...
Mamy utonięcia, rozbite samoloty, pożary, katastrofę budowlaną, epidemię ospy, wypadek czołgu i pociągu, lawinę... I przemilczanie przez ówczesne władzy. Bo ruskie samoloty były przecież najlepsze na świecie, na przykład.
Wciąż ubolewam nad niedoborem zdjęć. Ale i tak bardzo mi się podobało.
91/180/2022
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWyzwanie LC lipiec 2022 - Chuda książczyna
Bardzo ciekawa, chociaż dołująca. Bo w każdej z opisanych katastrof zginęło przynajmniej kilka osób. Albo i bliżej dwustu...
Mamy utonięcia, rozbite samoloty, pożary, katastrofę budowlaną, epidemię ospy, wypadek czołgu i pociągu, lawinę... I przemilczanie przez ówczesne władzy. Bo ruskie samoloty były przecież najlepsze...