Jak złapać mordercę. Na tropie najbardziej znanych seryjnych morderców świata
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- How to Catch a Killer. Hunting and Capturing the World's Most Notorious Serial Killers
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2021-10-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-13
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324073160
- Tłumacz:
- Adriana Sokołowska-Ostapko
Najsłynniejsi seryjni mordercy i śledztwa, które doprowadziły do ich schwytania – fascynująca opowieść o rozwoju kryminalistyki i jej osiągnięciach.
Mydlarka z Corregio – morderczyni z włoskiego miasteczka. Aby ukryć ślady swych zbrodni, wykorzystywała ciała ofiar do produkcji mydła i babeczek sprzedawanych w sklepiku, który prowadziła.
Morderca z Randki w ciemno – zabójca co najmniej ośmiu kobiet. Swoich kolejnych ofiar postanowił szukać w niezwykle popularnym teleturnieju.
Potwór z Milwaukee – zabił i poćwiartował siedemnastu mężczyzn. Ponieważ chciał dłużej cieszyć się towarzystwem zwabionych ofiar, nie zabijał ich od razu, tylko próbował wymazać im pamięć, wiercąc w czaszce dziury i wstrzykując wrzącą wodę lub kwas.
„Gdy spotykam się ze zbrodnią w najczystszej postaci (…),czuję, że mam do czynienia z czymś wykraczającym poza możliwość racjonalnego wytłumaczenia” – powiedział agent FBI Robert Ressler po rozmowie z potworem z Milwaukee.
Jak złapać mordercę, którego motywów nie jesteśmy w stanie pojąć? Czy to prawda, że każdy seryjny morderca pragnie, aby go złapano? Kiedy po raz pierwszy drapieżcę udało się pojmać dzięki cyfrowym śladom zostawionym na dyskietce?
Dr Katherine Ramsland, wykładowczyni psychologii sądowej i kryminologii, opowiada, jak odkrywano nowe sposoby ustalenia tożsamości mordercy – od pierwszych prób badania śladów krwi przez profilowanie psychologiczne do rewolucji, jaką w latach 90. ubiegłego wieku przyniosły badania DNA i narodziny cyfrowej kryminalistyki. Pokazując, jak nauka przełamywała kolejne bariery, obala często powtarzane mity i zwraca uwagę na to, jaki wpływ na śledztwa mają uprzedzenia i stereotypy.
"Jak złapać mordercę" to aktualna i pełna szokujących faktów książka, która powinna trafić na półkę każdego miłośnika kryminalnych podcastów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 220
- 79
- 31
- 8
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Jak złapać mordercę. Na tropie najbardziej znanych seryjnych morderców świata
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Książka zdecydowanie dla miłośników crime story. Ja też się do nich zaliczam, ale... natłok tylu morderców, tylu okrutnych zbrodni nawet mnie przygnębiło. Nie wiem czy tutuł jest do konca adekwatny, bo ja bym zatytułowała ją raczej jako "kronikę/katalog bestii" czy cos w tym stylu. W miarę czytania niestety rósł mój niesmak i przygnębienie. To nie jest zdecydowanie lekka, łatwa i przyjemna lektura. Warto mieć tego świadomość. Z trudem dotarłam do ostatniego rozdziału, a opisy niektórych przestępstw przyćmiewają nawet Dahmera.... Np.: " Po zabiciu odciął głowę, położył ją na gzymsie kominka w salonie i rzucał w nią strzałkami. Na koniec wyciął krtań, którą wepchnął do młynka do rozdrabniania odpadków w zlewie, natomiast ciało schował w szafie." .... Dodam tylko, że chodzi o zabójstwo własnej matki... To tyle. Nie życzę przyjemnej lektury.
Książka zdecydowanie dla miłośników crime story. Ja też się do nich zaliczam, ale... natłok tylu morderców, tylu okrutnych zbrodni nawet mnie przygnębiło. Nie wiem czy tutuł jest do konca adekwatny, bo ja bym zatytułowała ją raczej jako "kronikę/katalog bestii" czy cos w tym stylu. W miarę czytania niestety rósł mój niesmak i przygnębienie. To nie jest zdecydowanie lekka,...
więcej Pokaż mimo toSeryjni mordercy. Rozwój kryminalistyki. Tragiczne historie. Dla ludzi o mocnych nerwach.
Byłam bardzo ciekawa tego reportażu. Teraz nie mogę się z niego otrząsnąć. Bestie z ludzką twarzą przewijają się jak w kalejdoskopie ze swoimi modus operandi. Czasami zadziwiająco ludzkie te twarze, zawsze nieludzkie instynkty, których nie sposób wytłumaczyć nawet wielkimi traumami.
Autorka przedstawia historię zbrodni i zbrodniarza, ale skupia się przede wszystkim na tym,dzięki czemu udało się go ująć. Często dopiero po wielu latach, czasami tylko dzięki rozwojowi technik kryminalistycznych, procedur policyjnych, błędów sprawcy lub po prostu zbiegowi okoliczności. Drobiazgowej analizie poddany jest sposób działania,motywy, rys psychologiczny sprawcy w sprawozdawczy, bezemocjonalny sposób.
Rzeczowo opracowany temat, na chłodno, ale czytelnik jest rzucony na ruszt! Ja musiałam robić sobie przerwy w czytaniu, uciekać do innych książek, nie umiałam na jeden raz przyjąć tego morza bestialstwa, najpodlejszych instynktów i bezrefleksyjności sprawców. Wyobraźnia podsuwała mi drastyczne obrazy, przerażające emocje ofiar, ich bezbronność, bezradność,bezsilność...
Trudna,odważna,ciekawa...
Seryjni mordercy. Rozwój kryminalistyki. Tragiczne historie. Dla ludzi o mocnych nerwach.
więcej Pokaż mimo toByłam bardzo ciekawa tego reportażu. Teraz nie mogę się z niego otrząsnąć. Bestie z ludzką twarzą przewijają się jak w kalejdoskopie ze swoimi modus operandi. Czasami zadziwiająco ludzkie te twarze, zawsze nieludzkie instynkty, których nie sposób wytłumaczyć nawet wielkimi...
Książka liczy niecałe 400 stron, podzielona jest na 30 rozdziałów, w których przedstawione są sylwetki seryjnych morderców. Nie jest to bardzo głęboka analiza konkretnych przypadków, raczej krótkie opisanie każdego z nich. Autorka podzieliła książkę na 5 części: rozwój technik kryminalistycznych, procedury policyjne, błędy i złe decyzje, relacje świadków, poddanie się. Katherine Ramsland prezentuje jak na przestrzeni lat rozwijała się kryminalistyka, metody działania policji itp.
Mnie chyba najbardziej obrzydziły słowa z rozdziału o Hamiltonie Howardzie Fishu. Nawet nie będę tego przytaczał. Każdy z rozdziałów jest wstrząsający, mówimy o potworach w ludzkiej skórze. Niestety wielu z nich idealnie wtapiało się w otoczenie, stawało się przeciętnymi obywatelami, co jest jeszcze bardziej przerażające. Oburzył mnie również rozdział opowiadający o Stephenie Port. Seryjny morderca działający w Anglii w latach 2014-2015, więc bardzo niedawno. Doszło do takich zaniedbań ze strony policji, takiego zlekceważenia, że to się w głowie nie mieści. A co gorsza żaden z nich tak naprawdę za to nie odpowiedział.
Nie wszystkich seryjnych morderców/morderczyń kojarzyłem. Książka napisana w bardzo ciekawy sposób. Opisuje sposób działania, złapanie, rozprawy sądowe, wyroki. Skierowana raczej do osób, które zaczynają się interesować podobną tematyką. Dla czytelników, którzy zgłębiają tematykę seryjnych morderców od lat raczej nic nowego nie będzie. Mimo wszystko polecam każdemu zainteresowanemu. :)
Książka liczy niecałe 400 stron, podzielona jest na 30 rozdziałów, w których przedstawione są sylwetki seryjnych morderców. Nie jest to bardzo głęboka analiza konkretnych przypadków, raczej krótkie opisanie każdego z nich. Autorka podzieliła książkę na 5 części: rozwój technik kryminalistycznych, procedury policyjne, błędy i złe decyzje, relacje świadków, poddanie się....
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawy pomysł na rozdzielenie poszczególnych sprawców według sposobu ich złapania. Rozdziały są co prawda krótkie, więc w większości przypadków niewiele dostaliśmy informacji. Z drugiej jednak strony pozwoliło to na przedstawienie większej liczby przestępców, dając nam lepszy podgląd na wykorzystane przy sprawach techniki śledcze.
Bardzo ciekawy pomysł na rozdzielenie poszczególnych sprawców według sposobu ich złapania. Rozdziały są co prawda krótkie, więc w większości przypadków niewiele dostaliśmy informacji. Z drugiej jednak strony pozwoliło to na przedstawienie większej liczby przestępców, dając nam lepszy podgląd na wykorzystane przy sprawach techniki śledcze.
Pokaż mimo toZdecydowania jedna z lepszych książek jaką przeczytałam dotycząca tematyki seryjnych morderców. Same konkrety, bez owijania w bawełnę. Moją ciekawość mocno wzbudziły również zdjęcia, co jest absolutnie jednym z największych plusów tej książki, poniekąd można było spojrzeć każdemu mordercy w oczy.
Zdecydowania jedna z lepszych książek jaką przeczytałam dotycząca tematyki seryjnych morderców. Same konkrety, bez owijania w bawełnę. Moją ciekawość mocno wzbudziły również zdjęcia, co jest absolutnie jednym z największych plusów tej książki, poniekąd można było spojrzeć każdemu mordercy w oczy.
Pokaż mimo toZastanawialiście się co trzeba zrobić, żeby złapać mordercę?
Pewną popularną, choć nie do końca trafną opinią, jest to, że wielu z nich wręcz chce być schwytanych przez policję. Jak można się przekonać podczas lektury tej książki są to zdecydowanie marginalne przypadki. Choć zdarzyło się kilka takich sytuacji, spośród tych opisanych przez Autora, w większości do zatrzymań doszło dzięki ciężkiej pracy organów ścigania lub na skutek błędów popełnionych przez morderców.
Ale ale co właściwie znajdziemy w tej książce?
Oprócz charakterystyki trzydziestu oprawców łącznie z pokrótkimi opisami zbrodni, do których się dopuścili, przeczytamy w jaki sposób doszło do ich zatrzymania. Prześledzimy rozwój kryminalistyki i jej osiągnięcia, które przyczyniły się do wyśledzenia zbrodniarzy.
Przyznam, że o niektórych z opisanych postaci przeczytałam po raz pierwszy. Duże wrażenie wywarła na mnie mydlarka z Corregio, która wykorzystywała ciała swoich ofiar do produkcji mydła i babeczek, sprzedawanych następnie w swoim sklepiku.
Przyznajcie, że odbiera to ochotę na kupowanie słodkości...
"Jak złapać mordercę" Katherine Ramsland to dobrze napisana książka, która porusza wyobraźnię i szokuje faktami. Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji jej przeczytać zdecydowanie polecam dopisać ją do listy. Uważajcie jednak, niektóre sprawy są na tyle okropne, że wrażliwe osoby mogą mieć problem z przebrnięciem przez nie.
Zastanawialiście się co trzeba zrobić, żeby złapać mordercę?
więcej Pokaż mimo toPewną popularną, choć nie do końca trafną opinią, jest to, że wielu z nich wręcz chce być schwytanych przez policję. Jak można się przekonać podczas lektury tej książki są to zdecydowanie marginalne przypadki. Choć zdarzyło się kilka takich sytuacji, spośród tych opisanych przez Autora, w większości do zatrzymań...
O tym jak złapać mordercę opowiada Dr Katherine Ramsland, wykładowczyni psychologii sądowej i kryminologii (DeSales University) i jest to wyjątkowo wciągający reportaż. W trzydziestu krótkich rozdziałach autorka zaprezentowała sylwetki trzydziestu seryjnych morderców, skupiając się przede wszystkim na sposobie ich zatrzymania.
*
W pierwszej części książki poznajemy złoczyńców, na ujęcie których wpływ miał rozwój technik kryminalistycznych, a w szczególności prawidłowego, efektywnego wykorzystania DNA. Kolejne rozdziały przedstawiają morderców, którzy zostali zatrzymani dzięki niezwykłej wytrwałości i uporze prowadzących śledztwa policjantów.
Często jednak do ujęcia dochodzi w wyniku popełnionego przez mordercę błędu lub podjęcia złej decyzji i właśnie takie przypadki poznajemy w dalszej części książki. Zabójczy brytyjski duet (Ian Brady, Myra Hindlay),o którym czytamy w trzeciej części reportażu są tego doskonałym przykładem. Dalej skupiamy się na mrocznych umysłach, do schwytania których przyczyniły się relacje świadków. Zdarza się bowiem, że niepozorne spostrzeżenie, zupełnie przypadkowego przechodnia potrafi zmienić bieg toczącego się śledztwa i doprowadzić do ujęcia niebezpiecznego złoczyńcy.
Ostatnia część reportażu to natomiast rozdziały opowiadające o mordercach, którzy dobrowolnie poddali się organom ścigania. Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak te niezwykle złożone, skomplikowane umysły nierzadko umyślnie doprowadzały do swojego aresztowania.
*
„Jak złapać mordercę – na tropie najbardziej znanych seryjnych morderców świata” to swego rodzaju historia rozwoju technik kryminalistycznych. Daleko jednak tej lekturze do typowego podręcznika, bowiem owy postęp oparty jest na przykładach konkretnych szokujących osobowości. W książce nie brakuje najgłośniejszych zabójczych nazwisk takich jak Bundy czy też Ramirez, jednak jestem niemal pewna, że niektóre z postaci będą dla Was zaskoczeniem. Natomiast sposób, w który autorka przedstawia sylwetki seryjnych morderców, pozwoli odkryć je na nowo nawet miłośnikom podcastów „True Crime”.
*
„Często potrafimy określić, czy z daną osobą się dogadamy, czy też nie, więc kryminaliści czują to samo, tyle że na innym, bardziej mrocznym poziomie. Odczuwają dreszcz emocji związany z poznaniem bratniej duszy.”
O tym jak złapać mordercę opowiada Dr Katherine Ramsland, wykładowczyni psychologii sądowej i kryminologii (DeSales University) i jest to wyjątkowo wciągający reportaż. W trzydziestu krótkich rozdziałach autorka zaprezentowała sylwetki trzydziestu seryjnych morderców, skupiając się przede wszystkim na sposobie ich zatrzymania.
więcej Pokaż mimo to*
W pierwszej części książki poznajemy...
Dziwi mnie tak niska ocena bo moim zdaniem jest to bardzo dobra książka. Autorka opisała w sumie 30 spraw związanych z popełnionymi morderstwami na przestrzeni końca XIX wieku do lat współczesnych. Większość morderców to oczywiście mężczyźni ale zdarzyły się sprawy gdzie mordowały również kobiety lub morderców/morderczyń było więcej. Autorka pogrupowała sprawy na pięć grup i przekrojowo opisała poszczególne przypadki w odniesieniu do czynników, które przyczyniły się do znalezienia sprawców m.in. rozwój technik kryminalistycznych, policyjne procedury, błędy popełnione przez zabójców, relacje świadków i w końcu samodzielne oddanie się w ręce sprawiedliwości. Plusem książki jest to że cześć sprawców jest w ogóle lub mało znana. Minusem trochę pobieżne opisy. Osobiście uważam, że to bardzo dobre uzupełnienie literatury o tym intrygującym temacie jakim byli, są i będą seryjni mordercy.
Dziwi mnie tak niska ocena bo moim zdaniem jest to bardzo dobra książka. Autorka opisała w sumie 30 spraw związanych z popełnionymi morderstwami na przestrzeni końca XIX wieku do lat współczesnych. Większość morderców to oczywiście mężczyźni ale zdarzyły się sprawy gdzie mordowały również kobiety lub morderców/morderczyń było więcej. Autorka pogrupowała sprawy na pięć grup...
więcej Pokaż mimo toTo, co dotknęło mnie, negatywnie, to sprawa Lisy MacVey i Gwałciciela z Ogłoszenia. Policja i inne służby oczywiście sobie przypisują odnalezienie sprawcy... Zero hołdu dla dziewczyny DZIEKI KTÓREJ mieli JAKIKOLWIEK Trop by złapać typa. Klasyk. Gdyby nie ona, mieliby, moim zdaniem, dużo ofiar które MOZE naprowadziły by ich na trop sprawcy. Tutaj główną rolę odegrała Lisa McVey
To, co dotknęło mnie, negatywnie, to sprawa Lisy MacVey i Gwałciciela z Ogłoszenia. Policja i inne służby oczywiście sobie przypisują odnalezienie sprawcy... Zero hołdu dla dziewczyny DZIEKI KTÓREJ mieli JAKIKOLWIEK Trop by złapać typa. Klasyk. Gdyby nie ona, mieliby, moim zdaniem, dużo ofiar które MOZE naprowadziły by ich na trop sprawcy. Tutaj główną rolę odegrała Lisa McVey
Pokaż mimo toBestialskie potwory w pigułce dla początkujących w temacie.
Bestialskie potwory w pigułce dla początkujących w temacie.
Pokaż mimo to