rozwińzwiń

Cienka granica przyzwoitości

Okładka książki Cienka granica przyzwoitości Agnieszka Szygenda
Okładka książki Cienka granica przyzwoitości
Agnieszka Szygenda Wydawnictwo: Estymator kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Estymator
Data wydania:
2021-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-26
Język:
polski
ISBN:
9788366719439
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
307
219

Na półkach: ,

Nie moja bajka
Ocena w tym przypadku dość wysoka wynika z dobrego warsztatu pisarskiego. Czyta się dobrze.... i tyle.............
Moim subiektywnym zdaniem trąci telenowelą brazylijską............
Ale przede wszystkim nie leży mi może nawet nie taka tematyka bo lubię od czasu do czasu przeczytać coś ku pokrzepieniu serc z happy endem.
Od zawsze po prostu nie toleruję takich postaw życiowych.
Subiektywnie nie polecam
Strata czasu

Nie moja bajka
Ocena w tym przypadku dość wysoka wynika z dobrego warsztatu pisarskiego. Czyta się dobrze.... i tyle.............
Moim subiektywnym zdaniem trąci telenowelą brazylijską............
Ale przede wszystkim nie leży mi może nawet nie taka tematyka bo lubię od czasu do czasu przeczytać coś ku pokrzepieniu serc z happy endem.
Od zawsze po prostu nie toleruję takich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
90

Na półkach:

Jak łatwo przekroczyć cienka granicę przyzwoitości, szczególnie gdy nie ma przy nas ludzi, którzy wesprą w trudnych chwilach. Zadziwiające skąd autorka czerpała wiedzę o życiu panienek do towarzystwa/utrzymanek. Książka jest poruszjąca i nie szczędzi nam licznych opisów z życia pań do towarzystwa. Naprawdę czapki z głów. Pomimo rodzaju życia jakie prowadzi główna bohaterka czytajacy znając powód, dla którego znalazła się na tej drodze, nie odrzuca jej. Granica jest naprawdę cienka dlatego nigdy nie mówcie nigdy...

Jak łatwo przekroczyć cienka granicę przyzwoitości, szczególnie gdy nie ma przy nas ludzi, którzy wesprą w trudnych chwilach. Zadziwiające skąd autorka czerpała wiedzę o życiu panienek do towarzystwa/utrzymanek. Książka jest poruszjąca i nie szczędzi nam licznych opisów z życia pań do towarzystwa. Naprawdę czapki z głów. Pomimo rodzaju życia jakie prowadzi główna bohaterka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1502
312

Na półkach:

Tematyka sponsoringu i dziewcząt, które w zamian za wygodne życie gotowe są raz na jakiś czas oddać swoje ciało, była już poruszana w mediach wielokrotnie. Nie spotkałam się z żadną traktującą o tym książką do momentu, gdy w bibliotece, z półki z nowościami błysnęła do mnie okładka "Cienkiej granicy przyzwoitości", autorstwa Agnieszki Szygendy. Mam problem, bo żadna książka w ciągu ostatnich miesięcy nie wzbudziła we mnie tak sprzecznych uczuć.
"Cienka granica przyzwoitości" to historia Elwiry, dziewczyny pochodzącej ze wsi, która na skutek gwałtu zachodzi w ciążę. Mieszkańy wsi przekonani są, że Elwira oddała się byle komu, a ona nie wyprowadza ich z błędu. Samotna, bez wsparcia najbliższych, których przy niej nie ma, rodzi córeczkę i zostawia ją pod opieką ciotki. Po pewnym czasie postanawia wyrwać się ze swej wsi i wyrusza do Warszawy, gdzie ma nadzieję na lepsze i szczęśliwsze życie. Za pieniądze swojego ojca wynajmuje mieszkanie, a za resztę stara się przeżyć, choć nie jest to łatwe. Gotówka szybko topnieje, a Elwira staje przed koniecznością jak najszybszego znalezienia pracy. Kiedy to nie przynosi skutków, podejmuje decyzję, która – jak się wkrótce okaże – zaważy na całym jej życiu. Znajduje sobie sponsora. Od tego czasu życie Elwiry zmienia się, ale wcale nie na lepsze. Dziewczyna błyskawicznie przekonuje się, że chora relacja między nią, a jej starszym, pozbawionym skrupułów i dobroci sponsorem, przynosi olbrzymie szkody.
I teraz pojawia się problem. Bo książka Szygendy jest długa i choć czyta się ją dość szybko, można odnieść wrażenie, że zakończenie powinno nastąpić szybciej, niż wymyśliła to autorka. Już w połowie książki byłam zniecierpliwiona. Jak to? Elwira jeszcze się w coś wpakuje? Boże, mogłaby sobie darować! – myślałam, gdy okazywało się, że akurat nastąpił idealny moment na koniec tej historii, a tu przede mną jeszcze połowa książki. Historia Elwiry podzielona jest na dwie części i zdecydowanie lepsza jest część pierwsza. Druga momentami ciągnęła się w nieskończoność i można było odnieść wrażenie, że autorka stara się przedłużać tę historię jak tylko się da. Z drugiej jednak strony, mamy w tej historii opisanych dobrych kilka lat. Z tego względu często byłam zła, że życie Elwiry toczy się bardzo szybko, przeskakuje z jednego roku do następnego. Czy to możliwe, by akcja książki toczyła się niezwykle szybko, a jednocześnie ciągnęła w nieskończoność? Nie wiem, czy to zaleta, ale mnie działało to na nerwy. Sama bohaterka... cóż, to niestety kolejna postać, która doprowadzała mnie do furii. Bo Elwira to z jednej strony świadoma własnych atutów, walcząca o swoje kobieta, a z drugiej zakompleksiona wiejska dziewczyna, która z nienawiści do samej siebie wyrzekła się swojej córki.
Nie jest chyba źle, gdy książka wywołuje w czytającym skrajne emocje. Tutaj jednak, choć historia przypadła mi do gustu i oceniam ją jako dobrą, miałam wrażenie, że jadę kolejką w wesołym miasteczku i w jednej chwili jestem na górze, a sekundę później na dole. Mimo moich sprzecznych odczuć bardzo polecam tę książkę.

Tematyka sponsoringu i dziewcząt, które w zamian za wygodne życie gotowe są raz na jakiś czas oddać swoje ciało, była już poruszana w mediach wielokrotnie. Nie spotkałam się z żadną traktującą o tym książką do momentu, gdy w bibliotece, z półki z nowościami błysnęła do mnie okładka "Cienkiej granicy przyzwoitości", autorstwa Agnieszki Szygendy. Mam problem, bo żadna książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1169
380

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa ksiażka, wyśmienicie opowiedziana

Bardzo ciekawa ksiażka, wyśmienicie opowiedziana

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    47
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    2
  • 2014
    1
  • Z biblioteki
    1
  • 2015
    1
  • 2015
    1
  • Biblioteka!
    1
  • Obyczajówka
    1

Cytaty

Więcej
Agnieszka Szygenda Cienka granica przyzwoitości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także