Książka ta trafiła do mnie całkiem przypadkowo, a kiedy już się w niej zagłębiłam, to nie potrafiłam się od niej oderwać. Opowieść ta jest pierwszą, którą przeczytałam autorstwa Johna Grishama. Michael Brock, dobrze zarabiający młody prawnik, żyje w ciągłum pośpiechu, cały swój czas poświęca pracy, często nie mając czasu na nic innego. Nie obchodzi go istota życia, bo bez końca został wciągnięty w "syścig szczurów" lecz pewnego dnia jego świat zostaje przewrócony do g,óry nogami, kiedy to poznaje bezdomnego włóczęgę a ten odmienia jego życie. Michaelowi i jego kolegom z pracy grozi śmierć z rąk mężczyzny, który jednak ginie zastrzelony przez snajpera. Wkrótce małżeństwo Brocka się rozpada, a ten całkiem zmienia swoje podejście do życia. Już nie liczy się dla niego kariera i pościg za pieniędzmi. Młody mężczyzna pragnie żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Postanawia pomóc ludziom bezdomnym i zaczyna na własną rękę prowadzić śledztwo w sprawie eksmisji Devona Hardy'ego. Mało tego, prawnik postanawia wytoczyć proces swojej starej firmie za nielegalne eksmisje lokatorów. Postępując w ten sposób Brock czuje się szczęśliwym, spełnionym i potrzebnym człowiekiem.

Książka ta trafiła do mnie całkiem przypadkowo, a kiedy już się w niej zagłębiłam, to nie potrafiłam się od niej oderwać. Opowieść ta jest pierwszą, którą przeczytałam autorstwa Johna Grishama. Michael Brock, dobrze zarabiający młody prawnik, żyje w ciągłum pośpiechu, cały swój czas poświęca pracy, często nie mając czasu na nic innego. Nie obchodzi go istota życia, bo bez...