Deadpool Classic, tom 10
Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Deadpool Classic (tom 10) komiksy
268 str. 4 godz. 28 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Deadpool Classic (tom 10)
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2021-03-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-03-24
- Liczba stron:
- 268
- Czas czytania
- 4 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328160118
- Tłumacz:
- Bartosz Czartoryski
- Tagi:
- Marvel Deadpool Agent X
Pomiędzy zniknięciem a powrotem Deadpoola po uniwersum Marvela szalał tajemniczy Alex Hayden, zwany Agentem X. Jest najemnikiem, ma nawijkę i czynnik gojący, ale przecież nie może być Wade’em Wilsonem… prawda? Tak czy inaczej, zanim jego przygody dobiegną końca, Alex musi się zająć Agencją X, pewnym niewidzialnym człowiekiem, powracającym w chwale Fight-Manem oraz Czarnym Łabędziem – łotrem, który nie jest wcale tak martwy, jak się wydawało…
Album zawiera zeszyty „Agent X” #7–15 i „Fight-Man” #1.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 10
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dziesiąty album zbiorczy Deadpool Classic, z tego co zrozumiałem kończy niejako tą serię. Nowa będzie szła pod szyldem Deadpool i Cable. Natomiast tutaj definitywnie kończymy przygodę rozpoczętą przez Wade Wilsona z Czarnym Łabędziem, w efekcie czego doszło do dość poważnych komplikacji. Dlatego niemal cały album jest poświęcony zeszytom Agent X, gdzie Alex Hayden w końcu staje oko w oko z słynnym Deadpoolem. I jest to spotkanie dość zabawne.
Niestety nim się do niego dotrze, trzeba przebić się przez raczej przeciętne historyjki. Pierwsza dotyczy majtek wszelkiej maści i to dosłownie, kolejne wtórnych bieda-zleceń. Jedynie historyjka z Fight-Manem była jako tako zabawna i groteskowa. To nie znaczy, ze to komiks słaby. Po prostu gdy przeczyta się już kilkadziesiąt lub kilkaset komiksów Marvela, to widać jak bardzo wszystko jest w nich powtarzalne. Wiem, że ta seria jest już dość leciwa, ale nadal czuję pewne znużenie.
Co prawda były momenty gdzie czytało mi się to naprawdę dobrze. BA! Bawiłem się miejscami super i śmiałem głośno. Jednak po skończonej lekturze nie miałem odczucia niedosytu. Ot kolejny komiks zaliczony. Z drugiej strony ciekawi mnie jak wyglądały stare przygody Deadpoola i Cable'a, bowiem w obecnej serii ta dwójka już nieraz na siebie wpadła. Zatem cieszę się, że Deadpool Classic dobiegł końca. Mimo wyboistej drogi, szczególnie na początku, była to ciekawa wycieczka w przeszłość. Z drugiej jednak strony jakoś nie specjalnie mnie kusi na powtórkę. Szczególnie, że wiem gdzie szukać ciekawszych tytułów.
Dziesiąty album zbiorczy Deadpool Classic, z tego co zrozumiałem kończy niejako tą serię. Nowa będzie szła pod szyldem Deadpool i Cable. Natomiast tutaj definitywnie kończymy przygodę rozpoczętą przez Wade Wilsona z Czarnym Łabędziem, w efekcie czego doszło do dość poważnych komplikacji. Dlatego niemal cały album jest poświęcony zeszytom Agent X, gdzie Alex Hayden w końcu...
więcej Pokaż mimo toPierwsze co musicie wiedzieć, to to, że okładka KŁAMIE...
Deadpool to tytuł, który na polskim rynku jest przekładany w zaskakujących ilościach. A to seria Marvel NOW!, która liczy równo dziesięć pozycji, a to Marvel NOW 2.0, gdzie Najemnik z Nawijką wyszedł bodajże w takiej samej ilości tomów, jak nie więcej.
Domyślam się, że fala popularności, jaką wywołały filmy z Ryan Reynolds'em robi swoje, ale może być to bardzo obosieczna broń. Bo istnieje ryzyko, że Egmont wypuści coś słabego, sygnowanego silną marką. I cieszę się, że tom dziesiąty jeszcze innej serii, bo puszczanej w ramach Marvel Classic, pożyczyłem (pozostałe dziewięć tomów mam). Przygody Agent X, czyli Alexa Haydena to jednak nie jest to czego oczekiwałem od tego tytułu...
Ale jak to? Gdzie jest Wade Wilson? Czy to Alex, tylko ma amnezję? Co się zadziało? Postać pojawiła się już w poprzednim tomie i już tam można było odczuć, że "to nie to", ale całość nadrabiała wartką akcją. Cóż. Tom dziesiąty ma swoje momenty, ale pomysły jakie zaprezentowało nam tutaj czworo scenarzystów, miejscami wywoływały u mnie niekontrolowane ziewanie. Gail Simone jak zwykle się broni, ale dziwi mnie kwestia doboru grafików.
Mamy tu kilka historii i część z nich wygląda... brzydko. Mowa tu o zleceniu na niewidzialnego mężczyznę, którego chce się pozbyć... własna córka. Coś się musi za całością kryć i rzeczywiście Alex ma nosa. Okrywanie intrygi było jednak nudne. Deadpool znany jest z humoru. Miejscami bardzo rubasznego, prostolinijnego czy wręcz burackiego. Może kogoś obrazić, ale taka specyfika postaci. I ten humor tu miejscami jest, ale jakoś się z nim mijałem, jeżeli chodzi o smak.
Potem jest już nieźle. Regularne zlecenie na pewnego śpiocha z misiem u boku przestaje być regularne, kiedy okazuje się, że po drugiej stronie lufy znajduje się kuloodporny heros z potężnymi problemami. To chyba najlepszy fragment tego tomu, a przynajmniej śmieszny, bo pomysły jakie tutaj padają są świeże. Na końcu zresztą mamy stary zeszyt z tym całym Fight-manem (równocześnie mógłby się nazywać Bezimienny, nie urażając fanów Gothica, którym sam jestem),czyli postacią wyciągniętą z otchłani dziejów komiksów i znaną chyba tylko absolutnym nerdom... (albo autorom tego dzieła...)
Końcówka to powrót Czarnego Łabędzia, ale i wyjaśniania co się odwaliło z tym całym Alexem i/lub Deadpoolem. Przyznam, że rozwiązanie jest... logiczne. Zaskoczyło mnie, podnosząc nieco ocenę. Będzie mi brakowało relacji z Taskmasterem. Była świetna.
Ale i tak mam cichą nadzieję, że to koniec tej serii. Jeżeli nie polubiłeś tej postaci, nie miej złudzeń. Ten tom tego nie zmieni. Tylko dla zagorzałych fanów Wade'a. Tym bardziej, że cały ten hype już raczej opadł i pozostaje "żerowanie" na marce.
I żeby nie było. To nie jest jakaś szmira. Da się to czytać. Tyle, że rynek zaczyna być na tyle przesycony towarem, że warto sięgnąć po coś lepszego.
Pierwsze co musicie wiedzieć, to to, że okładka KŁAMIE...
więcej Pokaż mimo toDeadpool to tytuł, który na polskim rynku jest przekładany w zaskakujących ilościach. A to seria Marvel NOW!, która liczy równo dziesięć pozycji, a to Marvel NOW 2.0, gdzie Najemnik z Nawijką wyszedł bodajże w takiej samej ilości tomów, jak nie więcej.
Domyślam się, że fala popularności, jaką wywołały filmy z Ryan...
Nie ma się co oszukiwać, ta seria nie jest dla każdego. Ludzie o nieco wyższym, bardziej wyrafinowanym poczuciu dobrego smaku powinni grzecznie odłożyć ten album na półkę i poszukać czegoś dla siebie adekwatniejszego. Jednak jeśli macie do siebie i świata odpowiedni dystans, a to, co widzicie na komiksowych kartach jest dla was jedynie karykaturą świata i nijak nie powinno być przekładane w skali jeden do jednego na rzeczywistość, czy implementowane w codziennym życiu (także w zakresie traktowania kobiet – zdecydowanie nie bierzcie przykładu z Deadpoola, to raczej podręcznik jak tego NIE robić!),to śmiało, zanurzcie się w pokręcony świat wykreowany przez takie nazwiska jak Gail Simone, Buddy Scalera, Evan Dorkin i Daniel Way – bowiem to ta czwórka odpowiada za scenariusze w „Deadpool Classic #10”.
Całość recenzji: https://tinyurl.com/52fanhhj
Nie ma się co oszukiwać, ta seria nie jest dla każdego. Ludzie o nieco wyższym, bardziej wyrafinowanym poczuciu dobrego smaku powinni grzecznie odłożyć ten album na półkę i poszukać czegoś dla siebie adekwatniejszego. Jednak jeśli macie do siebie i świata odpowiedni dystans, a to, co widzicie na komiksowych kartach jest dla was jedynie karykaturą świata i nijak nie powinno...
więcej Pokaż mimo to