Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir

Okładka książki Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir Amelia Długosz
Okładka książki Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir
Amelia Długosz Wydawnictwo: Wydawnictwo Feniks literatura młodzieżowa
82 str. 1 godz. 22 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Feniks
Data wydania:
2020-12-16
Data 1. wyd. pol.:
2020-12-16
Liczba stron:
82
Czas czytania
1 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366826120
Tagi:
tajemnica rodzina rodzeństwo wampiry śledztwo historia tajemnicze miejsca humor dreszczyk emocji
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
85
85

Na półkach: ,

Hej🌿

Na targach książki w Gdyni miałam okazję zaopatrzyć się w tytuły od Wydawnictwa Feniks – owocem moich zakupów jest dzisiejsza recenzja. Dawno nie miałam okazji czytać tak lekkiej i przyjemnej książki. Choć powieść liczy niewiele ponad 120 stron, to dodaję ją do drona tych całkiem dobrze przedstawionych. Przygoda z Elizą i Kordianem była dobrą odskocznią od opasłych tomów i trudnych tematów.

Styl autorki jest lekki – ani nie razi, ani jakoś specjalnie nie wbija w fotel, choć na pewno jest przyjemny. Podobał mi się nieco baśniowy wydźwięk książki – dużo w tym zakresie zdziałał Witold i jego bratanice, które nadawały powieści mrocznego, magicznego i tajemniczego wydźwięku. Czułam się tak, jakbym czytała coś na granicy książki fantasy i baśni – z jednej strony mamy realia 21 wieku, atomową babcię, która ubiera się w panterki i inne takie, a z drugiej małomówną postać z bystrymi oczami, tajemniczy dom, zaginionego dziennikarza, dziennik i kilkusetletnią kuszę oraz kolię. W dodatku w tle historia o dwójce zakochanych…

Podobał mi się sposób, w jaki autorka poprowadziła tę historię – jest prosta, ale ekscytująca. Towarzyszymy rodzeństwu w odkrywaniu tajemnic, które mogą zagrażać życiu nie tylko ich, ale też babci, która miała nadzieję na znalezienie tej „wiecznej” miłości. Z przyjemnością śledziłam kolejne działania Elizy i Kordiana – historia toczy się dość szybko, ale na pewno nie można powiedzieć, że ilość akcji przygniata. Jest w sam raz.

Jeśli chodzi o zakończenie… mam nadzieję, że kolejna część historii ujrzy światło dzienne! Bardzo chętnie dowiem się, co też autorka wymyśli i jakie kolejne tajemnice będą do odkrycia przez rodzeństwo. Co z Witoldem? Co z bratanicami? A kolia? Mam dużo pytań, które czekają na odpowiedź!

Ponadto zaskakujące jest dla mnie to, że mimo wszelkich przeciwności podobał mi się rozwój relacji między rodzeństwem – sposób w jaki siła miłości zdawała się przezwyciężać każdą z przeszkód. W tej powieści z łatwością (jako osoba nieznosząca dzieci i nigdy w życiu niechcąca mieć rodzeństwa) poczułam magię ciepła i zażyłości między bratem i siostrą.

„Kiedy tak stoję i czekam na to, co nieuniknione, zaczynam poważnie zastanawiać się nad moim uczuciem względem tego, co straszne i tajemnicze. Kiedy czytasz horror, z jego stron wylewają się wszystkie koszmary świata, lecz wystarczy zamknąć książkę, a potwory rozpłyną się w powietrzu. Za to upiory, z którymi spotykamy się w prawdziwym życiu, nie opuszczają nas, kiedy zgasimy światło. Wręcz przeciwnie. Będą stały nad naszym łóżkiem, wpatrując się w nas przez całą noc, a kiedy wstanie słońce, nadal będziemy czuć ich oddech na karku.”

Jest jedna rzecz, która mi nie pasuje – dotyczy tego, jak szybko Eliza i Kordian przeszli do stwierdzenia faktu, że „o! Jest wampir!”. Nie rozumiem tego ekspresowego przeskoku – wampiry to niemal mityczne stworzenia, o czym nastolatkowie wiedzieli – Kordian sam zbywał niepokój siostry mówieniem, że chyba ma nierówno pod sufitem, skoro wierzy w bzdury o wampirach. Kilka stron dalej zarówno Eliza jak i Kordian są niemal święcie przekonani, że spotkali wampira. Hmmm… 😅

Co jeszcze moim zdaniem warto byłoby przemyśleć, to możliwości Witolda – wydaje się, że facet nie może nic zrobić, tylko musi przyglądać się akcjom Elizy i Kordiana, jakby miał związane ręce, zaklejoną buzię i wyłączony umysł. Nie jestem pewna, na ile jest to specjalny zabieg ze strony autorki, ale w każdym wypadku czyta się to dość dziwnie.😅 Jeśli Witold jest… tak stary, jak można przypuszczać, to powinien chociażby starać się jakoś wpłynąć na nastolatków – zrobić cokolwiek, aby ich powstrzymać. Niemniej, jeśli zatrzymamy się na chwilę i pomyślimy o tej książce, jako o swego rodzaju baśniowym tworze, wtedy wszystko można wybaczyć.😊

Historia Elizy i Kordiana to książka na jeden wieczór – jest króciutka, ale czyta się z przyjemnością. Najważniejsze, że wciąga – dobrze spędza się z nią czas.

Moja ocena: 7.5/10

Hej🌿

Na targach książki w Gdyni miałam okazję zaopatrzyć się w tytuły od Wydawnictwa Feniks – owocem moich zakupów jest dzisiejsza recenzja. Dawno nie miałam okazji czytać tak lekkiej i przyjemnej książki. Choć powieść liczy niewiele ponad 120 stron, to dodaję ją do drona tych całkiem dobrze przedstawionych. Przygoda z Elizą i Kordianem była dobrą odskocznią od opasłych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
963
914

Na półkach: , ,

Eliza i Kordian to rodzeństwo, które różni się charakterem, ale wskoczyło by za sobą w ogień. Kiedy ich babcia poznaje nowego partnera, który zaprasza ich w swoje okolice, postanawiają mu się bacznie przyjrzeć. Tym bardziej kiedy okazuje się, że miejscowość do której zmierzają słynie z obecności wampirów. Czy Witold Kiełczyński przystojny i bogaty mężczyzna, niemalże idealny kandydat na męża jest tym za kogo się podaje? A może blada cera, unikanie słońca, brak czosnku w jadłospisie jednak coś oznaczają?
Amelia napisała świetne opowiadanie z elementami grozy dla młodzieży. Czułam napięcie i momenty niepewności, które prowadziły fabułę na właściwe tory. Ogromną zaletą jest charakterystyka najmłodszych postaci. Bardzo podobał mi się język jakim posługują się najmłodsi i ich tok rozumowania. Na szczęście autorce udało się uniknąć zrobienia z dzieciaków osób których IQ przekracza normy społeczne. Mali detektywi również mają w sobie dużo uroku. Ode mnie 7/10.

Eliza i Kordian to rodzeństwo, które różni się charakterem, ale wskoczyło by za sobą w ogień. Kiedy ich babcia poznaje nowego partnera, który zaprasza ich w swoje okolice, postanawiają mu się bacznie przyjrzeć. Tym bardziej kiedy okazuje się, że miejscowość do której zmierzają słynie z obecności wampirów. Czy Witold Kiełczyński przystojny i bogaty mężczyzna, niemalże...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
158

Na półkach:

Pozycja ”Eliza i Kordian kontra dziadek wampir” okazała się być naprawdę przyjemną młodzieżówką z ciekawymi przygodami w tle. Sam zamysł na historie okazał udany, bo nie spotkałam się nigdzie z tego typu pomysłem na książkę. Pozycja napewno pełna niepokoju czy lęku, ale raczej takiego skierowanego do młodszego czytelnika. Sama zaś miło spędziłam czas, jednak wydaje mi się, że pozycja może być lepiej odebrana i przeżywana przez osoby młodsze ode mnie. Chodź czułam w jakim kierunku książka może zmierzać to i tak byłam wciągnięta w ”Elizę i Kordiana...” oraz dodatkowo losy bohaterów były interesujące i intrygujące. Przechodzą do kreacji bohaterów to dla mnie zostali dobrze przedstawieni. Myślą i zachowają się jak nastolatkowie oraz są pełni energii jak to na ten wiek przystało. Coś co musicie wiedzieć to to, że uwielbiam od czasu od czasu zaczytywać się w takich książek z młodszymi bohaterami, wszystko przez to, że tego typu książki są bardzo odprężające jak dla mnie.

Jednak znalazło się rzecz, które sprawiają, że przez to daję taką, a nie inną ocenę. Chodź książka jest dobra, to myślę ze Amelia Długosz jeszcze musi poćwiczyć styl pisania. Momentami jest naprawdę wszystko dobrze poprowadzone, a czasem czuć jakby ten styl, który zaczyna tworzyć autorka zamieniał się w drugi przeciwny i odmienny sposób pisania książki. Poza tymi wadami jest dobrze :)

Widzę duży potencjał u autorki, dlatego napewno sięgnę w przyszłości po inne książki jakie zostaną wydane przez Amelię Długosz. Życzę powodzenia, bo jest spora szansa, że kiedyś autorka rozwinie w pełni skrzydła i nas zaskoczy :)

Pozycja ”Eliza i Kordian kontra dziadek wampir” okazała się być naprawdę przyjemną młodzieżówką z ciekawymi przygodami w tle. Sam zamysł na historie okazał udany, bo nie spotkałam się nigdzie z tego typu pomysłem na książkę. Pozycja napewno pełna niepokoju czy lęku, ale raczej takiego skierowanego do młodszego czytelnika. Sama zaś miło spędziłam czas, jednak wydaje mi się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
233

Na półkach: ,

Eliza i Kordian wyjeżdżają ze swoją Babcią w okolice Mazur, by tam poznać jej nowego wybranka, który na pierwszy rzut oka wydaje się idealnym kandydatem na męża. O miasteczku krąży legenda — podobno kiedyś mieszkały tu krwiożercze wampiry. Czy okaże się, że jest w niej ziarnko prawdy?

“Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir” to debiutancka historia 15-letniej Amelii Długosz. Sam fakt, że tak młoda osoba podjęła się tak odważnego zadania, jak napisanie i wydanie własnej książki, zasługuje na duży podziw. Pomysł na fabułę jest dla mnie jak najbardziej trafiony. Było interesująco, momentami pojawiała się groza, ale jednocześnie byłam w stanie przewidzieć całość opowieści. Uważam, że to historia dedykowana raczej młodszemu czytelnikowi. Z pewnością przeżyłby on o wiele więcej emocji podczas lektury. Eliza i Kordian to zupełne przeciwieństwa, ale mimo wszystko potrafią połączyć siły, by rozwiązać upiorną zagadkę. To nastoletni bohaterowie pełni werwy, którzy nie marnują ani chwili, przez co wydarzenia biegną bardzo dynamicznie. “Elizę i Kordiana…” czyta się szybko, to opowieść na godzinkę lub dwie. Sam styl autorki z pewnością wymaga jeszcze doszlifowania. Znalazłam w tej historii sporo powtórzeń i zdań, których konstrukcja zaburza ich sens. Sięgnijcie po to opowiadanie w wolnej chwili, żeby sami sprawdzić, jaki potencjał drzemie w Amelii. Trzymam za nią kciuki i z niecierpliwością wypatruję jej kolejnych książek.

Eliza i Kordian wyjeżdżają ze swoją Babcią w okolice Mazur, by tam poznać jej nowego wybranka, który na pierwszy rzut oka wydaje się idealnym kandydatem na męża. O miasteczku krąży legenda — podobno kiedyś mieszkały tu krwiożercze wampiry. Czy okaże się, że jest w niej ziarnko prawdy?

“Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir” to debiutancka historia 15-letniej Amelii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
256

Na półkach:

Witam was kochani, przychodzę do was dzisiaj z recenzją książki, która mnie zachwyciła od pierwszych stron. Jest to "Eliza i Kordian kontra dziadek wampir" autorstwa Amelii Długosz. Powiem wam, że jestem pod ogromnym wrażeniem, tego co tu wyczytałam. Gdybym nie wiedziała ile autorka ma lat, to pomyślałabym, że napisała to osoba dorosła. Serio. Oczywiście jest to debiut i to cholernie udany. Styl jak i opisy są fenomenalne i w ogóle słownictwo jest na wysokim poziomie. Każdy inny autor może tylko pozazdrościć takiego talentu. To jest jej pierwsza książka, więc pomyślcie sobie jakie asy autorka trzyma jeszcze w rękawie? Przecież nam kapcie z nóg spadną 🙈 Wracając do historii, były sytuacje, które naprawdę trzymały w napięciu, że czytelnik będzie przebierał nogami aby tylko dowiedzieć się co będzie dalej. Bohaterowie jak i cała fabuła są bardzo dokładnie opracowane, przemyślane co do jotki. Mamy tu humor, mrok i dreszcz emocji. Ja jestem osobiście oczarowana! Przepadłam! Czekam na drugą część, ponieważ zakończenie na to wskazuje. Pokochałam rodzinę Zimnych i nie chce się z nimi tak szybko rozstawać. Więc moja droga koleżanko, zabieraj się do pisania kolejnej lub kolejnych części, bo my tu uschniemy z niecierpliwości.😂 Pokazałaś nam, że każdy może napisać książkę, nie ważne o czym, że warto spełniać swoje marzenia i dążyć do zamierzonych celów. Z całego serduszka polecam wam tą pozycję, bo według mnie każdy się tu odnajdzie, zarówno mały jak i duży. Książkę możecie zamówić bezpośrednio u autorki bo akurat trwa przedsprzedaż i na stronie wydawnictwa Feniks. Znajdziecie ją również w formie elektronicznej na legimi, empik czy woblink. Papierowa wersja jest już także dostępna.

Witam was kochani, przychodzę do was dzisiaj z recenzją książki, która mnie zachwyciła od pierwszych stron. Jest to "Eliza i Kordian kontra dziadek wampir" autorstwa Amelii Długosz. Powiem wam, że jestem pod ogromnym wrażeniem, tego co tu wyczytałam. Gdybym nie wiedziała ile autorka ma lat, to pomyślałabym, że napisała to osoba dorosła. Serio. Oczywiście jest to debiut i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
349
349

Na półkach:

Ta opinia nie będzie o typowej książce, bo mamy tu połączenie kilku czynników, które sprawiają, że się ona wyróżnia - debiut napisany przez piętnastolatkę, a na dodatek ma on formę nowelki! Nawet nie wiecie, jak kibicowałam tej książeczce!
Eliza i Kordian to główni bohaterowie tej lektury, są oni bliźniakami, ale nie dogadują się ze sobą dobrze, wobec czego wspólny wyjazd z babcią w czasie wakacji nie jest im w smak! No bo jak można tak spędzać czas wolny mając 14 lat, na wsi z dala od przyjaciół (w przypadku Kordiana). Tylko co będzie jak ich destynacją okaże się osławiony z mrocznej przeszłości Szkarłat? Ona będzie właśnie tym co nie da o sobie zapomnieć, bo jak inaczej może zachować się miłośniczka horrorów, gdy prze nią stanie ucieleśnienie wampira z legend, a na dodatek będą on mieszkać w jego posiadłości?!
Kim jest tytułowy wampir? Czy istoty paranormalne istnieją? Co takiego odkryją nasi bohaterowie będąc w Szkarłacie? Ile prawdy jest w starych wiejskich legendach, tylko ziarnko, a może nie ma jej tam wcale?
Styl jest lekki, czyta się dobrze, myślę, że słownictwo pasuje do nastolatków oraz do tego w jakim wieku jest sama autorka. Cieszę się, że postawiła na bohaterów o wieku zbliżonym do siebie.
Debiut Amelii Długosz, to nowelka, którą młoda autorka zaprasza nas do swojego nowego świata Serdecznie gratuluję autorce, bo wydanie książki w wieku 15 lat to wyczyn!

Ta opinia nie będzie o typowej książce, bo mamy tu połączenie kilku czynników, które sprawiają, że się ona wyróżnia - debiut napisany przez piętnastolatkę, a na dodatek ma on formę nowelki! Nawet nie wiecie, jak kibicowałam tej książeczce!
Eliza i Kordian to główni bohaterowie tej lektury, są oni bliźniakami, ale nie dogadują się ze sobą dobrze, wobec czego wspólny wyjazd z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
199
198

Na półkach:

"Prawda jest taka, że w ogóle się nie dogadujemy i na co dzień, jeżeli tylko możemy, traktujemy się jak powietrze. Ja twierdzę, że jest gburem, a on uważa mnie za nawiedzoną dziwaczkę. W dodatku z okropnym poczuciem stylu."

Kiedy babcia obwieściła bliźniętom, że ma dla nich niespodziankę i wspólnie wyjeżdżają na dwa tygodnie do malowniczo położonej wsi, każde z nich zareagowało inaczej. W pobliżu Mazur znajduje się Szkarłat, miejscowość słynąca z legendy o wampirach. Eliza, fanka mrocznych historii, zgodziła się od razu. Zupełnie inne zdanie na temat wyjazdu miał Kordian, który starał się od niego wymigać. Niestety babcia Gloria pozostała nieugięta i cała trójka wyruszyła pociągiem do Witolda, nowego partnera kobiety. Posiadłość mężczyzny była ogromna i prezentowała się wspaniale. Po przekroczeniu progu domu, rodzeństwo stanęło jak sparaliżowane, takiego widoku się nie spodziewało....

"Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir" to debiutancka powieść Amelii skierowana głównie do młodzieży. Młodziutka autorka stworzyła nie tylko intrygującą historię, ale także w ciekawy sposób opisała relacje między bliźniętami. Początkowo wydawało mi się, że nie polubię Kordiana, odebrałam go jako zarozumiałego nastolatka, jednak szybko zmieniłam o nim zdanie. Z kolei Eliza jak i babcia od samego początku zyskały moją sympatię. Zabawne, często sarkastyczne dialogi sprawiły, że lektura okazała się bardzo odprężająca. Przygoda jaką przeżyli główni bohaterowie wywołała u mnie sporo emocji, od radości po strach. Amelia mimo, że dopiero zaczyna pisać doskonale wie jak zbudować napięcie i zaskoczyć czytelnika. Zdecydowanie drzemie w niej spory potencjał.

"Prawda jest taka, że w ogóle się nie dogadujemy i na co dzień, jeżeli tylko możemy, traktujemy się jak powietrze. Ja twierdzę, że jest gburem, a on uważa mnie za nawiedzoną dziwaczkę. W dodatku z okropnym poczuciem stylu."

Kiedy babcia obwieściła bliźniętom, że ma dla nich niespodziankę i wspólnie wyjeżdżają na dwa tygodnie do malowniczo położonej wsi, każde z nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
311
299

Na półkach:

༺RECENZJA PATRONACKA༻

Eliza i Kordian, nastoletnie rodzeństwo, różni od siebie niczym noc i dzień, praktycznie z sobą nie rozmawiają. On woli spędzać czas z kolegami, a ona z nosem w książce. Jednak pewnego dnia będą zmuszeni połączyć swoje siły i stoczyć walkę z mrocznymi siłami. Gdy ich babcia Gloria zakochuje się w Witoldzie Kiełczyńskim, zabiera rodzeństwo na wakacje do jego rezydencji, która znajduje się w Szkarłacie. Miejscu znanym z legendy o wampirach... A jak wiadomo w każdej legendzie jest ziarno prawdy, a w tym przypadku kropelka krwi.

❝Eliza i Kordian kontra dziadek wampir❞ to mała książka o pięknej okładce i cudownym wnętrzu, która opowiada niezwykłą historię o wampirach, rodzeństwie i o legendach. Autorka przenosi nas prosto do Szkarłatu i stanowczo pobudza wyobraźnię czytelnika. Szczerze mówiąc podczas lektury czułam się zupełnie tak jakbym oglądała film, który wyświetlał się w mojej głowie, a nawet mogę powiedzieć, że odczuwając niepokój o losy bohaterów przeczytałam książkę jednym tchem.

Muszę jeszcze wspomnieć o tym, że autorka mimo młodego wieku wykazała się cudownym stylem pisania, który jest taki lekki i przyjemny, a także stworzyła ciekawych bohaterów, a sama legenda, to po prostu majstersztyk, aż zastanawiałam się nad tym czy zawiera odrobinę prawdy...

Moim zdaniem jest to idealna pozycja na jeden wieczór, która rozbawi czytelnika, a także pobudzi jego wyobraźnię. Wiem, że niby zalicza się ona do młodzieżówek, ale szczerze, polecam ją również starszym czytelnikom. Jednakże muszę znaczyć, że zakończenie zapewne wbije was w fotel tak samo jak mnie i sprawi, że tak jak ja, będziecie chcieli zrobić nalot Amelii, bo takie kończenie książek powinno być karalne! Dlatego mam nadzieję, że niebawem poznamy dalsze losy Elizy i Kordiana! Polecam mocno!

Ps. Czytacie debiuty?

༺RECENZJA PATRONACKA༻

Eliza i Kordian, nastoletnie rodzeństwo, różni od siebie niczym noc i dzień, praktycznie z sobą nie rozmawiają. On woli spędzać czas z kolegami, a ona z nosem w książce. Jednak pewnego dnia będą zmuszeni połączyć swoje siły i stoczyć walkę z mrocznymi siłami. Gdy ich babcia Gloria zakochuje się w Witoldzie Kiełczyńskim, zabiera rodzeństwo na wakacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
10

Na półkach:

Jeśli szukacie książki, która porwie wasze serca i wciągnie was w mroczny świat wampirów i przygód to myślę, że warto sięgnąć po tę książkę ❤️❤️❤️

Jeśli szukacie książki, która porwie wasze serca i wciągnie was w mroczny świat wampirów i przygód to myślę, że warto sięgnąć po tę książkę ❤️❤️❤️

Pokaż mimo to

avatar
123
113

Na półkach:

💜RECENZJA PATRONACKA💜
,, Eliza i Kordian kontra dziadek wampir" Amelia Długosz
Ocena: 8/10
,,Nigdy nie byliśmy i nie będziemy tacy sami. To jednak czyni nas duetem idealnym, w którym oboje się wspieramy i jesteśmy dla siebie najważniejsi. Razem jesteśmy ogniem i wodą, niebem i ziemią, kawą i herbatą, pączkiem i faworkiem. Razem możemy zrobić wszystko. Ostatnie wydarzenia pokazały nam, że ciągłe kłótnie nie mają najmniejszego sensu i tak naprawdę, wbrew wszystkiemu, potrzebujemy siebie wzajemnie."
~
Kto jest gotowy podążyć za tajemniczym i intrygującym debiutem?
Amelia pokazuje, że mimo młodego wieku można napisać świetną młodzieżówkę dla każdego. W tej książce odnajdą się zarówno młodsi czytelnicy jak i starsi. Autorka wprowadza nas w świat Wilczyna i Szkarłatu widzianego oczami totalnie różnych od siebie bliźniaków, mianowicie Elizy i Kordiana. Lekkie pióro i ciekawy styl sprawia, że czyta się tę pozycję błyskawicznie. Mamy tutaj szczyptę znanych nam już objawów wampiryzmu, ale również parę nowych dodatków, które są naprawdę ciekawe. Poznajemy tutaj ojca naszej dwójki bohaterów-autora horrorów, którego z córką łączy pasja do nadprzyrodzonych historii. Pojawia się tutaj również niecodzienna z charakteru i usposobienia babcia dzięki, której zaczyna toczyć się cała akcja. Przyznam, że mi ta kobieta na samym początku skojarzyła się z Dolores Umbridge. Oczywiście wyłączając te wszystkie złe cechy! No wiecie miłość do różu i te sprawy. Eliza to spokojna dziewczyna, natomiast Kordian uwielbia być w centrum uwagi, ale dla mnie świetnie się uzupełniają. Nie sposób ich nie polubić mimo, że ich relacja nie zawsze jest taka kolorowa. A kto tutaj jest tytułowym wampirem? Tę zagadkę przyjdzie rozwiązać młodym bohaterom, ale czy to im się uda? Czy tak łatwo przyjdzie im przechytrzyć wieloletniego wampira i go zdemaskować? Czy może wszytko pójdzie na marne? Pamiętajcie w tej książce nawet najmniejszy znak jest ważny, więc bądźcie czujni, bo może się okazać, że to jeszcze Was wampir weźmie sobie za cel! Oprócz całego śledztwa mamy również ciekawy wątek poboczny, który łączy się z głównym i jest równie interesujący. Dzięki niemu zjawia się Gabriela, która skradła moje serce. Po której stronie stoi i po co się tam pojawiła? Niestety tego nie zdradzę. I'm sorry.
Kiedy zbliżamy się do końca Amelia robi coś takiego, że to co wydaje się dla wszystkich oczywiste jednak takie nie jest! Tak więc strzeżcie się!
Dlatego ja się pytam gdzie jest drugi tom? Hello?
~
Ta pozycja to na pewno świetna odskocznia od cięższych tematów i zagwarantuje przemiły wieczór czy to dla rodziców z dziećmi czy samotnemu czytaniu. Polecam!
~
E-booka można już nabyć na Legimi i Empiku, a druk ukaże się już wkrótce!

💜RECENZJA PATRONACKA💜
,, Eliza i Kordian kontra dziadek wampir" Amelia Długosz
Ocena: 8/10
,,Nigdy nie byliśmy i nie będziemy tacy sami. To jednak czyni nas duetem idealnym, w którym oboje się wspieramy i jesteśmy dla siebie najważniejsi. Razem jesteśmy ogniem i wodą, niebem i ziemią, kawą i herbatą, pączkiem i faworkiem. Razem możemy zrobić wszystko. Ostatnie wydarzenia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    35
  • Chcę przeczytać
    22
  • Posiadam
    4
  • 2021
    2
  • Przeczytane w 2021
    2
  • Xbezx
    1
  • Niedoczytane
    1
  • Przerwane
    1
  • Biblioteka domowa
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Więcej
Amelia Długosz Eliza i Kordian kontra Dziadek Wampir Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także