rozwińzwiń

Klinika miłości

Okładka książki Klinika miłości Sonia Rosa
Okładka książki Klinika miłości
Sonia Rosa Wydawnictwo: Filia literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2020-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-30
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381952484
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki PS I życzę Ci dużo miłości Ilona Gołębiewska, Magdalena Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,7
PS I życzę Ci ... Ilona Gołębiewska,&...
Okładka książki Miłość z widokiem na morze Ilona Gołębiewska, Mag­da­ Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,7
Miłość z widok... Ilona Gołębiewska,&...
Okładka książki Facet na wakacje J.B. Grajda, K. C. Hiddenstorm, Kinga Litkowiec, Charlotte Mils, Agnieszka Siepielska, Patrycja Strzałkowska, Agata Suchocka, Paulina Świst, Marta W. Staniszewska, Magdalena Winnicka, Anna Wolf
Ocena 6,9
Facet na wakacje J.B. Grajda, K. C. ...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
391 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
9

Na półkach:

Spodziewałam się więcej po tej pozycji. Główni bohaterowie płytcy i wkurzający. Książka trochę o niczym, do przeczytania i zapomnienia, nie wnosi wiele. Jedyny plus że czyta się szybko bo masz nadzieje że w końcu wydarzy się coś interesującego. Niby to erotyk ale wg mnie bardzie ponos i to raczej kiepski. W porównaniu, 365 dni to arcydzieło.

Spodziewałam się więcej po tej pozycji. Główni bohaterowie płytcy i wkurzający. Książka trochę o niczym, do przeczytania i zapomnienia, nie wnosi wiele. Jedyny plus że czyta się szybko bo masz nadzieje że w końcu wydarzy się coś interesującego. Niby to erotyk ale wg mnie bardzie ponos i to raczej kiepski. W porównaniu, 365 dni to arcydzieło.

Pokaż mimo to

avatar
75
73

Na półkach:

Ta książka popełnia kardynalny błąd, a mianowicie nie jest ani ciekawym erotykiem, ani też ciekawą historią romantyczną. Odważyłabym się nawet powiedzieć, że w obydwu tych departamentach jest zwyczajnie nudna.

Czytanie jej było porównywalne do siedzenia z kimś, kto przeczytał książkę i próbował ci streścić to, co pamiętał, pomijając przy tym bieg czasu, motywację bohaterów, niektóre istotne fakty, o których zapomniał, a także wplatając głupoty, które mu się wydawało, że były w książce - ponieważ niektóre momenty były tak z dupy, że naprawdę nie mam pojęcia, co tam robiły.

Zacznę najpierw od Igora - z jakiegoś powodu wszystkim spadają majtki na jego widok, taki super plejboj, a jednocześnie, jak wynika z książki, wystarczy, że laska weźmie jego kutonga do ust i on już dochodzi, a one nie mają problemu z tym, żeby na tym ich miłostka się zakończyła. Śledzi pacjentki i podgląda je, stercząc pod ich domami i z jakiegoś powodu, żadna z dwóch kochających go kobiet, kiedy się o tym dowiaduje, nie reaguje w normalny sposób aka NIE UWAŻA GO ZA CREEPA I PSYCHOLA. Próbuje być pisany jako super figo fago, co robi co chce i jak chce, ale jednocześnie potrafi potulnie słuchać kobiet, które ma gdzieś, niewiadomo po co.

Zoja - typiara, która uroiła sobie, że kocha Igora, bo... Nie wiem, bo tak. Nie dostajemy żadnych scen między nimi, które opisywałyby ich wspólną przeszłość, albo wydarzenia w "obecnym" czasie, które mogłyby budować między nimi coś więcej niż pożądanie. Kiedy w końcu dostaje, czego chce, stwierdza, że NO HAPPY ENDU PRZECIEŻ NIE MOŻE BYĆ bo stała się jedna zła (no dobra, tragiczna, ale tylko jedna) rzecz i ucieka.

Lena - wspólniczka Igora, która od lat do niego simpowała i choć wiedziała, że jest playerem, poczuła się wielce zraniona, kiedy jej powiedział, że ich przygoda to jednorazowy numerek, do którego nie powinno dojść. Zachowuje się potem cały czas jak rozwydrzony bachor.

Generalnie kobiety w książce - wyzywające, pragnące wskoczyć Dr Igorowi na pytonga, często nawet nie mając za to w zamian nic więcej, jak sex. Kiedy są odrzucane, bądź odpowiada im w niemiły sposób, zaraz robią mu sceny i awantury, jakby nie wiadomo jaką krzywdę im wyrządził, tym samym tworząc taką narrację, że no on może być chamem, ALE TE BABY TO JAKIEŚ POJEBANE. Było to niezwykle męczące.

A rozwijając to, o czym mówiłam na początku. Książka miała być erotykiem i naprawdę chętnie zapatrywałam się na ten aspekt, ale... No nie, obok erotyka to to nawet nie stało. Przez praktycznie całą książkę dostajemy tak urywkowe sceny seksu, jakby autorka wstydziła się je pisać i chciała jak najszybciej je ominąć - np. właśnie to szybkie dochodzenie doktora po, jakby się wydawało, wsadzeniu go w usta kobiety; teksty w stylu miętoszenie piersi, wsadzania palca w wilgotną dziurkę, zaraz potem wspomnienie, że wszedł, doszedł z jękiem i ubieramy już spodnie; masturbacja wspomniana jako czynność tak naprawdę, z dodatkową notką, o kim wtedy myślał bohater. No jak dla mnie to to jest wiocha a nie erotyk, bo ani to napięcia, ani opisów pobudzających fantazję, ani nic... Wyjątkiem jest opis seksu Leny z ostatnich nie wiem, 5 stron książki? (mam wersję kieszonkową) Był to najdokładniejszy opis, jaki dostaliśmy przez całą książkę i jednocześnie najciekawszy tylko z powodu porównania z resztą zawartości książki, bo jakiś niesamowity to on też nie był.

Romans, jak wspominałam, też leżał. Między bohaterami nie rodziło się uczucie, a jeśli mieliśmy uwierzyć, że cały czas tam było, to też nie jest do dobrze okazane - to, że ktoś mówi "kurwa, zakochałem się?" i masturbuje się myśląc o tej osobie, czy kiedy uprawia seks z kimś innym, nie świadczy wcale o jego uczuciu. To tak, jakby mówić, że jest się milionerem, bo myślę, że jestem bogata i śnią mi się pieniądze... Przez to, nawet jak doszło do "happy endu" bohaterów, to było coś, co było raczej przewidywalnym outcomem, a nie czymś, czemu się kibicowało, bądź co miało logiczny sens bazując na tym, jak opisywany był rozwój ich relacji oraz uczuć.

Niesamowicie zawiodłam się na tej książce.

Ta książka popełnia kardynalny błąd, a mianowicie nie jest ani ciekawym erotykiem, ani też ciekawą historią romantyczną. Odważyłabym się nawet powiedzieć, że w obydwu tych departamentach jest zwyczajnie nudna.

Czytanie jej było porównywalne do siedzenia z kimś, kto przeczytał książkę i próbował ci streścić to, co pamiętał, pomijając przy tym bieg czasu, motywację...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
22

Na półkach:

Książka, której nie nazwałabym literaturą z najwyższej półki, a jednak wciągnęła mnie i dobrze się przy niej bawiłam.

Książka, której nie nazwałabym literaturą z najwyższej półki, a jednak wciągnęła mnie i dobrze się przy niej bawiłam.

Pokaż mimo to

avatar
171
21

Na półkach:

Klasyczny erotyk nic dodać nic ująć.

Klasyczny erotyk nic dodać nic ująć.

Pokaż mimo to

avatar
57
14

Na półkach:

Chyba klinika rozwiązłości? ;p

Chyba klinika rozwiązłości? ;p

Pokaż mimo to

avatar
104
96

Na półkach: ,

Woooow... nie spodziewałam się tego, przyznaje erotyki to nie moja bajka i miałam podejście sceptyczne po przeczytaniu "365 dni" , ale się skusiłam i nie żałuję, świetna książka, ale dużo postaci, o których chciałabym wiedzieć więcej tzn ucieszyłabym się jakby autorka napisała też co się stało z Zoją, Igorem i Lena w dalszej przyszłości jak się wszystko ułożyło... bardzo zaciekawili mnie ci bohaterzy i czytałabym ich przygody dalej! Fajna książka na wieczory pod kocem z herbatką. Polecam na szybkie czytanie!

Woooow... nie spodziewałam się tego, przyznaje erotyki to nie moja bajka i miałam podejście sceptyczne po przeczytaniu "365 dni" , ale się skusiłam i nie żałuję, świetna książka, ale dużo postaci, o których chciałabym wiedzieć więcej tzn ucieszyłabym się jakby autorka napisała też co się stało z Zoją, Igorem i Lena w dalszej przyszłości jak się wszystko ułożyło... bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
643
640

Na półkach: ,

Uwielbiam autorkę ale tym tomem do mnie nie trafiła. Doktor Orłow i doktor Majewska prowadzą wspólną klinikę chirurgii plastycznej. Sporo seksu, mało treści. Sorry Kasia.

Uwielbiam autorkę ale tym tomem do mnie nie trafiła. Doktor Orłow i doktor Majewska prowadzą wspólną klinikę chirurgii plastycznej. Sporo seksu, mało treści. Sorry Kasia.

Pokaż mimo to

avatar
72
23

Na półkach:

Nie ma tu zbyt wiele romantycznych uniesień, wszystko krąży raczej wokół seksu, ale to przecież erotyk.

Nie ma tu zbyt wiele romantycznych uniesień, wszystko krąży raczej wokół seksu, ale to przecież erotyk.

Pokaż mimo to

avatar
540
111

Na półkach:

Ta książka jest tak słaba, że nawet sceny seksu jej nie ratują. Dopiero na końcu coś tam ciekawszego się zadziało. Bo wcześniej to było tylko: pociągnęła go za gumkę od spodni,on spił jej soki,wszedł,wyszedł i po wszystkim. Wszystkie panie noszą kwieciste(rzadziej czerwone) sukienki i nawet walizka była w takim wzorze. Słabo.

Ta książka jest tak słaba, że nawet sceny seksu jej nie ratują. Dopiero na końcu coś tam ciekawszego się zadziało. Bo wcześniej to było tylko: pociągnęła go za gumkę od spodni,on spił jej soki,wszedł,wyszedł i po wszystkim. Wszystkie panie noszą kwieciste(rzadziej czerwone) sukienki i nawet walizka była w takim wzorze. Słabo.

Pokaż mimo to

avatar
97
97

Na półkach:

🔥🔥🔥

🔥🔥🔥

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    427
  • Chcę przeczytać
    178
  • Teraz czytam
    35
  • Posiadam
    30
  • Legimi
    8
  • Audiobook
    6
  • 2020
    5
  • 2021
    5
  • Czytnik
    3
  • 2023
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Klinika miłości


Podobne książki

Przeczytaj także