rozwińzwiń

W deszczu

Okładka książki W deszczu Anna Dąbrowska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki W deszczu
Anna Dąbrowska Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Płomienie (tom 2) literatura obyczajowa, romans
342 str. 5 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Płomienie (tom 2)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-07-24
Data 1. wyd. pol.:
2020-07-24
Liczba stron:
342
Czas czytania
5 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381478311
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

W deszczu



przeczytanych książek 1589 napisanych opinii 1575

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
558
34

Na półkach:

Zdecydowanie lepsza niż poprzedni tom. Chwyta za serce.

Zdecydowanie lepsza niż poprzedni tom. Chwyta za serce.

Pokaż mimo to

avatar
623
621

Na półkach:

Ostatnio obiecałam sobie, że sięgnę po kolejną część cyklu PŁOMIENIE Anny Dąbrowskiej. Słowa dotrzymałam i muszę powiedzieć, że nie było rewelacyjnie, ale też nie przygnębiająco czy nudno. Warto też podkreślić, że części owego cyklu nie łączą się ze sobą, a jest to spore ułatwienie dla osób, które nie mogą wypożyczyć po kolei wszystkich tytułów. Jest tylko jeden element powtarzalny, a mianowicie miłość do muzyki i konkretnych instrumentów. Tym razem autorka skupiła się na niezwykle trudnej pracy perkusistów. Tak to już jest, że w zespołach muzycznych zawsze docenia się wyłącznie wokalistów- to oni mają rzesze fanów, są rozpoznawalni, zbierają najwięcej pochwał. Pozostałe osoby stanowią tło dla śpiewającego, ale także powinni być zauważani. My, laicy, nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak trudna jest gra na perkusji, ale Anna Dąbrowska wszystko świetnie wyjaśnia odbiorcom.

Meritum powieści „W deszczu” nie jest jednak muzyka, lecz trudne i smutne życie Aleksandra Jabłońskiego. Poznajemy go w sposób dwutorowy, ponieważ autorka ukazała jego życie jako nastolatka i dorosłego mężczyzny. Gdy był dzieckiem, doświadczył wielu traumatycznych zdarzeń, a to wszystko przez ojca tyrana. Aleks już jako bardzo małe dziecko musiał nauczyć się dbać o dom, przyrządzać sobie posiłki, uczyć się. Jego ojciec codziennie pił, zachowywał się agresywnie. Aby nie myśleć o patologicznych relacjach z ojcem, mały Aleks poświęca cały swój czas muzyce. Marzy, by nauczyć się grać na perkusji i dołączyć do profesjonalnego zespołu muzycznego. Czy mu się to uda? Czy da radę uciec od ciągle pijanego ojca? Warto się o tym przekonać.

Aleks wraca do rodzinnego domu jako dwudziestopięciolatek i chce stanąć oko w oko z ojcem. Mają oni sobie wiele do wyjaśnienia, ale nie tylko to jest powodem powrotu mężczyzny. Kiedyś, jako małe dziecko, Aleks zadurzył się w swojej sąsiadce. Kayla zawsze mu się podobała, a na dodatek także nie miała zbyt udanego dzieciństwa. Gdy czytałam historie Aleksa i Kayli, sama już nie wiedziałam, kto z nich miał gorzej w życiu. Gorsze jest mieszkanie z despotą, a może całkowite odseparowanie od ludzi? Dlaczego Kayla, nawet po latach, wychodzi z domu tylko wtedy, gdy jest ciemno? Dlaczego jej rodzice tak intensywnie trzymają ją pod kloszem? Jakimi zasadami w życiu kierują się rodzice dziewczyny? Ja zbyt wiele nie chcę zdradzać, ale niektóre z tych opisów są naprawdę smutne, wstrząsające i dające do myślenia.

„W deszczu” nie jest książką złą. Momentami jednak wydawała mi się zbyt mdła, wręcz poetycka, ale może taki właśnie jest styl pisarki? Część pierwsza cyklu też taka była, zatem będzie to coś udanego szczególnie dla osób uwielbiających słodkie zwroty, romantyczne idee. itp. Myślę jednak, że autorka dobrze zaplanowała zakończenie. Jest ono mocne, wciągające i pasujące do całej historii. Anna Dąbrowska każe nam dobrze zastanowić się nad jedną znaną kwestią- czy pieniądze naprawdę dają szczęście? Możemy przecież mieć całe worki banknotów, ale co się dzieje w chwili, kiedy nie mamy z kim ich dzielić? Szczęście, miłość i bliskość drugiej osoby przecież nie ma ceny, prawda?

Czy polecam powieść „W deszczu”? Tak, ale szczególnie osobom preferujących mocno romantyczne historie.

Ostatnio obiecałam sobie, że sięgnę po kolejną część cyklu PŁOMIENIE Anny Dąbrowskiej. Słowa dotrzymałam i muszę powiedzieć, że nie było rewelacyjnie, ale też nie przygnębiająco czy nudno. Warto też podkreślić, że części owego cyklu nie łączą się ze sobą, a jest to spore ułatwienie dla osób, które nie mogą wypożyczyć po kolei wszystkich tytułów. Jest tylko jeden element...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1701
1700

Na półkach: ,

Anna Dąbrowska. Jedna z autorek za którą poszłabym w ogień. Jej książki są prawdziwymi wyciskaczami łez, powrotem do głęboko ukrytych wspomnień, takim lekkim marzeniem po które każdy może sięgnąć. Czyta się je zachłannie, jakby chciało się wchłonąć najlepiej wszystkich bohaterów i zachować ich głęboko w pamięci. Uczucia, które po sobie pozostawia to tęsknota, pustka i rozpacz, kiedy doczytujemy ostatnią już stronę. Nie zapomnę, kiedy czytałam jej dylogię po której tydzień nie mogłam spać. Przy tej części jest podobnie. Inhaluję się każdym jej zdaniem, wspomnieniem chłopca próbującego dokonać w świecie czegoś wielkiego. Wspomnień, które wiązał z rodzinnym domem, a które teraz znacznie odbiegają od normy. W końcu chcąc spotkać kogoś, dla kogo gotów był poświęcić całego siebie, a kogo najwyraźniej nie ma... Uzbrojony w pieniądze oszczędnie odkładane, pragnie zmienić swoje życie i osiąść na jego własnej oazie spokoju, gdzie wszystko będzie grało w rytm jego melodii. Jednak powroty bywają co najmniej trudne. W rodzinnym domu nie mieszka już mama, tylko ktoś, kto ją zastępuje. To serwuje mu skok do przeszłości i bolesnych wspomnień z dnia dziewiątych urodzin. Postać jego przyjaciela, którego nie pożegnał. Kształt matki, która spadła ze schodów i oblicze ojca wiecznie otoczonego nie tylko wonią alkoholu, ale i rozrób, awantur, krzyków i późniejszej ciszy, kiedy wszystko musiał sprzątać. To nigdy nie było dzieciństwo jego marzeń, a tym bardziej teraz, kiedy dorósł, by zrozumieć pewne rzeczy z przeszłości. Teraz patrzy na nową rodzinę ojca i co widzi? Czy ma prawo go oceniać?
Jeśli ktoś lubi prawdziwe wyciskacze łez, to wszystkie książki autorki staną się dla niego priorytetem do przeczytania. Przemawiają do czytelnika swoją prawdziwością i autentyzmem. Znajdziecie tam historie, które po części możecie znać z własnego życia, lub skrawka opowieści waszych bliskich. One sprawiają, że wewnątrz zrobicie sobie rachunek sumienia i inaczej spojrzycie na czas w którym istniejecie. Nieziemskie pióro, doskonała idealność i tląca się nadzieja, która pozwala nam widzieć, a nie tylko patrzeć...

Anna Dąbrowska. Jedna z autorek za którą poszłabym w ogień. Jej książki są prawdziwymi wyciskaczami łez, powrotem do głęboko ukrytych wspomnień, takim lekkim marzeniem po które każdy może sięgnąć. Czyta się je zachłannie, jakby chciało się wchłonąć najlepiej wszystkich bohaterów i zachować ich głęboko w pamięci. Uczucia, które po sobie pozostawia to tęsknota, pustka i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
484
436

Na półkach:

"W deszczu "
To historia Aleksa ,którą poznamy od wczesnego dzieciństwa chłopaka. Przeszedł przez koszmar ,musiał każdego dnia walczyć aby przeżyć.Śmierć ukochanej matki i alkoholizm ojca sprawiły że jego życie nie było kolorowe.Ucieczką od problemów była gra na perkusji.Gdy w nastoletnim wieku poznaje Kayle jego młodzieńcze serce zaczyna bić szybciej.Obdarzyli się prawdziwym uczuciem.Dziewczyna z dnia na dzień znika A świat Aleksa ponownie legnie w gruzach.Zaborczość rodziców dziewczyny zniszczyła ich miłość i życie na długie lata.Aleks wyjeżdża do Szwecji i tam próbuje ułożyć sobie życie.Jednak po dziesięciu latach postanawia wrócić i stawić czoła przeszłości.
Autorka porusza bardzo wiele trudnych tematów.Historie o chorobie,śmierci,braku miłości ,wiary,trudnych decyzjach i walce.
Bardzo emocjonalne i poruszające.Przeważa w nich smutek i żal, ale pojawia się także nadzieja na lepsze jutro.
Mimo ,że życie rzuca kłody pod nogi to wiarą, miłością i ciężka pracą można odmienić swój los.

"W deszczu "
To historia Aleksa ,którą poznamy od wczesnego dzieciństwa chłopaka. Przeszedł przez koszmar ,musiał każdego dnia walczyć aby przeżyć.Śmierć ukochanej matki i alkoholizm ojca sprawiły że jego życie nie było kolorowe.Ucieczką od problemów była gra na perkusji.Gdy w nastoletnim wieku poznaje Kayle jego młodzieńcze serce zaczyna bić szybciej.Obdarzyli się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
963
878

Na półkach: , , , , ,

Anna Dąbrowska bez wątpienia zalicza się do mojej osobistej listy najbardziej emocjonujących pisarek, które wyzwalają w swoich czytelnikach niezliczone pokłady emocji.

Aleks jest perkusistą, ma cudowny zespół, ogrom pieniędzy, ale tak naprawdę wciąż jest samotny. Po dziesięciu latach, kiedy to opuścił Polskę, postanawia do niej wrócić i dowiedzieć, co tak naprawdę stało się z Kaylą, jego jedyną nastoletnią miłością. Ludzie przecież nie znikają z dnia na dzień bez przyczyny. Chce się również zmierzyć ze swoimi demonami przeszłości i traumatycznymi wydarzeniami o których najchętniej chciałby zapomnieć. Czy mu się to uda?

„W towarzystwie nakładałem maskę kogoś fajnego, ale kiedy przekraczałem próg domu, zdejmowałem ją z twarzy i zostawiałem na wycieraczce, by być sobą. Kimś za małym, by mógł rozwiązać problem ojca, kimś za dużym, by odnaleźć w sobie beztroskę. Życie nie dawało mi taryfy ulgowej. Nie głaskało jasnych włosów i nie powtarzało, że jest ze mnie dumne. Życie nauczyło mnie tego, żeby zawsze w coś wierzyć i do tego dażyć.”

Historia przedstawionej powieści toczy się naprzemiennie dwutorowo – wcześniej i teraz. Dzięki temu zabiegowi, poznajemy Aleksa od jego wczesnego dzieciństwa. Mamy wgląd w jego życie, które od dziewiątego roku stało się dla niego istnym koszmarem. Nie mieści mi się w głowie przez jakie piekło musiał przejść ten chłopiec. Kiedy tak naprawdę powinien cieszyć się beztroskim dzieciństwem, on musiał dorosnąć w trybie natychmiastowym. Jego życie nie było łatwe, kolorowe i szczęśliwe. On musiał walczyć każdego dnia o to, aby przeżyć. Jego ratunkiem stała się gra na perkusji, tylko dzięki tej grze i muzyce jakoś trwał. Później w wieku nastoletnim poznał dziewczynę, jego nową sąsiadkę, którą obdarzył prawdziwym uczuciem. Kayla również go pokochała, ale zaborczość jej rodziców nie pozwoliła na to, aby ta miłość mogła trwać wiecznie. Dziewczyna znika z dnia na dzień, a w miarę poukładany świat Aleksa rozsypuje się po raz kolejny niczym domek z kart. Wyjeżdża po Szkocji i dopiero po dziesięciu latach wraca by zmierzyć się z przeszłością oraz rozwiązać zagadkę zniknięcia jego ukochanej.

„Kiedy dorastasz zbyt szybko, następnie zbyt intensywnie żyjesz, pewnego dnia budzisz się sam i zaczynasz tęsknić za tym, czego nie posiadasz. Masz pieniądze, zdrowie i dziewczyny gotowe poświęcić ci resztę swojego życia bez znajomości twoich wad i zalet, ale zaczynasz rozumieć, że nie takie życia oczekiwałeś. To były tylko pozorny, marność, która szybko się znudzi.”

Prawda jest taka, że nie chcę wam za wiele zdradzać z fabuły książki, bo nie o to tutaj chodzi. Musicie przeczytać i na własnej skórze (podobnie jak ja) przeżyć historię zawartą na łamach tejże powieści. Autorka zafundowała nam istny rolercoaster emocjonalny, który nie zwalnia ani na moment. Wspólnie z Aleksem i Kaylą przeżywałam niesprawiedliwości losu jakie na nich spadały. Byłam zła, wściekła, a także smutna, bo całym sercem czułam ich emocje. Żyłam razem z nimi, będąc gdzieś tuż obok. I najbardziej bolało mnie to, że nie byłam w stanie im pomóc. Doskonała kreacja bohaterów, którzy zostali stworzeni na podobieństwo osób, które być może każdego dnia przechadzają gdzieś obok nas, a my wcale nie zdajemy sobie sprawy z dramatu jaki toczy się w ich domach. Przedstawione sytuacje, problemy, dramatyczne przeżycia w tej książce, mogłyby dotyczyć tak naprawdę każdego z nas. Ważne jest, aby w takich chwilach nie przechodzić obojętnie obok takich ludzi i udawać, że nic się nie dzieje. Jeśli widzimy, że coś jest nie tak, powinniśmy reagować.

Aleks i Kayla to osoby, które nie miały łatwo w swoim życiu, a najbliżsi zamiast być dla nich ostoją i podparciem tak naprawdę tylko ich niszczyli. Pozbawieni rodzicielskiej miłości, mieli tylko siebie nawzajem, ich miłość pomimo młodzieńczego wieku była prawdziwa. A nawet to zostało im odebrane. Czy po dziesięciu latach rozłąki, uda im się ponownie spotkać i sprawić, że uczucie odżyje od nowa? Co takiego spotkało Kaylę i jak poradzi sobie z tym Aleks?

Anna Dąbrowska w swojej powieści stara się nam również uświadomić, że czasem życie zmusza nas do tego, że musimy wybierać pomiędzy prawdą, a dobrem innych osób. Nawet, jeśli nasze życie nie było doskonałe, czy jesteśmy w stanie zniszczyć tę „doskonałość” wobec innej osoby? Czy dobro zawsze zwycięża ze złem?

„Deszcz nigdy nie jest zły. Jest tajemniczy, a my żyjemy po to, by rozwiązać każdą z jego tajemnic. Musimy tylko nauczyć się widzieć, a nie jedynie patrzeć. Nawet w deszczu.”

"W deszczu" to książka, która sprawiła, że niejednokrotnie płakałam, a emocje nie opuszczały mnie ani na chwilę. Historia przedstawiona w tej powieści nie jest pozbawiona traumatycznych przeżyć, ale jest jak najbardziej prawdziwa aż do bólu. Wzięłam w ręce, zaczęłam czytać i po prostu nie mogłam odłożyć dopóki nie dobrnęłam do samego końca. Tę historię koniecznie trzeba przeczytać.

Anna Dąbrowska bez wątpienia zalicza się do mojej osobistej listy najbardziej emocjonujących pisarek, które wyzwalają w swoich czytelnikach niezliczone pokłady emocji.

Aleks jest perkusistą, ma cudowny zespół, ogrom pieniędzy, ale tak naprawdę wciąż jest samotny. Po dziesięciu latach, kiedy to opuścił Polskę, postanawia do niej wrócić i dowiedzieć, co tak naprawdę stało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2068
1208

Na półkach: , ,

Kolejna część serii "Płomienie" to kolejna historia miłosna, w której nie brakuje dramatów, życiowych problemów i dylematów z którymi borykają się główni bohaterowie, Aleks i Kayla. Trudne dzieciństwo i nastoletnie rozczarowanie miłosne kreują bohaterów na bardzo wrażliwe jednostki, które ciągle szukają swojego miejsca na ziemi. Intrygi i nieporozumienia są przyczyną cierpienia Aleksa i Kayli przez wiele kolejnych lat. Czy uda im się znaleźć wpólną życiową ścieżkę? Czy pokonają wszystkie przeszkody, jakie stawia im życie?
Książka jest całkiem dobra. Historia jest ciekawa, jednak jej podłoże emocjonalne jest zbyt płytkie. Temat jest trudny i wydawałoby się, że powinien wywołać na czytelniku większe wrażenie. Tak sie jednak nie dzieje, a to za sprawą dość powierzchownie potraktowanych niektórych kwestii. Niemniej jednak sięgnę po kolejne części tego cyklu.

Kolejna część serii "Płomienie" to kolejna historia miłosna, w której nie brakuje dramatów, życiowych problemów i dylematów z którymi borykają się główni bohaterowie, Aleks i Kayla. Trudne dzieciństwo i nastoletnie rozczarowanie miłosne kreują bohaterów na bardzo wrażliwe jednostki, które ciągle szukają swojego miejsca na ziemi. Intrygi i nieporozumienia są przyczyną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
203

Na półkach:

Powieść "W deszczu", z którą dziś przychodzę, to kolejna książka Ani Dąbrowskiej z cyklu #płomienie
Historia opowiedziana przez Autorkę toczy się tak jakby dwutorowo. Poznajemy dziewięcioletniego Aleksa, na oczach którego rozegrał się rodzinny dramat. Aleksa, który uciekał od rzeczywistości w muzykę grając na perkusji. Oraz Aleksa dorosłego już mężczyznę, który pod maską sławy i sukcesu znanego perkusisty skrywa prawdziwego siebie, faceta, który nie rozliczył się z demonami przeszłości, który nie może zrozumieć nagłego zniknięcia z jego życia Kayli, dziewczyny, która była jego pierwszą miłością.

Ta książka zwyczajnie boli. Ma w sobie tyle mroku i rozdzierającego serce bólu spowodowanego niemocą dziecka przeżywającego piekło we własnym domu i niemocą dorosłych rozpaczających po bezsensownie straconych latach. Lecz mrok ten nie jest udręką dla czytelnika, tylko pokazuje, że życie wcale nie jest kolorowe i żeby doczekać się happy endu, trzeba o niego zawalczyć, nie odpuszczać, próbować.

Ania pisze emocjami. Doskonale przelewa je na papier tak, że czytelnik odczuwa dokładnie to, co bohaterowie.
Ostatnie rozdziały powieści są krótkie i jakby niedokończone. Kiedyś bardzo nie lubiłam tego typu zastosowań. Czegoś mi brakowało i czułam niedosyt. Dopiero z czasem odkryłam, że takie zabiegi uruchomiają wyobraźnię czytelnika, który sam niejako dopisuje brakujące fragmenty, przez co przeczytana historia zostaje w pamięci na dłużej.

Przypominam, że 15.10.2021 będzie miała swoją premierę czwarta część serii #płomienie pt. "Nasza melodia", a ja będę miała okazję napisać kilka słów o tej książce już niedługo.

Powieść "W deszczu", z którą dziś przychodzę, to kolejna książka Ani Dąbrowskiej z cyklu #płomienie
Historia opowiedziana przez Autorkę toczy się tak jakby dwutorowo. Poznajemy dziewięcioletniego Aleksa, na oczach którego rozegrał się rodzinny dramat. Aleksa, który uciekał od rzeczywistości w muzykę grając na perkusji. Oraz Aleksa dorosłego już mężczyznę, który pod maską...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
614

Na półkach:

Czytałam wiele pozytywnych opinii o tej książce, więc z wielką nadzieją postanowiłam po nią sięgnąć. Tą recenzję piszę po dziesięciu dniach od odłożenia jej na półkę i wiecie co? Musiałam się nieźle nagłowić, by przypomnieć sobie o czym była! To chyba nie świadczy najlepiej, ale do sedna.
Podobało mi się to, że autorka porusza wiele ważnych w życiu tematów: trudnego dzieciństwa, uzależniania alkoholowego, wielkiej pasji, życia pod kluczem, trudnej miłości czy ogromnej tęsknoty. Wszystko to znajdziemy w tej jeden, wcale nie za grubej książce. I możliwe, że tu mam z nią problem, bo to wszystko jest poruszone w sposób taki ogólny, płytki. Moje serce nie zapukało szybciej, na mojej twarzy nie dało się wyczytać żadnych emocji. Ot tak zwyczajnie, przeczytałam i odłożyłam. Sam styl autorki, sposób w jaki przekazuje historię czytelnikowi jest miły w odbiorze. Jednakże ta fabuła mnie nie porwała, choć książka ma miejscami i ciekawe momenty.
Pewne jest, że ta książka nie zostanie w mojej pamięci, ale też nie wykluczam kolejnego spotkania z autorką, by zobaczyć czy coś się w jej książkach zmieniło.

Czytałam wiele pozytywnych opinii o tej książce, więc z wielką nadzieją postanowiłam po nią sięgnąć. Tą recenzję piszę po dziesięciu dniach od odłożenia jej na półkę i wiecie co? Musiałam się nieźle nagłowić, by przypomnieć sobie o czym była! To chyba nie świadczy najlepiej, ale do sedna.
Podobało mi się to, że autorka porusza wiele ważnych w życiu tematów: trudnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
244

Na półkach:

Mieszane uczucia

Mieszane uczucia

Pokaż mimo to

avatar
301
64

Na półkach:

Piękna , polecam

Piękna , polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    155
  • Przeczytane
    134
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    7
  • 2021
    5
  • Ulubione
    5
  • 2020
    5
  • Legimi
    4
  • 2020
    2
  • Audiobook
    2

Cytaty

Więcej
Anna Dąbrowska W deszczu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także