Opowiadania o rewolucji kulturalnej w Tybecie

Okładka książki Opowiadania o rewolucji kulturalnej w Tybecie Pema Bhum
Okładka książki Opowiadania o rewolucji kulturalnej w Tybecie
Pema Bhum Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2020-02-24
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-24
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381960397
Tłumacz:
Adam Kozieł
Tagi:
Tybet okupacja chińska Tybetu Rewolucja Kulturalna
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1048
1000

Na półkach: , , , , , , ,

Trzy krótkie formy tybetańskiego emigracyjnego pisarza, odnoszące się do okresu rewolucji kulturalnej w Tybecie. Pierwsze – najkrótsze „Oko’, to z całą pewnością opowiadanie. Dwa kolejne to raczej wspomnienia, pisane w pierwszoosobowej narracji.
Cechą wspólną wszystkich utworów jest oczywiście tematyka – okres czerwonego terroru hunwejbinów Przewodniczącego Mao (1966-1976). Także miejsce akcji jest wspólne – wschodnia część Tybetu.
We wszystkich częściach obserwujemy rewolucję kulturalną oczyma dziecka lub nastolatka. Przez pryzmat szkoły czy … brygad dziesięciolatków recytujących myśli Mao z Czerwonej Książeczki.
I obraz Tybetu ogarniętego czerwoną gorączką rewolucji kulturalnej jest przerażający i groteskowy zarazem. Miejscowa ludność prowadziła bowiem podwójne życie. Oficjalne – z kultem Mao i rewolucji oraz wyrzeczeniem się własnych tradycji oraz prawdziwe – prywatne. A niektórzy nawet pół-publiczne, jak nauczyciel „Doring” z ostatniego autobiograficznego opowiadania. Przygnębiające wrażenie robi skala niszczenia tybetańskiej kultury i wynaradawiania przez Chińczyków.
Mimo tego autor znalazł miejsce w opowiadaniach na humor oraz ironię. W „Oku” ten sam „bohater” jest najpierw źródłem nieszczęścia, a później – na odwrót. "Sześć gwiazd z przetrąconym czubkiem" to z kolei kopalnia pomysłowości Tybetańczyków, by uniknąć dziecięcych grup recytujących sentencje przewodniczącego Mao. Z kolei „Doring” miał znakomite pomysły na ideologiczne uzasadnienie nauczania zakazanej tybetańskiej gramatyki i ortografii.
Niezwykle ciekawe i egzotyczne – nawet na tle literatury - chińskiej opowiadania. A jednocześnie dowód, że za komuny u innych było jednak jeszcze gorzej.

Trzy krótkie formy tybetańskiego emigracyjnego pisarza, odnoszące się do okresu rewolucji kulturalnej w Tybecie. Pierwsze – najkrótsze „Oko’, to z całą pewnością opowiadanie. Dwa kolejne to raczej wspomnienia, pisane w pierwszoosobowej narracji.
Cechą wspólną wszystkich utworów jest oczywiście tematyka – okres czerwonego terroru hunwejbinów Przewodniczącego Mao...

więcej Pokaż mimo to

avatar
325
15

Na półkach:

Świetnie, błyskotliwie napisane opowiadania o rewolucji kulturalnej z punktu widzenia zwyczajnych Tybetańczyków - czy to biednej rodziny, czy dziecka w trakcie podstawowej edukacji. Książka zaskakuje humorem w kontekście podejmowanych tematów, a autor wspaniale ukazuje bezsensowność systemu politycznego, czyniąc z niego właściwie tylko tło do pozornie codziennych sytuacji. Polskie wydanie może być jednak nie do końca przystępne dla osób niezaznajomionych z kulturą Tybetu - znajdziemy zaledwie cztery przypisy, odnoszące się do wspominanych w tekście utworów literackich, nie zostały wytłumaczone jednak rozmaite pojęcia, które mogą nie być znane osobom z europejskiego kręgu kulturowego.

Świetnie, błyskotliwie napisane opowiadania o rewolucji kulturalnej z punktu widzenia zwyczajnych Tybetańczyków - czy to biednej rodziny, czy dziecka w trakcie podstawowej edukacji. Książka zaskakuje humorem w kontekście podejmowanych tematów, a autor wspaniale ukazuje bezsensowność systemu politycznego, czyniąc z niego właściwie tylko tło do pozornie codziennych sytuacji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1079
632

Na półkach:

Opracowań dotykających kwestii rewolucji kulturalnej w Chińskiej Republice Ludowej można znaleźć całkiem sporo. Sprawa trochę komplikuje się, jeśli obiektem naszych zainteresowań chcemy uczynić Tybet. Z prawdziwym problemem możemy zetknąć się, gdy chcemy poznać dzieje tego regionu od środka. A jeśli marzyłoby nam się dowiedzieć nieco o historii, a przy okazji poczytać o tym z zainteresowaniem i bez katastrofy wymalowanej na każdej stronie – wtedy pozostaje nam już tylko Pema Bhum i jego „Opowiadania o rewolucji kulturalnej w Tybecie”.

Wyjątkowość tej prozy polega na symbiozie rzetelności reporterskiej z pisarskim polotem. Opowiadania składające się na zbiór są przede wszystkim świadectwem historycznym. Autor, obecnie wykładowca na Uniwersytecie w Columbia University, swoje dzieciństwo spędził w Rebgongu (znanym także jako Tongren County),dzisiaj blisko stutysięcznym mieście położonym we wschodnim Tybecie. Wspomina młodzieńcze lata z nutką nostalgii, humoru, ale także krytycyzmu dotyczącego otoczenia. Dwa z zamieszczonych tekstów możemy śmiało zaszufladkować jako literatura non-fiction. To w nich obserwujemy egzotyczny świat, w którym cenzura i narzucone zwyczaje odbierają Tybetańczykom ich tożsamość narodową. Pema Bhum dotyka niezwykle ważnej kwestii języka. Ówcześni mieszkańcy nie mieli możliwości poznania go – nie był wykładany na uczelniach czy w szkołach, za posiadanie egzemplarzy klasycznych dzieł Thonmi Sambothy groziły surowe sankcje. Często jedyną możliwością zrozumienia klucza tradycyjnej gramatyki i ortografii było spotkanie na swojej drodze wyjątkowej osoby. Właśnie takie szczęście miał Pema Bhum, o czym opowiada w „Doringu”. Jego bohaterem jest Dordże Cering, nauczyciel języka tybetańskiego w prowincjonalnej szkole. Dordże to człowiek oddany tradycji. Nie boi zaufać się młodemu pokoleniu i powierza im tajemnice dziedzictwa kulturalnego. Prosi ich także o kopiowanie zabronionych woluminów. Opowiastka pisana jest z perspektywy młodej osoby, która nie wszystko jeszcze rozumie. Zamiast strachu mamy więc entuzjazm, a rządowe ograniczenia wydają się w tej perspektywie jeszcze bardziej absurdalne i krzywdzące. „Doring” to prawdziwy hołd złożony odwadze i dowód na to, że warto iść pod wiatr nieracjonalnych zakazów.

Faktograficzny wymiar dzieła nie jest jedynym wartym wzmiankowania. Zbiór otwiera szalona groteska, która w krzywym zwierciadle opisuje nam nastroje społeczne i podejście władz do rewolucji kulturalnej. Zadawaliście sobie kiedyś pytanie, co zrobić z chorym dzieckiem, gdy jest się członkiem rodziny niecieszącej się sympatią rządzących? Jak się okazuje, w interpretacji Pemy Bhuma, czasami wystarczy cud, albo nawet kilka pod rząd. Zaczyna się od konsumpcji stronicy z „Cytatów Przewodniczącego Mao”, która w normalnej sytuacji byłaby równa wyrokowi wybicia całego rodu, tym razem jest początkiem długiej drogi, na końcu której jest sława i…no tego akurat Wam nie zdradzę. Zamiast ukazywać śmierć i pożogę, autor idzie w komedię, i niczym Andrzej Munk w „Zezowatym Szczęściu”, ustawia swoich bohaterów na planszy gry, w której wszystko jest możliwe. „Oko” jest bardzo ważnym opowiadaniem, bo pokazuje, że autor ma dystans do trudnej rzeczywistości i umie mówić o ważnych rzeczach z łatwością i polotem.

Właśnie ta lekkości ujmuje mnie w prozie Pema Bhuma. Pisarz trzyma się bliżej współczesności i operuje językiem dzieła dokumentalnego, które jest prostsze i satyryczne, choć od strony ideowej uciekające od błahości i niepowagi. Nie ma tu miejsca na wielkie metafory, stylistyczne eksperymenty i żonglerki romantyczną tragedią. Nie uświadczymy bohaterów wewnętrznie rozdartych i cierpiętniczo spoglądających na codzienność. Interpretacja utworów należy do czytelnika, bo ten widzi świat czysty, nieskrępowany wartościami patriotycznymi ani romantyczną fabułą. Rzeczywistość widziana słowami autora jest wyjątkowa, nie mająca w Tybecie swego odpowiednika. Jego tkanką jest młodzieńcza fantazja i jeśli wkrada się do niej alegoria, to bardziej w duchu Chaplina, niż ciężkostrawnego, epatującego przemocą opisu surowości reżimu. W tym sensie Pema Bhum przypomina mi nieco Mo Yana, który nawet przez historię mięsnego fanatyka potrafił ukazać niedorzeczność chińskiej dyktatury. A ja bardzo taką formę opowiadania o totalitaryzmie cenię i dlatego będę bardzo zachęcał do poznania „Opowiadań o rewolucji kulturalnej w Tybecie”, tym bardziej, że wielu czytelników dostrzeże tu analogie z wydarzeniami własnego życia. Przy okazji „Oko” trafia też na listę najlepszych krótkich tekstów wydanych w Polsce w tym roku.

Recenzja ukazała się pod adresem http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/2020/03/recenzja-opowiadania-o-rewolucji.html

Opracowań dotykających kwestii rewolucji kulturalnej w Chińskiej Republice Ludowej można znaleźć całkiem sporo. Sprawa trochę komplikuje się, jeśli obiektem naszych zainteresowań chcemy uczynić Tybet. Z prawdziwym problemem możemy zetknąć się, gdy chcemy poznać dzieje tego regionu od środka. A jeśli marzyłoby nam się dowiedzieć nieco o historii, a przy okazji poczytać o tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
322

Na półkach:

Spora wartość informacyjna i kulturowa, ale literacko przeciętnie. Szarpana narracja, niejasne umieszczenie w tomie tych właśnie tekstów. Trochę biografii, trochę opowieści, trochę polityki na małej przestrzeni. W porządku, ale bez szału.

Spora wartość informacyjna i kulturowa, ale literacko przeciętnie. Szarpana narracja, niejasne umieszczenie w tomie tych właśnie tekstów. Trochę biografii, trochę opowieści, trochę polityki na małej przestrzeni. W porządku, ale bez szału.

Pokaż mimo to

avatar
370
255

Na półkach:

Tylko dla niepoprawnych, zaczytanych romantyków.
Czyli dla najbardziej niebezpiecznych ludzi na świecie- bo albo zostaną męczennikami i bohaterami wyobraźni, albo zrobią rewolucję rękami hołoty.

Tylko dla niepoprawnych, zaczytanych romantyków.
Czyli dla najbardziej niebezpiecznych ludzi na świecie- bo albo zostaną męczennikami i bohaterami wyobraźni, albo zrobią rewolucję rękami hołoty.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    36
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    8
  • Chiny
    3
  • Opowiadania
    3
  • 2021
    2
  • Ulubione
    2
  • ZSRR, totalitaryzm
    1
  • 📚 Posiadam
    1
  • Opowiadania/antologia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowiadania o rewolucji kulturalnej w Tybecie


Podobne książki

Przeczytaj także