rozwińzwiń

Psychobzdury. Jak mity popularnej psychologii mieszają nam w głowach

Okładka książki Psychobzdury. Jak mity popularnej psychologii mieszają nam w głowach Stephen Briers
Okładka książki Psychobzdury. Jak mity popularnej psychologii mieszają nam w głowach
Stephen Briers Wydawnictwo: Wydawnictwo Linia Seria: Biała plama nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Biała plama
Tytuł oryginału:
Psychobabble. Exploding the Myths of the Self-help Generation
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Linia
Data wydania:
2019-11-10
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-10
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363000677
Tłumacz:
Robert Pucek
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
123
119

Na półkach:

Psychobzdury… to lektura bardzo przyjemna, choć też nie całkiem odkrywcza. Mamy tu jednakże swoisty powiew świeżości przemyśleń oraz rozsądku. Mózg jest wietrzony i masowany każdym niemal słowem! Czytelnik jest zachęcany by pozostawać rozważnym i wybrednym. Czytamy o paradoksach, banałach i etykietkach, o schematach typowych dla miałkich poradników. Dostrzegamy ich brak precyzji i zakres egzaltacji. Cięty i błyskotliwy dowcip autora oraz jego erudycja wyłania się niemal z każdego zdania i rozdziału. Mity popularnej psychologii są rozwiewane w wielu kontekstach i na rozmaitych płaszczyznach. Tekst stanowi ostrzeżenie przed zbyt prostackim i magicznym myśleniem o ludziach …o naszych wnętrzach oraz wszelkich procesach emocjonalnych i mentalnych; o wzajemnych relacjach, wpływach, różnicach i podobieństwach.

Kontakty między ludźmi, to złożony i istotny element życia – to oczywiście żadne odkrycie! Bardzo podobał mi się jednak fragment o asertywności, o egoizmie i patrzeniu tylko na własne korzyści. Na marginesie – miewałem i nadal miewam kontakty z takimi zapatrzonymi w siebie osobami, i nie bywają one fortunne, najszczęśliwsze i najprzyjemniejsze. Podobnie nadmierna poprawność oraz swoisty formalizm i etykieta pewnych środowisk zabija relacje, a nawet upośledza współpracę. Praktyka dowodzi także, iż w pewnych okolicznościach wpływy sytuacyjne tryumfują nad skłonnościami każdego z nas. Ludzie tworzą określony schemat działania powielany w określonym otoczeniu bezwiednie. Czasem nastrój do wyrządzania zła lub nieetycznego postępowania jest tak przemożny, że prowadzi do nadużyć zupełnie odruchowo, niepostrzeżenie.

Autor zachęca do altruizmu i dostrzegania w drugich całego spektrum… do zauważania człowieka w ludziach, cenienia partnera, patrzenia na innego człowieka jak na istotę z wieloma walorami, i do dostrzegania granic własnych możliwości i możliwości cudzych. Ostrzega przed brakiem krytycyzmu i nadmiarem euforii, jak również przed megalomanią, egocentryzmem i narcyzmem, przed byciem zbyt zapatrzonym w określone techniki… a tym bardziej przed wiarą w propozycje popularnej i poniekąd infantylnej psychologii. Gani prymitywne i dogmatyczne spostrzeżenia samozwańczych ekspertów i ludzi określających się jako personal coach. Odradza patrzenie na świat w tonacjach dwu-biegunowych, czarno-białych i idealistycznych. Bycie realistą bywa najlepszą strategią…

Tekst książki bywa niestety trochę pokiereszowany – liczne braki spójników, literówki i opuszczanie takich szczegółów jak „do”...albo: „się”, „to”, „gdy”, „w”, „jak” itp. nieco utrudnia miejscami odbiór. Spora część wyrazów jest też przekręcana – np. w tekście jest „zdają”, a powinno być „znają” i tak jest w wielu miejscach – jedne wyrazy imitują inne :). Stąd książka otrzymuje ode mnie tylko 8 gwiazdek :(

Psychobzdury… to lektura bardzo przyjemna, choć też nie całkiem odkrywcza. Mamy tu jednakże swoisty powiew świeżości przemyśleń oraz rozsądku. Mózg jest wietrzony i masowany każdym niemal słowem! Czytelnik jest zachęcany by pozostawać rozważnym i wybrednym. Czytamy o paradoksach, banałach i etykietkach, o schematach typowych dla miałkich poradników. Dostrzegamy ich brak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
95

Na półkach: ,

Trudna to była lektura i ostatnie 50% przeczytałam pobieżnie. Autor od początku książki wydawał się bardzo poirytowany wszystkimi publikacjami o pozytywnej psychologii.

Przeczytałam kilka książek tego typu i rzeczywiście, nie wszystkie pozycje mi się podobały, nie wszystkie dla mnie miały sens. Gdy czytam fragment, gdzie jest napisane, że muszę powiedzieć wszechświatowi, że chciałabym pojechać na fajne wakacje to nie czekam, aż wszechświat wyśle mnie na tę wycieczkę tylko biorę sprawy w swoje ręce. Autor mówi czytelnikom, że potrzeba ciężkej pracy, żeby osiągnąć marzenia i że czasem się nie udaje mimo wszystko. Nie jest to dla mnie wielkie odkrycie. Ale warto próbować, jeśli chce się coś zmienić. Warto w to wierzyć.

Uważam, że każdy kto czyta książki o pozytywnej psychologii ma tyle rozumu, żeby nie brać wszystkich rad dosłownie i nadal wie, że są pewne granice, których nie przeskoczymy. Moim zdaniem dobrze jest przeczytać: „Możesz to zrobić! Jesteś wartościowa! Zadbaj o siebie! Świat stoi przed tobą otworem!”

Trudna to była lektura i ostatnie 50% przeczytałam pobieżnie. Autor od początku książki wydawał się bardzo poirytowany wszystkimi publikacjami o pozytywnej psychologii.

Przeczytałam kilka książek tego typu i rzeczywiście, nie wszystkie pozycje mi się podobały, nie wszystkie dla mnie miały sens. Gdy czytam fragment, gdzie jest napisane, że muszę powiedzieć wszechświatowi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
867
867

Na półkach:

Półki w bibliotece, czy w księgarniach uginają się od książek z dziedziny coachingu, NLP i wszelkich poradników. Jedne są lepsze, a drugie gorsze. Te gorsze to są napisanie używając eufemizmów, z tego pierwszego. Do tego dochodzą mity z dziedziny psychologii. Ktoś coś tam przeczytał/ usłyszał i sobie dopowiedział resztę. Tak się tworzą mity, które autor w krótkich rozdziałach opisuje. Mężczyźni są mniej emocjonalni niż kobiety? No nie. To, że nie wykrzywiają twarzy podczas oglądania romantycznego filmu, nie oznacza, że nie odczuwają emocji. Przylepione sondy do ciała mówiły, co innego. Mimo że książka opiera się na takiej samej zasadzie: badanie naukowe + komentarz, czyli tak jak wszelkie poradniki to warto przyjrzeć się z innej perspektywy na dobrze znane już badania.

Półki w bibliotece, czy w księgarniach uginają się od książek z dziedziny coachingu, NLP i wszelkich poradników. Jedne są lepsze, a drugie gorsze. Te gorsze to są napisanie używając eufemizmów, z tego pierwszego. Do tego dochodzą mity z dziedziny psychologii. Ktoś coś tam przeczytał/ usłyszał i sobie dopowiedział resztę. Tak się tworzą mity, które autor w krótkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Książka ma wysoki próg wejścia. Po pierwsze staje w poprzek wielu utartym schematom myślenia, więc dla osób mocno osadzonych (żeby nie użyć słowa "wypranych") w realiach popularnej psychologii jest to jak wejście na pole minowe - dysonans poznawczy na każdym kroku. Ja osobiście podczas czytania wielokrotnie doznawałem ataku buntu... Ale ostatecznie przeżuwanie treści tu zawartych i konfrontacja z własnymi doświadczeniami w wielu przypadkach kazało jednak przyznać słuszność autorowi. Druga rzecz jest taka, że autor nie kryje się ze swoim katolickim światopoglądem, co może od początku być odpychające dla wielu, a czasem wręcz niestrawne. Szkoda, bo rzetelna nauka jednak zdaje się coraz częściej demaskować błędy i manipulacje współczesnego systemu zachodniej kultury.
Ale kiedy przebrnie się przez powyższe i pozwoli sobie na krytykę wobec zaindukowanych schematów myślenia przyjętych za własne, to książka otwiera na nowe możliwości poznawcze. I o to chyba autorowi chodziło - o przywrócenie zdolności samodzielnego myślenia pozbawionego wpływu imperatywów władców marionetek, albo przynajmniej zdolnego mu się przeciwstawiać, co dla mnie osobiście ma znaczenie kolosalne.

Książka ma wysoki próg wejścia. Po pierwsze staje w poprzek wielu utartym schematom myślenia, więc dla osób mocno osadzonych (żeby nie użyć słowa "wypranych") w realiach popularnej psychologii jest to jak wejście na pole minowe - dysonans poznawczy na każdym kroku. Ja osobiście podczas czytania wielokrotnie doznawałem ataku buntu... Ale ostatecznie przeżuwanie treści tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
29

Na półkach:

Nieco chaotyczna w treści, zbytnio osadzona w brytyjskich realiach - i w zasadzie na tym kończą się wady tej pozycji. Znakomita rozprawa z przemysłem coachingowo-poradowym, gdzie każdego dnia "Jesteś Zwycięzcą!" jak również całą masą innych zgubnych psycholologicznych aksjomatów, budowanych nie tyle na rzetelnych ustaleniach naukowych, ile na suflowaniu mądrości etapu. W tle powraca nieustannie niczym refren echo starożytnej filozofii, potwierdzające, że większość wiedzy o człowieku i jego dobrostanie psychicznym odkryliśmy jako ludzkość już dawno temu, tylko pozwoliliśmy ją zakrzyczeć szarlatanom.

Nieco chaotyczna w treści, zbytnio osadzona w brytyjskich realiach - i w zasadzie na tym kończą się wady tej pozycji. Znakomita rozprawa z przemysłem coachingowo-poradowym, gdzie każdego dnia "Jesteś Zwycięzcą!" jak również całą masą innych zgubnych psycholologicznych aksjomatów, budowanych nie tyle na rzetelnych ustaleniach naukowych, ile na suflowaniu mądrości etapu. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka pisana w sposób lekki, a jednocześnie niezrozumiały. Wodospad nieskładnych przemyśleń, oparty bardziej o cytaty z materiałów popkultury i literaturę piękną niż naukową. Autor przeczy wszystkiemu, z czym się nie zgadza na poziomie przekonań, w sposób agresywny i szyderczy, ale bez przekonujących argumentów. I nawet jeśli sama wcześniej się zgadzałam z większością twierdzeń autora, to po tej lekturze zaczęłam wątpić. Znacznie bardziej polecam bardziej naukowe i zrównoważone wydawnictwo - 50 mitów psychologii popularnej.

Książka pisana w sposób lekki, a jednocześnie niezrozumiały. Wodospad nieskładnych przemyśleń, oparty bardziej o cytaty z materiałów popkultury i literaturę piękną niż naukową. Autor przeczy wszystkiemu, z czym się nie zgadza na poziomie przekonań, w sposób agresywny i szyderczy, ale bez przekonujących argumentów. I nawet jeśli sama wcześniej się zgadzałam z większością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1239
265

Na półkach: ,

Polecam. Szczególnie tym, którzy czytali poradniki psychologiczne.
Tu otrzymują kontrę i realne (prawdziwe?) spojrzenie na popularne i lansowane tezy psychologii popularnej.
Ożywcza intelektualnie lektura.

Polecam. Szczególnie tym, którzy czytali poradniki psychologiczne.
Tu otrzymują kontrę i realne (prawdziwe?) spojrzenie na popularne i lansowane tezy psychologii popularnej.
Ożywcza intelektualnie lektura.

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Być może spodziewałam się zbyt wiele, a może jedna kjest t kwestia ograniczonego wpływu, jaki coaching i popularna psychologia miały na mnie (na oba te zjawiska mam absolutną alergię). Myślę, że warto tę książkę podarować tym o których wiemy, że poszli o jeden poradnik za daleko :)

Być może spodziewałam się zbyt wiele, a może jedna kjest t kwestia ograniczonego wpływu, jaki coaching i popularna psychologia miały na mnie (na oba te zjawiska mam absolutną alergię). Myślę, że warto tę książkę podarować tym o których wiemy, że poszli o jeden poradnik za daleko :)

Pokaż mimo to

avatar
85
49

Na półkach:

Dr Stephen Briers psycholog kliniczny, specjalista w terapii poznawczo-behawioralnej. Mogliśmy go poznać poprzez cykl programów w telewizji BBC pt. „Little Angels” a bardziej nam znany emitowany w TVN Style – „Nastoletnie aniołki”.
Pan Doktor w swojej książce opisuję swego rodzaju frustrację w stosunku do psychologii współczesnej. I nic w tym dziwnego, bo odłamów psychologii ostatnimi czasy robi się jak grzybów po deszczu i moim oraz autora zdaniem zaczyna to tracić sens.
Książka nakłania do zdrowego rozsądku, samodzielnego myślenia oraz wiary w to co od lat się sprawdza i ma twarde podłoże w badaniach naukowych.
Krótkie rozdziały, każdy na końcu książki ma swój bardzo dokładny opis badań oraz dodatkowej lektury w danym temacie. Bardzo precyzyjnie napisany przypis.
Niestety jedyne co mnie uderzyło, to liczne błędy i to nie koniecznie ortograficzne a urwane i pomylone słowa. Razi momentami w oczy a w szczególności przykro się robi, gdy pierwszy błąd widzimy na pierwszych stronach książki.
Generalnie książkę bardzo polecam. Warto spojrzeć na psychologię z nieco innej strony, dowiedzieć się czegoś nowego i popsioczyć na coaching, mindfulness itp.

Dr Stephen Briers psycholog kliniczny, specjalista w terapii poznawczo-behawioralnej. Mogliśmy go poznać poprzez cykl programów w telewizji BBC pt. „Little Angels” a bardziej nam znany emitowany w TVN Style – „Nastoletnie aniołki”.
Pan Doktor w swojej książce opisuję swego rodzaju frustrację w stosunku do psychologii współczesnej. I nic w tym dziwnego, bo odłamów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
516
321

Na półkach:

Stephen Briers to psycholog, który zwątpił w psychologię. Metody, które stosował w swojej praktyce lekarskiej nagle okazały się psychobzdurami. No bo niby pozytywne myślenie jest fajne, ale nie do końca, a pewność siebie jest ok, ale jak jej jest za dużo to też niedobrze. W ogóle więcej hipotez i pytań niż faktów...

Książkę nazwałbym raczej: Psychobzdury. Jak Stephen Briers miesza nam w głowach...

Stephen Briers to psycholog, który zwątpił w psychologię. Metody, które stosował w swojej praktyce lekarskiej nagle okazały się psychobzdurami. No bo niby pozytywne myślenie jest fajne, ale nie do końca, a pewność siebie jest ok, ale jak jej jest za dużo to też niedobrze. W ogóle więcej hipotez i pytań niż faktów...

Książkę nazwałbym raczej: Psychobzdury. Jak Stephen...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    210
  • Przeczytane
    77
  • Posiadam
    27
  • Teraz czytam
    6
  • Psychologia
    6
  • 2023
    4
  • 2021
    3
  • Ulubione
    3
  • E-book
    3
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Stephen Briers Psychobzdury. Jak mity popularnej psychologii mieszają nam w głowach Zobacz więcej
Stephen Briers Psychobzdury. Jak mity popularnej psychologii mieszają nam w głowach Zobacz więcej
Stephen Briers Psychobzdury. Jak mity popularnej psychologii mieszają nam w głowach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także