Nie wiem jak to się stało, że fenomen Ucha Prezesa mnie ominął. Znalazłam się w gronie 10 osób, które obejrzało pierwszy odcinek na YouTubie, ale jakoś dalej nie pociągnęłam tematu. Chyba dlatego, że wtedy polityczne klimaty to nie było to. Nawet w formie satyrycznej. Wróciłam niedawno do tego serialu, obejrzałam 4 odcinki i stwierdziłam, że teraz jest dobra okazja, aby przeczytać książkę. Teraz wiem, że to był dobry ruch, bo ta publikacja wzbudziła we mnie coś, czego do tej pory mi brakowało. Mam tu na myśli ciekawość. Wcześniej nie interesując się tą produkcją przegapiłam tak ważny aspekt jak obsada. Obok większości nazwisk, które zdecydowały się na udział w tym projekcie, nie można przejść obojętnie.
Co do samej książki, sama nie wiem, co myśleć. Bo z jednej strony jako jeszcze nie fanka tego projektu jestem zadowolona z pytań i odpowiedzi. Ale myślę, że gdybym jednak była fanką tej produkcji, czułabym niedosyt. Ode mnie 7/10.

Nie wiem jak to się stało, że fenomen Ucha Prezesa mnie ominął. Znalazłam się w gronie 10 osób, które obejrzało pierwszy odcinek na YouTubie, ale jakoś dalej nie pociągnęłam tematu. Chyba dlatego, że wtedy polityczne klimaty to nie było to. Nawet w formie satyrycznej. Wróciłam niedawno do tego serialu, obejrzałam 4 odcinki i stwierdziłam, że teraz jest dobra okazja, aby...

Lekka, zabawna, pozytywna. Nie tylko dla fanów "Ucha prezesa" czy "Kabaretu Moralnego Niepokoju".

Lekka, zabawna, pozytywna. Nie tylko dla fanów "Ucha prezesa" czy "Kabaretu Moralnego Niepokoju".

Serial "Ucho prezesa" to fenomen w Polsce. Na dodatek Robert Górski to najlepszy obecnie polski satyryk (podpowiadam co wpisać w rubryce "zawód"). Dlatego sięgnąłem po tę xiążkę.
Na scenie i przed kamerami Górski prezentuje się jako bardzo zdecydowana i wyrazista postać. Tutaj niestety wyszedł mdło. Klasyczny przykład powiedzenia "Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek". A wiadomo jak to się dalej potoczy? Człowiek coś palnie a potem za parę lat będzie z tego kłopot. Oczywiście, powyższe nie dotyczy Adriana, któremu skończy się druga kadencja i odejdzie w niebyt. Jemu można. Ale cała reszta... A z czegoś żyć trzeba...
No i manewr z ukryciem nazwiska żony, która jest autorką wywiadu był słaby. Czy chodzi o to by zamydlić oczy, że to taki uczciwy wywiad a nie rozmowa żony z mężem? Za to minus 1 gwiazdka.

Serial "Ucho prezesa" to fenomen w Polsce. Na dodatek Robert Górski to najlepszy obecnie polski satyryk (podpowiadam co wpisać w rubryce "zawód"). Dlatego sięgnąłem po tę xiążkę.
Na scenie i przed kamerami Górski prezentuje się jako bardzo zdecydowana i wyrazista postać. Tutaj niestety wyszedł mdło. Klasyczny przykład powiedzenia "Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek". A...

Interesująca książka, zawierająca wiele ciekawostek z serialu Ucho Prezesa. Jednak spodziewałem się więcej humoru i anegdot związanych z produkcją. Pytania i odpowiedzi zawierają trochę powtórzeń, co powoduje lekkie znużenie podczas czytania i ma się wrażenie, że jest zabiegiem aby zwiększyć pojemność książki. Po tych kilku latach od premiery serialu książka lekko się zestarzała, mimo to warto sobie przypomnieć serial kabaretowy.

Interesująca książka, zawierająca wiele ciekawostek z serialu Ucho Prezesa. Jednak spodziewałem się więcej humoru i anegdot związanych z produkcją. Pytania i odpowiedzi zawierają trochę powtórzeń, co powoduje lekkie znużenie podczas czytania i ma się wrażenie, że jest zabiegiem aby zwiększyć pojemność książki. Po tych kilku latach od premiery serialu książka lekko się...

"JAK ZOSTAŁEM PREZESEM", CZYLI PODRĘCZNIK ROBERTA GÓRSKIEGO

Pisana lekkim piórem i dowcipna – rozmowa Moniki Sobień z Robertem Górskiem, odtwórcą roli prezesa partii PiS. „Jak zostałem prezesem” opowiada o kulisach powstawania jednego z najpopularniejszych seriali w ostatnim roku – „Uchu prezesa”. Nie jest to co prawda Szekspir, a raczej lekka książka na wieczór.

Robert Górski to bardzo otwarta i ciekawa osoba, nie dziwne, że jest współzałożycielem tego odważnego serialu. W swojej karierze grał wielu politycznych bohaterów, m.in. Tuska. Tym razem, wraz z reżyserem filmu, Tadkiem Śliwą, postanowił wcielić się w postać odmienną o 180 stopni, czyli Jarosława Kaczyńskiego.

Same kulisy są bardzo zabawne. Okazuje się, że „poważny prezes” gra bez spodni! Na planie filmowym zawsze było gorąco, a marynarka kupiona na bazarze, którą nosił Górski była kiepskiej jakości i nawet nie przepuszczała powietrza, więc był do tego zmuszony.

Oglądając „Ucho prezesa” zauważyliście, że globus świata jest tak naprawdę globusem Polski? Też pomysł Górskiego. W następnych odcinkach jest on zaklejony taśmą. Wydaje mi się, że jest to symbol dzisiejszej Polski – podzielonej na pół i trzymającej się na słabych podstawach. W każdej chwili może wszystko runąć. To tylko kilka ciekawostek, resztę poznacie po przeczytaniu wywiadu.

Książka prowadzi nas przez różne etapy powstawania serialu, tłumacząc widzowi krok po kroku jak wyglądał cały proces tworzenia, od make-upu po pisanie scenariusza. Oprócz tego, niestety, Robert Górski zbacza z tematu serialu i zaczyna opowiadać o własnym, prywatnym życiu, poglądach i przygodach. Rozbija to całokształt. Minus także dla Moniki Sobień, która się tym nie przejmowała i często nie zadawała konkretnych pytań, a właściwie zmuszała Górskiego do dłuższych wypowiedzi, które często były nie do tematu. Niemniej jednak książka jest warta uwagi – tłumaczy wiele postaci i ich zachowania oraz wypowiedzi, które czasem są nadzwyczaj inteligentne.

Po przeczytaniu książki i obejrzeniu serialu uświadomiłem sobie, że występuje tu motyw theatrum mundi – Kaczyński pociąga za sznurki, a reszta osób posłusznie wykonuje polecenia. Taki „mały cyrk prezesa”. Praca aktorów zmusza zatem do zastanowienia.

Pomiędzy odpowiedziami Górskiego możemy podziwiać kadry z serialu z ciekawymi podpisami, cytaty bohaterów „Ucha prezesa”, czy też wypowiedzi innych odtwórców ról. Czasami przerywa to wywód Górskiego i rozprasza. Uważam że powinny się one znajdować pomiędzy końcem odpowiedzi a kolejnym pytaniem.

Koniec końców, jednak przed zabraniem się lektury, obejrzałbym sam serial. Książka jest swego rodzaju dopełnieniem i dopowiedzeniem. Nie jest to wywiad dla wszystkich lecz jedynie dla prawdziwych fanów serialu. Chyba, że reszta osób chce dowiedzieć się o życiu Górskiego – „Jak zostałem prezesem” to taka mała biografia.

"JAK ZOSTAŁEM PREZESEM", CZYLI PODRĘCZNIK ROBERTA GÓRSKIEGO

Pisana lekkim piórem i dowcipna – rozmowa Moniki Sobień z Robertem Górskiem, odtwórcą roli prezesa partii PiS. „Jak zostałem prezesem” opowiada o kulisach powstawania jednego z najpopularniejszych seriali w ostatnim roku – „Uchu prezesa”. Nie jest to co prawda Szekspir, a raczej lekka książka na wieczór.

Robert...

Staram się nie mieszać w sprawy polityczne, bo to oszczędza nerwów i nieporozumień. Jednakże, odkąd miałem okazję widzieć kilka odcinków "Ucha prezesa", pan Górski zyskał u mnie dodatkową sympatię.

Autorem jest "kabareciarz", komik lub jak sam postanowił się nazwać - literat - Robert Górski. Znany z Kabaretu Moralnego Niepokoju oraz z programu telewizji polskiej, której był gospodarzem "Tygodnik Moralnego Niepokoju".

"Jak zostałem prezesem" to książka przedstawiająca fakty nt. programu satyrycznego "Ucho prezesa". Opowiada moment narodzin idei powstania cyklu, kulisy programu, relacje pomiędzy aktorami. Lektura jest naprawdę interesująca, a opowiedziane anegdoty niejednokrotnie wywołują uśmiech.

Książka przeznaczona jest głównie dla fanów serialu internetowego - bądź innych widzów, którzy choć kojarzą sceny z programu. Lektura jest szybka i przyjemna, także z czystym sumieniem polecam :)

Staram się nie mieszać w sprawy polityczne, bo to oszczędza nerwów i nieporozumień. Jednakże, odkąd miałem okazję widzieć kilka odcinków "Ucha prezesa", pan Górski zyskał u mnie dodatkową sympatię.

Autorem jest "kabareciarz", komik lub jak sam postanowił się nazwać - literat - Robert Górski. Znany z Kabaretu Moralnego Niepokoju oraz z programu telewizji polskiej, której...

Ciekawa książka. Polecam dla osób które, przyglądają się bieżącym sprawom polityki.

Ciekawa książka. Polecam dla osób które, przyglądają się bieżącym sprawom polityki.

Książka napisana lekkim piórem. Opisane sytuacje okraszone są humorem i ciekawostkami z planu zdjęciowego, co nadaje przyjemną formułę lektury i sprawia że dobrze się czyta. Teraz czas na sprawdzenie serialu :-)

Książka napisana lekkim piórem. Opisane sytuacje okraszone są humorem i ciekawostkami z planu zdjęciowego, co nadaje przyjemną formułę lektury i sprawia że dobrze się czyta. Teraz czas na sprawdzenie serialu :-)

Robert Górski w rozmowie z Moniką Sobień odkrywa przed nami kulisy powstawania serialu „Ucho prezesa”, gdyż na tym głownie skupia się uwaga rozmówców.
Dzięki lekturze poznajemy też trochę bliżej człowieka znanego nam z wcielania się w rolę prezesa, jego rodzinę i stosunek do życia.
Książka na jeden wieczór.

Robert Górski w rozmowie z Moniką Sobień odkrywa przed nami kulisy powstawania serialu „Ucho prezesa”, gdyż na tym głownie skupia się uwaga rozmówców.
Dzięki lekturze poznajemy też trochę bliżej człowieka znanego nam z wcielania się w rolę prezesa, jego rodzinę i stosunek do życia.
Książka na jeden wieczór.

Spodziewałam się więcej dowcipu, a było grzecznie i bardzo poprawnie. Niemniej jednak łyknę wszystko cokolwiek stworzy Robert Górski. Dla mnie to niezwykle utalentowany człowiek. No i w ogóle to "miło mądrego posłuchać"... :)))

Spodziewałam się więcej dowcipu, a było grzecznie i bardzo poprawnie. Niemniej jednak łyknę wszystko cokolwiek stworzy Robert Górski. Dla mnie to niezwykle utalentowany człowiek. No i w ogóle to "miło mądrego posłuchać"... :)))