Arcypedagogiczna... ale i chaotyczna. Wątpię, żeby jakiekolwiek dziecko skumało, o co kaman.

Arcypedagogiczna... ale i chaotyczna. Wątpię, żeby jakiekolwiek dziecko skumało, o co kaman.

Fajnie opowiedziana historia z jednej strony chłopca, który stara się naśladować Batmana, a z drugiej samego superbohatera, który prowadzi akcję ratunkową. Ciekawa dla dziecka, różne, ale dość proste słowa.

Fajnie opowiedziana historia z jednej strony chłopca, który stara się naśladować Batmana, a z drugiej samego superbohatera, który prowadzi akcję ratunkową. Ciekawa dla dziecka, różne, ale dość proste słowa.

Zamysł niby dobry nawet bardzo, przekaz w zasadzie bardzo wartościowy a jednak coś mi tutaj nie zgrało językowo stąd tylko ocena 5. Nie wiem może powodem jest to że to przekład adaptacja ? Myślę jednak że zwłaszcza fanom i fankom Batmana ćwiczącym czytanie może się spodobać

Zamysł niby dobry nawet bardzo, przekaz w zasadzie bardzo wartościowy a jednak coś mi tutaj nie zgrało językowo stąd tylko ocena 5. Nie wiem może powodem jest to że to przekład adaptacja ? Myślę jednak że zwłaszcza fanom i fankom Batmana ćwiczącym czytanie może się spodobać

Mało treści.

Mało treści.

rewelacyjna kiążeczka, w sam raz do ćwiczenia samodzielnego czytania. Proste zdania i krókie słowa, ułatwiają "pożeranie" stron. Moja 5 latka przeczytała ją w 30 min.

Bardzo ciekawe zestawienie sylwetki batmana jaką znamy z filmów i komiksów z dziecięcym wyobrażeniem bohatera. Każda scenka jest przedstawiona w zderzeniu z codziennym życiem/ zabawą chłopca. Ilustracje Ethen'a Beavers'a są rewelacyjne.

Nasza misja zaczyna się wieczorem. Okazuje się, że można zostać bohaterem sprzątając własny pokój, dbając o pupili i sprzątając swoje zabawki. Kreatywne i o dziwo pomaga i nam, bo po przeczytaniu lektury, nie było dyskusji, że pora na kąpiel.. wystarczyło przedłużyć zabawę i ubrać ją w misję dla superbohaterki.

Córka zadowolona, matka jeszcze bardziej ;)

Polecamy!

rewelacyjna kiążeczka, w sam raz do ćwiczenia samodzielnego czytania. Proste zdania i krókie słowa, ułatwiają "pożeranie" stron. Moja 5 latka przeczytała ją w 30 min.

Bardzo ciekawe zestawienie sylwetki batmana jaką znamy z filmów i komiksów z dziecięcym wyobrażeniem bohatera. Każda scenka jest przedstawiona w zderzeniu z codziennym życiem/ zabawą chłopca. Ilustracje...

Jak to? Już? Już sobie radzi beze mnie?!

Opis zawiera więcej słów niż cała książeczka. Taki jednak jest jej cel. Historia nie może być zawiła a musi wciągnąć. W końcu mały musi jakoś ogarnąć czytanie. Dlatego kupiłam. Potem w duchu biłam sie z myślami: "12 zł za takie małe coś? Gdyby tylko istniały miejsca, z których można by sobie pożyczać książki i za nie nie płacić... "

Jak to? Już? Już sobie radzi beze mnie?!

Opis zawiera więcej słów niż cała książeczka. Taki jednak jest jej cel. Historia nie może być zawiła a musi wciągnąć. W końcu mały musi jakoś ogarnąć czytanie. Dlatego kupiłam. Potem w duchu biłam sie z myślami: "12 zł za takie małe coś? Gdyby tylko istniały miejsca, z których można by sobie pożyczać książki i za nie nie płacić......

Batman na dobranoc.

Coś zdecydowanie dla małych chłopców ;) Przygodę z samodzielnym czytaniem fajnie jest bowiem zacząć od czytania o czymś, co się lubi, a pokażcie mi kilkulatka który nie lubi Batmana ;) Jeszcze ważniejsze jest wszakże w tym przypadku to, że można o Człowieku-Nietoperzu nie tylko tutaj poczytać, ale także poczuć się tak jak on!

Batman wyrusza ratować miasto, a mały czytelnik niniejszej książeczki może wyruszyć w tę wyprawę razem z nim ;) Przygody Batmana są dobrze znane, ale obaw mieć nie musicie - w książeczce nie ma żadnych drastycznych ani brutalnych szczegółów. Autorzy mają w pamięci to, dla kogo przeznaczona jest czytanka, a więc bądźcie spokojni ;) Bardziej w tym wszystkim chodzi o to, ażeby poprzez interesujące dziecko skojarzenia skłonić je do nauki czytania, która sama w sobie jest jedną z największych przyjemności (i to nie tylko dzieciństwa).

Niniejsza czytanka to pierwszy poziom dobrze znanej serii "Czytam sobie". Seria w dalszym ciągu ma się dobrze i nie zawodzi jeżeli chodzi o poziom oraz oczekiwania. Poziom pierwszy to początek samodzielnej nauki czytania, a na początku tej drogi dziecko zaczyna składać słowa, poznaje 23 podstawowe głoski w tekście czytanym i ćwiczy głoskowanie. Od czegoś trzeba zacząć ;)

Więcej o książce:
https://egmont.pl/Czytam-sobie.-Dobranocka-dla-Batmana.-Poziom-1,19224582,p.html

https://cosnapolce.blogspot.com/2019/10/dobranocka-dla-batmana-marceli-szpak.html

Batman na dobranoc.

Coś zdecydowanie dla małych chłopców ;) Przygodę z samodzielnym czytaniem fajnie jest bowiem zacząć od czytania o czymś, co się lubi, a pokażcie mi kilkulatka który nie lubi Batmana ;) Jeszcze ważniejsze jest wszakże w tym przypadku to, że można o Człowieku-Nietoperzu nie tylko tutaj poczytać, ale także poczuć się tak jak on!

Batman wyrusza ratować...

„Dobranocka dla Batmana”
Książka napisana dwutorowo z jednej strony mamy Batmana, który jest bohaterem a z drugiej małego chłopca czerpiącego z bohatera wzór do naśladowania. Batman pomaga innym, chłopiec także pomaga bliskim, na przykład karmiąc swoją. Batman łapie złoczyńców brudasków i mały nasz przyjaciel walczy w toalecie przy wieczornej kąpieli. Bardzo fajnie przesłanie niesie książka o pomocy, warto pomagać innym, gdyż dobro do nas wróci.

Czytam sobie to wspaniały zbiór książek przeznaczony dla dzieci, które zaczynają przygodę z literaturą. Publikacje zapewniają przyjemne wprowadzenie dzieci w świat liter i zdań. Historyjki są wesołe, a ilustracje pozwalają dziecku bardziej zrozumieć czytany tekst. Zapomniałam wspomnieć, że na końcu każdej publikacji znajdują się pytania sprawdzające wiedzę dziecka z przeczytanego tekstu. Według mnie nie ma na co czekać, taka seria powinna znajdować się w każdej domowej dziecięcej biblioteczce. Bardzo, a to bardzo polecam!!!

„Dobranocka dla Batmana”
Książka napisana dwutorowo z jednej strony mamy Batmana, który jest bohaterem a z drugiej małego chłopca czerpiącego z bohatera wzór do naśladowania. Batman pomaga innym, chłopiec także pomaga bliskim, na przykład karmiąc swoją. Batman łapie złoczyńców brudasków i mały nasz przyjaciel walczy w toalecie przy wieczornej kąpieli. Bardzo fajnie...

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/09/trzy-najnowsze-tytuy-z-serii-czytam.html

Każdego dnia tytułowy bohater musi wykonać konkretne czynności, wypełniając swoją misję. Inni ludzie zawsze wiedzą, że mogą liczyć na jego pomoc. Mali fascynaci Batmana będą zachwyceni, ponieważ dzięki książce chociaż przez chwilę będą mogli poczuć się jak ich idol, a przy okazji zmotywują się do zadbania o higienę osobistą, sprzątania po sobie, a także pomocy innym. W końcu każdy kilkulatek pragnie stać się superbohaterem!

Książka zawiera bardzo mało tekstu, także starsze dzieci mogą czuć niedosyt. Niemniej mój 3,5-latek ma aktualnie fazę na superbohaterów (co najciekawsze, zna ich jedynie z ubrań i różnych przedmiotów, bo bajek i filmów z nimi w roli głównej nie obejrzy jeszcze przez parę następnych lat),a za pierwszym podejściem historia w ogóle go nie zaciekawiła (teraz jest już lepiej). Być może wynika to z faktu, iż zdaje się składać z prostych, pojedynczych zdań, a nie tworzy spójnej opowieści.

'Czytam sobie' to trzypoziomowy program wspierający naukę czytania dla dzieci w wieku 5-7 lat. Pierwszy z nich polega na składaniu słów, drugi na składaniu zdań, a trzeci nazywa się "połykam strony" - zawiera dłuższe i bardziej złożone zdania, jak również większą ilość wyrazów w tekście. Cała seria ma bardzo dużą czcionkę, a także kolorowe ilustracje idealnie dopasowane do treści. Dodatkowym atutem są naklejki znajdujące się na ostatniej stronie - to świetna nagroda za przeczytanie całej historii.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/09/trzy-najnowsze-tytuy-z-serii-czytam.html

Każdego dnia tytułowy bohater musi wykonać konkretne czynności, wypełniając swoją misję. Inni ludzie zawsze wiedzą, że mogą liczyć na jego pomoc. Mali fascynaci Batmana będą zachwyceni, ponieważ dzięki książce chociaż przez chwilę będą mogli poczuć się jak ich idol, a przy okazji zmotywują się...