Aniołowie zbrodni #8
Wydawnictwo: Waneko Cykl: Aniołowie zbrodni (tom 8) komiksy
164 str. 2 godz. 44 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Aniołowie zbrodni (tom 8)
- Tytuł oryginału:
- Satsuriku no Tenshi 8
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2019-10-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-02
- Liczba stron:
- 164
- Czas czytania
- 2 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380964198
- Tłumacz:
- Karolina Balcer
- Tagi:
- Horror Manga Kryminały/zagadki/tajemnice Psychological Shoujo-ai/yuri
Po zakończonym procesie pastor Gray uznaje Ray za czarownicę. Przywiązana do krzyża zaczyna płonąć, lecz resztkami świadomości dostrzega Zacka, którego przecież nie powinno tam być…?
W tym tomie znajdziecie dodatkowo historię z dzieciństwa Zacka!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 24
- 16
- 9
- 7
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Wszak Bóg, o którym prawisz, nie istnieje. […] Jam jest Bogiem tego miejsca.”
Kolejne spotkanie z „Aniołami Zbrodni” kończy przygodę na piętrze B2 i wprowadza intrygujące retrospekcje. Wstęp do ostatniego aktu opowieści budzi emocje, robi się naprawdę… gorąco, a przeszłość wisi mrocznym cieniem nad bohaterami. Makoto Sanada oraz Kudan Naduka wprowadzają czytelnika w najmroczniejsze sekrety Rachel i Zacka.
Sąd czarownicy się kończy, a Rachel zostaje skazana na spalenie na stosie. Płomienie otaczają zdruzgotaną wyrokiem dziewczynę. Jednak wątłe wspomnienie chłodu utrzymuje jej wolę walki… Wyjście z tych tarapatów stanowi jednak początek dużo większego problemu. Bóg nie cierpi kłamców, a skrywana przez Rachel prawda wyjdzie na jaw, gdy bohaterowie dotrą na B1. Tak blisko powierzchni, jednak właśnie ten moment najbardziej wystawi ich relację na próbę. Lecz nie tylko Rachel chowa swą naturę – przeszłość Zacka nie należy do przyjemnych, a mimo tego rzuca dość nieoczywiste światło na jego postać… Czy na pewno jest on potworem?
Mam dość mieszane uczucia, jeśli chodzi o fabułę ósmej części „Aniołów zbrodni”. Pokryty jest tu materiał końca dziesiątego odcinka, całego jedenastego, a także ominiętego do tej pory fragmentu ósmego, który opowiada o przeszłości Zacka. Robi się tu bardzo symbolicznie, przez co dialogi momentami wydają się być wręcz żenujące, choć posiadają pewną wewnętrzną spójność. Intrygująco obserwuje się to, jak Rachel stale unika pytań i coraz bardziej łamie się wewnętrznie, nie mogąc znieść myśli o tym, że jej towarzysz pozna prawdę. Zdecydowanie bardziej fascynuje jednak mroczna, pełna bólu, smutku, a także niedogodności przeszłość Zacka. Szkoda, że nie było to bardziej rozbudowane w żadnej z wersji, jednak najwyraźniej tak musiało być.
Kilka scen szczególnie wyróżnia się na tle rysunkowym. Danny wydaje się bardziej przerażający niż zwykle, gdy w zasadzie zastrasza dziewczynkę. Płomienie stosu, choć zaledwie czarno-białe, palą na każdej stronie. Zmiana w zachowaniu Rachel fenomenalnie została przedstawiona również w jej mimice. Widać tę wielką obawę, która wisi nad nią niczym anioł śmierci. Interesująco prezentują się również kadry przedstawiające małego Zacka. Z jednej strony jego wizerunek tli się szaleństwem, a z drugiej budzi niesamowite wręcz współczucie i zrozumienie.
Ósma część „Aniołów zbrodni” to twór minimalnie lepszy od kilku poprzednich. Nie wiem czy seria jeszcze czymś mnie zachwyci (a dość świeża znajomość wersji animowanej nie sprzyja fascynacji tą samą historią w innym formacie),ale cieszę się, że powoli zmierzam do końca. Na piętro B1 zostały jeszcze cztery tomy, więc kto wie – może czymś mnie jeszcze zaskoczą! To jednak dopiero później, na chwilę obecną ósma odsłona zyskuje ode mnie ocenę 8/10.
„Wszak Bóg, o którym prawisz, nie istnieje. […] Jam jest Bogiem tego miejsca.”
więcej Pokaż mimo toKolejne spotkanie z „Aniołami Zbrodni” kończy przygodę na piętrze B2 i wprowadza intrygujące retrospekcje. Wstęp do ostatniego aktu opowieści budzi emocje, robi się naprawdę… gorąco, a przeszłość wisi mrocznym cieniem nad bohaterami. Makoto Sanada oraz Kudan Naduka wprowadzają czytelnika w...
(Opinia, dotycząca całości serii)
Jeśli sami chcecie się przekonać czy warto przeczytać tą pozycje, możecie przeczytać moje streszczenie (może zaoszczędzę Wam to rozczarowania..? Albo wydanej kasy ;'D)
https://ko-fi.com/s/6710f9b960
Recka
Angels of Death to nie jest mój ulubiony tytuł. Jest on dość popularny, jednak na pewno nie zaskarbił sobie miejsca w moim sercu, przez wiele rzeczy. Mimo wszystko oczywiście cieszę się że miałam okazję przeczytać tą serię, bo poszerzyłam w ten sposób horyzonty
Aniołowie zbrodni to seria w której nie ma za dużo wyjaśnień. Mamy jakiś morderców, w jakimś ośrodku, mających jakiś cel. Bardzo wkurza mnie w tym tytule też beznamiętność postaci, zarówno głównych jak i pobocznych.
Nie do końca rozumiem czemu główna bohaterka, Rachel, nagle zmieniła się w obojętną na wszystko ale przez całą serię podciągnęłam to pod to, że nie miała po co żyć.
O ile jej towarzysz, Zack, był już trochę bardziej barwny, to poboczne postacie są mdłe.
Mordercy mordują z kiepskim motywem i w razie wu, to można się ich w serii szybko pozbyć, żeby bohaterowie nie mieli przeszkód w dalszej podróży.
Więc z tych iluś postaci, żadna nie reprezentowała sobą czegoś ciekawego i nie dało się z nimi zżyć przez płytkość albo nielogiczność
Nie jest to ani minus, ani plus, ale muszę wspomnieć o kresce. Ten autor ma bardzo mocną styl, lubuje się w dużym cieniowaniu czernią i wszystko jestem tam ostre i kanciaste. Na pewno nie jest to typowy styl z każdej mangi. Po jakimś czasie dało się przyzwyczaić, ale nie ukrywam, przez ten styl mangaki, niektóre "mroczniejsze" kadry wychodziły naprawdę super
Sama fabuła mangi idzie identycznie z akcją w anime, więc jeśli jesteście zainteresowani zapoznaniem się z tym tytułem, możecie go znaleźć na Internecie w formie animowanej.
Czy według mnie ten tytuł jest warty uwagi? Z braku laku.. może? Ale na pewno nie zasługuje na taką popularność jaką ma, bo znam o wiele więcej lepszych tytułów niż Aniołowie Zbrodni, a cieszą się mniejszą popularnością..
Uważam że największym minusem tego tytułu jest właśnie te obojętne postacie, które szybko się pojawiają i znikają. Główni antagoniści to dno totalne, których autor może usunąć w każdej chwili i fabuła szła by dalej.
Sama główna bohaterka, ma jakieś rozdwojenie jaźni i jej postępowanie jest nielogiczne. W niektórych tomach nawet czułam się jakby ktoś miał niezły odjazd podczas pisania.. mamy jakaś tam fabułę, nagle odjazd w kosmos (szczególnie z motywem Boga i religijności) ,a potem znów wracamy do normalności.. taka dziwna sinusoida. Dlatego też nie, nie uważam żeby ten tytuł zasługiwał na popularność. Obsatwiam, że było to głównie związane z głównym bohaterem Zackiem, który był "tym złym hot mordercą"
Natomiast chyba jedną rzeczą jaką tak szczerze lubię w tym tytule jest zakończenie, bo jest ono otwarte, a interpretacja zależy od osoby. Myślałam że jak przed pandemią oglądałam anime coś mnie tam poruszyło to teraz nie.. ale się myliłam, teraz też to zakończenie mnie złamało i dalej nie wiem czemu, skoro całość była kiepska
Dlatego też taka ocenka, było ok, trochę za dużo dziwnych odjazdów ale da się przeżyć, z braku laku
4/10
(Opinia, dotycząca całości serii)
więcej Pokaż mimo toJeśli sami chcecie się przekonać czy warto przeczytać tą pozycje, możecie przeczytać moje streszczenie (może zaoszczędzę Wam to rozczarowania..? Albo wydanej kasy ;'D)
https://ko-fi.com/s/6710f9b960
Recka
Angels of Death to nie jest mój ulubiony tytuł. Jest on dość popularny, jednak na pewno nie zaskarbił sobie miejsca w moim sercu,...
Początek tomu ósmego nadal utrzymuje się w klimacie sądu, konieczności wymierzenia kary i zrozumienia po części swoich pragnień. Postawa Rachel mocno zaskakuje pastora, który nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Nie ma on innego wyjścia jak tylko puścić nastolatkę dalej, na jedno z ostatnich pięter przed wolnością. Cała historia powoli powinna nabierać finalnych kształtów, zbliżając się do wielkiego finału. Twórca jednak postanawia zaserwować czytelnikowi kolejną porcję tajemnic odkrywając jednocześnie obszerniejszy fragment z przeszłości Zacka. Nadal jednak niezbyt dużo wiadomo na temat Rachel której zachowanie jest zarówno intrygujące, jak i momentami irytujące. Do końca pozostało już raczej niewiele rozdziałów, w których Sanada musi jakoś racjonalnie zamknąć całą historię. Pozostaje mieć nadzieje, że nie będzie on jednym z tych autorów, którzy nie mają sklarowanego pomysły na koniec serii i robią to byle jak. Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek
https://gameplay.pl/news.asp?ID=119203
Początek tomu ósmego nadal utrzymuje się w klimacie sądu, konieczności wymierzenia kary i zrozumienia po części swoich pragnień. Postawa Rachel mocno zaskakuje pastora, który nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Nie ma on innego wyjścia jak tylko puścić nastolatkę dalej, na jedno z ostatnich pięter przed wolnością. Cała historia powoli powinna nabierać finalnych...
więcej Pokaż mimo toMord, mord, mord. Morderstwo, zbrodnia, szaleństwo, krew. I tyle.
Mord, mord, mord. Morderstwo, zbrodnia, szaleństwo, krew. I tyle.
Pokaż mimo toJest to jeden z lepszych tomów w tej serii. Postać Zacka interesuje mnie najbardziej i tutaj czytelnicy mogą liczyć na uchylenie rąbka tajemnicy odnośnie jego przeszłości. Tradycyjnie - jest krwawo. Rysunki są świetne i idealnie oddają klimat serii.
Jest to jeden z lepszych tomów w tej serii. Postać Zacka interesuje mnie najbardziej i tutaj czytelnicy mogą liczyć na uchylenie rąbka tajemnicy odnośnie jego przeszłości. Tradycyjnie - jest krwawo. Rysunki są świetne i idealnie oddają klimat serii.
Pokaż mimo to