Transmetropolitan. Tom 5
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Transmetropolitan (tom 9-10)
- Tytuł oryginału:
- Transmetropolitan, Vol. 9-10
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2019-08-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-08-14
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328141261
- Tłumacz:
- Krzysztof Uliszewski
- Tagi:
- komiks Transmetropolitan dziennikarstwo Vertigo cyberpunk science-fiction polityka
Pająk Jeruzalem stracił pracę, mieszkanie i ubezpieczenie. Co więcej, właśnie zdiagnozowano u niego nieuleczalne zakażenie mózgu, które najpewniej w ciągu roku zmieni go w śliniące się warzywo. Asystentki szczerze go nienawidzą, a płatni zabójcy wynajęci przez prezydenta Stanów Zjednoczonych zaraz go dopadną. Lecz mimo bólu Pająk ma uśmiech na twarzy. Dlaczego? Bo czuje, że luźne wątki morderstwa i korupcji wkrótce się ze sobą splotą i że Prawda jest po jego stronie.
Ostatni tom przebojowej serii Warrena Ellisa i Daricka Robertsona zawiera materiały pierwotnie opublikowane w zeszytach „Transmetropolitan” #49–60, „Transmetropolitan: I Hate It Here” i „Transmetropolitan: Filth Of The City”, a później zebrane w albumach „Transmetropolitan: The Cure” i „Transmetropolitan: One More Time” oraz „Transmetropolitan: Tales Of Human Waste”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 72
- 25
- 20
- 11
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Ciężki i mocny choć często mocno humorystyczny komiks. Może zniesmaczyć ale NA PEWNO warto przeczytać z otwartym umysłem całą serię - chociażby po to, żeby móc krytykować.
Ciężki i mocny choć często mocno humorystyczny komiks. Może zniesmaczyć ale NA PEWNO warto przeczytać z otwartym umysłem całą serię - chociażby po to, żeby móc krytykować.
Pokaż mimo toRazem z Pająkiem i jego asystentkami spędziłem bardzo przyjemny czas. Kibicowałem mu w osiągnięciu celu, ale i życzyłem żeby ktoś potraktował go opróżniaczem jelit za to, jakim jest człowiekiem. Cała seria przyniosła mi solidną porcje rozrywki. Bawiłem się bardzo dobrze. Być może kiedyś wrócę do Miasta i przeczytam raz jeszcze felietony Pająka. Serię polecam. Czwarty tom uważam za najlepszy.
Razem z Pająkiem i jego asystentkami spędziłem bardzo przyjemny czas. Kibicowałem mu w osiągnięciu celu, ale i życzyłem żeby ktoś potraktował go opróżniaczem jelit za to, jakim jest człowiekiem. Cała seria przyniosła mi solidną porcje rozrywki. Bawiłem się bardzo dobrze. Być może kiedyś wrócę do Miasta i przeczytam raz jeszcze felietony Pająka. Serię polecam. Czwarty tom...
więcej Pokaż mimo toOstatni tom trzyma tak samo wysoki poziom, jak pozostałe cztery. Największym smaczkiem jednak jest to co znajduje się po zakończeniu komiksu, czyli felietony Pająka, których fragmenty mogliśmy już wcześniej poznać. Wszystko to jest ozdobione pięknymi ilustracjami - każda w zupełnie innym stylu i każda podejrzewam innego autora. Absolutne mistrzostwo świata.
Ostatni tom trzyma tak samo wysoki poziom, jak pozostałe cztery. Największym smaczkiem jednak jest to co znajduje się po zakończeniu komiksu, czyli felietony Pająka, których fragmenty mogliśmy już wcześniej poznać. Wszystko to jest ozdobione pięknymi ilustracjami - każda w zupełnie innym stylu i każda podejrzewam innego autora. Absolutne mistrzostwo świata.
Pokaż mimo toNo i stało się – „Transmetropolitan” dobiegł końca. Drugie podejście do zaprezentowania polskiemu czytelnikowi tego tytułu, tym razem w wykonaniu wydawnictwa Egmont, przyniosło, tak oczekiwane przez fanów, wydanie całości tej znakomitej serii. Pająk Jeruzalem, który przez tyle czasu władał naszą psychiką, dotarł w końcu do kresu swojej podróży, podczas której brnął przez dziwactwa i wynaturzenia Miasta. Ostatni tom jego szalonych perypetii nie odbiega na szczęście jakością od poprzednich. To wciąż rewelacyjna rozrywka, która niesie ze sobą dużo więcej aniżeli same tylko kontrowersje.
Nadchodzi czas ostatecznej konfrontacji. Pająk Jeruzalem – nieustraszony poszukiwacz prawdy i głosiciel nowiny (niekoniecznie dobrej) przystępuje do operacji rozprawienia się z urzędującym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Z motyką na słońce? W przypadku każdego innego dziennikarza z misją można by tak powiedzieć, ale psychiczny łysol, którego tak polubiliśmy, faktycznie ma szansę na to, by coś zmienić. Sił i determinacji wystarczy mu na pewno, trwa jednak wyścig z czasem, bo powoli degeneruje się zdrowie bohatera, a konkretnie kondycja jego mózgu.
Esencją „Transmetropolitan” od początku była polityka i kwestie społeczne. Ta pierwsza, czy się nią interesujemy czy nie, wpływa na nasze życie codzienne. I jakkolwiek zawsze możemy wybrać opcję wygodną, w której to oddajemy politykom całą władzę i w ogóle nie patrzymy im na ręce, to chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. O tym też stara się na co dzień przypominać bohater dzieła Warrena Ellisa, Pająk Jeruzalem. Choć nie ma dobrego zdania o społeczeństwie i tworzących je jednostkach, wie też, że nie wszyscy zasłużyliśmy sobie na bycie wyzyskiwanymi przez skurwysynów w garniturach, operujących gładkimi słówkami. Dlatego misja, której się podjął, a która ma na celu obnażenie obłudy klasy rządzącej, jest tak bardzo istotna dla losów świata przedstawionego.
Rzeczona polityka stoi tu na pierwszym planie. Pająk szykuje się do ostatecznej konfrontacji z prezydentem Stanów Zjednoczonych, tak zwanym „Uśmiechniętym” Callahanem. Jego charakterystyki można się domyślić już po poznaniu ksywki – to człowiek na co dzień chowający się za fasadą uśmiechu, który pokazuje każdemu i wszędzie, będący jednak oślizgłym przedstawicielem władzy, który do swojego celu dochodzi dosłownie po trupach. Ellis już wcześniej pokazywał efekty jego bezwzględnych działań, a w tomie wieńczącym całość tylko dokłada do pieca. Postać Callahana ma wyraźnie totalitarny rys i ani na moment nie mamy wątpliwości kto jest tu tym złym, i to mimo tego, że bohaterem pozytywnym jest w końcu innego rodzaju degenerat. Pająk jednak, mimo szumnych zapowiedzi, nie morduje współobywateli pod byle pretekstem, ale ostatecznie dba o ich dobro, choć czyni to w bardzo pokrętny sposób.
W albumie nie znajdziemy żadnych dodatków typu galerii okładek czy prezentacji procesu twórczego w postaci szkiców i kolejnych elementów wypełnienia kadrów. Zamiast tego po zakończeniu właściwej historii w albumie znalazły się dwa zeszyty okolicznościowe, które razem składają się na zbiór mini-felietonów Pająka, pisanych podczas akcji tomów od pierwszego do piątego. To przemyślenia bohatera na temat Miasta, zachodzących w nim procesów i punktowanie absurdów współczesnego świata. Ten suplement jawi się jako bardzo ciekawy i radzę go nie pomijać, bo zawiera kilka interesujących przemyśleń. Mnie w pamięci utkwił zwłaszcza fragment o życiu w monokulturze – jest przerażająco celny.
Wizualnie mamy tę samą ostrą jazdę co wcześniej. Współtwórca serii, Darick Robertson, wraz z Rodneyem Ramosem, dostarczają nam dużo obrazkowego dobra. Nie ma tu większych zaskoczeń, więc jeśli polubiliście styl graficzny obu panów, nie będziecie rozczarowani jego jakością w kończącym całość tomie. Z kolei dwa zeszyty umieszczone na końcu albumu zawierają prace wielu różnych plastyków – wszystko odbyło się na zasadzie „jeden twórca – jedna, dwie strony”, co daje ciekawą i bardzo różnorodną wizualizację pająkowych felietonów.
Zakończenie cyklu Warrena Ellisa i Daricka Robertsona stoi na wysokim realizacyjnym i artystycznym poziomie. Obaj twórcy stanęli na wysokości zadania i dostarczyli nam dzieło, które świetnie spaja wszystkie wątki porozpoczynane na przestrzeni tych pięciu zbiorczych tomów i jest jednolite wizualnie. Mimo ładnych kilku lat, które upłynęły od wydania tego tytułu, wciąż jest on aktualny i ma sporą siłę rażenia, co świadczy tylko na jego korzyść. Za jakiś czas z pewnością powrócę do wykreowanego przez obu twórców świata – jest on naprawdę fascynujący.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2020/02/transmetropolitan-tom-5-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Arena Horror - http://arenahorror.pl/ARENA_HORROR/komiksy/transmetropolitan_5.HTML
No i stało się – „Transmetropolitan” dobiegł końca. Drugie podejście do zaprezentowania polskiemu czytelnikowi tego tytułu, tym razem w wykonaniu wydawnictwa Egmont, przyniosło, tak oczekiwane przez fanów, wydanie całości tej znakomitej serii. Pająk Jeruzalem, który przez tyle czasu władał naszą psychiką, dotarł w końcu do kresu swojej podróży, podczas której brnął przez...
więcej Pokaż mimo toKONIEC PRAWDY?
Kiedy „Transmetropolitana” wydawała Mandragora, seria szybko została przerwana – tak samo zresztą, jak istnienie wydawnictwa. Kiedy wziął się za niego Egmont, w ciągu niespełna półtora roku w ręce polskich czytelników trafiło pięć zbiorczych tomów, w których znalazła się cała seria. Najnowszy z nich, piąty, trafił właśnie na sklepowe półki i chyba nie trzeba mówić, że ci, którym podobały się poprzednie odsłony, koniecznie powinni poznać i zakończenie. Nie dość bowiem, że autor utrzymuje świetny poziom, do jakiego zdążył nas przyzwyczaić, to jeszcze w naprawdę świetnym stylu kończy całość, dostarczając nam rewelacyjnej i jakże ciętej satyry, która z roku na rok staje się chyba tylko bardziej aktualna.
Pająk Jeruzalem nigdy nie mógł narzekać na szczególnie udane życie. Tak to bywa, kiedy przyciąga się kłopoty, jak magnes, a jednocześnie pakuje się w nie na własne życzenie. Teraz jednak w jego życiu dzieje się gorzej, niż mógłby wyśnić w swoich koszmarach. Oto bowiem stracił pracę, czyhają na niego płatni mordercy wynajęci przez prezydenta, wszyscy, włącznie z jego własnymi asystentkami, szczerze go nienawidzą, a jakby tego było mało zdiagnozowano u niego zakażenie mózgu i w ciągu roku zostanie z niego śliniące się warzywo. Czemu więc Pająk się uśmiecha? Czy rzeczywiście uda mu się wybrnąć z tej sytuacji i ukazać związki pomiędzy dziwnymi sprawami, które na razie pozostają jedynie luźnymi przypadkami? I czy w końcu prawda, a właściwie Prawda, zatriumfuje, a on wraz z nią?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/08/transmetropolitan-tom-5-warren-ellis.html
KONIEC PRAWDY?
więcej Pokaż mimo toKiedy „Transmetropolitana” wydawała Mandragora, seria szybko została przerwana – tak samo zresztą, jak istnienie wydawnictwa. Kiedy wziął się za niego Egmont, w ciągu niespełna półtora roku w ręce polskich czytelników trafiło pięć zbiorczych tomów, w których znalazła się cała seria. Najnowszy z nich, piąty, trafił właśnie na sklepowe półki i chyba nie trzeba...
To juz, niestety, piaty i ostatni tom tego fenomenalnego komiksu. Pora pozegnac sie ze specyficznym humorem Pajaka i jego perypetiami w Miescie. Cale seria jest rewelacyjna i bardzo polecam,
To juz, niestety, piaty i ostatni tom tego fenomenalnego komiksu. Pora pozegnac sie ze specyficznym humorem Pajaka i jego perypetiami w Miescie. Cale seria jest rewelacyjna i bardzo polecam,
Pokaż mimo to