Pamiętam, jak zachwycałam się filmem Kieślowskiego "Podwójne życie Weroniki", teraz przeżyłam coś podobnego nad lekturą książki Kasi Janus " Piękni ludzie". Tutaj też Weronika, bohaterka istnieje jakby w dwóch wymiarach. Wypadek spowodował, że utraciła chwilowo możliwość samodzielnego poruszania się, trafia na rehabilitację do ośrodka umiejscowionego w przepięknym pałacyku w Górznie i zaczyna żyć podwójnie. Nadal jest pacjentką, którą opiekuje się przystojny lekarz Rafał, ale w snach-nie snach, jest zdrową dziewczyną, córką właścicieli tegoż Górzna ,a Rafał i sprawca wypadku Jędrzej, odgrywają w nich główne role. Wątki historyczne splatają się z rzeczywistością w przepiękny sposób, wywołując u czytelnika mnóstwo emocji. Od tej książki, jak i poprzednich autorki, nie da się oderwać, pozostaje na długo w pamięci i zachęca do ponownej, tym razem wolniejszej lektury. Jak zakończy się poszukiwanie miłości w obu życiach, jakie niespodzianki życie niesie ze sobą? Nie zdradzę tutaj, ale zachęcam gorąco do lektury. Czekam niecierpliwie na dalsze powieści Kasi.

Pamiętam, jak zachwycałam się filmem Kieślowskiego "Podwójne życie Weroniki", teraz przeżyłam coś podobnego nad lekturą książki Kasi Janus " Piękni ludzie". Tutaj też Weronika, bohaterka istnieje jakby w dwóch wymiarach. Wypadek spowodował, że utraciła chwilowo możliwość samodzielnego poruszania się, trafia na rehabilitację do ośrodka umiejscowionego w przepięknym pałacyku...