"Escape room" a w nim przedstawiony świat Wall Street. A to świat gdzie pieniądz i gonitwa za nim to całe sedno ludzi pracujących tam. Jest to codzienność bohaterów książki: Vincenta, Julesa, Sylvie i Sama. Oni bez skrupułów dążą do obranego celu. Nie ważne są trupy w szafie jakie posiadają ale chęć bycia najlepszym, najważniejszym. Pewnego dnia dostają sms z firmy, że mają się stawić na imprezie integracyjnej. Nawet na myśl im nie przychodzi co będzie ich czekać. Kiedy zostają zamknięci w windzie, która ma być odpowiednikiem escape roomu, na światło dzienne wychodzą ich sekrety, tajemnice, rządze i wszelka chęć posiadania jak najwięcej. Kiedy odgadują wszystkie hasła mają nadzieję, że zaraz wyjdą do swoich żyć. Niestety spada na nich przykra rzeczywistość a ciasne pomieszczenie odsącza z nich brzydką prawdę. A pytaniem jaki sobie stawiają jest: Kto za tym wszystkim stoi? Jaki był cel? A wzajemne oskarżenia i frustracja odbierają zdrowy rozsądek. Napięcie w książce jest budowane powoli a świat finansjery jest obnażany z zasad jakimi się kieruje. Sama jestem finansistą no księgową i jedynie mam nadzieję, że nigdy nie będę tak wypluta z uczuć i goniąca za pieniądzem. Ale bądźmy szczerzy ja nie pracuję na Wall Street😂
Książka zawiera dużo pytań, które się gromadzą a odpowiedzi brak i tylko wzajemna dobra relacja może sprawić czy będą w stanie się dogadać. A czy tak będzie to już musicie sami sprawdzić sięgając po książkę. Myślę, że się nie zawiedziecie.

"Escape room" a w nim przedstawiony świat Wall Street. A to świat gdzie pieniądz i gonitwa za nim to całe sedno ludzi pracujących tam. Jest to codzienność bohaterów książki: Vincenta, Julesa, Sylvie i Sama. Oni bez skrupułów dążą do obranego celu. Nie ważne są trupy w szafie jakie posiadają ale chęć bycia najlepszym, najważniejszym. Pewnego dnia dostają sms z firmy, że mają...