"Księżniczka na ziarnku grochu" to krótka baśń autorstwa Hansa Christiana Andersena, opowiadająca historię księcia, który pragnie pojąć za żonę prawdziwą księżniczkę. Podczas poszukiwań napotyka wiele kobiet, które twierdzą, że są księżniczkami, ale żadna z nich nie spełnia jego wymagań. Pewnej deszczowej nocy do zamku trafia przemoczona dziewczyna, która twierdzi, że jest księżniczką. Król i Królowa postanawiają poddać ją próbie, kładąc pod dwadzieścia materacy ziarnko grochu. Rano dziewczyna budzi się obolała, co dowodzi, że jest prawdziwą księżniczką, ponieważ jako jedyna wyczuła ziarnko grochu przez warstwy materacy.
Baśń jest prosta, ale zawiera morał o tym, że prawdziwe piękno i szlachetność tkwią w środku, a nie na zewnątrz. Księżniczka nie musiała udowadniać swojego pochodzenia bogactwem czy urodą, ale wrażliwością na dyskomfort, na który inne kobiety nie zwróciłyby uwagi.
Historia jest krótka i łatwa do czytania, co czyni ją idealną dla dzieci w każdym wieku. Może również stanowić punkt wyjścia do dyskusji na temat wartości takich jak empatia, autentyczność i wewnętrzna siła.
Chociaż baśń została napisana w XIX wieku, jej przesłanie pozostaje aktualne do dziś. W dzisiejszym świecie, pełnym gwiazd i celebrytów, łatwo się skupić na powierzchniowych aspektach i zapomnieć o tym, co naprawdę ważne. "Księżniczka na ziarnku grochu" przypomina nam, że prawdziwe piękno i szlachetność tkwią w środku, i że każdy z nas ma potencjał, aby być księciem lub księżniczką na własny sposób.

"Księżniczka na ziarnku grochu" to krótka baśń autorstwa Hansa Christiana Andersena, opowiadająca historię księcia, który pragnie pojąć za żonę prawdziwą księżniczkę. Podczas poszukiwań napotyka wiele kobiet, które twierdzą, że są księżniczkami, ale żadna z nich nie spełnia jego wymagań. Pewnej deszczowej nocy do zamku trafia przemoczona dziewczyna, która twierdzi, że jest...

Bajkowa klasyka, jest i książę i księżniczka, są także przeszkody do pokonania, ale historia ta jest bardzo pouczająca i warto spedzić z dzieckiem wieczór na jej czytaniu!

Bajkowa klasyka, jest i książę i księżniczka, są także przeszkody do pokonania, ale historia ta jest bardzo pouczająca i warto spedzić z dzieckiem wieczór na jej czytaniu!

Bajka z przymrużeniem oka.

Bajka z przymrużeniem oka.

Mistrz Andersen daje popis wejścia do wyobraźni dziecięcej. Tym razem w wersji dziewczęcej. Plus interesujące ryciny i zgrabne wydanie.

Mistrz Andersen daje popis wejścia do wyobraźni dziecięcej. Tym razem w wersji dziewczęcej. Plus interesujące ryciny i zgrabne wydanie.

Baśnie Andersena stanowiły nieodłączną część mojego dzieciństwa. Jest to jedna z takich pozycji, które wypełniały niegdyś mój wolny czas.

Baśnie Andersena stanowiły nieodłączną część mojego dzieciństwa. Jest to jedna z takich pozycji, które wypełniały niegdyś mój wolny czas.

Interesujący sposób ukazania "księżniczki" w dawnych latach :)

Interesujący sposób ukazania "księżniczki" w dawnych latach :)

Według mnie jest to jedna z najlepszych baśni Andersena. Polecam gorąco

Według mnie jest to jedna z najlepszych baśni Andersena. Polecam gorąco

Pięknie ilustrowana książka w twardej oprawie z cudownymi ilustracjami, płytą CD oraz dodatkowymi ćwiczeniami sprawdzającymi wiedzę po przeczytaniu bajki. „Księżniczka na ziarnku grochu” to baśń Hansa Christiana Andersena. Przedstawia czytelnikowi historię królewicza, który pragnął poślubić prawdziwą królewnę. Pewnej nocy ktoś zapukał do bram pałacu. Była to piękna dziewczyna. Na zewnątrz padało, błyskało i grzmiało, a nieznajoma prosiła o pomoc. Pogada była naprawdę brzydka. Wpuszczono więc dziewczynę do środka i postanowiono przygotować dla niej nocleg. Stara królowa zaczęła słanie łóżka. Życząc swojemu synowi jak najlepiej, wpadła na pomysł, by sprawdzić, czy przybyła księżniczka jest naprawdę prawdziwa. Zdjęła z łoża całą pościel i położyła na spodzie ziarnko grochu. Księżniczka spoczęła na tak przygotowanym posłaniu. Rankiem królowa zapytała dziewczynę o minioną noc. Ta była zła i niewyspana, bo łóżko okazało się twarde i bardzo niewygodne. Królowa ucieszyła się, bo tak delikatną osobą mogła mogła być tylko prawdziwa księżniczka.

Pięknie ilustrowana książka w twardej oprawie z cudownymi ilustracjami, płytą CD oraz dodatkowymi ćwiczeniami sprawdzającymi wiedzę po przeczytaniu bajki. „Księżniczka na ziarnku grochu” to baśń Hansa Christiana Andersena. Przedstawia czytelnikowi historię królewicza, który pragnął poślubić prawdziwą królewnę. Pewnej nocy ktoś zapukał do bram pałacu. Była to piękna...

Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, pomyślałam, że może pora zapoznać dzieciaki, a zwłaszcza przyszłego pierwszoklasistę z klasyką gatunku, a nie tylko Disney itp. Coś tam było liźnięte w przedszkolu, ale lektura z mamusią jest niezastąpiona :D (taaa jasne, tak się pocieszam ;))

O księżniczce na ziarnku grochu... No cóż, myślę, że ta baśń trąci myszką tak mocno, że to aż boli. Może kiedyś delikatność tego typu była oznaką prawdziwej szlachetności i tak właśnie wyobrażano sobie księżniczki, ale w dzisiejszych czasach? To już chyba nie bardzo. Teraz mamy silne kobiety, które biorą sprawy w swoje ręce i księżniczki są bardziej twarde od niejednego mężczyzny. Także ta baśń okropnie nierzeczywista i nieaktualna. Ale w mojej młodości próbowałam :D Nie czułam ziarenka grochu nawet przez jedna poduszkę, więc chyba odłożyłam tę historię głęboko miedzy bajki, bo przecież wtedy byłam księżniczką! Powrót nieudany. Nie wzięło ani mnie ani dzieci.

Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, pomyślałam, że może pora zapoznać dzieciaki, a zwłaszcza przyszłego pierwszoklasistę z klasyką gatunku, a nie tylko Disney itp. Coś tam było liźnięte w przedszkolu, ale lektura z mamusią jest niezastąpiona :D (taaa jasne, tak się pocieszam ;))

O księżniczce na ziarnku grochu... No cóż, myślę, że ta baśń trąci myszką tak mocno, że...

Popularna baśń, którą chyba zna każdy. Jeden powie, że głupia, drugi, że śmieszna, a ja powiem, że jest to historia o poszukiwaniu prawdziwej - nie tyle księżniczki, co miłości. Doskonała metafora dla trudów, jakie niesie ze sobą odnalezienie drugiej połowy. Bo przecież księżniczek jest wiele, tak jak wiele jest zauroczeń, ale prawdziwa MIŁOŚĆ może być tylko jedna - delikatna, wrażliwa, wierna i piękna.
7/10

Popularna baśń, którą chyba zna każdy. Jeden powie, że głupia, drugi, że śmieszna, a ja powiem, że jest to historia o poszukiwaniu prawdziwej - nie tyle księżniczki, co miłości. Doskonała metafora dla trudów, jakie niesie ze sobą odnalezienie drugiej połowy. Bo przecież księżniczek jest wiele, tak jak wiele jest zauroczeń, ale prawdziwa MIŁOŚĆ może być tylko jedna -...